Printable View
Witam. Panowie i Panie co trzeba miec aby umiec ustawic poprawnie rozrzad w V6 24V? Z tego co czytalem trzeba 1 cylinder ustawic w GMP przy pomozy czujnika zegarowego. A jak sie ma sprawa walków rozrzadu? Czy samo ustawienie poprzez zamontowanie blokad w odpowiednich miejscach da rade? Czy jest na to inny patent? I z kad sterownik wie w ktorym momencie zasterowac cewka swiecy? Czy to sprawa czyjnika polozenia walu?
blokady walkow, czujnik zegarowy i w sumie wiecej nie trzeba... sa jeszcze blokady walu ale bez tego da sie zrobic dobrze
Jak Bamboszek pisze. Ale blokady dobre, czytaj oryginalne albo ostatecznie firmy HP. Najtańsze, czerwone z allegro możesz do śmieci wsadzić, tak niesie wieść gminna. Wypozyczenie blokad od kolegi z Forum to kilka groszy, radzę to zrobić.
Tylko i wylacznie oryginaly. Bo sie tez naczytalem na temat innych. Czyli jak sciepne walki i potem je zaloze (oczywiscie nie mieszajac ich) to wystarczy ze zaloze blokady w odpowienie miejsca i walki beda ustawione juz odpowiednio. Potem wystarczy ustawic 1 tlokw GMP i zalozyc pasek.
Mniej więcej. Fajnie by było gdyby któryś z forumowych speców od V6 się wypowiedział, ale w skrócie tak to wygląda.
Po co wałki chcesz ściągać? Uszczelniacze wymieniasz? Pamiętaj, żeby stopki wałkow w dobre miejsca przykręcić potem jeszcze. Zakładasz blokady, wykręcasz świece wszystkie najpierw, ustawiasz wał w GMP zgodnie z czujnikiem zegarowym, zakładasz pasek zaczynając od wału w strone odwrotną do ruchu wskazowek zegara, potem jeszcze pozostaje naciągnąć napinacz, aż szczerbinka rolki napinacza znajdzie się na wycięciu w kształcie V na podstawie. Zobaczysz o co chodzi ;) Dokręcasz śrubę i gotowe, potem 2 oborty wałem dla sprawdzenia i można jechać.
ustawiasz GMP
luzujesz koła na wałkach
ściągasz tylko stopki z wałków rozrządu i w ich miejsce przekładasz blokady.
korygujesz ustawienie
obracasz wałem kilka razy po każdym obrocie sprawdzając, czy blokady dobrze pasują i czy jest GMP.
skręcasz koła na wałkach
ściągasz blokady, skręcasz stopki
i to wszystko
tylko pamiętaj żeby stopki trafiły na swoje poprzednie miejsce - nie możesz ich pomieszać.
poszukaj w dziale zrób to sam - chyba jest tam pełny opis wymiany paska w v6, a jak nie ma tam to na forum gdzieś kiedyś widziałem :)
e: tukej - http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._0_v6_24v.html
Niewiem czy będzie czytelnie ale jak by co wyślę majla
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...590bf2b5b.html
nie moge dodać czytelnego zdjęcia, jak by co proszę o maila a wyślę instrukcję wymiany rozrządu
stopek sie nie da pomylic bo maja oznaczenia :)
To wlasnie studiowalem :PCytat:
Napisał coxu
No troszka malo czytelne. Jak mozesz to podesjij kilusy@gmail.comCytat:
Napisał M&M
Ja też bym prosił obrazek w rozsądnej rozdzielczości na lucek_lukasz@o2.pl bo też czeka mnie całkiem niedługo ta wymianaCytat:
Napisał M&M
Ja mam jeszcze pytanie co do rolek - też je wymieniamy - kilka osób twierdzi że są one nie do zajechania i nie ma sensu wymieniać?
A jak to jest z rolkami i napinaczem paska wielokolorowego? Też wymieniamy wszystkie rolki i napinacz przy okazji rozrządu???
A po co? Jak coś pęknie to stracisz ladowanie i wspomaganie a w lecie klimę. I koniec szkód.
Jedyne co, to lożyska na rolkach mogą głośniej pracować z czasem i tyle.
