Problem z Alfacode...

:( Witam, potrzebuję porady, do kogo w Warszawie powinienem się udać aby zdiagnozować przyczynę i usunąc usterkę Alfacode w 156-tce ...
Problem pojawiał mi się do tej pory sporadycznie, objawiał się tym, że po włożeniu kluczyka do stacyjki nie zawsze gasła kontrolka Alfacode. Jednak po jednym lub kilku włożeniach i wyjęciach kluczyka załapywała i gasła.
W dniu wczorajszym miałem dwukrotnie problem z uruchomieniem auta, traciłem po około pół godziny na to, by kontrolka zgasła i w końcu Alfa zapaliła.
Nie wiem, czy udać się do ASO (najbliżej mam do Bołtowicza), czy może któryś z "prywatnych" mechaników może mi pomóc. Myślałem o Tomku Selidze, czy ktoś ma jakieś sugestie dla mnie?
Czekam na pomoc, może mi się uda w poniedziałek auto uruchomić i mógłbym gdzieś podjechać...

miałem kiedys podobny problem
po rozlozeniu na części stacyjki, przeczyszeniu jej wszystko juz chodziło pieknie- sam tego nie robiłem - oddałem auto na arkuszową 2a -0- ale nie wiem czy n ie zlecali tego gdzieś na zewnątrz czy sami robili

Najpierw spróbuj sam to naprawić, bo w większości przypadków jest to spowodowane brakiem styku na kości wchodzącej do puszki immobilisera od antenki. Rozbierz obudowę kierownicy i od antenki immo (taki okrągły pierścien wokół stacyjki) odchodzi płaski przewód głęboko pod kolanami kierowcy do puszki immo. Wyjmij kość która jest na końcu tego przewodu z puszki, poruszaj parę razy, ewentualnie spryskaj jakimś środkiem przewodzącym - powinno pomóc.

Udało się poświęciłem pół godzinki i uzbrojony w śrubokręt, wykonując karkołomne figury doszedłem co i jak. Wyczyściłem antenkę i styki, kilkakrotnie porozłanczałem i pozałanczałem wtyczkę od antenki do immobilisera i działa . Jak na razie gaśnie po każdorazowym włożeniu kluczyka, mam nadzieję, że pomogło na stałe. Wczoraj, przy kilkunastokrotnych próbach uruchomienia, byłem naprawdę wkurzony - teraz jest OK
Dziękuję za poradę!!!

No to cieszę się, że naprawa się powiodła. W przyszłości będzie Ci już łatwiej dobrać się do tej kości, bo może być, że po 2-3 latach będziesz musiał powtórzyć ten zabieg. Ja tak właśnie miałem. :DDD

Jak ładnie sie to czyta pomoc kolegów i jeszcze do tego jest efekt koncowy :D :D :D
gratulacje i pozdrawiam <hello>

Moderator zamknął mój post więc ponowię pytanie tutaj, choć wczesniej skorzytałem z wyszukiwarki i przeczytałem większość wątków i nie znalazłem takiego przypadku. U mnie występuje NIETYPOWY PROBLEM kontrolka alfa code nie zapala się - wszyscy którzy coś pisali o alfa code narzekali że nie mogli jej zgasić (winna jes zazwyczaj antenka). Poki co odpaliłem auto awaryjnie i odstawiłem do serwisu

A może po prostu przepaliła się żaróweczka od tej kontrolki i dlatego się nie zapala.

Ale silnik też nie zapala...

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Moderator zamknął mój post więc ponowię pytanie tutaj, choć wczesniej skorzytałem z wyszukiwarki i przeczytałem większość wątków i nie znalazłem takiego przypadku. U mnie występuje NIETYPOWY PROBLEM kontrolka alfa code nie zapala się - wszyscy którzy coś pisali o alfa code narzekali że nie mogli jej zgasić (winna jes zazwyczaj antenka). Poki co odpaliłem auto awaryjnie i odstawiłem do serwisu

---

A może problem tkwi w czym innym, bo skoro code gaśnie, być może nawaliło coś zupełnie innego?

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Ale silnik też nie zapala...

---

Moment, bo czegos nie rozumiem - czy jak przekręcisz kluczyk, to kontrolki się zapalają z wyjątkiem żółtego kluczyka alfacode, który powinien się też na chwilę zapalić, a następnie zgasnąć, czy też nie zapala się żadna kontrolka (np. od ciśnienia oleju, ładowania, itd.) i silnik też nie chce odpalić.

Z tego co ja zrozumiałem, to zapalają się wszystkie kontrolki inne - oprócz kluczyka, nie syety nie jestem elektrykiem ani elektronikiem samochodowym i nie mogę ci nic doradzić.
Może ktoś inny pomoże...

Kontrolki zapalały się wszystkie z wyjątkiem alfa code - diagnoza w ASO rozkodowana centralka

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Kontrolki zapalały się wszystkie z wyjątkiem alfa code - diagnoza w ASO rozkodowana centralka

---

Napisz, czy już masz naprawioną tą centralkę i ile Cię to kosztowało. No i co było powodem samoistnego rozkodowania?