Hej,
znalazłem wahacz:
http://allegro.pl/wahacz-dolny-alfa-...042670395.html
i coś dziwnie tani. Normalnie kosztują ponad 400/500 zł. Może jestem przewrażliwiony, ale wydaje mi sie to podejrzane. Ktoś ma jakies doswiadczenie z podrobkami TRW?
Printable View
Hej,
znalazłem wahacz:
http://allegro.pl/wahacz-dolny-alfa-...042670395.html
i coś dziwnie tani. Normalnie kosztują ponad 400/500 zł. Może jestem przewrażliwiony, ale wydaje mi sie to podejrzane. Ktoś ma jakies doswiadczenie z podrobkami TRW?
http://allegro.pl/wahacz-dolny-prawy...045972867.html vema robi dobre wahacze moim zdaniem , ja kupowałem górne firmy FAST i dolne kupię teś FAST'a albo VEMY
za tą cene masz dwa dolne QAP, FAST no chyba powinno wytrzymać dłużej niż jeden orginał, przecież aż tak źle nie może być ja mam narazie cały przód w QAP i koło maja będą miały rok i jak narazie spokój a dziur u mnie nie mało :/ , no i jeszcze mam swoją w twardym sportpacku.
QAP to zupełnie najniższa półka... ale... FAST ostatnio na prawdę poprawił się... śmiało można montować FASTA bo na nasze polskie drogi nie wymyslili jeszcze wahaczy idealnych, a FAST obecnie jest podobny jakością do TRW a cena jest o niebo lepsza ;)
TRW to ponoć oryginaly. Moze jeszcze jakies opinie o tym FAST'cie? Zaczynacie mnie przekonywac, a nie chce potem plakac ze mi sie wahacz po roku zepsul.
FAST ma w tym momencie najlepszy stosunek jakości do ceny, o czym nawet miałem ostatnio przyjemność rozmawiać z jednym naszych kolegów z forum.
Może zrobisz na nim parę km minimalnie mniej niż na TRW, ale finansowo i tak wyjdzie Cię korzystniej. Jak już powiedziałem, na nasze drogi nie opłaca się zakładać wahaczy oryginalnych... lepiej założyć najwyższej półki zamiennik, bo jest to po prostu bardziej opłacalne. Wiem, że oryginały na pierwszy montaż wytrzymują 80 tyś, ale...fabryki nie przebijesz.. nawet jakbyś teraz założył TRW to nie ma opcji, żeby wytrzymały Ci 80 tyś... (tym bardziej w Polsce... producent mówi o 80 tyś km ale nie w Polsce ;) ) dlatego śmiało zakładać FAST'a a na QAP'a to nie patrz nawet...
Ja kupiłem FAST jakieś 2 lata temu (dolne wahacze) jak do tej pory bez luzów. Cena naprawdę jak za tą jakość dobra jedynie 150zł za sztukę w dobrym sklepie motoryzacyjnym
jest jeszcze opcja zakupu najtanszych i wymiany wszystkich tulei na poliuretany:)
tylko sa dwa uda :) albo sie uda albo sie nie uda. jest wiele przypadkow w ktorych to nie zdaje egzaminu :) chociaz sam bede pakowal najtansze strongflexy na moje gorne wachacze :) no i do stabi. jak teraz nie dadza rady to juz odpuszczam sobie pu.
a na dolne chyba tez zapodam FASTAa jak mowicie ze daje rade bo po zimie cala zawieche zmienie z przodu...
Ja bym raczej polecał oryginały, czyli TRW. Doliczając koszty montażu, zbierzności itp. wcale nie jest tak ze lepsze dwa zestawy zamienników niz jednen porządny. A przecież lepiej mieć spokój na dłużej, bo potem sie co chwile coś w zawieszeniu robi.
przy wymianie górnych wahaczy trzeba jechac na zbierzność ?
tego co wiem to tak. Zresztą przy naszych drogach zbieżność raz do roku robiona nie jest żadną przesadą.
Przez Was mam dylemat które zawieszenie na wiosnę kupić aby zrobić porządek z przodem ... FAST za ~600zł czy TRW za ~1200zl ... :/
W Autosklep24 mamy dostęp do większosci producentów wahaczy do rodziny 156. Sprzedajemy QAP , FAST , VEMA , DELPHI , TRW i oczywiście oryginały. Nie jesteśmy wielkim dystrybutorem ale myślę, ze mamy wynegocjowane przyzwoite ceny. TRW wprowadziło ostatnio kary dla sprzedawców hurtowych za zaniżanie cen.
