[156] Lacznik elastyczny wydechu

Ostatnio mam wrazenie jak by alfa dostala gdzies przedmuchu na wydechu
Obejzalem dokladnie tlumiki i nigdzie nie widac sladu za wyjatkiem tego lacznika elastycznego
Widac na nim slady sadzy od strony kolektora , siateczka jest juz z obu stron przerdzewiala a sam lacznik lapiac go w reke mozna przesuwac do przodu lub do tylu

http://img219.imageshack.us/img219/4519/84897277oa1.jpg

http://img219.imageshack.us/img219/9223/m2yg0.jpg

Czy ktos moglby mi opisac czym charakteryzuje sie zepsuty lacznik elastyczny i jak sie do montuje/demontuje ?? On jest tylko wsadzony miedzy kolektor a katalizator na zasadzie wcisniecia sprezyny czy jakos inaczej mocowany ??

Jakie parametry powinien miec lacznik do AR 156 1.8 TS ?? Na allegro jest pelno ofert ale nie wiem co wybrac
Ktores z nich bedzie pasowalo ??
http://www.allegro.pl/item351222653_...ka_od_ss_.html

Witaj ostatnio wymienialem go u siebie ja w swojej 1,6 kupilem 250/50mm a montuje sie go tak ze trzeba najlepiej wykrecic wydech az do katalizatora polozyc na ziemi wyciac stary i w spawac nowy.jesli jest on juz do wymiany to bedziesz slyszal to prz przyspieszaniu otworz okno i posluchaj czy sie nie dlawi powietrzem i czy przypadkiem glosniej nie pracuje jak zawsze.Pozdrawiam Mateusz

jak jest uszkodzony to napewno bedziesz slyszal ze pracuje glosniej..... ja tez mialem 250 na 50...

słychać pyrkotanie (nie wiem jak opisać ten dźwiek) spod samochodu jak jest nieszczelny

Cytat:

---

Napisał b.pawelek

słychać pyrkotanie (nie wiem jak opisać ten dźwiek) spod samochodu jak jest nieszczelny

---

- dokładnie , pow 3000 obr słychać już wyraźnie, dosyć łatwo to zdiagnozować na słuch nawet bez kanału ( wychylić głowę pod auto i przygazować trochę )
koszt naprawy u tłumikarza 50- 70 zł , a złącze najlepiej wzmacniane

Dzieki chlopaki za podpowiedzi

Wychodzi ba to ze moje zlacze jest juz wydmuchane bo normalnie reka moge je wyciagnac z ukladu Na pewno nie trzyma go juz zaden spaw :(

A moze potraficie mi powiedziec jak ono jest wspawywane bo na moim tego nie widac a spawarke mam pod reka wiec moglbym to zalatwic we wlasnym zakresie

ja mam naspawane na rurki po prostu (naciagnięte i przyspawane). Nie rozumiem chyba pytania. Zreszta nie znam sie tez na tym niestety wiec może dlatego :mrgreen:

jesli chodzi o montaz to musisz zobaczyc jak Ci wyjdzie ta zlaczka ona jest zbudowana tak ze srodek to taka jakby siatka a boki ma z blachy jesli one zostana na rurze od wydechu to musisz je wyciac a pozniej przyspawac nowe w te miejsca ale jesli wyjmiesz ta czesc tłumika to pamietaj ze jak w spawasz z jednej strony to przymierz najpierw zanim wspawasz z drugiej bo moze bedzie trzeba obciac kawalek rurki mam nadzieje ze w miare zrozumiale napisalem jak cos nie jasne to napisz.Pozdrawiam

Jeżeli sam w własnym zakresie chcesz spawać i będziesz to robił np. migomatem lub też inną spawarką na prąd to dowiedz się dokładnie jak to się robi i jak zabezpieczyć akumulator i elektrykę żeby ci to nie wysiadło, kiedyś osobiście byłem świadkiem gdzie przy spawaniu pracownik nie zabezpieczył tego i podczas pierwszych spawów wyje**** wszystkie poduszki w aucie była to jakaś Toyota z tego co pamiętam, więc właściciel warsztatu się troszkę wykosztował ;).

