Lakiery farby zestaw do renowacji skóry tapicerki

Witam.
mam pytanie do ludzi o pedantycznym usposobieniu lub po prostu dbających o swoje belle.
kupiłem alfe 166 z kremowym środkiem ogólnie dość zadbane lecz jak wiadomo auto ma juz swoje lata
wiec tu i ówdzie sa jakies zadrapania i t p
najwięcej koło ręcznego w okolicach podłokietnika i tyłu przy wylotach powietrza..
sporo jest tam tych zadrapań i troszkę mnie to w oczy koli

na allegro jest pełno środków do renowacji skór, miękkich części tapicerki..

i tu moje pytanie czy ktoś używał takihh środków?
na forum widziałem renowacje kierownicy i gałki zmiany biegów super fajna sprawa.
a co z reszta tapicerki?

Witam serdecznie

Ja już 2 razy robiłem renowację swojej kierownicy z czarnej skóry
Do tego używałem farb Reno Skór (tanie a wg mnie dobre)
Kupowałem ją w sklepie kaletniczym w moim mieście ale na allegro jest sporo tego w różnych kolorach
U mnie sprawdziło to się znakomicie
Przez prawie rok miałem kierownicę jak nową, czarną i estetyczną
Postępowałem z nią tak :-)
1. Zmywaczem acetonowym za pomocą wacika bądź szmatki czyściłem kierownicę, sporo farby schodziło ale nie zmywałem całej
2. Następnie za pomocą drobnej delikatnej gąbki nakładałem farbę Reno Skór delikatnie rozcierając i wklepując ją. Robiłem to zawsze w wakacje więc temperatura upalna powodowała że szybko to zasychało. Warstw kładłem chyba z 5 aż do uzyskania pełnego pokrycia. Po wyschnięciu mamy czarny mat na skórze.
3. Następnie dla utrwalenia i zabezpieczenia farby smarowałem obficie kierownicę środkiem pielęgnującym do skór CarPlan dwukrotnie. Po każdym zaschnięciu wytarcie mikrofibrą.
4. Potem kilkukrotne smarowanie obfite kremem do rąk (jakimkolwiek) bądź balsamem od Żony :-)

Otrzymujemy powłokę odporną na ścieranie, która nie zostawia śladów na dłoniach.
Ja z takiej metody jestem zadowolony a efekt jest świetny.
U mnie pierwsze otarcia licowej warstwy kierownicy pojawiają się po 10 m-cach od renowacji więc zawsze co roku na wakacje to robię.

Jak chcesz to popołudniu wrzucę zdjęcia przed i po

Na siedzeniach nie robiłem tego choć mam czerwoną farbę ale na szczęście nie ma jeszcze takiej potrzeby
Ale myślę czy siedzenie czy kierownica - sprawdzi się to doskonale
Możesz spróbować po dobraniu koloru a jak nie będziesz zadowolony to są firmy które zajmują się renowacją skór ale chyba nie za małe pieniądze


mam nadzieje że choć troszkę pomogłem :-)

pozdrawiam

A widziałeś kierownice lub gałki po renowacji z bliska? Ja mam takie barwniki i one są dobrym rozwiązaniem ale nie na kierownice, gałki i elementy, które mają styczność z rękami, potem i są mocno eksploatowane. Poza tym, jak niby taki lakier ma odnowić fakturę wytartej skóry? Siedzenia da się ładnie odnowić i pęknięcia/otarcia skóry też się zniweluje w dużym stopniu ale nie jest to tak całkiem proste. Cały proces jest dość pracochłonny i wymaga użycia różnych środków oraz trzeba dobrać (wymieszać) kolor na skórę z zazwyczaj dwóch różnych barwników. Ja używam te zestawy: http://allegro.pl/farba-lakier-do-sk...985851566.html i mogę śmiało polecić.

---------- Post added at 11:15 ---------- Previous post was at 11:13 ----------

Cytat:

---

Napisał tomaszko79

Witam serdecznie

Ja już 2 razy robiłem renowację swojej kierownicy z czarnej skóry
Do tego używałem farb Reno Skór (tanie a wg mnie dobre)
Kupowałem ją w sklepie kaletniczym w moim mieście ale na allegro jest sporo tego w różnych kolorach
U mnie sprawdziło to się znakomicie
Przez prawie rok miałem kierownicę jak nową, czarną i estetyczną
Postępowałem z nią tak :-)
1. Zmywaczem acetonowym za pomocą wacika bądź szmatki czyściłem kierownicę, sporo farby schodziło ale nie zmywałem całej
2. Następnie za pomocą drobnej delikatnej gąbki nakładałem farbę Reno Skór delikatnie rozcierając i wklepując ją. Robiłem to zawsze w wakacje więc temperatura upalna powodowała że szybko to zasychało. Warstw kładłem chyba z 5 aż do uzyskania pełnego pokrycia. Po wyschnięciu mamy czarny mat na skórze.
3. Następnie dla utrwalenia i zabezpieczenia farby smarowałem obficie kierownicę środkiem pielęgnującym do skór CarPlan dwukrotnie. Po każdym zaschnięciu wytarcie mikrofibrą.
4. Potem kilkukrotne smarowanie obfite kremem do rąk (jakimkolwiek) bądź balsamem od Żony :-)

Otrzymujemy powłokę odporną na ścieranie, która nie zostawia śladów na dłoniach.
Ja z takiej metody jestem zadowolony a efekt jest świetny.
U mnie pierwsze otarcia licowej warstwy kierownicy pojawiają się po 10 m-cach od renowacji więc zawsze co roku na wakacje to robię.