Cena podana w linku jest niższa od obecnej ceny hurtowej u wszystkich dostawców do jakich mamy dostęp.
Mam spore wątpliwości co do oryginalności i pochodzenia wahacza sprzedawanego pod wskazanym linkiem.
W tej branży cuda się raczej nie zdarzają.
http://www.autosklep24.pl/pl/searchq...ahacz,alfa,156
Fasta i sam mam wymieniałem jakiś czas temu moze 2 miesiące temu i jak narazie spokój mam z nimi
Bierz FAST'a a nie pożałujesz ;)
Możliwości jest wiele. Jedno jest pewne – wahacze nie pochodzą z oficjalnej polskiej dystrybucji.
Co do FASTA to sprzedajemy tych wahaczy bardzo dużo. Nie twierdzę , ze jest to produkt najlepszy. Biorąc pod uwagę stan naszych dróg i konstrukcję zawieszenia w rodzinie156 przebieg rzędu 20-25 000 uważam za dobry wynik. Sporo zależyteż od stylu jazdy.
Fast zazwyczaj takie przebiegi wytrzymuje. TRW jest 2x droższy ale nie wytrzyma 2x większego przebiegu. Na TRW też trafiają się nam reklamacje.
Jeśli szukacie dobrego wahacza warto zainwestować w TRW.
Jeśli szukacie wahacza o w dobry mstosunku ceny do jakości – FAST
http://www.autosklep24.pl/pl/searchq...ahacz,alfa,156
Z ciekawostek :
Vema wprowadziła ostatnio wahacz górny z kalamidkami przez które można wtłaczać smar. Taka sama zasada jak smarowanie zwrotnic w Maluchu. W teorii takie rozwiązanie powinno wydłużyć żywotność tulei i zlikwidować efekt skrzypienia wahaczy.
W tym tygodniu spodziewamy się pierwszej dostawy tego typu wahaczy. Zobaczymy jak się będą spisywały.
Mimo wszytko uważam że trw jest lepszy i na pewno nie sypnie się szybciej niż fast no chyba że się kupi pdróbe trw to wtedy inna sytuacja :)
Moim zdaniem nie warto dopłacać do Vemy nie wytrzymała jakoś dużo dłuzej od dolnych QAP i górnych FAST. Teraz mam i dół i góre Vema gdzie wszystkie tuleje zostały wymienione na strongflex'a. Za 45 kkm przebiegu miałem już qap fast i vema, jeśli kolejny raz miałbym brać coś budżetowego to tylko FAST. Jak klekną sworznie to teraz zakładam TRW znów na poliuretanie.
PS. Ja jestem mocno przewrażliwiony na jakiekolwiek luzy więc wymieniam zawieche jak tylko pojawiają się 1 objawy zużycia stad taka frekwencja na kanale przez te 45kkm
Mam wahacze dolne oryginalne w promocji jakby ktoś był zainteresowany :cool:
https://www.autosklep24.pl/pl/p/Waha...lny-lewy/29243
https://www.autosklep24.pl/pl/p/Waha...ny-prawy/14640
i tylny prawy
https://www.autosklep24.pl/pl/p/Waha...51777718/20356
Ciekawe czymczy różni się on od zwykłego trw za 290 zlotych oprócz ceny.
Jakością wykonania i co się z tym wiąże - przebiegiem
290 to raczej górny wahacz?
Niektórzy sprzedają dolne w tej cenie , nie wiem co nimi kieruje :) bo to prawie cena hurtowa
a przecież trzeba wziąć pod uwagę koszty prowadzenia działalności itd , ale generalnie taka cena jest możliwa ...
Tyle że wahacze z TRW w zamienniku są zupełnie innej jakości po prostu, prawdopodobnie produkowane przez inną fabrykę
ale jak to "zamiennik TRW"? Podróbka znaczy?
Ja za wahacz dolny dałem coś koło 500 i po 3 miesiącach był do wywalenia. Warsztat wymienił na nowy, a stary odesłał do reklamacji.
TRW sprzedawany w czerwonych torebkach to oryginał TRW (czyli prawdziwe TRW) , ale jakościowo to zupełnie inny wahacz niż ORYGINAŁ ALFA ROMEO (zazwyczaj produkowany przez TRW)
Ja też otrzymałem ostatnio reklamację dolnych wahaczy TRW od Klienta, i zresztą górne też się trafiły, masakra
I to wraca ostatecznie do producenta, czy idzie na straty?
Masz na myśli co się dzieje z reklamowanym przez Ciebie wahaczem ?
