2.0 TS - czujnik wału czy coś poważniejszego ?

Dzisiaj rano lecę sobie A4 w granicach 180 km/h. W pewnym momencie usłyszałem szum dochodzący z silnika, zwolniłem, odgłos zrobił się głośniejszy, zaczęło go dławić, wrzuciłem na luz auto zgasło i po temacie. Na próby uruchomienia nie reagował wcale, jedynie kontrolki przygasały. Holowanie do garażu i wieczorem patrzę co i jak. Płyn chłodniczy ok, olej ok, rozrząd ok, wałki ok. Diagnoza FES - błąd czujnika wału - skasowałem, próba uruchomienia - bez skutku. Kręci ale nie odpala. Błąd powraca na nowo. Kompletnie nie mam pojęcia z jakiego powodu te odgłosy się pojawiły przed zatrzymaniem. Proszę kolegów o sugestię.

Samo kasowanie błędu nic nie da. Jeśli padł czujnik to teoretycznie na zimnym powinno dać się odpalić. Jedyna raza to wymiana czujnika.
Dziwny jest ten szum... U mnie jak padł czujnik położenia wału to zwyczajnie auto zgasło.

pewnie masz blad p1320
blad jest powiazany z dwoma czujnikami polozenia walu korbowego i czujnika synchronizacji faz rozrzadu

w przypadku pierwszego na zimnym powinno auto odpalic, w przypadku drugiego auto nie powinno odpalic. Tyle co ja wiem.

Ten drugi to błąd położenia wałka rozrządu? Bo jeśli tak to w przypadku jego awarii auto też powinno odpalić. Mi pojawił się ten błąd czujnika wałka rozrządu gdy pękł pasek rozrządu. No ale tu rozrząd sprawdzony więc to nie to.

Dokładnie to błąd P0335 czujnik prędkości obrotowej.

miałem to samo. Wymień czujnik i po sprawie czujnik 80zł wymiana 10 min.

Czujnik wymieniony. Auto z trudem odpaliło (ciężko obraca) na kilka sekund i zgasło. Z silnika dochodzi dziwny odgłos. Stary czujnik przytarty na końcu. Myślę, że poszły któreś panewki. W przyszłym tygodniu wyciągam silnik i rozbiórka na części pierwsze. Wał do sprawdzenia i ewentualny szlif + nowe panewki, sprawdzę stan tłoków dam nowe pierścienie, simeringi na wał. Głowicę niedawno robiłem więc tylko nową uszczelkę zabuduje. Przy okazji mam zamiar wypiaskować lub szkiełkować blok silnika i skrzynie. Wrzucę później zdjęcia z przebiegu prac.

Uszkodzenie samych czujników nie powoduje odgłosów które opisałeś. Obawiam się , ze to niestety poważniejszy problem i czeka Cie rozgrzebywanie silnika.

Silnik wyjęty i zabrałem się za rozbieranie. Niestety moje podejrzenia okazały się słuszne. Panewka na pierwszej korbie przeszła do historii. To właśnie jej strzępy rozwaliły czujnik wału. Planowałem w tym roku wymienić profilaktycznie wszystkie panewki jednak życie przyspieszyło moje plany.

Oby wyszedł szlif ... Korbowód nie złapał owalu ?

No trochę go sciachało ale szlif powinien wyjść. Dwie główne panewki też w bardzo kiepskim stanie.

Szlif - chyba masz na myśli czop wału a ja pytałemm o korbowód. Trzeba sprawdzić czy trzyma wymiar.

Jeśli panewki główne tez masz w kiepskim stanie sprawdz koniecznie jakie ciśnienie na magistrale podaje pompa olejowa. Słaba wydajność pompy jest najczęstszą przyczyną przyspieszonego zużycia panewek.

Wał, blok, korby i tłoki na szlifierni. Szlif wyjdzie na głównych drugi a na korbach trzeci. Wał nominalny a zjechało go nieźle - jak stwierdził macher alfy tak mają. Przy okazji ogarniemy tłoki i korby a tuleje do honowania. A swoją drogą jestem w lekkim szoku. Silnik koło 110 tys ma zrobione - ja zrobiłem koło 10 tys. Zawsze pełen stan oleju, nie pałowany na zimnym a tu taki zonk.