Jak chcesz to popołudniu wrzucę zdjęcia przed i po

Na siedzeniach nie robiłem tego choć mam czerwoną farbę ale na szczęście nie ma jeszcze takiej potrzeby
Ale myślę czy siedzenie czy kierownica - sprawdzi się to doskonale
Możesz spróbować po dobraniu koloru a jak nie będziesz zadowolony to są firmy które zajmują się renowacją skór ale chyba nie za małe pieniądze


mam nadzieje że choć troszkę pomogłem :-)

pozdrawiam

---

Więc prosimy o zdjęcia w miarę dokładne.

wrzucę później ok. 17 po pracy bo ich tu nie mam, mam nadzieje że co nieco będzie widać
były robione przed robotą i zaraz po skończeniu :-)

no tak z kierowca ogólnie prosta sprawa bo jest czarna gorzej z reszta tapicerki..
napewno nie łatwo dobrac odcień koloru który jest potrzebny a tez narobić plam... to chyba lepiej nic nie robic...
w sumie zawsze pózniej mozna ufarbowac na czarno hehe :)

W przypadku produktu renoskór wychodzi 50zł w przypadku malowaniu jednego fotela - jeśli założymy że kupujemy na podanej aukcji a na jeden fotel wg opisu należy zużyć 250ml farby. Lepiej uderzyć do producenta.

Cytat:

---

Napisał Belfer27

A widziałeś kierownice lub gałki po renowacji z bliska? Ja mam takie barwniki i one są dobrym rozwiązaniem ale nie na kierownice, gałki i elementy, które mają styczność z rękami, potem i są mocno eksploatowane.

---

chyba trochę przesadzasz. To fotki kiery przed i po użyciu renoskóra (3 warstwy czarnego, 3 bezbarwnego). Kiera po renowacji używana już rok


Załącznik 43364 Załącznik 43365

Cytat:

---

Napisał rafal_155

chyba trochę przesadzasz. To fotki kiery przed i po użyciu renoskóra (3 warstwy czarnego, 3 bezbarwnego). Kiera po renowacji używana już rok


Załącznik 43364 Załącznik 43365

---

Po pierwsze to pokaż to na zbliżeniu a po drugie od kiedy to skórzane kierownice mają mieć połysk...? Skóra ma być mięsista, matowa (z czasem niestety zaczyna się błyszczeć) i mieć strukturę. Jaka jest przyjemność z patrzenia na skórę, która całkowicie różni się od oryginału i w dodatku jest twarda i niemiła w dotyku? Jak lubisz trzymać coś co przypomina plastik po pomalowaniu klarem to ok, ale ja tego nie uważam za dobre rozwiązanie.

tu kolega belfer27 ma racje nie ma się błyszczeć tylko dobrze trzymać no ale połysk na foto ładnie wygląda:)

nie maja problemu ci co maja pakiet drewna drewno chyba sie nie wyciera..
ja właśnie rozmyślam co do podmiany kierowcy, gałki biegów i kokpitu na drewno koszt około 300 zł
nie specjalnie podoba mi się ten srebrny plastik na kompicie chociaż powoli się przyzwyczajam

Też się zgadzam z Belfrem.
Dodatkowo uważam, że takie renowacje skóry to niestety tylko ćwierć środki, widziałem ten temat o renowacji skóry w Zrób to sam i dla mnie wygląda to tragicznie.

Cytat:

---

Napisał Belfer27

ale ja tego nie uważam za dobre rozwiązanie.

---

Inaczej przecież napisać nie możesz.

lakier bezbarwny wcale nie równa się śliski czy plastikowy w dotyku. Jak ktoś nie jest nadgorliwym estetą i nie ma zamiaru trzymać auta na wieki a chce sobie trochę kierę i gałkę odświeżyć to chyba 20zł vs. 200 zł jest oczywistym wyborem.

Wiadomo,że w wytartych miejscach faktury się nie odzyska bo jej już tam nie ma ale patrząc na to jakim ta momo było parchem uważam,że taka odnowa wyszła jej tylko na dobre.

