Silnik w 156 t.spark

Hey,
Nie wiem czy to dobry dział, więc jeśli nie to byłabym wdzięczna za przyklejenie.

Ogólnie jestem w posiadaniu 156 1.8 16V Twin Spark'a i mam problem z silnikiem. Mianowicie pije więcej oleju niż benzyny. Ogólnie prawdopodobnie jest zatarty a jeszcze ogólniej i prawdopodobniej trzeba będzie wymienić cały silnik. Czy orientujecie się gdzie i jakiego średniego rzędu są koszta samego silnika do mojego malucha i jakie kosza robocizny? Czy orientujecie się gdzie mogę to zrobić żeby nie stracić zębów na dźwięk kosztów lub problemów? nie chce być naciągana..
Ktoś coś może podpowiedzieć? jeśli nie naprawię silnika będę chciała malucha sprzedać...
Help? :)

Silnik czy remont - parę tysięcy biedniejsza będziesz...

Pytanie co będzie bardziej opłacalne. Wydaje mi się, że wymiana silnika chyba? Bo tak to nie mam nawet pojęcia co się stało.. zaraz ktoś coś wymyśli, że to i tamto, a jeszcze coś innego...

Nie polecam wymiany, ja miałem wymieniany w marcu. A teraz jest naprawiany (koszt 3000) bo kupno uzywanego to loteria.

Wymiana teoretycznie tańsza, ale tylko w przypadku silnika pewnego, a o taki jest dosyć trudno. Zazwyczaj kupno używki jest wielką loterią

nic nie napisałeś jak pije , jak by pił tyle tio pewnie z tyłu czarny dym heh może poprostu masz jjakis wyciek z jakiegoś uszczelniacza itp nic nie napisane spadek mocy to tamto skąd ten wniosek ,żę zatarty

Zgadzam sie z kolega wyzej,trzeba dobrego fachowca ktory stwierdzi co dokladnie dolega silnikowi,uzywany silnik to naprawde moze byc straszna sprawa jezeli za chwile posypie sie cos juz nie mowie o kosztach przekladki oraz osprzetu.Kwestia dokladniej analizy

Na Jowisza... jedz do jakiegos porzadnego mechanika niech pomoerzy kompresje, probe olejowa zrobi etc i bedzie wiadomo co i jak.

Cytat:

---

Napisał klopsik

Pytanie co będzie bardziej opłacalne. Wydaje mi się, że wymiana silnika chyba? Bo tak to nie mam nawet pojęcia co się stało.. zaraz ktoś coś wymyśli, że to i tamto, a jeszcze coś innego...

---

Jakie w ogóle są objawy zatarcia, co się dzieje poza tym że spala olej?? Napisz więcej szczegółów, jakoś wspólnie dojdziemy do tego co mu jest i co będzie bardziej opłacalne ;)

Jezeli chcesz uzywkę to obejrzyj sobie silniki, które są jeszcze w aucie i mozna je przynajmniej odpalić.
Skad jesteś? Jedz do innego mechanika niech wytłumaczy Ci czarno na białym co jest nie halo.
To, ze olej ubywa to może wiele oznaczać a zarazem nic.
Może być tylko głowica do regeneracji albo i własnie cały silnik bo pierścienie leżą

Co do kosztów to teoretycznie drugi silnik jest tańszy ale to musisz dobrze trafić

Dokładnie, już minęły czasy Pana Henia z garażu ;)
Specjalistyczny zakład prawdę Ci powie, może wcale nie jest tak źle jak myślisz, trzeba tylko to sprawdzić i doprowadzić do porządku. W każdym dobrym serwisie diagnoza jest początkiem prac.

Po pierwsze jestem kobietą a na dodatek blondynką :) po drugie nie pojadę do mechanika bo - nie odpala :) po trzecie stał nie ruszany od ok 7-8 miesięcy. Jest czarny dym.. znaczy był. A nie chce jechać jako tako do mechanika bo mnie za oględziny skasuje i zaraz widząc kobietę nawciska mi, że do zrobienia jest to, to ,to i tamto.. A mi tak na prawdę zależy na ruszeniu tego auta. Albo pójdzie na sprzedaż, albo na złom. Znacie kogoś kto mógłby go jakoś obejrzeć? haa... bez odpalenia? nadaje się tylko na hol..

Jakbyś napisała jeszcze skąd jesteś, to byłoby łatwiej. A jak napiszesz,że jesteś ładną i mądrą blondynką, to zapewniam ,że wielu zechce przyjechać na oględziny :D

ooo no tak, przyzwyczajenie, że w opisie osoby jest miejscowość napisana :) eh Warszawa/okolice :) ładna - nie wiem, mądra? hm, na pewno nie typowa blondynka a inteligenta! :D chyba x)

Napisz w dziale Polski Centralnej a konkretnie tutaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/polska_centralna/
Na pewno ktoś się znajdzie z kompem, ktoś kto podjedzie do Ciebie, podłączy i powie Ci co wyszło po diagnostyce ;)

No tak używanego nie ma sensu używany to już masz , a problem tkwi często w kompetentnych fachowcach , napisz jak Ci idzie/poszło z tę sprawą. :)

Stał tyle miesięcy bez odpalania i po odpaleniu zaczeło dymić czy po jakimś tam przejechanym odccinku??

Nie, nie, wcześniej zaczął dymić jak jeszcze jeździł, pił od cholery oleju. Odpalał za którymś razem, później przestał odpalać w ogóle więc stał przez kilka miesięcy. Użytkowany był przez mojego znajomego i podejrzewam, że po prostu go zajechał.. Teraz po prostu albo coś z nim zrobię i sprzedam, albo pójdzie na złomowanie - chociaż szkoda mi go trochę.

Niech ktoś z kolegów się pofatyguje do ciebie (sam bym to zrobił, ale mam za daleko) i podłączy auto pod komputer. Na złom szkoda Alfy. :/

Jakie okolice Wawy?:) bo akurat mieszkam w tych okolicach.

hm, coś ala Piastów, Ożarów mazowiecki, Bronisze :)

mam 60km:) jeśli nikt się nie zdecyduje to się przejadę;)

a skąd mniej więcej jesteś? :)

Mińsk Mazowiecki;)

Alfa sprzedana ;) mimo to dziękuję za chęci :)

Cytat:

---

Napisał klopsik

Alfa sprzedana ;) mimo to dziękuję za chęci :)

---

Sprzedałaś Alfę?? No wiesz co ;)
Poszła do kogoś w klubie czy ktoś przypadkowy ją wziął??