Zakuwane węże na rurkach do chłodnicy oleju

Witam.

Zauważyłem, że zaczynają pocić (nie zostawiają jeszcze plam) mi się ww węże, a przy okazji zbliża się wymiana oleju to chciałbym to ogarnąć. Niestety nie mam możliwości w pobliżu pojechać gdzieś zakuć, oraz nie można kupić nowych oryginalnych u tanifiat (rzekomo skończyły się). Wpadłem na pomysł, że zastąpię je wężem hydraulicznym z podwójnym oplotem:

ciśnienie robocze 275bar
ciśnienie rozrywające 1100bar

więc spokojnie sobie poradzą + opaski GBS. Zmartwiła mnie tylko jedna kwestia:

"Warstwa wewnętrzna - guma barwy czarnej z kauczuku syntetycznego, odporna na działanie olejów.
Wzmocnienie - jeden lub dwa oploty z drutu stalowego
Warstwa zewnętrzna - guma barwy czarnej z kauczuku syntetycznego, odporna na działanie olejów i ozonu.

Zastosowanie: węże mogą być stosowane do cieczy hydraulicznych, jak oleje mineralne, emulsje wodno-olejowe, wodne roztwory glikolu oraz woda. Węży nie należy stosować do cieczy zawierających olej rycynowy lub estry.


Warunki stosowania i prawidłowej eksploatacji: trwałe zamocowanie przyłączek metalowych poprzez zaciskanie oprawek na obydwu końcach węża, bezpośrednio na oplot metalowy; eksploatacja węży zgodnie z ich przeznaczeniem, w zakresie rodzaju przepływającej cieczy, ciśnienia roboczego, temperatury oraz z zachowaniem minimalnego promienia zgięcia."


Czy przypadkiem nowe oleje silnikowe nie są na bazach estrów? Kiedyś coś mi mignęło na temat Motula.

Oraz temperatura pracy od -40'C do +100'C - to chyba je eliminuje?

Co sądzicie o tym wszystkim?

Pozdrawiam.

masz juz starą rocznikowo alfe, zakup uzywki z allegro z jakiegos nowszego rocznika i napewno ci długo posłuzą, te weze tak szybko sie nie niszczą... tylko z wymianą pewnie bedzie problem bo zapewne trzeba przedni zderzak zdjąć do wyjęcia chłodnicy

Ja oddałem te węże do serwisu hydrauliki siłowej żeby mi wymienili na gumowe i pozakładali. Pomierzyłem tylko długości. Ale nie jest to idealne rozwiązanie, gdyż pół dnia później spędziłem na układaniu tych węży, żeby się nie zaginały. Nie bez powodu ori są metalowe i sztywne. Lepszym rozwiązaniem jest, i też tak zrobię na wiosnę, zakup wymiennika ciepła z płynem chłodniczym od nowszego rocznika. Na Allegro kupisz taki za ok 50zł. Wywalasz wtedy całkiem chłodnicę oleju, a nowy wymiennik wpinasz do układu chłodzenia.

Numberuno, mógłbyś pokazać jak to wygląda? Nie mogę nigdzie poszukać.

Dokładnie wygląda to tak

http://allegro.pl/podstawa-filtra-ol...936971866.html

No dobra. Zastępujesz chłodnicę wymiennikiem ciepła. Już pomijam montaż i zabudowę ale przewody i tak i tak trzeba poprowadzić. Czyli to nie rozwiązuje problemu kolegi. Z resztą moje też się pocą i może nie taraz (po jutrze wymieniam olej) ale na wiosnę wymienię przewody na zaciskane opaską. Bo jak wspomaganie na takich lata (nie trzeba zakuwać) to od oleju tym bardziej wytrzymają. Tylko kwestia osłony. Myślę że powinna tam być.

marek230482 - podaj może jakiś link czy coś do takich węży jakimi chcesz je zastąpić?

Ja takie rzeczy zakupuję w sklepie hydraulicznym we Wrocku. Takie przewody kosztują grosze więc nie ma sensu nawet w necie szukać.