Poza tym na spotach/zlotach bardzo się podobała...
tu jeszcze fotka kolegi Maćka http://img811.imageshack.us/img811/2574/dsc1594r.jpg

dobra kierowca kierownicą a może ktoś farbował tymi środkami reszta tapicerki ?

wrzucam obiecane fotki

kierownica owszem wyszła lekko świecąca ale w dotyku jest przyjemna i dobrze ją się trzyma
jak dla mnie to efekt jest super

a jak ktoś chce matową to oddać do obszycia i będzie mat...do czasu aż ją wyślizga łapami :-)

pozdrawiam


1,2,4 zdjęcia PRZED 3,5,6 PO

Z całym szacunkiem ale temu jest daleko do super efektu. Jako półśrodek można to uznać ale nowa skóra będzie wiele tysięcy kilometrów dużo lepiej wyglądała. Koszt jednorazowy jest owszem dużo większy i zachodu też więcej ale nie trzeba jej potem odnawiać przez długi czas i wygląda o niebo lepiej.

---------- Post added at 01:04 ---------- Previous post was at 00:58 ----------

Cytat:

---

Napisał Aroniaa

dobra kierowca kierownicą a może ktoś farbował tymi środkami reszta tapicerki ?

---

Pisałem Ci odnośnie siedzeń wcześniej. Musisz je dobrze umyć i wcierać ten barwnik gąbką. Czasem trzeba to powtarzać nawet kilka razy zanim znikną przebarwienia i ciemniejsze miejsca. Potem (najlepiej na drugi dzień) impregnujesz to środkiem do skóry i jest ok. Jak będziesz mieszał lakiery to dobieraj kolor do czystego elementu siedzeń. Jeśli chcesz zatuszować ubytki lakieru beżowego na elementach plastikowych to też się do tego nadaje. Nabierasz na mały pędzelek lub wykałaczkę i delikatnie zamalowujesz rysy i przetarcia. Oczywiście najpierw trzeba te miejsca odtłuścić i osuszyć.

---------- Post added at 01:11 ---------- Previous post was at 01:04 ----------

Cytat:

---

Napisał rafal_155

Inaczej przecież napisać nie możesz.

---

Owszem mógł bym napisać inaczej, gdyby to dawało naprawdę odpowiedni wygląd. Fakt, że obszywam skórą różne elementy nie świadczy o moim subiektywnym odbieraniu tego, tylko pozwala mi porównać końcowy efekt barwienia (czasem robiłem to dla znajomych handlarzy) i obszycia na nowo.

no fajnie wygląda..

przyjdzie wiosna i troche ciepłego powietrza zaczne malować i ja:) efektami podzielę się na forum.. pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie tematem!

Wszystko zależy od tego jakie są zniszczenia kierownicy. Jeśli jest ona tylko miejscowo przytarta to można bawić się z malowanie i odnawianie w ten sposób. Jeśli cała jest poniszczona to lepiej na nowo obszyć.

po małym buszowaniu po internecie
koszt obszycia kierownicy to kosz minimum 100zł ceny maksymalnie w sumie nie ma bo można z paru gatunków rodzajów skóry kolorow i t p..
ale standard to 100.150zł wiec nie jest to kosztowna sprawa

a tez i na forum znalazłem posta z tematem obszycia kierowcy
http://www.forum.alfaholicy.org/styl...ny_biegow.html

No masz w temacie forumowego obszywacza ;)

Tak dla reklamy: http://www.forum.alfaholicy.org/foru...tml#post655299

jak już tak temat ściąga do kierowcy

chciałbym poznać wasze opinie o kierownicach drewnianych w alfach?

tak jak pisałem wcześniej zastanawiam sie nad zmiana kierownicy, gałki i kokpitu na drewno.

jak sprawuje się kierownica drewniana na długich odcinkach i w mieście ?

Cytat:

---

Napisał Aroniaa

po małym buszowaniu po internecie
koszt obszycia kierownicy to kosz minimum 100zł ceny maksymalnie w sumie nie ma bo można z paru gatunków rodzajów skóry kolorow i t p..
ale standard to 100.150zł wiec nie jest to kosztowna sprawa

a tez i na forum znalazłem posta z tematem obszycia kierowcy
http://www.forum.alfaholicy.org/styl...ny_biegow.html

---

Obszycie kierownicy (cena) zależy też dużo od jej budowy. Np najgorsze moim zdaniem w AR są te ze 156 po FL i 147 ( http://www.google.pl/imgres?q=kierow...1t:429,r:3,s:0 ) Ale efekt końcowy jest rewelacyjny (cytuję tych, którym obszywałem).

W temacie podanym prze kolegę drift-r masz zdjęcia kierownic drewnianych po obszyciu. Drewno w AR trzyma się rewelacyjnie o ile ktoś nie uszkodzi np podczas przechowywania lub transportu (chodzi mi o handlarzy głównie). Obszycie wstawki w drewnianej to nie są duże pieniądze.

---------- Post added at 22:43 ---------- Previous post was at 22:41 ----------

Cytat:

---

Napisał Aroniaa

jak już tak temat ściąga do kierowcy

chciałbym poznać wasze opinie o kierownicach drewnianych w alfach?

tak jak pisałem wcześniej zastanawiam sie nad zmiana kierownicy, gałki i kokpitu na drewno.

jak sprawuje się kierownica drewniana na długich odcinkach i w mieście ?

---

Co do używania i wrażeń dotykowych to już kwestia indywidualna. Nie mam takiej więc się nie wypowiadam.