Printable View
:) witam, kilka dni temu jadąc zaczyna wydobywać mi się z pod maski dym !!! mówię pali mi się bella , a tu "zonk" dym z webasto z rury gumowej tą co wciąga powietrze. wydłubałem wtyczkę z webasto i ustało ! Jednak teraz nie dogrzewa, w takie mrozy, silnika. mam temperaturę max 65-70*C co radzicie ? wstawić (koksownik):crazy_pilot:pozdrawiam
kolego, a moze gdzies ci ropa kapie ? u mnie tez sie dymilo :P jak mialem przelew urwany :P poszukaj czy wezyki suche i jesli nie nagrzewa sie w jezdzie do 90 to tylko termostat tylko i wylacznie, wymienilem na behr'a i wszystko gra :)moze warto tym tropem isc( sprawdz temp plynu na komputerze- moze byc tak ze wskaznic wariuje)
Z temp to tak jak juz wspomniano i ja Ci pisalem. Termostat. Ale komp prawde Ci powie.
Wcale nie musi to byś termostat, ja nie mam webasto i jak jadę delikatnie to auto mi się nie nagrzeje, a jak zacznę deptać po gazie to po paru kilometrach złapie 90, ale wystarczy stanąć chwilę na wolnych obrotach i temperatura zaczyna spadać, dodam że termostat mam nowy BEHR-a, po prostu silnik JTD ma dużą sprawność i nie wytwarza w takie mrozy wystarczającej temperatury. A przynajmniej ja to sobie tak tłumaczę wszystko.
Bo to JTD a nie jakieś TDI posrane
Tu paliwo idzie w jad a nie w jakieś tam ogrzewanie :D
squadak cos musisz miec nie tak. Auto nie ma prawa byc niedogrzane. Diesel tym bardziej. Moze tylko wskazowka zle Ci pokazuje. Nie ma znaczenia jaki masz silnik ani jakie auto. Silnik generuje tyle ciepla ze maly obieg nigdy nie bedzie w stanie go wychlodzic. A termostat to zawor na bimetalu ktory sie odksztalca wlasnie przy temp. roboczej. Wiec nie moze miec na to wplyw tryb jazdy ani rodzaj silnika. Oczywiczywiscie czas nagrzewania i niewielkie wachania w gornym zakresie sa dopuszczalne ale nie ze silnik ma 70 stopni......
Tylko, że w małym obiegu jest też nagrzewnica powietrza, które de facto jest też chłodnicą. A jak się ustawi climatronika na auto to dmucha na maxa i przy -10 stopniach rzeczywiście trudno dogrzać diesla. Dopóki się silnik nie rozgrzeje najlepiej ustawić obieg zamknięty i wentylator na 1 lub 2 kreski.
Nie wiem czy coś jest nie tak ale jak temperatura na zewnątrz jest wyższa to auto bez problemu łapie 90 i tak trzyma, a termostat to raczej mam dobry bo rura od chłodnicy do otwarcia termostatu jest zimna. (wkurzyłbym się jak termostat by siadł, kilka miesięcy temu dałem za niego ponad 300zł)
Jaj u mnie był walnięty termostat to przy temp. zewnętrznej ok. 10 stopni na plusie woda nie nagrzewała się nic powyżej 70 stopni. A to, że diesel się grzeje znacznie wolniej od benzyny wiadomo nie od dziś.
