-
Sprzedam ar 156
Witam,
Niestety z pewnych względów nie do końca ode mnie zależnych muszę rozstać się ze swoją ukochaną 156.
Dlatego wystawiam Alfe Romeo 156 2.0 Selespeed (155km) na sprzedanie.
W pełnym wyposażeniu z ważnymi opłatami.
Rozważe wszelkie propozycje.
Pozdrawiam,
Mateo
-
Trochę nie ten dział... Jest bazar , a tam samochody...
-
W akcie desperacji dałem wszędzie.. :)
Sorki
-
wszędzie oprócz bazaru :P
-
Jak już tu się wklepałeś to mogłeś dać jakiś link do niej.
-
2 załącznik(i)
-
Niech cię gęś kopnie , aleś się wysilił .Tak to ty będziesz tę Alfę ruski rok sprzedawał.
-
NO dane konkretne.:sarcastic:
-
Ceny tez nie ma heheh a moze kolega za darmo chce sprzedac swoja alfe ;:D:D hahaha zartuje
-
wrzuć kilka innych fotek "bardziej zachęcających" orientacyjną cene i jakiś skromny opis alfy
-
Kurcze u mnie to czasowo nie bardzo więc jak wpadam na neta to dosłownie 3 minutki :)
Ale powiem z grubsza: Alfa 156 2.0 TS Selespeed (155km), 2000r.,
-klima,
-alu oryginalne 16'
-poduszki,
-podgrzewane fotele,
-el szyby i lusterka
-szyberdach elektryczny,
Cena... Jak dla mnie jest to pojęcie względne :P zawsze można się dogadać, gdyby nie sytuacja to miałbym więcej czasu na zastanawianie się, ale jak ktoś jest rzeczywiśćie chętny to zobaczy i sam oceni.
Opłaty ważne są do końca 2011 roku dokładnie chyba do 04.01.2012r.
Pozdrawiam
Mateo.
-
tak to Ty jej nie sprzedaż...skoro nie wiesz ile Twoje auto jest warte, to już sam sobie dokończ CO jest warte
-
No i właśnie przez ograniczenia w dziale Bazar kolega nie mógł wystawić auta. Jestem wręcz zszokowany, że jeszcze po nim nie pojechano :)
A do tematu: Jak kolega Mateo nie poda ceny, to raczej marne szanse na jakiś odzew. Większość pomyśli "pewnie chce dużo, dlatego nie napisał".
-
zawsze sprzedający podaje cenę wyjściową...
ja bardzo uwielbiam jak widzę na parkingu auto z kartką, pełnym opisem i wpis "CENA: DO NEGOCJACJI"
rozumiem że cena może być do negocjacji ale w momencie gdy jest napisane np: 9900 do negocjacji a nie "cena: do ustalenia/negocjacji"
-
Oj Wy się jak zwykle wszystkiego czepiacie...
Skoro cena wyjściowa ma być podana to będzie to 5500zł
Osobiście nie wydaje mi się aby była to wygórowana cena, a tym bardziej dla mnie gdyż jak każdy z Was śmiało mogę przyznać, że jestem do Belli przywiazany.
Mam nadzieję, że jak wszystko się wyprostuję to powrócę na "włoszki", jednakże póki spekuluję iż będę musiał się nacieszyć komunikacją miejską...
Pozdrawiam,
Mateo