Printable View
Szybkie pytanie bo po południu jestem umówiony na wymianę. Strasznie mi skrzypia gumy na wahaczu górnym z przodu. postanowiłem go wymienić. Zakupiłem TRW i po południu mi go mechanik będzie wymieniał. Pytanie jest czy w nowym wahaczu również smarować te gumy i sworznie czy nie? Czytałem tu post kolegi który dodatkowo na sworznie założył koszulki termokurczliwe w celu uniknięcia skrzypienia. Robić coś takiego czy zakładać jak jest?
Nie zaszkodzi, najwyżej pomoże ;) , tylko coś co gumy nie zje. A i tak smar wypłynie i będzie skrzypieć tylko trochę później.
Ja nie jestem zwolennikiem smarowania zawieszenia ;)
Zakładaj jak leci, tylko niech mechanik nie skręca na podniesionym samochodzie
A to wiadomo. To może jeszcze ktoś się wypowie bo jest 1:1Cytat:
Napisał puotek
Tak jak wyżej - bez żadnego smaru i dokręcanie tulei na opuszczonym samochodzie
Nie wiem, ale ja nie dokręcałem śrub na kołach tylko na podnośniku, jak do tej pory zrobiłem sporo ponad 15 tys. i nic się nie dzieje. Moje zdanie jest takie, że nie trzeba dokręcać na kołach bo w środku tyleja i tak się obraca w stosunku do gumy więc nie ma co dokręcać na kołach, gdyby były tuleje zatopione w gumie to tak powinno się robić a tak to nie ma potrzeby.
Ale każdy ma swoje zdanie i swoje doświadczenia.
A co za tym idzie to każdy robi jak chce, uprzedzam że mogę się oczywiście mylić.
RafcioL27 nie mylisz sie,w górnych tulejka metalowa obraca sie w gumie,nie ma potrzeby męczenia się i dokręcania na opuszczonym bo to i tak nic nie zmienia ;)
Dokładnie - zarówno górne, jak i dolne nie wymagają dokręcania na kołach.
Dolne wymagają, a konkretnie tuleja w wahaczu do widełek amortyzatora. Tam tulejka jest zwulkanizowana i nieźle ją wykręca po opuszczeniu w dół auta.
To unieś sobie wahacz na pozycje, która powinna być (popatrz na drugie koło) I wtedy dokrec na full.
Teoretycznie masz rację i bardzo dobrze, że zwróciłeś na to uwagę.Cytat:
Napisał slavol
Ale skoro poruszamy ten temat to napiszę, że kiedyś specjalnie zwróciłem uwagę, że po dokręceniu śruby momentem 70 Nm nic się z tuleją nie dzieje.
Problem może wystąpić wtedy, gdy ktoś za mocno dokręci srubę, bo wtedy zerwanie tulei nastąpi nawet podczas zwykłej jazdy po nierównosciach drogi.
Dlatego nie należy zbyt mocno dokręcać tego mocowania - nawet na stojącym na kołach samochodzie.
Dziękuję za odpowiedzi. Wahacz został wymieniony. I od razu mogę powiedzieć że mój był jeszcze oryginalny! Czyli założony w fabryce w 2004r. Telejki były firmy Boge i wytrzymały jak i cały wahacz 134tkm. Myślę że to niezły wynik. Tym bardziej że końcówka wahacza jest jeszcze dobra. Tylko tulejki niemiłosiernie piszczały. Teraz załozyłem wydaje się oryginalny TRW. Był zapakowany w zgrzanym worku z napisami TRW. W srodku jeszcze był jakaś książeczka i dwie nakrętki. I mam nadzieję że był oryginalny, bo wahacz miał wszędzie znaczki TRW i do tego zeszlifowany inny znak. Mechanik stwierdził że to pewnie były napisy Alfy tylko że jako nie szedł przez dystrybucję Alfy to napisy zdejmują. No zobaczymy ile wytrzyma.