Więc ostrożności nigdy za wiele!

Chyba najpierw obadam ile to kosztuje u tlumikarzy i im powierze ta robote
Popatrze jak to robia i nastepnym razem sam sie za to zabiore

Co do przygotowania auta to chyba tylko trzeba aku odlaczyc ??
Zna sie ktos na tym ??

ale widze ze kolejna alfa co nie ma tej metalowej płytki pod miską :wink:

ja kiedys zmieniałem to złacze u tłumikarzy ale w innym samochodzie i tam złacze było troche dalej (za środkową poduszką silnika) i wymienili to bez wyjmowania tej rury kolektorowej tylko wycieli i wspawali.. i zdaje mnie sie ze oni tak zazwyczaj robią :roll:

No nie wiem ile u Ciebie może to kosztować ale u mnie takie cóś kosztuje w granicach 50-100zł a spawanie mam gratis u znajomego który tym handluje ;) więc myślę że nie jest to szczególnie duży wydatek. Myślę że w 100zł z robocizną powinieneś się zmieścić 8)

A co do blaszki przy misce to przy mojej pierwszej Alfie właśnie przez nią rozwaliłem michę a przy tej co teraz mam to w ogóle cała się posypała jak jechałem nieco za szybko i pojawiła się dziura :twisted:, więc rada dla przyszłych kupujących Alfę 156: ściągajcie od razu tą blaszkę !!!

Cytat:

---

Napisał Alfista

ale widze ze kolejna alfa co nie ma tej metalowej płytki pod miską

---

a nic mi o tym nie wiadomo Taka juz byla jak kupilem

taki łącznik u tłumikarza obok mnie- z montażem kosztuje 200 zł
problem polega na tym że ten element wydechu w Alfach często ulega "uszkodzeniu" w poprzedniej alfie ktora ( w momencie sprzedaży) miała 147 tys km wymieniałem to 3 razy...

Ciekawe czy można to jakoś zastąpić ?
dedykowany układ wydechowy np Supersprint nie ma żadnych elastycznych fragmentów ;)

Cytat:

---

Napisał Szef

a nic mi o tym nie wiadomo Taka juz byla jak kupilem

---

taki pechowy dodatek :)

Alfista,
O kurcze nigdy bym sie nie domyslil ze cos takiego tam bylo
Szkoda ze poprzedni wlasciciel mi go nie oddal to bym na skupie metali niezelaznych opchnal i mial na ten elastyczny lacznik :)

A co do akumulatora to jak mi spawali tłumik końcowy to koleś podłączył jakieś coś pod akumulator taka jak by mała skrzynka ale samych klem nic nie ściągał.

Cytat:

---

Napisał Wierzba

taki łącznik u tłumikarza obok mnie- z montażem kosztuje 200 zł

---

a u mnie złącze wzmocnione z montażem to ok 120zł

Ja zapłaciłem za wymianę łącznika elastycznego 150 zł. Problem jest w tym, że to niekoniecznie łączniki są wadliwe, tylko bezmyślni mechanicy przyczyniają się do ich uszkodzenia. Trzeba pilnować, czy podczas napraw wymagających odłączenia dwururki od kolektora wydechowego mechanicy podpierają albo podwiązują dwururkę. Jeżeli tego nie robią, to ciężar dwururki skutecznie uszkadza oplot łącznika i po krótkim czasie powstaje dziura. Mnie tak właśnie bezmyślny mechanik załatwił, wymieniając przedni stabilizator.
Co do bhp przy spawaniu, to jeżeli nie ma się tzw. szokera, to trzeba bezwzględnie odłączyć akumulator. Niektórzy jeszcze dla bezpieczeństwa odłączają wtyczki od ECU.

