Świece żarowe wymienione , kontrolka dalej mryga,błędy skasowane.Co to może być
Printable View
Świece żarowe wymienione , kontrolka dalej mryga,błędy skasowane.Co to może być
Błędy skasowane - jakie??
Sprawdz jeszcze raz świece i sterownik - tylko sprawdź czy faktycznie grzeją
Albo słaby akumulator, albo szwankujący przekaźnik świec.
Spróbuj sprawdzić domowym sposobem - podłącz jakiś kabel do + z akumulatora i dotykaj łebka każdej świecy, jeśli iskrzy to świeca jest ok.
sprawdz bezpiecznik w puszce na aku 80 A czy jest cały
O właśnie, możesz jeszcze to oczywiście sprawdzić. :)
Świece raczej grzeją,alfa ładnie odpala nawet jak były mrozy a bezpiecznik sprawdze
Wykręć świece w 100 autach i się przekonasz dlaczego... potem zmierz w każdej opór
Może iskrzyć a nie będzie grzać - sterownika nie oszukasz
A jeżeli uważasz że nie da się ich wykręcić żeby sprawdzić (trudny dostęp etc..) oddaj auto do warsztatu
W JTD dostęp jest wręcz idealny - wymarzony jeżeli uważasz inaczej spróbuj wymienić świece żarowe w citroenie C5 2.2 HDi
Pozdrawiam
Po co od razu wykręcać skoro ten sposób w większości przypadków wykazuje nieprawidłowości, choć dostęp jest faktycznie idealny. Sterownik/przekaźnik o to mi właśnie chodziło - do sprawdzenia.
Ps. I nie sądzisz chyba, że z głupią wymianą świec jechałabym do warsztatu? :)
Może moje pytanie wyda się głupie... ale zapytam. Jak sprawdzić centralke/ sterownik świec czy jest ok, czy może szwankuje?
tu się zgodzę z "halti" świeca może iskrzyć a nie grzać i oporność pokaże czy jest ok. Dwa bezpiecznik mógł paść , ewentualnie przekaźnik ale to bym wykluczył
Do puki= dopóki jak mniemam?
To że nie mam doświadczenia w ukręcaniu śrub nie znaczy, że nie mam doświadczenia w ich wymianie, prawda?
Nie każdy przy wymianie świec musi je od razu ukręcać. :) Jeśli się odpowiednio wcześnie zareaguje to świeca nie zajdzie nagarem i raczej nie będzie problemu z jej wykręceniem. Oczywiście jeśli ktoś wcześniej odpowiednio ją dokręcił.
Jak masz problemy z wykręcaniem to pewnie zwlekasz z wymianą aż do zimy :P
u mnie było to samo po wymianie.... okazało się że jedna wtyczka była poluzowana i od drgań nie łączyło...
Ja tez mialem problem z jedna swieca. Wymienilem ja, przez jakis czas bylo ok po czym jak sie pojawily mrozy to lampka znow zaczynala dawac znac o sobie mimo ze swiece sa sprawne. Dzieje sie tak tylko przy mrozie ok >-7C. Przy mniejszym mrozie grzeje wszystko ok i nic nie mryga. I tez nie wiem dlaczego tak jest. Bledow jeszcze nie sprawdzalem. Moze macie jakis pomysl?
Może się komuś przyda ten schemat.
.... sprawdzajcie sprawdzajcie..... to nic nie a ...
Panowie usterka zlokalizowana bezpiecznik miał upalonom noge.Problem jest nadal gdyż noga została w środku.Jak się do tego zabrać,czy puszka bezpiecznikowa się jakoś otwiera od spodu i czy muszę rozpiąć aku
możesz zrobić fote który to bezpiecznik ?
widze że moja diagnoza trafna
Panowie który to dokładnie bezpiecznik ?
70A pierwszy po prawej.Ja mam do wymiany całom skrzynke jest nie doodratowania,gniazdo jest całe wypalone
A propos świec to mogą grzać również ale nie na "czubku" i wtedy też będą pobierać prąd i iskrzyć jak napisał mój przedmówca, ale grzać będą słabo. Ach te bezpieczniki....
Jeszcze takie pytanie... w styczniu wymieniałem komplet(migała spiralka, wyszło że na 2 niebyło nic, sprawdzałem to poprzez odłączenie wtyczki idącej od świec do centralki i tam sprawdzałem), wymieniłem wykasowałem błędy było ok, zapalała jak trzeba nawet w mrozy, dodatkowo sprawdzałem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki. Wczoraj było +7' kontrolka zamigała ponownie, odpaliła bezproblemu. Postała 12 godzin pod pracą, temp spadła do 3 odpalam wszystko ok, nic nie świeci... Jako że nie lubię jak coś jest nie tak dziś poszedłem wszystko sprawdzić, standardowo wszystko ok, bład jaki był to p0380, wykasowałem nie powrócił. Jednak coś mnie tkneło sprawdziłem świece ponownie metodą j.w. i co i ten sam problem... 2 tak jak poprzednio 0... myślę pięknie no ale... może być coś nie tak z tym przewodem? ale z drugiej strony jeśli na 2 wtyczkach jest 0, kontrolka nie miga i błędu tez nie ma, to o co chodzi???
W poniedziałek postaram się jeszcze sprawdzić bezpośrednio na świecach, może coś się wyjaśni.
Czy jeśli odłączę kabel centralka-świece to po przekręceniu kluczykach na nóżkach centralki powinno pojawić się napięcie- jakie, mniej więcej na jaki czas, mogę tak sprawdzić, nic nie popsuje?
Tak wogóle sprawdzę czy centralka jest ok i prąd wogóle idzie na świece, tak?