Jest jeszcze kilka innych problemów:
Tak jak pisałem wcześniej, elastyczny przewód ciężko ułożyć. Mi się akurat udało trafić z długością, ale jak będzie za długi albo za krótki to będzie się zaginać i tym samym zmniejszać prześwit.
Oprócz rurek przy samej pompie oleju są jeszcze przy chłodnicy, jak wyjmiesz chłodnicę zobaczysz, że one też zaczynają gnić. Ja posmarowałem olejem i nałożyłem koszulkę termokurczliwą, ale nie wiem kiedy to się złamie..
Opaskami bym nie zaciskał, bo jak wyleje Ci się olej ze wspomagania to poczujesz to od razu i w najgorszym przypadku zatrzesz pompę wspomagania za parę groszy. Tu poleci Ci na 100% turbina po kilku chwilach bez oleju a możliwe że i panewkom się dostanie.
W przypadku zmiany na wymiennik ciepła nie jest problemem doprowadzenie 2 wężyków z układu chłodzenia. Wystarczą 2 wężyki i 2 trójniki. Nie masz ryzyka wycieku oleju, a też przy samej wymianie masz świeższy olej w silniku, gdyż w chłodnicy i przewodach mieści się koło litra.

Dobra, ale do wymiennika tez musisz doprowadzic olej.

No właśnie nie musisz. Olej krąży tylko w tym wymienniku. Zobacz na zdjęcie. Wymiennik przykręcasz do pompy oleju a na niego filtr. Do tych 2 końcówek doprowadzasz płyn chłodzący i cała wymiana ciepła jest tylko w środku wymiennika. Zresztą może też nie bez powodu w fabryce po zaledwie roku produkcji zamienili chłodnicę oleju na wymiennik ciepła.

To u mnie to nie przejdzie. W V6TB filtr jest tak umieszczony ze nawet trudno go wymienic...... Nie wejdzie to ustrojstwo.

u mnie podobnie

Koledzy Fresh, marek230482
- przecież rozmowa jest o chłodnicy oleju w 2.4JTD a nie benzynach.
W silnikach V6 nie da rady zastosować wymiennika ciepła zamiast chłodnicy (brak miejsca).

Teraz juz wiem ale poczatkowo myslalem ze to gdzies zboku sie laduje i olej przewodami doprowadza. Czyli nam zostaje zakucie. Bo chyba faktycznie opaski sa zbyt ryzykowne. Aczkolwiek ocenie to przy jutrzejszej wymianie oleju.

kolego stanlizak - temat jest o V6.

Z tego co się dowiedziałem to opaski GBS utrzymują do 30bar, więc myślę, że spokojnie sobie poradzą

Panowie, ciśnienie oleju w układzie smarowania nie przekracza 3 bar (jest specjalny zawór upustowy, to nie układ hamulcowy czy wspomagania gdzie ciśnienia są wysokie), więc rozchodzi się nie o wytrzymałość na ciśnienie ale o odporność na starzenie i uszkodzenie mechaniczne. Praktycznie każdy wąż olejoodporny to wytrzyma.

Ja nie obawiam sie ze opaska pusci. Bo da rade nawet taka ze stacji benzynowej. Ale chodzi mi o to czy zakonczenia rurek beda mialy karb. Bo z prostej moze sie zsunac. Poza tym trzeba pomyslec o oslonie, tym bardziej jak przewod bedzie bez stalowego oplotu. Zwykly gumowy jest tam zbyt narazony na tarcie i uderzenia drobnych elementow. Szybko moze stracic szczelnosc. A nie bedzie milym widokiem zobaczyc czerwona oliwiarke w czasie jazdy :D

w sklepie z częściami do ciągników bez problemu kupisz potrzebny wąż, ale dla świętego spokoju lepiej było by go zakuć( nie kup za "topornego" węża bo ciężko będzie ci go ułożyć jak ma być, wystarczy taki: guma, zbrojenie płócienne, guma). Jak będziesz odkręcał węże od chłodnicy i samą chłodnicę to przygotuj się że śruby ci się pourywają i będzie trzeba je porozwiercać i nagwintować(ja tak miałem).
Przy zmianie oleju zawsze wydmuchuje sprężarką kolej z chłodnicy, tak że jak zaleje olej to mam 5,5l świeżego oleju a nie tylko 5l jak jest w większości warsztatów.

To w 166 macie tak malo miejsca ze wymiennik nie wejdzie do v6?

Nie. Tam ledwo co wloze reke zeby filtr odkrecic. A jak odkrecisz to az ciezko go wyciagnac.

Może komuś się przyda ...

Na autosklep24 mamy na wyprzedaży przewody olejowe do 166 2,4 jtd po 89 zł

https://www.autosklep24.pl/pl/p/Prze...-2.4-JTD/11945

https://www.autosklep24.pl/pl/p/Prze...%2C4-JTD/11944

Hasło do użycia w koszyku to ZW2020 :)

zapraszam

Fajna sprawa,bo cena jest dobra. Szkoda, że do mojej prawdopodobnie nie będą pasować. Eper mi wyświetla inne nr przy tych przewodach, a mianowicie 60679714 i 60679715, chyba, ze coś źle patrzę.