Szef , ja złącze to wymieniłem w firmie BIMOT , za Biedronką na Wyszyńskiego zaraz skręcasz w prawo. Wymiar tej złączki jaką mi wspawali 55\250mm - cena 100 zł + robocizna 50 zł.

A co do tej metalowej osłony o której pisze Alfista , to też jej nie miałem. Pokradli je czy co :roll:

http://forum.alfaholicy.org/topics5/...620b93803f7743

taif,
No to sporo sobie zycza bo na allegro taka wzmocniona zlaczke mozna dostac za 41 zl

Cytat:

---

Napisał Szef

No to sporo sobie zycza bo na allegro taka wzmocniona zlaczke mozna dostac za 41 zl

---

No to faktycznie różnica duża.
Teraz też bym zamówił przez allegro a potem poszukał kogoś kto by mi to wspawał i to nie za 50 zł .

taif,
I chyba tak wlasnie zrobie
Jutro podzwonie po hurtowniach i zorientuje sie jakie maja ceny Jak wyjdzie az tak duza roznica to kupie na allegro i znajde kogos do wspawania albo zrobie to sam

Przepraszam ze post pod postem ale chce podbic

Lacznik elastyczny juz wymieniony
Fakt z owalna siatka byl problem Mieli taka jedna od Fiata ( chyba Punto ) i podpasowala idealnie
Wymiary siatki identyczne jedynie te elementy co sie wspawuje minimalnie wezsze

Musze przyznac ze facet sie nameczyl zarowno z wycieciem tego ustrojstwa jak i z wspawaniem (Brak dobrego podejscia zarowno dla miga jak i szlifierki czy pily elektrycznej) ale sie udalo

Huczenie podczas jazdy ustało walniecia podczas odpalania tez .Mam wrazenie ze silnik zaczal pracowac rowniej ale to moze tylko pozory
Niestety pojawil sie nowy problem :/.
Teraz podczas mocnego dodawania gazu slychac jakies dziwne swiszczenie/gwizdanie Podczas dodawania gazu wyglada to bardziej na jakis rezonans Wystepuje to tylko gdy pedal gazu wciskam dosc gwaltownie i gleboko
Nie wiem czy jest to wina niedokladnego wspawania tego lacznika elastycznego ( moze nie zostal dokladnie obspawany do okola ) czy tez ten swist byl wczesniej tylko go nie bylo slychac :/ Mozliwe tez ze jakas oslona drga
Jutro podjade na kanal i posprawdzam

Ech cale zycie pod gorke Moze macie jakies pomysly co moze byc tego przyczyna ???

Jesli za pare dni sie to nie uspokoi bedzie trzeba jechac z reklamacja :(

te niektore łączniki mają tą samą srednice zewnetrzną a mniejszą wewnętrzną (jakas podwojna siatka), kiedys sie z tym spotkałem.. moze jednak te wymiary powinny byc idealnie te same.. :?

Alfista,
Wygladalo ze sa identyczne rowniez wewnatrz
Wymiary zlaczki to 44/58*210 wiec i tak jest grubsza niz w starszych alfach 156 z tym samym silnikiem 1.8 ( 50*250 )

Sam nie wiem gdzie tkwi przyczyna :(

Z lusterkiem ogladalem spawy i nie widac zadnych obkopcen czy niedociagniec spawacza
Jedyne co moge sie doczepic to lacznik nie jest idealnie rowno wspawany :/

Narazie tak bede jezdzil Jak nic sie nie zmieni to za tydzien podjade do nich z reklamacja Niech sie wypowiedza

http://img377.imageshack.us/img377/9295/m1ts6.jpg

http://img377.imageshack.us/img377/6905/m12ho5.jpg

Z moich obserwacji wynika ze ten swist jest slyszalny zawsze podczas mocne wcisniecia gazu podczas jazdy Bez roznicy czy na wysokich czy na niskich obrotach
Gorzej ze rzadko go slychac na postoju bo to ulatwilo by jego lokalizacje