-
1.9 JTD chyba umarła :(
Witam.
Wracałem dziś z pracy, patrze w lusterko, a za mną kłęby dymu koloru biało-niebieskiego. Pomyślałem, że to nic dziwnego przy takiej temp. powietrza. Ale gdy wyszedłem z auta poczułem spalony olej, a na ziemi ujrzałem krople oleju. Podniosłem maskę, sprawdziłem poziom oleju - poniżej minimum (lekko umoczony bagnet - prawie pustka). Autko odholowałem do mechanika. W poniedziałek prawdopodobnie dowiem co się stało. Czy to turbina ? Jakieś pomysły ?
-
pewnie moze byc sporo powodów. Wydaje mi się ze jednak to zbędne gadanie skoro auto już u mechanika stoi. Jak bedziesz wiedział co jest to ewentualnie sie pytaj o porady.
-
dokładnie... Niech mechanik stwierdzi dokładnie, bo usterka mało typowa jak na JTD, na odległość nie pomożemy :(
-
Mechanik stwierdził uszkodzenie turbiny. Po jej zdemontowaniu oddałem ją tam gdzie rok wcześniej regenerowano. Nie wiem co zrobił gość od turbo ale powiedział, że ośka się zjarała bo leją mi wtryski i muszę je zregenerować. Oddał mi ją niby naprawioną. Po zamontowaniu jej okazało się, że i tak i tak puszcza olej. W związku z tym zadzwoniłem do niego i poinformowałem o fakcie, ten uparł się, że to wina odmy. Mechanik sprawdził odmę i jest ok, póki co odpiął ją aby sobie auto oddychało swobodnie. Co do wtrysków to napaliłem się na ich zrobienie jednak mechanik mi odradził. Sam nie wiem. Alfa zapala w największe mrozy na dotyk, obroty nie falują, silnik pracuje równo, spalanie w normie.
-
Turbo oddał bym tylko na poznań wysyłasz starą odrazu przesylaja zregenerowaną :)
Jeżeli wtryski leją tak żeby uszkodzić turbo to twoja JDT pewnie z 12 w mieście zjada.
Na upartego są stacje diagnostyki wtrysków w polsce, gdzie niestety nie pamiętam kiedyś w GT widziałem. Można by było zobaczyć który i jak leje i kupic samą końcówkę koszt pewnie z 300-600zł szt.
A jeżeli zregenerowana dalej gubi olej to chyba renegerowano ją na wiertarce frezem.
Ja osobiście zrobił bym:
Uparł się na zwrot kasy za regenerację i wysłał do poznania twoją suszareczkę.
Po powrocie i zamontowaniu wlał bym jakiś czyścik do wtrysków do małej ilości ropy i zostawił na wolnych na godzinke max dwie.
Podjechał bym do diagnosty sprawdzić stan spalania, jeżeli wtryski faktycznie leją to auto powinno niezłe bąki puszczać i ogólnie smrodzić.
Jak auto wróci do stanu kondycji wlał bym jakiś ceramizer/xado dla pewnośći przemęczył bym się nawet 300km bez piłowania i miał spokój na parę lat.
Pozdrawiam i życze udanej naprawy.
-
Kurde.. pali jak najbardziej w normie... teraz w okresie zimowym w cyklu mieszanym średnio 7/100 km.. z tym ze od pon do pt dojezdzam do roboty na niedogrzanym silniku ok 6 km :]
Mam wrażenie, że niepotrzebnie regenerowałem turbo rok temu.. pewnie na oryg. częściach pracowało by do dziś bez zarzutów...
-
7 litrów... ja bym za przeproszeniem na 2kę jeździł.
Nie wiem jak JTD i jaki masz płyn, ja na takim dystansie bym 2x wszedł na roboczą swoim TD. Może jakaś wymiana chłodziwa + czyszczenie, polecam pepsi 50/50 z wodą akurat w lidlu promocja :P
Ale zaraz zaraz jak turbina zaczyna puszczać to olej raczej objawiał by się samym dymem za autem a nie kapaniem, może przewód od smarowania masz nieszczelny albo zapchany tak BTW.
