chyba coś nie tak z moim ts-em ponieważ jest bardzo zamulony do 2,5 tyś to by mnie ktoś na nogach dogonił a powyżej to tak jakby go z procy wystrzelił.I oco chodzi czy one tak mają???
Printable View
chyba coś nie tak z moim ts-em ponieważ jest bardzo zamulony do 2,5 tyś to by mnie ktoś na nogach dogonił a powyżej to tak jakby go z procy wystrzelił.I oco chodzi czy one tak mają???
ja mam podobnie a nie wymieniałem wariatora
to przez wariator tak może być?mam od niedawna alfe wiec niewiem co i jak
o ile mi wiadomo to wariator nic do tego nie ma. jak sie wyrobi zaworek to po prostu przy odpalaniu moment stuka. A może przepływka? odepnij i się przejedź, sprawdź czy jest różnica
jak masz klekot przy uruchamianiu przez kilka sekund a nie daj boże dłużej to prawdopodobnie wariator ale może też być coś innego, nie tylko wariator może nawalić. ale u mnie też tak od 2,5 tys się rozkręca
---------- Post added at 22:17 ---------- Previous post was at 22:13 ----------
Poza tym benzyna to nie diesel i niestety musi troche obrotów nabrać , musisz się przezwyczaić
Ja bym zaczął od sprawdzania świec, cewek i kabli. Podobny efekt jaki opisujesz obserwowaliśmy w TS przy uszkodzonej cewce na jednej ze świec.
Najlepiej to podpiąć pod komputer, bo ja znowu podobne objawy mam przez uszkodzoną sondę lambda.
rozrząd miałem wymieniany ostatnio(wymienili wszystko oprócz wariatora bo podobno jest w dobrym stanie)przy odpalaniu jest elegancko nic nie klekocze.pod kompa też był podpinany,nawet pare razy i nic,więc niewiem.z czego najlepiej kupić przepływke i w jakich granicach ona jest?później trzeba pod kompa podpiąć?
spotkalem sie tutaj juz z taka opinia, nie jestem rowniez jakims znawca, ALE z tego co mi wiadomo wariator zmienia ustawienia np zaworow (czas otwarcia i zamkniecia) co ma na celu chyba podniesienie mocy (chyba wlasnie w dolnym zakresie obrotow bo TS jest silnikiem wysokoobrotowym) wiec skoro on nie dziala to silnik nie rozwija w pelni mocy jaka powinien. podejrzewam ze jego zadaniem nie jest tylko i wylacznie eliminacja stukania na zimnym silniku bo jak niektorzy twierdza niedzialajacy wariator nic nie szkodzi to tak jakby byl niepotrzebny ;)Cytat:
Napisał Bouli Punk
Ja tym bardziej się nie znam ale moim zdaniem "wariator nie działa" to nie znaczy że nie działa w ogóle tylko że zaworek nie trzyma oleju. Stukot przy odpalaniu to moment który jest potrzebny na podpompowanie oleju a potem jak już olej jest to przestaje stukać i wszystko działa jak powinnoCytat:
Napisał dbh
Wariator "łapie" pierwszy raz przy ok. 2800 obrotów, tak więc jak od tej wartości wystrzela do przodu to spoko, ale jak do tej wartości strasznie muli, to oprócz cewek jak już wspominano i świec, to może to być przepływomierz (tylko i wyłącznie ori z Boscha, koszt to poniżej 400 zł, nie ma co kupować zamienników bo może być nawet gorzej) , a także przepustnica - czasem pomaga samo czyszczenie jak było w moim przypadkiem, ale przy zabrudzonej by Ci też raczej obroty falowały (skakały) .