Zanim trafi do producenta (jeśli trafi ...) , trzeba go uznać lub nie w ciągu 14 dni, fizycznie moim zdaniem niemożliwe żeby rzeczywiście "zbadała go fabryka"
Każdy dystrybutor ma jakiś dodatkowy procent na reklamacje i z tej działki go rozlicza, być może potem hurtem wysyłają większą partię
myślę że tak to działa
No właśnie, zastanawiało mnie, czy sklep/hurtownia odsyła towar z reklamacją bezpośrednio do producenta, czy raczej przechodzi to przez wszystkie szczeble dystrybucji, a na którymś etapie ktoś nie machnie ręką na to.
Niektóre sklepy dzięki sprzedaży po takich cenach zdobywają klientów co zamyka koło i daje możliwość sprzedaży po takich wlasnie cenach.
A co nimi kieruje? Może pytanie wypadało by zadać co kieruje tymi gamoniami którzy sprzedają taki sam wahacz za 450 zlotych. A jeszcze ciekawsze jest to czym kierują sie osoby placace taki haracz.
Siedząc nieco pośrednio w tych częściach śmiem twierdzić że dorabiasz fajną ideologie o produkcji w innych fabrykach tego trw "oryginalnego"
Największy problem ma sklep - przy obecnych marżach raczej nie ma mowy o machaniu ręką :)))) a terminu 14 dni trzeba dotrzymać
Hurtownia - zależy czy to jest jej dystrybucja czy jest pośrednikiem , albo odsyła dalej albo rzuca na kupkę :)
Zdobywanie klientów niskimi cenami to obecnie fikcja, gdyby istniało coś takiego jak lojalność to może to by był sposób, ale powiedz szczerze, jak kupisz u mnie wahacze dolne po 290 zł z TRW
to kupisz też górne za powiedzmy 220 zł ? Oczywiście chodzi o to że rachunek ekonomiczny jest nieubłagany i nie da się w nieskończoność robić tylko promocji :)
Jak będziesz miał kiedyś problem z dodzwonieniem się do "taniego" sklepu , ustaleniem prawidłowości doboru części przez maila, odbiorem kasy, z reklamacją itd to przyznasz mi rację (a może nie :)
Ja bym tego nie nazwał haraczem (tylko rozdzielmy sprzedaż oryginałów po 450 zł i TRW bo tu nie ma ideologii tylko praktyka)
Był tutaj na forum taki sklep kiedyś, który wystartował z super promocją i wszystko miało być 30 % taniej, i co ? Rok czasu i już go nie ma, nawet się nie pożegnali .
Drugi kolega miał super ceny i wszystko najtaniej , tylko że też już go nie ma . Z nieoficjalnej rozmowy dowiedziałem się że mu się ... nie opłacało - gdzie tu logika?
Siedzisz w częściach ? Niech zgadnę , masz dostęp do cenników hurtowni i możesz wszystko sobie załatwić po cenach zakupu, tak ?
Uwierz mi że jakbyś miał na magazynie swoich pieniędzy kilkaset tysięcy złotych to zmieniłbyś nastawienie.
Nie wiem jak możesz mówić że fikcją jest zdobywanie klienta przez niską cenę. Ty wolisz go zdobyć i przyzwiazac do siebie wysoką ceną? Powiem Ci że ciekawe podejście.
Wiele innych rzeczy też wpływa na to czy ktoś do Ciebie wróci czy nie. Np. przyjęcie zwrotu. Spotykam wiele sklepów które twierdzą że czegoś nie przyjmą bo... i tutaj można wiele wymyśleć różnych historii.
Tak samo twój sklep. Musiałem kupić u Ciebie przegub wew lewy do 156 2.4 20v bo nie dostałem go u siebie po hurtowniach. Przegub jak wiesz zr ,myślałem że to dobra jakość a wytrzymał dwa dni . Powiedz mi co zrobił byś z klientem który nie ma dowodu zakupu w formie paragonu i chciałby oddać część po miesiącu? Większość osób by go zlała,u nas część była by przyjęta bez żadnej dyskusji.
Nie mierz innych swoją miara bo są sklepy które mała marzą,czasem jak trzeba nawet zerową ,super kontaktem,bezproblemowym zwrotem zajadą konkurencję ,zabierają klienta sklepom w okolicznych miastach. Wystarczy chcieć.
Można przecież sprzedać 20 "piątek" valvo 5w40 za 100 zlotych ale można tez sprzedać 10 za 130. Co sie bardziej oplaca?
