UWAGA trefna 159

Nie wiem czy ten dział (jak coś to proszę o przeniesienie) a przydało by się założyć takowy co byśmy nie robili na darmo setek kilometrów.
OSTRZEGAM - przed tym czymś: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-god...C22389806.html
Samochód jak widać po wymianie zderzaka takowe zapewnienie usłyszałem od sprzedającego a na miejscu szok: 2 szyby z innych lat produkcji, pod maską sajgon. wyskakuje błąd airbagów, dziwnie też wyglądał próg. A mechanicznie nie lepiej falowanie obrotów, biegi wchodzą jak w ciągniku, autko plywa po drodze jak ponton na lodzie.
Mówie do gościa, że za takie pieniędze tego nie sprzeda a on mi mówi, że sprzeda bo wcześniejsze (pewnie handlarz) sprzedawał drożej a ta jest w najleprzym stanie z tych co miał - o zgrozo.

Dla mnie sama cena wydaje się być ostrzeżeniem...
Do tego tył przekoszony że aż po samych zdjęciach wali po oczach

w opisie jest skrót jakiegoś systemu VSA co to może być ?

oznaczenia modelu na klapie bagażnika? zdaje się że powinny być na tej części zderzaka pod lampami tylnymi - no ale może to jeszcze nic nie oznaczać:)

...pomysł z ostrzeżeniami jest świetny - mógłby być wątek w każdym podforum dla danego modelu...

Cytat:

---

Napisał ergomarcin

oznaczenia modelu na klapie bagażnika? zdaje się że powinny być na tej części zderzaka pod lampami tylnymi - no ale może to jeszcze nic nie oznaczać:)

...pomysł z ostrzeżeniami jest świetny - mógłby być wątek w każdym podforum dla danego modelu...

---

Masz rację z tymi oznaczeniami w tym aucie są tam gdzie być nie powinny a co do ostrzeżeń na temat trefnych aut-potwierdzam świetny pomysł

Sam opis sie wyklucza.Auto kraj pochodzenia Polska a wyzej ze sprowadzone,1 właściciel w kraju od 2011 hmmm jedno przeczy drugiemu

Cytat:

---

Napisał SEBEK

sprzeda bo wcześniejsze (pewnie handlarz) sprzedawał drożej a ta jest w najleprzym stanie z tych co miał - o zgrozo.

---

Noo, a później stąd biorą się teorie, że Alfy się psuja i nie nadają się do jazdy. Jeżeli kupi się coś dobrego to i będzie długo służyć. Ja na Twoim miejscu gościa bym skarał i kazał oddawać za dojazd, gdyż zataił mnóstwo istotnych informacji.

Jestem w satnie zrozumieć stłuczke, gdzie wymienia się zderzak bo to nie wyklucza auta z użytkowania ale to co sprzedaje ten gość to szok w trampkach. Cena miala być atrakcyjna ze względu na te nie oryginalne malowanie zderzaka :)

Co do tyłu fakt tak się wkór... całością, że nawet nie wykukałem, że naklejki nie są tam gdzie trzeba - co raz bardziej sądze, że to autko było sprasowane.

Tutaj jego wcześnijsze ogłoszenie z wyższą ceną http://tablica.pl/oferta/46000-km-st...y--IDB3aW.html
Zastanawai mnie w jakim stanie były wcześniejsze jego Alfy skoro jak twierdził ta jest najleprza :saint:

---------- Post added at 14:11 ---------- Previous post was at 14:09 ----------

Cytat:

---

Napisał ExO

Noo, a później stąd biorą się teorie, że Alfy się psuja i nie nadają się do jazdy. Jeżeli kupi się coś dobrego to i będzie długo służyć. Ja na Twoim miejscu gościa bym skarał i kazał oddawać za dojazd, gdyż zataił mnóstwo istotnych informacji.

---

Pies mu morde lizał.. mam tylko nadzieje, że nikt z kolegów nie natknie się na niego i nie zakupi jego szrotu.

---------- Post added at 14:13 ---------- Previous post was at 14:11 ----------

Koniecznie trzeba by bylo zalożyć jakiś dział czy temat ogólny w sprawie tkich trefnych Alf bo na regionalne to malo ludzi wchodzi

Cytat:

---

Napisał ergomarcin

...pomysł z ostrzeżeniami jest świetny - mógłby być wątek w każdym podforum dla danego modelu...

---

Jestem jak najbardziej za:)

Na moje oko maska i zderzak jest z jednego auta ale innego :D;P

Bez przesady i tak dosc dobrze ja poskladali,wczesniej wygladala nieco inaczej.Teraz to jest-159 i pol:)Załącznik 43627Załącznik 43628Załącznik 43629Załącznik 43630

...i dalej będzie śmigała:)LOL

Zdjęcie po wypadku, masakryczne.

A i tak to kosztuje 4000 dolarow:P

---------- Post added at 18:43 ---------- Previous post was at 18:40 ----------

Nie dramatyzujmy i cieszmy sie ze to nie nasza.A po drugie dzisiejsze samochody sa jak z tektury i po wypadkach wygladaja jak by wpadlly pod czolg,a wcale tak nie musi byc.Najwazniejsza jest przestrzen pasazersk i ona ma przetrwac,reszta nieistotna

A tam to wszystko nie ważne - grunt, ze przebieg 47.000 wychodzi jakieś 9.400 rocznie nawet na wymianę oleju się nie kwalfikuje :) Ja tylko dojeźdzając do pracy robie więcej (a daleko nie mam) Ciekaw jestem ile było naprawde bo nawet przy benzyniaku taki przebieg nie jest realny.