Jak już się udzielałem, jak świeżo regenerowana i cieknie to pan Zenek poleciał w falusa. Ba skoro wyważał turbo przy 180-200 tys obrotów to przy twojej zimowej spokojnej jeździe nawet gramka nie powinna gubić ta turbina. Względnie mój znajomy tokarz jest podwykonawcą w naprawie turbin w Szczecinie, ale sądzę że nowoczesne turbo raczej zwykła tokarka nie zadowala, magnesówka by się przydała.
Tak z tego co widziałem i przewidywań co da się sp**** twoja jest albo źle wyważona albo przy łożysku ktoś zapomniał o tulejce po toczeniu/frezowaniu dlatego masz takie zmiany paliwowe.
-
Wydaje mi się ze 7 litrów to nie jest wielkie spalanie w jtd przy skokach typu 6km i nie ma szans zeby ie jakikolwiek diesel dogrzał przy mrozach rzędu -10 stopni (jeżdzę trzema różnymi dieslami na codzień).
Odepnij wtyczkę od egr i go zaślep bo to jest podstawa w tym silniku.
-
Pomoc w odczycie błędów.
Postanowiłem zakupić kabel do Alfy. Podłączyłem i wyskoczyły mi oto takie błędy:
http://img838.imageshack.us/img838/1024/bledyh.jpg
Uploaded with ImageShack.us
P1320 – Synchronizacja wałka roz. do wału kor.
P0215 – Pompa paliwa obwodu sterowania
P0220 – Czujnik położenia pedału
P0101 – Czujnik masowego lub objętościowego przepływu powietrza
P0235 – Czujnik ciśnienia doładowania
P0404 – EGR - Układ recyrkulacji spalin
Co zrobić ? Jakie powody mogą być wystąpienia tych błędów?
-
Skasuj błędy, przejedź się kilka km i znowu podłącz i zobaczysz co wyszło. EGR pewnie zapchany, najlepiej wyczyścić i go zaślepić, czujnik ciśnienia doładowania także wyczyścić, jeśli kiedyś odpinałeś przepływkę to błąd pozostał ale może również też być do wymiany, czujnik położenia pedału to przy wymianie sprzęgła wychodzi taki błąd chyba że chodzi o pedał gazu to pod schowkiem jest wtyczka która lubi się luzować i wtedy auto słabo reaguje na przyśpieszenie ale wtedy na fes wyskakuje błąd przyśpieszenia pedału gazu. Pozdro
-
Przede wszystkim musisz wyczyścić wszystkie kostki.
P1320 - Czujnik położenia wału - albo wymiana albo czyszczenie i pomiar, waro wymienić koszt mniej niz 100zł jak sobie sam wymienisz, nie jest trudno
P0220 - Tak jak pisze SeBa_145 - kostka pod schowkiem
P0101 - przepływomierz, odepnij i spróbuj jak jedzie, jeśli lepiej niz z przepływką - wymiana, albo remap silnika na taki bez przepływomierza i egr od razu.
P0235 - wyczyścić- jest w kolektorze dolotowym.
P0404 - Tak jak pisze SeBa_145.
No i jeszcze którąś świeczkę masz spaloną albo któreś świeczki, albo wszystkie... Moje doświadczenie wskazuje, ze warto wymienić wszystkie 4 od razu, iskry nie są drogie i sprawdzają się.
-
Dzięki za pomoc. Po przejechaniu 100 km zapaliła się "marchewka", a błąd który się powtórzył to P0220. Będę musiał znaleźć tą kostkę i najlepiej zlutować kable. Jest za schowkiem ? Ma ktoś może dokładne foto, która to jest ? Bo z tego co widziałem jest ich tam kilka :)
Czy jest coś niepokojącego w poniższych wynikach ?
http://img717.imageshack.us/img717/835/alfa2nv.jpg
http://img861.imageshack.us/img861/4122/alfaqq.jpg
-
Najlepiej wszystkie przeglądnij, przeczyść jakimś preparatem do styków i drodze po doginaj, żeby miały ciaśniej;)
-
W tym poście http://www.forum.alfaholicy.org/145_..._mocy_jtd.html masz wszystko opisane co, gdzie i jak wygląda kostka z potencjometrem. Pozdrawiam SeBa