---------- Post added at 15:43 ---------- Previous post was at 15:40 ----------

DamianS jak ogarnąc pompe olejową - mam wszystko rozebrane - co wymienić profilaktycznie ?

Fiat jest pełen skrajności. Stworzył genialne moim zdaniem diesle - cała seria JTD to jedne z najlepszychmasowo produkowanych silników diesla na świecie.
Jednoczenie tworzy coś takiego jak TS. Pewnie znów ktoś będzie chciał mnie wieszać na suchej gałęzi za to co pisze ale moim zdaniem to nieudana konstrukcja która sprawia problemy.
Pękające rozrządy, problemy z wariatorem, wycieraące się krzywki wałków rozrządu i zacierające się wały. Dbasz o silnik , systematyczne serwisujesz a nieeliminuje to prawdopodobieństwa wystąpienia tego typu awarii. Niepowinno tak być...


Z tego co czytam podszedłeś bardzo solidnie do tematu.
Jedna uwaga - producent przewidujetylko 2 szlify dla wału TS. Nie wiadomo więc jak głęboko utwardzone są czopy. Nie są tez dostępne fabryczne panewki na 3 szlif. Jak chcesz to zadzwoń do Marcina 42-661-40-40. Ma 15 lat doświadczenia w gratach do makaronów więc dobierze Ci panewki i to sensownych, sprawdzonych producentów (AE, Glyco z certyfikatemFederal Mogul). Pamiętaj o półpierścieniach ustalających wał.
Po honowaniu tulei będzie Cię też czekał zakup pierścieni i kompletu uszczelek.


Nie znam niestety metody na sprawdzenie wydajności zdemontowanej pompy.
Jedyna znana mi metoda to sprawdzenie ciśnienia na pracującym silniku wkręcając manometr w miejsce czujnika ciśnienia oleju. Trzeba przegonić trochę auto i porządnie zagrzać silnik. Ciśnienie oleju na obrotach jałowych na gorący moleju nie powinno spadać poniżej 1,5 bara. Optymalna wartość to 1.8-2.0 bara. Wraz ze wzrostem obrotów ciśnienie powinno szybko rosnąć do wartości 4-5 bar (przy 2000-2500 obr/min).


Moim zdaniem w silnikach TS stanpanewek korbowych i głównych powinien być kontrolowany co 100 000km. Jeśli panewki wykazują objawy zużycia należy je wymienić.Nie jest to skomplikowana i droga operacja a zabezpiecza przedsytuacją która Cie spotkała. Należy też systematycznie sprawdzać wydajność pompy olejowej.

Cytat:

---

Napisał DamianS

Jedna uwaga - producent przewidujetylko 2 szlify dla wału TS. Nie wiadomo więc jak głęboko utwardzone są czopy. Nie są tez dostępne fabryczne panewki na 3 szlif. Jak chcesz to zadzwoń do Marcina 42-661-40-40. Ma 15 lat doświadczenia w gratach do makaronów więc dobierze Ci panewki i to sensownych, sprawdzonych producentów (AE, Glyco z certyfikatemFederal Mogul). Pamiętaj o półpierścieniach ustalających wał.
Po honowaniu tulei będzie Cię też czekał zakup pierścieni i kompletu uszczelek.

---

Wszystko co piszesz opanowane. Wał robi mi firma z którą stale współpracuje - robią fajne tematy . Ostatnio zrobili mi wał do niemieckiego silnika co ma 51 lat - wózek widłowy - części absolutnie nieosiągalne jednak udało się dorobić panewki, pierścienie, półpierścienie - tak że wałeczek do mojego ts jest w dobrych rękach - wyjedzie razem z panewkami, półpierścieniami i pierścieniami.
A tak na marginesie co sądzisz o V6 z GTA - tam chyba z panewkami nie ma problemu - nie wiem czy nie oblukać profilaktycznie ?

No to OK.
Słyszałem o tego typu problemach w GTA ale zbyt wiele tych samochodów nie jezdzi po krajowch drogach.
Robiłem remonty w 3.0 12V - tam panewki też się czasami zacierały ale GTA to inna konstrukcja.

