Printable View
Witam,
Wczoraj przez własną głupotę zrobiłem belli małe kuku. Jest to obcierka (o betonowy słup w garażu). Możecie mi poradzić co z tym zrobić? (we własnym zakresie).
http://img339.imageshack.us/img339/2...0480799.th.jpg
http://img80.imageshack.us/img80/892...4751338.th.jpg
http://img210.imageshack.us/img210/1...4741435.th.jpg
pozdrawiam
Jak dla mnie to we własnym zakresie już nic tu nie zrobisz. Zdarte do podkładu, tylko szukać jakiegoś w miarę taniego lakiernika./
Trzeba by było widzieć to na żywo, ale mogę się założyć, że gdzieniegdzie miejsca gdzie to nie podkład tylko powierzchowne rysy lub kolor ze słupka. Jeżeli nie chcesz teraz tego malować możesz spróbować polerować. Powinno trochę zejść. Naszykuj papier ścierny wodny 2500, wiadro wody i dobra pastę polerską. Poleruj element z dużą ilością wody kolistymi ruchami, nie używając zbyt dużej siły. Element musi być cały czas mokry. Na koniec pasta polerska. Powinno trochę zniknąć, ale zapewne nie wszystko.
To co jest zółte i miejscami czerwone to kolory słupka.
Czy powinna to być jakaś szczególna pasta polerska?
Załącznik 46027
Tempo i automax nie polecam.
Jezeli masz troszke pieniążków do wydania, a i czasami lubisz polerować auto polecam z całego serca Imperial - hand glass do ręcznej polerki firmy 3M(są i do automatycznej. litr tego specyfiku kosztuje w granicach 65zł, ale jest bardzo wydajny. Wystarczy na koło 12-14 razy wypolerowania całej 156.
Zacznij od polerki.. Może się okazać że tragedii nie ma.. poza tym nic Ci to nie zaszkodzi a lakiernik będzie już kosztował.. ;)
witaj kolego ja mialem identyczny przypadek i w tym samym miejscu przy swojej Belli wiec pojechalem do zakladu gdzie dorabiaja farby komputerowo i dorobili mi identyczna farbe w sprayu i delikatnie zmatowalem miejsce ktore przytarlem papierem wodnym o grubosci 2000 a pozniej odtluscilem rozpuszczalnikiem uniwersalnym ( Nie NITRO) a nastepnie delikatnie psiknalem sprayem ale caly czas kontrolujac ilosc farby i odcien. Po dwoch tygodniach spolerowalem ten element pasta polerska TEMPO oraz K2 i teraz nie ma sladu ze co kolwiek bylo przytarte i lakierowane. Jesli chcesz to pomysl o takim usunieciu tez obcierki - u mnie poskutkowalo pozdrawiam.
Dzięki Koledzy za te wszystkie rady.
Będę walczył i ew. pochwale się efektami.
tylko jeszcze pytanka:
- rozumiem że chodzi o normalny papier ścierny jaki dostane np. w obi? (grubość 2500 - 2000)
- w sklepach motoryzacyjnych widziałem taki małe tubki z lakierami, czy to si nadaje do czegoś?
- czy niska temperatura (w garażu ok 2-0 st C) nie będzie przeszkodą jeśli skuszę się na nałożenie lakieru po polerce ?
Narazie daruj sobie papier ścierny jak nie chcesz tego szpachlować i malować. Spróbuj to spolerować (tylko proszę Cię nie rób tego pastą Tempo - chyba że nie lubisz swojego samochodu). Jeżeli chcesz to wejdź na stronkę MX Nowicki. To sklep niedaleko Ciebie (Milanóek). Widziałem jak dobrali kolor do prawie nowego Maserati. Mają w ofercie zaprawki które w komplecie dostaniesz kolor i bezbarwny (w buteleczkach jak dziewczyny mają lakiery do paznokci) do tego zestaw papierków i patyczków do zaprawek. Jeżeli masz oryginalny kolor to wystarczy że podasz im nazwę i Ci dobiorą. Nie jestem żadnym ich przedstawicielem ale nieraz kupuje u nich kosmetyki do samochodu i udzielają się również na forum o detailingu więc ich polecam.
Temperatura jak dla mnie za niska. Nie tylko jak na malowanie i na polerowanie. Na polerkę musi być conajmniej 17*C inaczej pasta się roluje i pad zapycha (nie mówię tu o Tempo).
najpierw zobacz czy nie masz przetarcia do blachy, bo jak jest to odrazu zaprawka a nie polerowanie na mokro bo po zimie bedziesz mial po blotniku.
Na mokro się już nie poleruje:P
Polerką ściągniesz tylko farbę "obcą" a reszta tak jak pisze Krolik - zaprawka jak jest do blachy albo lakiernik.
Jak jest do blachy gdzieś przedarte to już tylko lakiernik. Bez wiedzy na ten temat ja bym się nie podjął ryzyka, poza tym jak kolega wcześniej zauważył temperatura nie sprzyja do takiej pracy.
Czasami zostawić jest lepiej, niż nabroić więcej. Jak chcesz koniecznie to sam majstrować, to ja bym poradził ci zasięgnąć wiedzy fachowej, albo pojedź do kilku lakierników i niech ci wycenią ile by za to wzięli.
Jak nie zdarło się do blachy, to tylko pastą np Farecla G3 wyrównać i wyczyścić ten obcy kolor, zostawić do wiosny i się dopiero za to zabrać.
http://fareclatwo.cooperrosehosting.com/#/120
koledzy mysle ze jak otarcie jest duze ze az do blachy to nawet najmocniejsza polerka ( nie wskazane bo mozna przepolerowac i spalic lakier ) nic nie da a nawet pogorszy sprawe.
Młody 25 i dlatego pisałem że polerka w tym przypadku może posłużyć do ściągnięcia obcej farby.
Jak chcesz polerować to pasty np.: Scholl, Poorboys, 3M, Menzerna, Smartwax itp.
Podrzucam temat który był na jednym z forów o detailngu ale trzeba się rejestrować żeby przeczytać, a tutaj jest on przeniesiony i nie trzeba się rejestrować:
http://jak.pielegnowacauto.pl/newsy/...ty-polerskiej/