Printable View
WITAM bylem ogladac to cudenko ktore mnie niestety rozczarowalo http://otomoto.pl/alfa-romeo-brera-3...C22555111.html napewno nie jest takie super jak zapewnia sprzedajacy tazke jesli szukasz igly szkoda czasu i paliwa...............ale smiga jak rakieta (-=
Napisz dla potomnych co jej dolega :)
pod maska zapocony zbiornik od wspomagania nie wielki ubytek oleju jak i plynu chlodniczego oleju nie zdazylem sprawdzic gdyz auto bylo juz rozgrzane.
z zewnatrz pobijana maska od kamieni pekniety jeden z halogenow z tylu zderzak do spawania badz wymiany tragedi nie ma ale w tej cenie spodziewalem sie auta idealnego gdyz cena wyjsciowa to 72000 powoli utleniajacy sie znaczek tylnej klapy w srodku aluminiowe alementy zadrapane badz pobijane to chyba na tyle ja spodziewalem sie czegos lepszego w tej cenie za ten rocznik.............posiadam z aso co bylo robione w aucie do 2010 zainteresowanym moge przeslac na poczte.
sprzeglo jak dla mnie ok samochod jedzie prosto tarcze tez jeszcze polsuza klocka sie nie przyjrzalem...........auto rwie sie do przodu jak szalone ale tak jak mowie szukam auta zadbanego a to dupy i oczu mi nie urwalo
Cena wyjściowa już spadła do 67 400 PLN
mnie proponowal 64000 bedzie ciezko nawet za 58000 chyba ze tylko ja jestem taki pedantyczny
lizard jak znajdziesz ten rocznik z przebiegiem 50 kkm ( bo są i takie egzemplarze ) to pewnie wszystko bedzie tiptop ale auto ma już nalatane 130 kkm wiec nie ma sie co dziwić . Mnie takie drobiazgi nie zraziłyby do zakupu .Cytat:
Napisał lizard
no tez wlasnie widze ze sa ludzie ktorym to nie przeszkadza dlatego nie pisalem ze auto tragedia tylko ze posiada znaczace oznaki uzycia ktore przeszkadzaly mnie (-=
Lol, to trzeba było iść do salonu z 2lata temu i kupić nową, albo poszukać unikatu z przebiegiem 20tys zł i ceną 100tys zł ;)
To co piszesz można zrobić niewielkim nakładem pracy. Wyblakły znaczek - standard w Alfie, tragedia, dyskwalifikuje faktycznie auto :)
Miałem taką, 2.4 210CV, nalatane 10 tys. km, kosztowała nieco mniej, bo 90 tys. z rejestracją się zamknęła.Cytat:
Napisał tradelux
Tak, ale 3.2 Q4 jest trochę droższa od 2.4 ;)Cytat:
Napisał szerszeń
No, to akurat te brakujące 10 tysi.Cytat:
Napisał tradelux
ale czy ja ja odrzucilem za znaczek......... za takie pieniadze da sie kupic auto w duzo lepszym stanie opisalem to auto tylko dlatego ze sprzedawca mowi ze to igla a tak zwyczajnie nie jest. zreszta nie oszukujmy sie jest to auto malo praktyczne bardziej nawet niz gt wiec jesli chce sie je sprzedac trzeba zrobic super badz trafic fanatyka........a skoro wisi juz blisko miesiac tak jak i twoje ludzie snuja domysly ze skladane z 5 skoro nikt jeszcze nie KUPIL..........sam wystawilem gt na sprzedaz i daje sobie spokoj (-=Cytat:
Napisał tradelux
lol, praktyczniejszego auta nie sprzedaje sie w przeciagu 2-4tygodni w obecnym czasie, a co dopiero Brere. Hello, mamy srogą zimę i Ci co dzwonią o inne auta w pierwszej kolejności pytają o śnieg, opony zimowe, a dopiero później zadają pozostałe pytania. Moja Brera jeść nie woła, jest to na tyle rzadkie auto, że nie przejmuje się tym. Do tego przy obecnej polityce UE za niedługo będzie to rarytas i rzadkość, bo większość samochodów będzie miała silniki 1.4T i 250KM pod maską ;)Cytat:
Napisał lizard
Pomimo tego, że mam porównywalne auto jeśli chodzi o moc/moment, to tylko w Brerze mam uśmiech na twarzy przy dodawaniu gazu już od momentu ruszania.
podzielam zdanie tradelux-a :)Cytat:
Napisał tradelux
widze nie pogadam z wami (-= naprawde sporo pracy trzeba by bylo w nia wlozyc...........moze tak pisze bo trafilo mi sie ladne gt w ktorym nie ma sie do czego poki co przyczepic..............takze prosze o wyrozumialosc..........znaczek to max 100 zl ale tam bylo naprawde potrzeba sporej kosmetyki..........maska tylni zderzak.........
Wiesz - pytanie, czy po tej kosmetyce auto będzie faktycznie w stanie perfekt, czy tylko będzie miało "na chwilę" zamaskowane wady.Cytat:
Napisał lizard
Pomalowanie maski, zderzaka, wymiana znaczka - to nie są poważne problemy przy takim aucie. No chyba, że z maski odpada płat szpachli o grubości pół centymetra, wtedy sprawa jest jasna. Jest do zrobienia parę poprawek - negocjujesz cenę i tyle.
W przypadku takiego auta miesiąc to na ogół dopiero początek. Takie auta sprzedają się po kilka miesięcy, zwłaszcza w naszym kraju. Rozmawiałem na ten temat jakiś czas temu z handlarzem, który sprzedał dwie Brery. Jedną sprzedawał prawie rok, drugą już po kilku miesiącach, ale nie w Polsce.Cytat:
Napisał lizard
Ja sam kupiłem Brerę z pełną świadomością, że jest to auto z kategorii tych niesprzedawalnych, hehe.