Ja w tym nie widze nic dziwnego. To mój drugi diesel ( pierwszy renault clio 1.5 dci - gówno ) i tez w mrozy jak jechałem 80 - 90 na 5 biegu to momentalnie wskazówka temp opadała. W AR jest podobnie jak podeptam że turbinka dmuchanie to wskakuje na 90 ale wrzucasz 6 bieg 100 km/h i w momencie wskazówka opada na 80. Diesla ciężko zagrzać w takie mrozy a nawet jak zagrzejeasz to nie oddaje tak temp jak benzyniak
Dziwi mnie to. Sam nie mialem diesla ale czasem jezdze sluzbowymi i nigdy nie widzialem takiego zjawiska. Fabrycznie auto nie ma prawa tracic temperatury. Do 80 to jeszcze od bidy ale nie mniej. Poniewarz optymalna temperatura pracy silnika to wlasnie 80-90 stopni. Nie moze miec mniej bo po prostu bedzie mial gorsze parametry. Fabrycznie kalkulacja cieplna jest tak dobrana ze roboczo ponizej 80 nie ma prawa zejsc. I to ze w 166 jest nagrzewnica stale otwarata tez musi byc uwzglednione. Gdyby auto bylo na gwarancji i temp spadala ponizej 80st to idzie na reklamacje. To nienormlne paramatry pracy silnika i tlumaczenie sobie ze zeszlo mi do 70 i ten typ tak ma to taka sama bzdura jak pisanie ze 166 ma do dupy lampy (slabo swieca) i trzeba sie z tym pogodzic. Oczywiscie ze czas nagrzewania moze byc dlugi. Ja sam widze ze moja 166 z dwa razy dluzej sie nagrzewa niz V6 puga. Poza tym sprawdzcie odczyty na kompie.
Witam około 2 miesiące temu miałem podobny problem auto kopciło od spodu to raz a dwa szybki ubytek paliwa. Pojechałem do zaufanego serwisu okazało się ze paliwo ucieka z webasta, ktore praktycznie nie działało. Rozwiązaniem było odłączenie webasta od metalowych rurek i już. Odpalam auto w -20 i jakoś problemu większego nie mam ( nawet z odłaczonym webasto). A jesli chodzi o słabe grzanie to u mnie było identycznie i trzeba było wymienić termostat - cena gadżetu 230 PLN.
Ehh... macie webasto w dieslach i je odłączacie bo paliwo cieknie... to nie łatwiej naprawić? Palnik wyczyścić i jazda?:)
Nie posiadam takich mocy przerobowych zeby zrobic to palnikiem i jak ty to mowisz "jazda" Ale z checią posłucham jak do tego się zabrac...
Źle mnie zrozumiałeś ;) Palnik spala olej napędowy podnosząc temperaturę płynu chłodzącego, trzeba go co jakiś czas czyścić ;) "i jazda" taka przenośnia ;) a przewody od paliwa raczej nie są ciężkim zagadnieniem do opanowania ;) ...tylko głupotą wg. mnie jest to że kupujecie samochody i je "zubażacie", bo wg. mnie jeśli coś jest w samochodzie, to ma działać. A jeśli czegoś nie ma... to zawsze można to zainstalować :) (mam na myśli wyposażenie ;) )
JTD.. tak 1,9 jak 2,4 bez dodatkowych wspomagaczy typu fabryczna grzałka w nagrzewnicy czy webasto.. nie mają prawa dogrzewać się przy dużych mrozach.. to oczywiste, każde JTD tak ma i jeśli ktoś to kwestionuje to znaczy, że nie ma pojęcia o temacie.. a wymiana termostatu zazwyczaj jest wyrzuceniem pieniędzy.. :)Cytat:
Napisał marek230482
Twierdzisz ze to normalne zeby silnik mial roboczo mniej niz 80 stopni?Cytat:
Napisał Mariusz AutoDS
U mnie po wymianie termostatu na nowy orginalny wczesniej wymieniłem czujnika temp. na nowy orginalny w trasie auto zawsze trzyma temperature roboczą i nic nie spada. Dopiero na postoju jak są większe mrozy i mam włączone ogrzewanie ok 19-20stopni dmuchawa ustawiona na 3kreski trochę temperatura spada. Taki urok jtd
Parę stopni to ok. Do 80 stopni też jeszcze jest dopuszczalne ale mniej????? To jest coś zjeb...e i koniec. I niby wszyscy w JTD tak macie że temp spada poniżej 80 i to normalne????Cytat:
Napisał kamil-2k
Wiem ze swojego doświadczenia ,gdy miałem uszkodzony termostat to na postoju silnik nie łapał temperatury ,a w trasie osiągał max. 80*C . Dodam ,że mam nagrzewnice i wymiana termostatu rozwiązała problem.
Po 10minutach na postoju jest już 70*C i nawet przy mrozach -25 zawsze wskazówka temperatury na zegarach stoi sztywno na środku . A wydać 110zł na nowy termostat do jtd to chyba nie majątek .
