-
155 2.5 td dziwny dym
Witam,
Dzis rano odpalilem auto i z rury przed dlugi czas (5KM) lecial mi bardzo intensywny siwy/bialy dym przy przyspieszaniu.robilem zaslone dymna wieksza od autobusa.
Nie bylo czuc spalanego oleju. po ponownym uruchomieniu, 2 godziny pozniej auto normalnie juz dzialalo zednego dymienia.
Wie ktos o co tu chodzi. Ssanie tak dlugo moglo dzialac??
-
Każde auto tak ma, nie przejmuj się.
-
mój 1,9 TD też bymi jak smok na poczatku przy takiej pogodzie, nic dziwnego.
-
pierwszy raz tak mam, i torche mnie to zaniepokoilo. szczegolnie ze przyspieszajac wiecej dymu od autobusu robilem, w pewnym momencie auta z tylu nie widzialem.
-
obserwuj poziom oleju, czy nie zjada nadmiernie, ale wydaje mi sie ze przy takich warunkach wszystko jest mozliwe. A jak ci motor pali?
-
pali jak zwykle w zime troche ciezko ale odpala i przez chwile nie rowno, troche porzuca silnikiem ale po chwili jest normalnie tylko ze glosno jak to na zimnym. no i dymu duzo idzie ale siwego nie czuc oleju wogole.
-
ja na razie bym sie za bardzo tym nie przejmował:)
-
troche to denerwujace jest. mam nadzieje ze nic powaznego to nie jest.
-
Kumpel tak wlasnie mial i skonczylo sie wymiana wtryskiwacza sterujacego. Do dzis alfa smiga, choc wydawalo sie ze to juz jej koniec. Najlepiej znajdz dobrego fachowca od VN.
-
to jakos idzie sprawdzic czy to to.??
-
Nie wiem ale dopytam. Z tego co sie orientuje to mechanik mial nosa.
-
bylbym wdzieczny za info jak to sprawdzic
-
Koledzy nie piszcie głupot, żeby się nie przejmować jak ktoś zostawia za sobą taką chmurę, że sam nie widzi nic w lusterku... Przecież to trochę inna chmura niż normalny efekt odpalania i niedogrzania silnika w takich temperaturach..
Osobiście doglądałbym cały czas poziomu oleju, spalania ropy i zobaczysz, czy dzieje się coś złego czy nie. Ale jak piszesz, że stawiasz za sobą zasłonę dymną większą niż 50'cio letni Ikarus to raczej jest coś na rzeczy. A masz tak od początku mrozów czy nagle w trakcie tej pięknej srogiej zimy?
-
Wczoraj mi to sie stalo. Odpalilem auto troche pohodzilo nierowno(jak zawsze na mrozie) i jadac zobaczylem ze dosc duzo dymu zostawia za soba-moze nie jak ikaruz ale neoplany i scanie mniej dawaly dymu.
znow jak odpalilem po raz drugi wszystko do normy wrocilo. A spala takie same ilosci ropy jak zawsze
-
Długo auto stało przed ta przygodą?(wilgoć w wydechu)
Przy tych mrozach wiele dziwnych rzeczy się może dziać.Coś przymarzło,zatkało się i jak silnik się rozgrzał to wróciło do normy.
Poczekaj do końca mrozów,jak się jej nie poprawi to wtedy zaczniemy się zastanawiać
-
Kopcił na biało ponieważ podczas spalania ropy powstaje dużo więcej pary wodnej niż podczas spalania benzyny, a nierozgrzany silnik dostaje większą dawkę paliwa niż potrzebuje przez co wyrzuca jej w raz z parą sporo w wydech. Inna sprawa jeśli dym byłby błękitnawy, oznaczało by to, że spala olej. Co więcej diesla należy przez każdym wyjazdem w takich warunkach tzn. ponad - 10 cokolwiek rozgrzać chociażby pozwolić mu się pokręcić na luzie parę minut, a nie wsiadać i but.
-
no juz normalnie chodzi.
Auto ostalo 2 dni
iRozgrzewalo sie z 5 minut i powoli jechalem, nie przekraczajac 1800 obrotow