Trochę fotek z przebiegu prac (Sorki za kiepską jakość zdjęć):

Wyjazd silnika
Załącznik 44116

Załącznik 44117

Resztki panewki korbowodowej
Załącznik 44118
Blok po honowaniu i planowaniu
Załącznik 44119
Załącznik 44120
Obróbka podzespołów silnika polegająca na szlifie wału korbowego, holowaniu i planowaniu bloku, regeneracji stopek korbowodów, wymianie tulei, obróbce i winklowaniu korbowodów oraz osiowaniu bloku silnika - koszt 850 PLN.
Komplet tul. korbowodowych panewki główne i korbowodowe, półpierścienie oporowe oraz pierścienie tłokowe koszt 450 PLN.

Renowacja i trochę picu:
Alternator - wymiana łożysk, szczotek przeszlifowanie komutatora i malowanie
Załącznik 44121

Kolektor wodny
Załącznik 44122
Kolektor wydechowy
Załącznik 44123
Skrzynia biegów
Załącznik 44124
Misa olejowa

Załącznik 44125
Sprężarka klimy
Załącznik 44126
Łapy
Załącznik 44127

Użyto lakieru w sprayu odpornego na wysokie temperatury. Malowanie poprzedzono w zależności od potrzeb: karcher, piaskowanie, ropowanie i odtłuszczenie.

Możesz podać przybliżony koszt całej operacji (poza czyszczeniem/malowaniem) ?

Trochę mnie nastraszyliście z tymi TS, ile orientacyjnie kosztuje sprawdzenie tych panewek ? Wiąże się to z rozebraniem silnika?

Kolego a na jakim oleju jezdziłeś?? Proponuje tez robic płukanki układu olejowego przy każdej wymianie. Co do odnawiania silnika i podzespołó jestem pod wrażeniem bo sam chcem to zrobić tylko ciągle nie ma czasu.U ciebie też tak było??Gdyby nie ta awaria to byś się nie wziął za to??

Cytat:

---

Napisał evanduril

Możesz podać przybliżony koszt całej operacji (poza czyszczeniem/malowaniem) ?

Trochę mnie nastraszyliście z tymi TS, ile orientacyjnie kosztuje sprawdzenie tych panewek ? Wiąże się to z rozebraniem silnika?

---

Koszt panewek to 150 zeta. I nie ma co sprawdzać tylko warto wymienić. Jeżeli TS był eksploatowany od mowości prawidłowo to zrobi i z 300 tysi ale niestety nigdy tego nie wiemy. Ja planowałem zrobić w tym roku wymianę profilaktyczną i niestety nie zdążyłem. Potrzebny kanał lub podnośnik, misę trzeba zdjąć i już jest dostęp. Nie wiem ile takie usługi kosztują.

---------- Post added at 13:58 ---------- Previous post was at 13:50 ----------

Cytat:

---

Napisał krzys-krzys

Kolego a na jakim oleju jezdziłeś?? Proponuje tez robic płukanki układu olejowego przy każdej wymianie. Co do odnawiania silnika i podzespołó jestem pod wrażeniem bo sam chcem to zrobić tylko ciągle nie ma czasu.U ciebie też tak było??Gdyby nie ta awaria to byś się nie wziął za to??

---

Jeździłem na selenie - ale na czym maszyna jeździła wcześniej nie wiem. Nie jest to takie istotne. Najważniejsze jest w tym silniku wymiana na czas, maksymalny stan - nie pałować na zimnym. Poprzedni właściciel musiał zaniedbać jakiś element prawidłowej eksploatacji tego silnika. A co do picu to oczywiście czasu zawsze brakuje i jak by nie ten zonk to bym się za to nie brał - przynajmniej w takim zakresie.

Przydałoby mi się jednak, gdyby ktoś jednak podał szacunkowy koszt razem z serwisem - zakładam, że nie ASO tylko jakiś sensowny warsztat. U mnie się zbliża 120 tys i dobrze by było już teraz założyć na to jakieś pieniądze. Z chęcią też dowiedziałbym się, co oprócz panewek, z rzeczy mniej standardowych, warto by było przy takim przebiegu zrobić.

Sprawdzenie panewek nie jest sprawąskomplikowaną.