Chociaż mam pewną teorię w tej kwesti. Autko zrobilo 47.000 w pierwszym roku potem uległo degradacji (zostało rozpier...) - i do momnetu wyszpachlowania stało bezruchomo :) - wiem, wiem, że troch naciągana ta teoria ale taka teoria jak auto :)

Cytat:

---

Napisał SEBEK

Chociaż mam pewną teorię w tej kwesti. Autko zrobilo 47.000 w pierwszym roku potem uległo degradacji (zostało rozpier...) - i do momnetu wyszpachlowania stało bezruchomo - wiem, wiem, że troch naciągana ta teoria ale taka teoria jak auto

---

Moim zdaniem bardzo słuszna teoria.

A ja mam Panowie takie pytanie: Mój tata niedawno kupił 159 SW z 2007r, długo sie nie nacieszył bo pare dni temu miał stłuczkę tzn, zagapił się i wjechał w tył auta dostawczego co ma z tyłu metalowy zderzak. uszkodzeniu w niewielkim stopniu uległ zderzak, kanty błotników i delikatnie maska się zagieła no i niestety wypaliły poduchy. Konstrukcja nie została naruszona. Planujemy naprawe tj. komplet poduch z nowa deska i sterownikiem coś koło 5tyś no i drugie blachy.

Czy według Was auto jest już szrotem czy nie???

Pozdro

A jak pas przedni podluznice ? Jak konstrukcja nienaruszona,tylko ubranie-robic

Cytat:

---

Napisał Pitbullek

Czy według Was auto jest już szrotem czy nie???

---

Szrotem nie, ale już na pewno straciło przymiotnik "bezwypadkowe"

Pas przedni nienaruszony, a "bezwypadkowe" zależy kto jak interpretuje ;)

Cytat:

---

Napisał Pitbullek

A ja mam Panowie takie pytanie: Mój tata niedawno kupił 159 SW z 2007r, długo sie nie nacieszył bo pare dni temu miał stłuczkę tzn, zagapił się i wjechał w tył auta dostawczego co ma z tyłu metalowy zderzak. uszkodzeniu w niewielkim stopniu uległ zderzak, kanty błotników i delikatnie maska się zagieła no i niestety wypaliły poduchy. Konstrukcja nie została naruszona. Planujemy naprawe tj. komplet poduch z nowa deska i sterownikiem coś koło 5tyś no i drugie blachy.

Czy według Was auto jest już szrotem czy nie???

Pozdro

---

Jeżeli podłużnice są nadal proste (w 159 czujnik zderzenia znajduje się na przednim pasie i nawet przy niezbyt mocnym uderzeniu wywali poduchy) - to można auto robić. Po DOBRZE wykonanej naprawie będzie nie do odróżnienia od auta, które nigdy stłuczki nie miało. Od razu Ci podpowiem - wraz deską i poduchami musisz kupić napinacze pasów - te na pewno też wystrzeliły. I nim cokolwiek zaczniecie podpinać - ja bym wymienił też czujnik zderzeniowy z pasa przedniego. Bo może się okazać, że jest on naruszony i poduchy ni z tego ni z owego sobie wypalą znowu.

Są całe komplety na allegro, deska plus poduszki plus napinacze, tylko martwi mnie to że nigdzie nie mogę znaleźć poduszki kolanowej pasażera...

Nowa nie jest droga. Jeśli dobrze pamiętam to coś z przedziału 700-900zł. Sprawdzałem kiedyś z ciekawości.
Z tego co pamiętam to przednia pasażera z deską jest masakrycznie droga jako nowa :P
Co do naprawy, jak macie AC i dobrze płacą to bym sprzedawał.

---------- Post added at 15:30 ---------- Previous post was at 15:28 ----------

Cytat:

---

Napisał cuoreventi

Szrotem nie, ale już na pewno straciło przymiotnik "bezwypadkowe"

---

Tylko w Polsce jak nie ma tego w ogłoszeniu, to od razu wyobrażenie, że auto składane z 3, spawany dach itd. :D

Potwierdzam kolanówka czy kierowcy czy pasażera to wydatek rzędu 800 zł. Uważaj na alledrogo bo ceny tam często są bardzo zbliżone do cen ASO ...

Cytat:

---

Napisał tradelux

Tylko w Polsce jak nie ma tego w ogłoszeniu, to od razu wyobrażenie, że auto składane z 3, spawany dach itd. :D

---

W Polsce "bezwypadkowe" oznacza, że nie było bite do tylnej klamki ;-P

Ja bym się raczej skłaniał ku temu, że w Polsce "bezwypadkowe" oznacza, że nikt nie zginął w środku...
(rozumowanie trochę w myśl policji - nie ma rannych to kolizja, jak są ranni to wypadek :D)

"Bezwypadkowy" czyli większość sprzedawanych samochodów:) "pierwszy właściciel" (w Polsce rzecz jasna) "kupiony w salonie" (każde auto kiedyś kupiono w salonie) "jeździła kobieta" (no nie wiem czy to taka zaleta) i ostatni hit dopisywanie w tytułach ogłoszeń słów "SPRZEDANY! SPRZEDANY!" aby tylko zwrócić na siebie uwagę. Jeden wielki cyrk.

A cena leci na łeb na szyję byo 32.000 już jest 28.500 ale jak gościu twierdził: "szybko się sprzeda bo jest w najleprzym stanie ze wszystkich jakie sprzedałem"
http://tablica.pl/oferta/zarejestrow...ju-IDB3aW.html

I ponawiam ostrzeżenie bo jak widać - mimo pewności sprzedającego - Alfa nadal się nie sprzedała, mam nadzieje, że żaden jeleń się na nią nie skusi:
http://tablica.pl/oferta/zarejestrow...ju-IDB3aW.html