kilka dni postoju i 3 problemy na raz ? wentylator, czujniki temperatur, termostat ?

Witam,

2 tygodnie temu zacząłem swoją przygodę z 147. Po 2 dniach postoju coś klękło i nie mam pojęcia co, ponieważ nie znam się na tyle dobrze na tym modelu. Sprawa wygląda tak, że wariował wskaźnik temperatury na wyświetlaczu raz ponad 100 stopni, innym razem 70 do 90. Zauważyłem, że szło to w parze z termostatem, ponieważ przewód gumowy był raz zimny raz gorący. Po pewnej chwili wskazówka doszła do czerwonego pola i natychmiast spadła na sam dół. Auto szybko wygasiłem, a przewód był zimny. Sprawa praktycznie jasna - termostat się nie otwiera. To jednak jest do ogarnięcia. Wskazówka temperatury w ogóle nie reaguje - cały czas na min (czyżby czujnik temperatury?). Dodatkowo jak przekręcę kluczyk na zapłon włącza się wiatrak i tak za każdym razem, nawet po nocy. Uruchomię auto, a wiatrak dalej się kręci. Nie mam pomysłu na to co mogło się stać. Wszystko się popsuło w jednej chwili :confused:

jeśli ECu nie widzi czujnika temperatury to na wszelki wypadek włącza wentylator, takie dmuchanie na zimno ( a raczej na mróz ). to normalna procedura awaryjna ECU. jesli masz notebooka to zobacz czy program diagnostyczny widzi ten czujnik tempratury, sa dwa czujniki jeden dla wskaznika kabinowego, drugi dla ECU, komp podaje dane z czujnika dla ECU. Ja bym poszuszał przewodami obok tego czujnika temperatury na termostacie, moze coś się poluzowało przez te mrozy. mi to raczej wyglada na problemy z płynem chłodzącym, dostaje kaszkę z lodu zamiast płynu i termostat szwankuje.

jaro - miałem to w 156
padł czujnik temp ( ten wkręcany w termostat ) wskazywał pierdoły i wiatrak włączał się zaraz po odpaleniu
piszesz jeszcze o termostacie
wymień kpl - termostat wraz z czujnikiem
będzie ok
ja tak miałem

Jasne, tak też zrobię :) Termostat na bank i przy okazji dla świętego spokoju czujnik. Zdziwiło mnie bardzo, że wszystko na raz się zepsuło :( Sprawdzę później jak będzie się zachowywać wiatrak. Trochę pogrzebałem i doczytałem, że tam z kolei może zepsuć się opornik..., ale wydaje mi się, że wtedy w ogóle by nie działał wentylator.
Czy macie pomysł jak ściągnąć z kolei wężyki z termostatu... ta guma jest tam mega spieczona chyba, więc po odkręceniu opasek i tak nie chce zejść :(

pozostaje ci tylko podważać węże i siłowo powoli je ściągać
wiatrak ci dmucha nawet jak zimny silnik bo czujnik temp jest padnięty i tyle
( u mnie dodatkowo nie zawsze autko paliło ciepłe a zimne od strzała , świeciła wtedy "marchewa" - kontrolka wtrysków --- po wymianie termo i czujnika kontrolka zgasła i autko paliło zawsze bez przeszkód )

zdziwiło cię że wszystko na raz ?? padły tylko 3 rzeczy a w s umie dwie ( bo wentylator jest ok tylko głupie sygnały dostaje z ebniętego czujnika )
usterka prosta i tania w naprawie na Twoje szczęście

99% stawiam na termostat i czujnik temp w nim
opornik jak ci padnie to nie będziesz miał I biegu wentylatora

Cytat:

---

Napisał jaro1984

... Po pewnej chwili wskazówka doszła do czerwonego pola i natychmiast spadła na sam dół. Auto szybko wygasiłem, a przewód był zimny. Sprawa praktycznie jasna - termostat się nie otwiera. ...:

---

Termostat się otwiera, tylko płyn ci zamarzł w chłodnicy i nie ma obiegu - zmień go

W takim razie pod koniec tygodnia będę dalej sprawdzać co dokładnie zaszkodziło belli. Co do termostatu to mam możliwość zakupu (jeśli będzie taka konieczność) firmy Vernet. Czy jest to coś w miarę solidnego ? Nie orientuję się jeszcze zbyt dobrze co do polecanych producentów dla Alfy.

z tego co wiem to są 2 polecane Vernet który otwiera przy 88st i jeszcze jakis droższy z czujnikiem w komplecie który otwiera chyba przy 83st... Vernet sprzedaje sam termostat bez czujnika...ja na taki wymieniłem jakieś 2 mies temu i jest dobrze... ale sprawdź co masz wlany za płyn i do ilu stopni bo może faktycznie Ci zamarzać i przez to wskaźnik wariuje... a to że wentylator się włącza to faktycznie czujnik będzie...

a co do opornika to potwierdzam co pisze bocian bo szwagier tak miał w 156

Polecam termostat firmy Behr, jest drozszy ale i solidniej wykonany. Sam takiego niedawno kupilem i jest ok.

no właśnie o niego chyba mi chodziło on nie otwiera przy 83st??

v vernecie o temp otwarcia informuje nas liczba w jego nr części -- końcówka nr ( .88 - czyli 88 stopni , ale są tez inne )
( to pisołech jo - użytkownik drugiego verneta w drugiej alfie - bez problemów )
behr jest droższy między innymi dla tego że jest sprzedawany wraz z czujnikiem a vernet kupujemy bez czujnika ( trzeba/ można dokupić samemu za ok 30zł )

to i tak taniej niż behr... heh

ale na verneta sporo ludzi tu narzeka
każdy sobie może wybrać sam co chce i już

tak a co się z nim dzieje?? bo ja kupiłem i mam się bać??;p

Dzięki Panowie, wszystko już zamontowałem jakiś czas temu i działa jak powinno. Na początku chwila niepewności, ale jak termostat się otworzył to już było z górki. Termostat wybrałem Verneta, a czujnik zakupiłem oryginalny. Wlałem świeży płyn i jest gitara, błąd po jakimś czasie zniknął.