mrugająca kontrolka swiec "spiralka"

coz... pożyczyłem bratu alfe na doslownie 3 dni i juz cos zepsul!! odpalal mojego diesela bez grzania swiec. oddal mi auto dzis i efekt jest taki:
grzeje swiece odpalam i po kilku sekundach zaczyna mrugac wspomniana kontrolka "spiralka". mruga tak jakies 10 razy po czym gasnie i nie pojawia sie az do ponownego uruchomienia silnika. mysle ze padly swiece choc wole dopytac.
nadmieniam ze auto jezdzi normalnie nic innego sie nie dzieje. czym ryzykuje jezdzac tak jeszcze przez okolo tydzien?? i czy to w ogole sa padniete swiece czy moze cos innego powazniejszego??

tak to są świece, może tylko jedna sie przepaliła i wymiana jednej starczy, chociaż zaleca się od razu całość. No raczej nie jeździ sie na tym długo bo niedziałająca świeca łapie nagar i może być problem z jej wykręceniem.

Cytat:

---

Po obróceniu kluczyka w wyłączniku zapłonu w pozycje MAR lampka (koloru pomarańczowego)po-winna się zapalić.Gaśnie,gdy świece osiągną usta-loną temperaturę.Natychmiast po zgaśnięciu lampki uruchomić silnik.W zależności od wersji/wyposa-żenia samochodu pulsowanie lampki przez 30 se-kund po uruchomieniu silnika oznacza wystąpienieusterki w układzie świec żarowych.W tym przypadkunależy zwrócić się do ASO Alfa Romeo.

---

Daj bratu spokój;) Ja nikomu nie pożyczałem,odpalam z grzaniem a tez mi zaczęła mrugać "spiralka". Trza świece wymienić i tyle.

Cytat:

---

Napisał Crokus

No raczej nie jeździ sie na tym długo bo niedziałająca świeca łapie nagar i może być problem z jej wykręceniem.

---

A to może doprowadzić do jej ukręcenia. Czyli demontaż głowicy by ją wyciągnąć.

nie straszcie chłopaka, ja całą tamtą zimę przejeździłem z mrugającą spiralką, po prostu grzałem na 2 razy i auto odpalało bez problemu w największe mrozy, tylko dobra bateria musi być :) . Dziś już są wymienione wszystkie, ale jak sprawdzałem każdą z osobna to tylko dwie były zużyte (BERU) reszta grzała się błyskawicznie do czerwoności, czyli autko tak naprawdę odpalało z 2 świec... Nie miałem żadnego problemu z wyjęciem i wykręceniem, był lekki nagar ale sam to zrobiłem w parę minut. Pozdro

---------- Post added at 11:37 ---------- Previous post was at 11:35 ----------

a jeszcze jedno, pasuję alfe podpiąć pod kompa i skasować błąd centralki ( święć/grzania czy coś takiego ) chociaż u mnie po wymianie błąd sam się usunął

aha no to spoko posmigam jeszcze tydzien lub dwa i wymienie wszystkie. chociaz dzisiaj pojezdzilem troche po warszawie i po tankowaniu kontrolka nie migala...:)

Bo tylko na zimnym świece są wykorzystywane.

Cytat:

---

Napisał Hubert155

a jeszcze jedno, pasuję alfe podpiąć pod kompa i skasować błąd centralki ( święć/grzania czy coś takiego ) chociaż u mnie po wymianie błąd sam się usunął

---

U mnie po wymianie przestała migać spiralka, ale na ecu błąd był zapisany i trzeba go było wymazać.

z tymi komputerami jest różnie, czasami błędy same potrafią się skasować wystarczy wykluczyć usterkę, u mnie tak było, ale wiem że często trzeba kasować kompem po mimo prawidłowego działania np. świec

Podepnę się pod temat. Wyskoczył mi ten sam problem. Świecąca się kontrolka grzania świec. Szybko sprawdziłem w instrukcji - prawdopodobnie spalona świeca/e.
Czy z takim problemem mogę jeździć? Jestem teraz w Portugalii, alfa przemierzyła kontynent bez problemu przy malutkim spalani (4,4 l). Jestem w Portugalii od miesiąca i dziś buch i lipa. Do Polski wrócę dopiero w Czerwcu a chce jeszcze Rzym zwiedzić. Jednym słowem ponad 6000 km nie licząc jazdy na miejscu. Alfa ogarnie ta podroż??? Czy nie ma szansy? Proszę o pomoc. Dodam ze nie jestem mechanikiem no i nie mam ani zapasowych świec ani narzędzi do wymiany.

Witam wszystkich mam podobny problem w mojej 147 1,9 jtd kontrolka świec miga kilkanaście razy po odpaleniu świece wymienione na nowe oprócz jednej której nie szło wykręcić po sprawdzeniu przewodem oraz miernikiem wszystkie świece nawet ta stara która został sprawne ,wymieniona centralka świec i nadal to samo.Nie kiedy przy wyższych temperaturach na zewnątrz błąd się nie pojawia wo gule.