Zapewne nie tyle co ten pierwszy - za takie drogi jakie mamy, kara chłosty się należy :mad:
Polak jednak kombinuje. Skoro oryginał wytrzymał 134tkm to co... Nie byłeś zadowolony? Ja wymieniałem po 102tkm (jeden skrzypiał, ale bez luzów - można było teoretycznie to myć i smarować).
To dlaczego TRW, a nie oryginał z tulejami Boge...?
PS. Skrzypi jak jest brudno. Zawieszenie w AR lubi być czyste, czyli nie wsmarowujemy syfu, tylko myjka ciśnieniowa i gumy na błysk. Ew. niewielką ilością można gumy zakonserwować specjalnym środkiem, a nie odrdzewiaczem jak to ma miejsce w pseudo-serwisach.
pozdr
Czy ja pisałem gdzieś że nie byłem zadowolony?! Podałem mój przykład na to że jednak można na tym zawieszeniu trochę pojeździć.Cytat:
Napisał twardy
A TRW bo akurat takie zdążyłem ściągnąć na termin wymiany u mechanika. A przedtem jakoś na forum nie znalazłem informacji jakie wahacze( z jakimi tulejami) są stosowane na pierwszy montaż.
A przy myciu auta zawsze myjką wnętrze nadkola też odwiedzę.
Wahacz TRW = Wahacz Ricambi
nie rozumiem zatem w czym problem
Wahacze górne TRW to nie te same wahacze co Ricambi Originali TRW z tulejami BOGE...
Nie słyszałem, żeby ktoś na TRW z allegro przekroczył 100 tys km, a na oryginałach owszem.
PS. Należy zwrócić uwagę również, że były partie felernych TRW oraz można było zaobserwować sprzedaż TRW z zeszlifowanym oznaczeniem.
Miałem takie wahacze w ręku, więc to nie jest teoria.
Ja miewam takie w ręce niemal codzień.
Zeszlifowane oznaczenia Ricambi - to jedyna różnica jaką zaobserwowałem
Potwierdzam to co pisałem wcześniej. Na moim wahaczu TRW były zeszlifowane na 90% oznaczenia Ricambi. To by znaczyło że są tożsame z tymi sprzedawanymi obecnie w serwisie.Tylko że nie zawsze fabryka zakłada jako część zamienną to co na pierwszy montaż. Na fabrycznym wahaczu były oznaczenia na tulejce Boge. Na wahaczu TRW na tulejkach były oznaczeniu już tylko TRW. Czy można kupić gdzieś same tulejki Boge? Po jej wyjęciu z wahacza widzę że wewnątrz tulejki gumowej są zatopione pierścienie metalowe. Większy i mniejszy. Inne tulejki też tak mają czy to już tylko guma?
Pojeździj syfon i zdaj relację jak zrobisz 20-30tkm.
Skąd partie z zeszlifowanymi oznaczeniami Ricambi...? Pewnie z allegro.... A skąd na allegro...? Pewnie zamiast na recycling trafiły do obiegu.
Rynki wschodnie bardzo chętnie chłoną tego typu produkty w każdej branży. Nie znaczy to, że są złe, bo z wiedzy forum wynika, że te "oryginalne" TRW mają znacznie lepszą żywotność od: QAP, Fast, Febi itd.
Skąd pomysł, że na recykling?
Poprostu te z oznaczeniami Ricambi są zarezerwowane dla sieci sprzedaży Fiat.
Poza tą siecią takich oznaczeń być nie może, zatem ekonomiczniejszym rozwiązaniem (dla TRW) jest pozbycie się oznaczeń niż robienie dwóch osobnych odlewów.
puotek nie bądź naiwny proszę Cię. To nie jest tak, że TRW nie stać na 2 różne formy i mają etatowego szlifierza, który usuwa logo Ricambi i podmienia tuleje BOGE na własne :)
Mam w rodzinie osobę pracującą w dziale kontroli (pancerwageny) i wymogi każdego roku są co raz wyższe. Zdarzają się zwracane partie nawet kilkuset tysięcy części. Teoretycznie powinny pójść na recycling, ale wschód chętnie je kupuje :P
Nigdzie nie zarzucam wahaczom TRW z allegro takiego pochodzenia, ale szlif budzi po prostu moją wątpliwość...
