ABS, ASR/VDC, prędkościomierz, gołe dupy

Mam pytanie: chciałem odłączyć doraźnie systemy elektroniczne, a przede wszystkim ABS gdyż mam problem z czujnikiem/łożyskiem w kole i system działa nieprawidłowo. I tak: wypiąłem bezpiecznik w desce rozdzielczej F42 7,5A od centralki ABS - efekt taki, że paliły się 3 kontrolki (ABS, VDC/ASR i wykrzyknik), nie działały te 3 systemy, EBD czyli rozdzielacz siły hamowania działał prawidłowo, natomiast niestety prędkościomierz w ogóle nie działał a komputer nie pokazywał wskazań typu spalanie chwilowe chociażby. Spróbowałem z drugim bezpiecznikiem od centralki ABS - F04 50A mieszczący się pod maską - efekt taki, że paliły się te same kontrolki, dodatkowo po przekręceniu kluczyka wyskoczyły komunikaty o błędzie systemów ABS, ASR/VDC i niestety również EBD failure. W praktyce jak się okazało - przynajmniej dobra zabawa była :D - EBD faktycznie nie działało. Natomiast prędkościomierz działał normalnie oraz komputer. No ale po kilkunastu próbach stwierdziłem, że no bez EBD nie ma mowy żeby jeździć bezpiecznie po drodze publicznej. Wie ktoś jak połączyć w tym przypadku przyjemne z pożytecznym? Żeby EBD zostało jak w pierwszym przypadku i jednocześnie działał prędkościomierz?? Ktoś mi kiedyś napisał, że po fizycznym odłączeniu choćby jednego czujnika powinno być ok. Ktoś ma propozycje?

proponuje naprawić koło, łożysko czy co tam się uszkodziło i jeździć normalnie z wszystkimi systemami, w końcu jednak po coś one są tam wsadzone, a alfa bynajmniej moja czy twoja to nie rajdowe czy wyścigowe samochody :)

To nie jest odpowiedź na pytanie więc nie wiem po co kolejna osoba odpowiada w ten sam sposób - NIE na temat. Kiedyś założyłem podobny wątek jak problem się zaczął i takie same odpowiedzi. Panowie - z całym szacunkiem - prosze czytajcie o co chodzi a nie moralizatorzy w koło sami tylko. Skoro zadałem takie pytanie jest widocznie jakiś powód: może nie mam chwilowo pieniędzy, czasu, możliwości naprawy - cokolwiek. Poza tym pisze jak BYK! Że chce to zrobić doraźnie póki usterka nie zostanie usunięta. Dla wszystkich, którzy 158 raz będą pisać głupoty w stylu "gumowych drzew" itp - nie znacie odpowiedzi na pytanie to nie wypowiadajcie się. Dla waszej wiadomości jeździłem wcześniej Peugeotem 206 z 2004 roku ( który był nowszy od aktualnej alfy) i tam nie było ani ABSu, ani ASR tym bardziej żadnych ESP - żadnych systemów. I jakoś jeździło się tym samochodem prawie 7 lat i było bezpiecznie. Co wtedy też każdy powinien mówić - proponuje sprzedać ten samochód bo przecież nie ma systemów elektronicznych to nie powinno się nim jeździć bo jest taki w chu* niebezpieczny! No to tyle...

predkosciomierz bierze sygnal z czujnikow abs to chyba wyjasnia sprawe

No tak właśnie się domyśliłem. Ale zastanawia mnie zatem czemu w drugim przypadku gdzie też wszystkie systemy nie działały, prędkościomierz działał.

Cytat:

---

Napisał kiler_911

To nie jest odpowiedź na pytanie więc nie wiem po co kolejna osoba odpowiada w ten sam sposób - NIE na temat. Kiedyś założyłem podobny wątek jak problem się zaczął i takie same odpowiedzi. Panowie - z całym szacunkiem - prosze czytajcie o co chodzi a nie moralizatorzy w koło sami tylko. Poza tym pisze jak BYK!

---

W tytule tematu są gołe dupy a ja się pytam gdzie one są w tym temacie?

Chyba nie wymagasz od forum odpowiedzi na pytanie jak popsuć swoją Alfę?
No ale jeśli... jak Ci przeszkadza tak bardzo ta kontrolka to wyjmij z niej diodę i po kłopocie.
Albo zaklej taśmą izolacyjną

Nie nie źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o kontrolki. Tylko są 2 przypadki: albo działa EBD i NIE działa licznik. Albo działa licznik, ale nie działa EBD. A jak zrobić, żeby odłączyć ABS itd i żeby działał w dalszym ciągu EBD i licznik również funkcjonował.

ps. gołe dupy to chwyt psychologiczno - socjologiczny ;) hehe pozdro!

bezpieczniki są w innych miejscach i odłączają inne urządzenia. Trzeba byłoby zagłębić się w jakieś schematy, żeby to wyjaśnić.
A tak na marginesie to też wyjąłem ten bezpiecznik i wyłączyłem ABS. Hamulce są o wiele lepsze, skuteczniejsze. Pewniej się hamuje, bo wiesz, że nagle nie wiadomo czemu abs nie odłączy Ci hamulców i nie zmniejszy siły hamowania. Chyba zostanę bez absu :))

Zaraz nas znów ukamienują za takie opinie... ;) heh Spróbuje na dniach odłączyć jeden z bezpieczników ABS przy kole i wtedy na pewno odłączą się systemy i może faktycznie uda się, że prędkościomierz dalej będzie pokazywał swoje wskazania odczytując dane z drugiego podłączonego czujnika. Zobaczymy - tak tu jeden kolega kiedyś pisał na forum, że jeździł tak przez ponad rok i było wszystko w porządku i EBD również działało poprawnie.

Wskazania prędkościomierza to średnia z 4 czujników prędkości.
Jeśli któryś odłączysz to będzie przekłamywał

ku*wa.... To zna ktoś sposób, żeby tymczasowo odłączyć ABS, zostawiając działający EBD i prędkościomierz? Bo już nie mam siły do tej gównianej elektroniki...

Cytat:

---

Napisał cuoreventi

Wskazania prędkościomierza to średnia z 4 czujników prędkości.

---

chyba nie. chyba tylko z przodu. Bo w zimę zaciągam rękaw i daje 1 - 2 -3 bieg i w miejscu jadę 100km/h

Faktycznie. Sprawdziłem jak to jest w 147 i siapek masz racje.

Centralka ABS oblicza rzeczywistą prędkość samochodu na podstawie wartości przekazanych przez czujniki dwóch kół napędowych (z których centralka ABS wylicza średnią) oraz rzeczywisty obwód kół, przekazywany przez Body Computer: taki sygnał na temat prędkości przesyłany jest następnie przez sieć CAN do węzłów, które wymagają takiej informacji. Centralka ABS generuje ponadto sygnał powtarzający informację o obliczonej prędkości samochodu i przesyła go do sieci CAN.

Czyli jak myślisz po odłączeniu jednego z czujników abs oczywiście padnie, a prędkościomierz będzie pokazywał w miarę dobrze czy duże odchylenia mogą być? Wydaje mi się, że z jednego przy normalnej jeździe nie będzie znacznych uchybień. No ciekawe jak to się w praktyce sprawdzi..