Mam problem z moja alfa nie odpala po wymianie świec, iskra jest ale słaba co z tym fantem zrobić ? bez LPG
Printable View
Mam problem z moja alfa nie odpala po wymianie świec, iskra jest ale słaba co z tym fantem zrobić ? bez LPG
Przed wymianą świec było wszystko w porządku?
świece raczej nie mają na to wpływu, sprawdz czy wszystko jest dobrze poskladane
Niemożliwe jest aby po wymianie świec auto nie odpalało. Myślę, że musisz zrobić tak jak pisze LUKI83
Dokładnie, być może za słabo dokręcone, albo co gorsze za mocno..
Zapewne nie przykręciłeś kabelka od masy który był przykręcony do obudowy cewek zapłonowych, taki brązowy:)
wcześniej wszystko było ok ,a po wymianie świec zaczął strzelać w kolektor ssący i własnie od tego czasu nie odpala :(
A co to są za świece?
A mógłbyś podać dokładnie ich numery - dużych i małych?
Sam naprawiałeś czy jakis mechanik?
Albo za mocno przykręcone, albo za słabo. Czytałem,że świece tej firmy można łatwo ukręcić...
To, że za słabo lub zbyt mocno to nie ma nic do opdalania.
Zbyt słabo to po odpaleniu pewnie wyplułoby świecę a zbyt mocno to pewnie przy demontażu byś jej nie odkręcił.
Wykręć świece, sprawdź przerwy (0,9 i 0.7 mm) a potem sprawdź czy nie zamieniłeś kolejności przewodów zapłonowych.
Bez masy na listwie cewek też odpali i będzie chodził. Jeżeli to wszystko bezie OK to wstaw stare świece i wtedy zobacz
nie rozsadziło Ci przypadkiem kolektora ssącego? świeci się "marchewa" ?