No i taki drobiazg jak chłodzenie silnika, ile w lecie przejedziesz bez pompy??Cytat:
Napisał dcfan
Sądzę że niezbyt daleko. I to wcale nie dlatego, że zgotujesz silnik. Trochę cieżko się wchodzi w zakręty bez wspomagania, a jak doliczysz czerwono na desce bez zasilania (ABS, Akumulator, Poduszki itp) to dość szybko się zatrzymasz.
A faktycznie to trzeba spojrzeć czy kółka same nie odpadają, pasek nie rozmnaża się przez podział i tyle...
Witam! Ja mam problem tego typu ze nie mam oznaczonych stópek która na który wałek. Prosił bym o pomoc!
Mam czerwone blokady z Tesamu ustawiałem na nich silnik po rozsypanej rolce prowadzacej troche roboty z nim było ale żyje. Wazne żeby wiedzieć która blokada gdzie idzie albo spytać o to wujka google ;P
Witam forumowiczów. Potrzebuję właśnie blokady do 2.5 pożyczyć może ma ktoś z okolic bielska białej?
Kilu89 z Chorzowa, to niedaleko. Mogę podrzucić Ci z Chorzowa do BB w któryś dzień
Fajnie by było, powiedz ile byś chciał za to i na jak długo możesz mi je pożyczyć
A czy posiada ktoś blokady do 3.2 również z okolic bielska :) ????
Pisz do autora tematu, ja tylko mogę Ci je przetransportować. Chyba, że Ci wyśle. To już musisz z nim załatwiać.Cytat:
Napisał Leon1
Ja od siebie dodam że oryginały jak i te z tesamu i te z Hp pasują do wałków jak pięść do nosa. Przymierzałem wszystkie - mam ze 200 zdjęć. Szczeliny pomiędzy krzywkami i blokadami, szczeliny na powierzchni głowicy, któraś z blokad kołysze się na krzywce - więc bądź tu mądry i wymyśl w którą stronę ją przechylić. W każdym razie ustawiałem na fabrycznych - bo jak napisali fachowcy na tym forum po dziadowskich blokadach silnikiem szarpie, wypadają zapłony. U mnie szklanka wody stoi na silniku i nie drgnie.
Co do rolek - zaoszczędzicie 200zł a po 30tyś jak wam zacznie wyć to co? Będziesz rozrząd rozbierał żeby wymienić tę jedną? A w ramach oszczędności założysz ten sam pasek i napniesz go od nowa? Szczęścia życzę.
Z wymianą rozrządu wymieniamy pompę wody i to na taką z metalowym wirnikiem (bo plastikowe pękają i wałek się kręci a wirnik nie). Jeżeli cieknie z wałków lub z wału - wymieniamy simmeringi.
Znawcy z tego forum polecają naciągnięcie mocniejsze paska - na krawędź literki V, bo pasek się układa i po 10tyś jest naciągnięty na środek V, niezastosowanie się do tego powoduje zbyt luźne napięcie paska i przeskoczenie paska rozrządu co się ludziom już na tym forum zdarzało.
Ja zrobiłem jak mi polecono - obecnie wskaźnik na środku V.
Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś tu wymieniał rozrząd i wspominał że zostawi stare rolki, możesz to przytoczyć gdzie to przeczytałeś?
W poście #10, drugie zdanie od dołu?
Sorki, pominąłem to ;) jakby ktoś to publicznie stwierdził to by z siebie idiotę zrobił ;P hhehhe
Nie ma o co, ze dwa razy na tym forum nie przeczytałem ze zrozumieniem albo raczej przeczytałem bardzo pobieżnie przez co przeczytałem źle. Po Twoim pytaniu aż sprawdziłem bo juz myślałem że znowu mi się zdarzyło.
Ale sam widzisz, że nie którzy mają dziwne pomysły. Ja swój rozrząd robiłem na wyjętym silniku, jak musiałem coś poprawić na wsadzonym to myślałem że mnie krew zaleje, a potem padł mi alternator i akumulator i krew już mnie załała bo altka musiałem sobie wymienić sam (jakoś nie mam zaufania do mechaników i za mało kasy żeby po nich poprawiać).
Racja, takie oszczędności jak piszecie to robota głupiego, jak robic to porządnie, a pozniej masz spokój na długi czas..
Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..