Czy ktoś wie co można jeszcze sprawdzić lub wymienić?

sprawdź bezpieczniki na akumulatorze.
miałem, mam podobny problem, z tym że ja sobie odpuściłem bo nawet w zimie zapalała, a kontrolka miga nadal. Sprawdź jaką oporność/ uziemienie ma silnik. U mnie jest "duże" i elektryk który to sprawdzał powiedział że tu może być problem

Niestety mi zimą przy mrozie -10 ciężko odpalał a co do masy według wskazań miernika masa na silniku jest prawidłowa a nawet podłączyłem na chwile dodatkową masę z aku i też nic to nie dało.
Czy przyczyną występowania tego błędu może być uszkodzony czujnik na obudowie filtra paliwa?
Z tego co przeczytałem na forum jest tam czujnik temperatury w formie jakiegoś opornika.

Cytat:

---

Napisał morfeusz785

kontrolka świec miga kilkanaście razy po odpaleniu świece wymienione na nowe oprócz jednej której nie szło wykręcić po sprawdzeniu przewodem oraz miernikiem wszystkie świece nawet ta stara która został sprawne

---

Ta której nie dało się wykręcić może być spalona. Zwłaszcza że jeżeli świeca nie grzeje, to nie ma jak wypalić sadzy która się na niej zbiera i uniemożliwia wykręcenie.
A to że na mierniku było OK może być wynikiem wewnętrznego przebicia do masy tej świecy.

Tylko dziwne że jak niekiedy jest ciepło to błąd nie wyskakuje. Rozumiem że po podłączeniu na próbę pod kabel od tej starej świecy tej nowej która została i podłączeniu do masy powinno być okej wtedy można by wykluczyć pozostałe elementy?

Jak jest ciepło na zewnątrz, albo zwłaszcza w przypadku kiedy silnik nie jest ostudzony po poprzedniej jeździe - świece nie uczestniczą w zapłonie mieszanki.
Samo sprężanie wystarczy do zapłonu. Nic dziwnego że nie wyskakuje błąd, skoro świece nie uczestniczą w procesie uruchomienia silnika.

ZIMA1987 <-- Nie ma powodu do paniki, świece są najbardziej potrzebne jak jest zimno..ty jesteś w Portugalii, więc luz:)
Moją alfą zrobiłem już ponad 10 000km na mrugającej świecy(nie było czasu zmieniać) i nie mam żadnych problemów:) Mam 1.9jtd
Ciekawy jestem jaki masz silnik i jak szybko jechałeś na autostradzie że wyszło ci spalanie 4,4l ?

Cytat:

---

Napisał skalar

Moją alfą zrobiłem już ponad 10 000km na mrugającej świecy(nie było czasu zmieniać) i nie mam żadnych problemów

---

Zaczną się kiedy będziesz chciał ją wymienić, a ona nie da się odkręcić.

Cytat:

---

Napisał cuoreventi

Ta której nie dało się wykręcić może być spalona. Zwłaszcza że jeżeli świeca nie grzeje, to nie ma jak wypalić sadzy która się na niej zbiera i uniemożliwia wykręcenie.

---

Kolego, czy diagnozę spalonej świecy uda się ustalić za pomocą FiatEcuScan'a?
Druga sprawa - gdzie dostanę świeczki BERU do 2.4JTD za rozsądną cenę?

Z góry dzięki za pomoc.

L.

Cytat:

---

Napisał skalar

ZIMA1987 <-- Nie ma powodu do paniki, świece są najbardziej potrzebne jak jest zimno..ty jesteś w Portugalii, więc luz:)
Moją alfą zrobiłem już ponad 10 000km na mrugającej świecy(nie było czasu zmieniać) i nie mam żadnych problemów:) Mam 1.9jtd
Ciekawy jestem jaki masz silnik i jak szybko jechałeś na autostradzie że wyszło ci spalanie 4,4l ?

---

Drodzy Koledzy Alfaholicy,
Właśnie wróciłem z Portugalii (po przejechaniu ok 6500 km.) oczywiście cały czas na mrugającej kontrolce awarii świec. I w pełni się zgadzam, że nie ma to większego wpływu na rozruch czy też jazdę. Wspaniała przygoda bez żadnego problemu. :D

Poczekaj do zimy....