W takim razie konkretna odpowiedź głosujących, gdzie i jakie wahacze górne kupić żeby przefikały te 100 tys przebiegu,musiałem kupic jednego Fast'a przez własną nieuwage (zerwałem gwint na oryginale) i Fast zrobił 30 tyś,drugi, po drugiej stronie oryginał sie kończy właśnie przy 210 tyś. Ja go jeszcze nie zmieniałem przyjechał na aucie z przebiegiem 150 tys (oryginał z logiem AR) Jakie wahacze kupić żeby zrobiły połowe tego przebiegu chociaż,pytanie do znawców loga i szlifowania loga.
twardy może coś tam wiesz, ale jednak to jeszcze mało:) Kupowałem własnie od puotka (bez posądzania o robienie reklamy), własnie takie trw na przód, górne. Czym sie różniły od oryginału? jedną czescią zeszlifowanego numeru, reszta identyczna jak orginał zamontowany w fabryce w 2001r. Sprawdzałem dokładnie wszystkie tulejki oraz sworznie - zero różnic. Mało tego wymieniałem ostatnio w innej 156 tez na takie trw - i tam orginał wytrzymał jakos 100tkm po naszych drogach (auto kupione w polskim salonie), było tak samo... wiec w czym problem? Jak ktos woli płacic za wahacz sygnowany jako orginał na pierwszy montaż w ASO 100zł wiecej to już jego sprawa.
P.S. na tych wahaczach jezdziłem dwa lata, teraz jezdzi inny nabywca, aktualnie zrobione mają jakos 30tkm po polskich drogach od wymiany i zero luzów, stuków, pisków - montowałem je sam.
P.S.2. Kiedys dawałem nawet fotki z porównaniem tych wahaczy, gdzie nie było różnic poza szlifem czesci numeru.
P.S.3. Wspominacie o przebiegach na TRW rzędu 100-150tkm, tak ale w wiekszosci to auta sprowadzone za zachodniej granicy:)
Nie kupowałem na Allegro tylko w dużej firmie zajmującej się sprzedażą części samochodowych. A nie wiesz czy można gdzieś kupić same tuleje Boge do tych wahaczy?Cytat:
Napisał twardy
@twardy:
Jakto podmieniają tuleje BOGE na własne, skoro w wahaczach o których mówię są właśnie tuleje BOGE!
Tuleje BOGE, sworzeń TRW - o takim wahaczu mówimy
Zresztą, co ja będę Cie przekonywał. Każdy ma swoją teorię
jak kupowalem gorne do 166 w sklepie handlujacej wloszczyzna, sworzen trw tuleja boge, napis ricambi zeszlifowany zapakowane w worek trw ,wachacze z pierwszego montazu wytrzymaly 112tys ,mysle ze to jest to samo zreszta cena byla prawie taka sama jak w aso ,tylko tam dalej mialem wiec kupilem w tym sklepie
Panowie puotek, majster ---> proponuję zamiast filozofii trzymać się tematu :)
Cytat:
Napisał syfon
Nie wiem niestety, a po co jeśli można spytać...? Jeśli już założyłeś TRW, to jeździj.Cytat:
Napisał syfon
PS. Jak już jesteśmy w temacie tulejek, to możesz sobie rzucić okiem na poliuretany dla porównania:
http://www.strongflex.vot.pl/index.p...emart&Itemid=1
To że kolega miał jakiś dziwny wahacz nie skreśla jeszcze wszystkich wahaczy TRW, a do tego Ty swoimi wypowiedziami o recyklingu i naiwności zmierzasz.
A można spytać. Po to ze samochód ma dwie strony i chciałbym sobie na drugą też oryginalne tuleje zakupić. To teraz już możesz powiedzieć czy jeszcze o coś zapytasz?Cytat:
Napisał twardy
Montuj po obu stronach takie same elementy, najlepiej parami....