Rozdzielmy zdobywanie Klienta w sensie - sprzedaż po niskiej cenie i... to wszystko
od zdobywania Klienta z nastawieniem na to że następnym razem wróci i da Ci zarobić (czyli nie kupi znów po Twojej cenie zakupu...) tylko z normalną uczciwą marżą
To pierwsze to żadna sztuka, ale tylko się narobisz i nie będzie efektu , dlatego wg mnie fikcja.
W drugim przypadku - też fikcja, zadałem Ci pytanie czy kupisz drożej inne części od mnie i nie odpowiedziałeś :D
Oczywiście niska cena przyciąga Klientów , nie da się ukryć. Tylko dla każdej (większości...) firmy jest to stan przejściowy.
Potem okazuje się że trzeba kolejnego pracownika, większy magazyn, kolejnego pracownika ... (żona chce dom, dzieci psa :)
Prawo nakazuje Ci przyjmowanie zwrotów bez żadnego uzasadnienia itp itd , firma się rozwija, koszty rosną i niskie marże okazują się iluzją
Napisałeś że wiele rzeczy wpływa ... np przyjęcie zwrotu ... itp - zgadzam się , to samo Ci napisałem
Jeśli ktoś ma zerową marżę (prawie), super obsługę , i te inne sprawy co napisałeś i zjada tylko konkurencję a nie sam siebie to wypada pogratulować :)
Napisałem Ci 2 przykłady z rzeczywistości.
Ostatnio miałem okazję się przekonać jak to wygląda, zapewne niektórzy Forumowicze wiedzą o co chodzi bo skorzystali :)
W ciągu kilku dni przyjęliśmy o kilkaset procent więcej zamówień niż zwykle,
ale
odbieraliśmy co dziesiąty telefon, odpisywaliśmy na maile po kilku dniach a paczki wysyłaliśmy niektóre po tygodniu
Czyli obsługa Klienta na poziomie 0 , to nie moja bajka
Efekt finansowy ? - cóż była dobra zabawa :))))
Nie wiem o co chodzi z tym ZR-em, nie napisałeś że Ci nie przyjąłem, tylko że inni by to zrobili itd
Nie za bardzo wiem jak to skomentować.
Nie twierdzę że zawsze jest wszystko w 100 % super , ale chyba na brak chęci pomocy z naszej strony Alfaholicy nie mogą narzekać :D
A ty dalej nie rozumiesz o czym ja ci pisze. Niektórzy tak zmonopolizowali rynek że nie muszą dawać małej marży klientowi na pierwszy raz a potem odbijać sobie na nim przy kolejnych zakupach. Mają małe marże dzięki czemu jest klient, każdy kolejny klient sprowadza przynajmniej jednego następnego bo kazdy ma kumpla,szwagra czy ojca i tak dalej. A Ty już zastanawiasz się na czym odbijesz sobie niską marże na dolnym wahaczu a ktoś inny cieszy się tym że po dolnym wahaczu klient wróci po górny i też dostanie niską marże. A po nim przyjdą kolejni.
Można robić tak ,a można być jak intercars.
Ja mam trw za 290 ( czasem wyjdzie drozej a i owszem ) ty masz za 439 ( mówię o zwykłym trw ) a kupujesz za tyle samo. A do tego Ty sprzedajesz tego przypuszczam x razy więcej niż podrzedny sklepik z dolnego Śląska bo on widzi alfe raz na tydzień.
Pozdro
Rozumiem, to jest opcja nr 1
Napisałem już co o tym sądzę :)
Konkurencja musi z czegoś żyć (a może po prostu coś robić :)), ja nie nie jestem z tych co uważają że muszą sprzedawać wszystko i za wszelką cenę
Czyli można powiedzieć że osiągnęliśmy porozumienie w tej dyskusji i możemy zakończyć off topic :D
- - - Updated - - -
p.s. Pamiętaj że właściciel IC to multi milioner - podobno o to chodzi w biznesie żeby zarabiać, ale może się mylę :)
- - - Updated - - -
Te wahacze ostatnio potaniały , też właśnie zmieniłem cenę .
U nas jest sporo towaru od razu na magazynie, zanim zmieni się cena detaliczna to nie jest tak szybko -
nie mamy automatu jak w innych sklepach (dostawca obniża cena = obniżamy detal)
Oczywiście to brzmi fajnie , ale w przypadku kiedy masz towar zakupiony na magazynie to jest dość ryzykowne
Sprawdza się raczej w magazynach wirtualnych
W każdym razie różnica nie jest już tak szokująca , teraz masz detal 368 zł ,
większość naszych zarejestrowanych Klientów kupi go za mniej więcej 310 zł