Wystarczy zdjąć miskę olejową i odkręcić po kolei stopki korbowodów. Podobnie trzeba odkręcić podpory wału. Mechanik powinien ocenić stan zużycia panewek. Wszystko robi się od dołu, nie jest konieczne rozbieranie silnika.

Panewka to w uproszczeniu wyprofilowany pasek blachy.
Baza to stosunkowo miękki materiał który ma się układać do czopów wału. Ma żółtawy odcień.
Powierzchniowo panewka powleczona jest warstwą bardzo twardego materiału odpornego na ścieranie. Ma ona zapewnić trwałość. Ma kolor aluminium. Nowa jest matowa.

Zużycie panewki polega na wytarciu twardej warstwy zewnętrznej. Na panewce widać żółte przebarwienia lub rysy. Taką panewkę należy wymienić. Jeśli panewki są mocno porysowane warto sprawdzić wydajność pompy oleju. To ona jest odpowiedzialna za właściwe smarowanie.

Myślę, że realna cena za wymianę panewek to 200-250 PLN + koszt samych panewek.

Nowe panewki kupuje się jak zawieszenie - jako zamienniki, czy oryginały w ASO ? Jeśli zamienniki, to skąd i jakie?

Prześledź cały temat.
Opisałem wszystko w #14.

Odniesie się ktoś do tematu z http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.p...&postorder=asc , gdzie w przypadku panewek nalezaloby od razu tez dokonac wywazenia ukladu korbowo-tlokowego? Mam od znajomego mechanika informacje, ze sama wymiana panewek moze spowodowac tylko ich szybsze zuzycie, bo reszta mechanizmu bedzie niedostosowana :)

1. Panewki główne DA SIĘ wymienić bez wyjmowania wału. Nie jest to łatwe i wymaga nieco sprawności manualnej od mechanika ale jak najbardziej wykonalne.
Za czasów kiedy prowadziłem warsztat wielokrotnie wykonywałem taką usługę więc wiem co mówie.
2. Szlif wału przy prewencyjnej wymianie panewek uważam za naciąganie klienta na dodatkowe koszty. Jeśli czopy wału nie mają rys nie ma co grzebać. Oczywiście ideałem jest wyjęcie wału, sprawdzenie parametrów na maszynie i ewentualne wyrównanie ale wtedy dramatycznie rosną koszty a nie o to w tym wszystkim chodzi. Wymiana panewek to działanie prewencyjne które ma wydłużyć żywotność wału i uchronić przed kosztami remontu całego motoru.
3. Wał jest wyważany fabrycznie - raz w procesie produkcji.
4. Napisałem , ze panewki należy sprawdzać i wymieniać TYLKO w sytuacji kiedy mechanik stwierdzi nadmierne zużycie (przebarwienia, rysy). Jeśli panewki są OK to trzeba wszystko skręcić i zajrzeć ponownie za jakiś czas. Zdjęcia zamieszone w cytowanym temacie przedstawiają panewkę uszkodzoną - ewidentnie zatartą i przegrzaną a nie zużytą.

Składamy maszynę:
Tłoki wyczyszczone i opatrzone nowymi pierścieniami. Do założenia pierścieni na tłoki użyłem trzech blaszek biurowych, mogą być żyletki lub inne cienkie blaszki po których delikatnie nasuwamy pierścienie. Trzeba zachować ostrożność albowiem materiał jest kruchy i łatwo złamać pierścień. Pierścienie zakładamy napisem TOP w górę tłoka począwszy od olejowego.
Załącznik 44610
Po obróbce mechanicznej blok należy ponownie wyczyścić i przedmuchać kompresorem
Załącznik 44611
Montujemy wałki balansujące. Nabijamy nowe łożyska (w moim przypadku FAG 4 x 21 zł), nowe oringi - 4 szt, nowe simeringi - różnią się wymiarem o 1 mm więc trzeba uważać by każdy był na swoim miejscu. Simeringi płaciłem coś koło 20 zeta.
Wałki chodzą dużo lepiej na nowych łożyskach - stare okazały się mocno wyeksploatowane.

No i silniczek gotowy do wsadu:

Załącznik 45288
Załącznik 45289
Załącznik 45290
Załącznik 45291