No toś mi odpowiedział. Pytałem o tuleje Boge. Czy wiesz gdzie można oryginalne kupić a Ty mi coraz to nowsze prawdy zapodajesz bez odpowiedzi na moje pytanie.Cytat:
Napisał twardy
Kto filozofuje ten filozofuje;) jak Ci już wczesniej napisałem zakupione wahacze były identyczne jak oryginały. miały jedynie zeszlifowaną czesc głównego numeru, a sworznie i tulejki identyczne jak fabryczne. Wiem, filozofuje;)Cytat:
Napisał twardy
Dla mnie jest po temacie - wnioski do indywidualnego rozpatrzenia.
Biorąc pod uwagę ostatni wpis autora - interesuje go raczej rzemiosło, a takie rzeczy jak wymiany elementów parami, czy korekta zbieżności po wymianie w planach pewnie nie ma, bo po co, skoro element zastępujemy "takim samym"...
Kolego twardy.
Nie wiem skąd u Ciebie ten poziom, niczym przeze mnie nie zasłużonej, agresji. Nawet nie mnie ale mojego mechanika starasz się za wszelką cenę obrazić. Znasz go? Wiesz jaką się cieszy opinią? Przecież to nie ja wymieniałem ten wahacz. A mechanik nawet by mnie z warsztatu bez sprawdzenia zbieżności nie wypuścił. Mało tego za tydzień jak wahacz się dopracuje, mam się na ponowne ustawienie zbieżności zgłosić. Zawieszenie jak i cały samochód przeszedł przegląd w środę. Dokładny bo im zawsze daję coś w plusie żeby się do sprawdzenia przyłożyli. I wszystko było O.K. poza wymienionym już skrzypiącym wahaczem. Stąd wymiana tylko z jednej strony. I to nie na żaden wynalazek tylko na oryginał. Nie wiem czym się zajmujesz, ale jakbyś mechanika którego starasz się obrazić poznał, to bardzo by Ci było wstyd. Więc na przyszłość albo nie odpowiadaj, jeśli nie chcesz pomóc tylko chcesz się wymądrzać, albo staraj się pomóc a nie obrażać dyskutantów.
Źle to odebrałeś, pewnie przez to, że się nie widzimy. Po prostu wydało mi się oczywistym, że takie elementy jak wahacze, amortyzatory, opony itp. wymienia się parami i cały czas pod tym kątem starałem się dyskutować, aż nagle pytania o tuleje Boge, po tym jak wymieniłeś z drugiej strony na wahacz TRW. Nie traktuj tego jako atak, tylko jako czyjąś opinię. Zrobisz jak będziesz uważał. Zapytałeś, więc odpowiedziałem: ja bym założył 2 takie same wahacze po obu stronach - jeśli jeden masz nowy, to szanując czyjeś wydane pieniądze najrozsądniej kupić drugi taki sam zamiast tulei.
Peace
Myślę, że to odpowiedni temat do zadania tego pytania:
Przeszukałem neta i to forum również i temat wahacza górnego od firm TRW do QAP mają skrajne opinie. A czy moge znaleźć gdzieś te tuleje Boge do wahacza górnego? I co są warte te tuleje poliuretanowe?
pozdrawiam
Cieszę się ze spuściłeś z tonu. Nie ja źle odebrałem tylko Ty źle się wyraziłeś. Przypomnę Twoje słowa:Cytat:
Napisał twardy
Biorąc pod uwagę ostatni wpis autora - interesuje go raczej rzemiosło, a takie rzeczy jak wymiany elementów parami, czy korekta zbieżności po wymianie w planach pewnie nie ma, bo po co, skoro element zastępujemy "takim samym"...
Ale rozumiem że teraz już O.K.
A wracając do pytania bo nie tylko mnie to interesuje. Czy ktoś wie gdzie można oryginalne tuleje Boge kupić. Mogę nawet ich numery podać:
Boge 2 13-104121-01 Fiat 60651736
I czy w tulejach innych producentów wewnątrz też są zatopione metalowe pierścienie tak jak w Boge czy to jest już tylko guma?
Rozeznam temat - odpowiedź jutro
http://www.auto-czesci-tanio.pl/?mod=62
zobacz tu