padło wspomaganie w 156

Witam sedecznie.

Hm.. mrozy dały się we znaki mojej belli i niestety mam usterke. Od samego poczatku pojawienia się ujemnych temperatur pompa wspomagania zaraz po odpaleniu silnika zaczela byc slyszalna...(buczała przez pierwsze 15 minut). Wymienilem plyn i problem ustał na jakies 2 tyg. Jednakze od 3 dni znów słychac"buczenie"/ Wczortaj koncząc prace odpaliłem i usłyszałem buczenie ktore po chwili umilkło... krece kierownica a tu... zero wspomagania( dzis mam zakfasy od krecenia, bo naprawde trzeba uzywac duzo sily). Dzis rano dolalem plynu do zbiorniczka wyrównawczego(plynu do wspoamagania) odpaliłem troche pokreciłem(oczywiscie kierownica chodzila caly czas ciezko) odjechałem , kawałek a podemna była wielka czerwona plama, plynu ktory przed chwila wlałem i tu pytanie do Was moi drodzy... czy to pompa padla i sie rozczelnila, ze olej uciekł? drugie pytano czy moge poki co przez parę dni jezdzic bez wspomagania czy ma to negatywny wplyw na co(np maglownice)? z góry dzieki za odpowiedzi czy sugestie:-)

Z ktorej strony samochodu masz plame?

hm.. jak sie stoi naprzeciw otwartej maski to bardziej po lewej stronie... ale na 100 procent pewien nie jestem

Cytat:

---

Napisał bartekcivic

hm.. jak sie stoi naprzeciw otwartej maski to bardziej po lewej stronie... ale na 100 procent pewien nie jestem

---

Najpierw zlokalizuj wyciek.Najczęściej przecieka na łączeniu rurki z wężami.A dzieje się tak właśnie podczas mrozów.Więc proponuje znaleźć wyciek i jeśli to tylko łączenie wymienić opaskę,spuścić płyn,przepłukać układ zalewając go i odpowietrzając(przez pokręcenie sterem od skrajnej do skrajnej)spuścić i zalać ponownie świeżym no i oczywiście odpowietrzyć.Jazda bez płynu to śmierć pompy.PS nie musisz stosować jekiegoś drogiego płynu.Hipol ATF jest wystarczający.

No właśnie kolego..pierw zlokalizuj wyciek . Do lekarza jak idziesz to też gadasz co cię boli..... Bo się okaże ,że jakiś wężyk padł....Mi ciekło z lewej i okazał się magiel ale nie strasze bo z lewej i pompa jest i przewody idą .... I jak Lesio pisze--jak pojezdzisz bez oleju to kup se od razu pompe bo ją zajedziesz...

Amen. U mnie na mrozach puscila wlasnie zlaczka i plyn wylecial na laczeniu dwoch przewodow. Naprawione w 5 minut. Troche martwi fakt, ze cieknie ci z lewej strony, bo tam wlasnie znajduje sie pompa, ale tak jak napisal kolega wyzej – najprawdopodobniej to gdzies na laczeniu. Wez druga osobe, odpalcie auto, jeden niech patrzy skad leci, a drugi kreci kierownica.

Bez wspomagania nie jezdzij, bo zalatwisz pompe. W innym watku, ktorys z uzytkownikow opowiadal, ze zatarcie pompy spowodowalo jej zatrzymanie, w efekcie duze tarcie na pasku i maly pozar, wiec lepiej nie ryzykowa.

Mi spadł wąż gumowy na łączeniu z aluminiowym, pod filtrem powietrza, nie trzymała opaska, musisz wjechać na kanał, zdjąć osłonę silnika, i popatrz w okolicach filtra, tam są 2 przewody, właśnie po lewej stronie, 10 min roboty. Kup 2 litry hipol czerwony na stacji orlen kosztuje około 20zł litr.

ps. napisz jak poszło :)

dzięki Panowie, problem rozwiązany, tak jak przypuszczaliscie wyskoczyla mi rurka na opasce pod prawym reflektorem, zalałem czerwonym hipolem, i wspomaganie smiga jak dawniej, na szczescie pompa nie padla..... a przejechalem bez kropli plynu jakies 20 km... wiec chyba moge uwaza sie za szczęciarza:-) jeszcze raz dzięki

Cytat:

---

Napisał bartekcivic

na szczescie pompa nie padla..... a przejechalem bez kropli plynu jakies 20 km... wiec chyba moge uwaza sie za szczęciarza:-)

---

To się jeszcze okaże;)

no ja, 2 lata temu, przejechałem około 25 km na prostej drodze na trasie E7 jedrzejów miechów, nie było zakrętów wiec nie było czuć braku wspomagania tak bardzo, i pompa sie zatarła, ukręciło koło i rozerwało pasek wielorowkowy. tak więc nie polecam takiej jazdy:). a u mnie też strzeliła opaska. niestety olej pewnie się na drodze rozlał, mam nadzieje ze nie jako plama.

wczoraj i mnie przydarzyla sie taka awaria, puscila opaska na laczeniu gumowego weza z aluminiowa rurka, cale szczescie ze blisko domu. zalozylem normalna opaske (slimakowa chyba to sie nazywa) mysliscie ze bedzie to trzymalo na dobre czy trzeba zalozyc taka spinke jak byla wczesniej?
i tak z ciekawosci zapytam ile moze kosztowac taki waz gumowy zeby go ewentualnie wymienic bo to chyba musi byc jakis bardziej wytrzymaly bo tam cisnienei jest chyba dosc spore?