Witam do tej pory tylko czytałem, szukałem rozwiązań moich problemów, ale teraz nie mogłem znaleźć więc się postanowiłem aktywować :) Pojechałem do znajomego mechanika bo czekałem długo aż zagrzeją się świece, okazało się ze grzały tylko dwie wiec wymieniliśmy, teraz moment i świece gotowe, ale po uruchomieniu silnika zaczyna mrugać spirala, umówiony jestem po niedzieli na zczytanie błędów, ale może Wy macie jakieś pomysły lub doświadczenie w tym temacie? Będę wdzięczny za jakieś sugestie co to może być...


btw Tydzień temu kupiłem swoją druga 156 sw :D z pierwszej korzysta brat a ta już jest tylko moja :)

a ja też się podepnę, jak długo powinno trwać grzanie świec i czy w tym procesie spiralka mruga? u mnie jest tak że po przekręceniu kluczyka mruga tak sekunda jest znika i znowu się pojawia, cały etap trwa około pół minuty to normalne? po odpaleniu nie mruga

Mrugajaca spirala w większości przypadków oznacza iż przyszedł czas na wymianę świec. Jeśli mruga po wymianie, to już raczej podgrzewacz.
Jak jest wszystko ok to pali się ciągle do osiągnięcia odpowiedniej temperatury przez świece, przy -20*C otoczenia ok. 7 sek, im cieplej tym krócej.
Mruganie spirali trwa właśnie 30sek przy "awarii", potem odpalasz, co błędnie interpretujesz że tyle trwa grzanie.
Wysłane za pomocą myśli z i9100

Wlasnie tak myslalem ze tyle trwa grzanie, musze jak najszybciej nabyc kabelek. Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam!

Zarzucone przez TapaTalk 2

U mnie zaczeła migac kontrolka świec.Najpierw podmienilem centralke na taką samą z Doblo 1.9 105KM. Kontrolka nadal migała. Postanowiłem wymienic swiece- okazało sie że na 3 cylindrze nie grzała. Po wymianie i zapaleniu auta nadal mrygała. Po prostu trzeba bylo kompem wykasowac bład i po problemie

Cytat:

---

Napisał szeff

..., okazało się ze grzały tylko dwie wiec wymieniliśmy, teraz moment i świece gotowe, ale po uruchomieniu silnika zaczyna mrugać spirala, ..:)

---

A wymieniłeś komplet świec?

W moim przypadku po wymianie świec nagrzewa się szybko ( po przekręceniu kluczyka spiralka się świeci [nie mruga] moment i gaśnie ) ale po odpaleniu silnika zaczyna mrugać spirala przez ok 30 sek.. Sprawdzę kompem po niedzieli czy to nie pozostałość z komunikatu o niesprawnych świecach.

U mnie też miga kontrolka świec "spiralka" już po odpaleniu silnika:( Wymieniłem wszystkie świece i nadal miga. Podłaczałem kompa i ciągle wywala mi jeden błąd P0683.Preheating control unit (feedback). Co może być przyczyną???

ja rok temu wymieniłem komplet świec, bo oczywiście mrugała kontrolka. Po wymianie wszystko ok, zrobiłem przez rok ok 10tys km, mrozy sie zbliżają i nagle zaczęła mrugać kontrolka od świec. Skasowanie błedu przez kabel - po jakiś 3-4 uruchomianiach silnika znowu mruga kontrolka... świece sprawdzone opornikiem - każda daje taki sam opór - poprzednio przepalona miała całkiem inny opór... gdzie jeszcze może być przyczyna?

Witam miałem podobny problem z mrugającą kontrolką i okazało się że padł przekaźnik przy aku wymieniłem i po problemie . Tak że zanim wymienicie świece posprawdzajcie najpierw przekaźniki , bezpieczniki pozdro

Możesz wstawić fotkę tego przekaźnika?

Załącznik 116422czerwony :)

U mnie jest inny układ przekaźników. Przelecę wszystkie.
Na razie ładuje akumulator na full aby mieć pewność że to nie on.Mam Centre Futura 72 Ah prąd rozruchowy 720A.
Centralka grzania działa super podaje prąd na świece. Musze jeszcze sprawdzić jak długo podaje prąd. tak mi wygląda że na dogrzewaniu wywala błąd.Może ktoś wie jak długo po odpaleniu jeszcze jest grzanie. Świece sprawdzałem amperomierzem na zimno pobierają około 16-17A i jak się grzeją to natężenie szybko spada i potem utrzymuje się na poziomie około 12A. Ale nie wiem jak długo jest to dogrzewanie. Mam kumpla z nową ( 5 lat) 147-ką to sobie porównam.
W sumie to nic się nie dzieje wszystko działa tylko drażni mnie ten wyskakujący na chwilkę błąd.
Walczę mocno i codziennie coś robię tylko puszek po browarku przybywa trochę za szybko.

Oddasz alu i będzie na nowy przekaźnik hahaha:)

mi dzisiaj w sklepie za cholerny przekaźnik powiedział 260zł.... :/ tylko oryginał niby jest...

Ja wymieniłem ten mały czerwony przy aku 20 zeta centralka była dobra

I po błędzie pojechałem po bandzie i wyczyściłem wszystkie gniazda ze stykami jakie tylko wpadły mi w oczy. Już drugi dzień i błędu zero

Dziś i tak wymieniłem świeczki.
Zrobiłem test 3 nowe i jedna stara i od razu jest błąd. Teraz mam nowy komplecik.

Po tych rewolucjach silniczek chodzi i pali super.