Te aluminiowe rurki korodują i pękają, warto szukąć używek w ładnym stanie bo nowe cena zabija. ( jak pytalem 450 zł chyba). Opaski masz różnych producentów i rózne wykonania:) jak to nie jest jakiś najgorszy chinczyk to bedzie dobrze trzymał. jeśli chcesz kupić sam wąż gumowy, to najprościej w jakims sklepie z cześciami rolniczymi, albo z hydrauliką. są odpowiednie węże do oleju pod ciśnieniem. Zresztą w układzie wspomagania nie ma aż tak dużego ciśnienia. 30 barów chyba.

Cytat:

---

Napisał dbh

zalozylem normalna opaske (slimakowa chyba to sie nazywa) mysliscie ze bedzie to trzymalo na dobre czy trzeba zalozyc taka spinke jak byla wczesniej?
i tak z ciekawosci zapytam ile moze kosztowac taki waz gumowy zeby go ewentualnie wymienic bo to chyba musi byc jakis bardziej wytrzymaly bo tam cisnienei jest chyba dosc spore?

---

Paweł oryginalne spinki to sprzedaj na złom i śmiało zakładaj skręcane takie o jakich piszesz, za metr węza olejowego zbrojonego dałem aż 8 zł.Metrem obskoczyłem cały układ i jeszcze zostało. Ciśnienie jest ale zależy w której części układu, od pompy do magla to spore a na układzie chłodzącym już jest trochę mniejsze( nie znam dokładnych wartości).

bartek to raczej wymienie jednak te weze tak profilaktycznie.
kacper nie wiem czy to chinczyk nie sprawdzalem, bo o 22 zaczalem wymiane i zakladalem co bylo na stacji dostepne :)

ja miałem to samo tylko że u mnie puściły łączenia obok filtra powietrza, a nie jeździłem bo szkoda pompę zatrzec jak jest dobra, ja swojego wziełem na hol i do mechanika , wymienił obejmy ,skręcił porządnie i jakoś jezdze

Panowie tak tylko dla informacji ...zanim pojedziecie kupowac , wymieniac przewody gumowe cisnieniowe do aso czy innych sklepów motoryzacyjnych za niebotyczne pieniadze to warto podjechac ( jak juz kolega któryś napisał ) do firmy zajmującej się zakuwaniem węży ( zazwyczaj robią takie rzeczy dla transportu- ciężarówek , wind hydraulicznych i nietylko ) . Mi kiedyś w "bejcy" padły węże od wspomagania i w serwisie zakrzyczeli kosmiczną sumke a ,że jeżdze 18-wheelerem:) to z ciekawosci podjechałem na takową firme i pokazałem przewody. Za 60 pln zrobili mi dwa na nówka wężach olejo odpornych wysokocisnieniowych.

hm... no i stało sie najgorsze.... niby awarie usunałem... ale pompa zaczela sie odzywac(jednak to ze przejechalem jakis odcinek bez plynu zrobilo swoje), buczy tak strasznie jakby zaraz miala sie rozleciec.... no nic... pozostało mi kupic nowa pompe.... ma ktos uzywke w dobrym stanie za nieduze pieniazki? potrzebne na CITO... pompka wspomagania do alfy 156 2.0 ts. 97r....

Pasuje od każdego innego TS

Odpowietrz ją najlepiej na wyłączonym silniku

No właśnie. Pierw odpowietrz ,może jeszcze nie wszystko stracone. Pozatym w mrozy też może pobuczeć jak olej gęsty . Ja osobiście jak już co to raczej wolalbym kupic nową niz uzywke która może za miesiac paść.

zadam glupie pytanie jak sie odpowietrza pompe wspomagania? myslalem ze na wlaczonym silniku i z odkreconym kurkiem od zbiorniczka wyrownawczego kreci sie kierownica w lewo i prawo do oporu?? poprawcie mnie jesli sie myle Panowie...

Cytat:

---

Napisał bartekcivic

zadam glupie pytanie jak sie odpowietrza pompe wspomagania?

---

Kilka stron wcześniej jest debata na ten temat, wystarczyło poszukać troszeczkę. http://www.forum.alfaholicy.org/156/...zyczyny-2.html

ja ostatnio zrobiłem wężyki obok filtra to teraz puściło pod chłodnicą, już nerwów nie mam do tych wężyków. może przerdzewiałe. może wiecie gdzie można kupić te zestawy oprócz allegro

w aso koszt okolo 500zł tych aluminiowych, komp. ale ciezko z dostepnoscia jak pytalem i kazda seria ma inna cene. w koncu sie wkurzylem i kupiełem używki i działaja;)

Cytat:

---

Napisał bartekcivic

hm.. jak sie stoi naprzeciw otwartej maski to bardziej po lewej stronie... ale na 100 procent pewien nie jestem

---

tydzien temu naprawiałam tą samą usterke u mnie pęknięty weżyk,mialam te same objawy,nie jezddzi bez wspomagania bo zajedziesz pompe i bedzie trzeba wymienic

---------- Post added at 19:28 ---------- Previous post was at 19:27 ----------