Czyli jak są ludzie którym jednak dobrze to dziala to znaczy że musi być dobrze tak jak pisalem. I to nie jest normalne jak w silniku temperatura nie osiąga nawet 80st.
U mnie na ori termostacie w obecnych warunkach temperatura podczas spokojnej jazdy oscyluje według wskaźnika 80st. Nigdy nie spada poniżej 78st. a dopiero jak ją chwilę popędzę to podchodzi pod 90st., po czym gdy jadę dalej spokojnie wraca w okolice 78-80st. Jest to zgodne z tym co podaje Elearn dla termostatów jtd (temp. otwarcia 78-82st). I nie zmienia tego nawet fakt posiadania sprawnego i działającego dogrzewacza.
Dokladnie tak. Więc jeżeli ktoś pisze że ma niedogrzany silnik gdzie spada temp do 70 to nie jest normalne. Trzeba przy tym pamiętać że wskaźnik może przeklamywać.
Zgadzam się z Markiem, u mnie były dokładnie takie same objawy jak piszecie, auto dogrzewało się do 70C jak ją pogoniłem to podchodziło pod 90C i potem znów wskazówka wracała w okolice 70-75C. Nie wspominając o czasie nagrzewanie po nocy, ok. 15km przecjechać aby osiągnąć 70C. Po wymianie termostatu na vernet cena 190pln (nowszy model ) temat przestał istnieć - wskazówka idzie pięknie do 90C i tak trzyma. Nie ważne czy jest na zewnątrz -20 czy 0C. Wiadomo czas nagrzania bedzie różny ale temperatura minusowa przy sprawnym termostacie nie wpływa na to czy sillnik osiągnie 90C czy nie.
jesli auto z trudem osiaga 80st to termostat do wymiany :) webasto pomaga szybciej dogrzec silnik do temp tych 70st czy cos kolo tego i tyle. na mrozie na postoju u mnie autko trzyma 80st, poczas jazdy bez probleu ma te 90 a webasto niestety nie dziala u mnie
A co powiesz na to? Termostat nowy, rura na wyjściu zimna,a przy temperaturach poniżej -20 stopni silnik grzeje się max do ok 70 stopni po odłączeniu Webasto. Sprawdzona temperatura płynu termometrem elektronicznym Pewnie mam silnik popsuty :)
Prosciej jest spytac co Ty na to ze inni maja dobrze? He? :) Wiec nie piszcie ze ten typ tak ma. Ale powaznie, skoro jestes pewien ze wszystko jest dobrze to ja nie mam juz pomyslu.Cytat:
Napisał cytryn
Na szczęście fala mrozów już za nami i temperatura silnika wróciła do normy :)
Tak jak napisałem wczesniej, podczas jazdy wskazówka powinna być prawie na 90stopni. Ja tak mam i nigdy nie schodzi poniżej. Jeżeli podaczas jazdy nie osiągacie takiej temperatury albo wam trochę spada to termostat do wymiany albo jakaś inna przyczyna. Na postoju podczas wielkich mrozów jak np postoje z 20min i mam włączone ogrzewanie to fakt troszkę spadnie ale naprawdę nie dużo.
ja też na nowym termostacie mam 90st i nie spada niżej:) na starym miałem 70 i nic wiecej.... webasto mam odłaczone bo zbieram czas na jego czyszczenie bo raz mi odpalało a raz nie i odłączyłem narazie
Ktoś tam pisał że JTD to nie TDI... to chciałbym powiedzieć, że 1.9 TDI 110km AFN również jest skutecznie wychładzany poprzez nagrzewnicę ;) Jak były mrozy po 25 stopni to jak stał na wolnych obrotach, to potrafiło sciągnąć temp wody na 40stopni... Mimo nowego termostatu... Poprostu diesel ;)
Nie no teraz to juz przesadziles............. To moze komus temperatura spada do 20stopni???? I tez uwaza ze jest ok.???? Smialo koledzy i kolezanki, przeciez to normalne, nie wstydzcie sie :D
Oki toki wracamy do tematu. A teraz Panowie w drugą stronę webasto pracuje ( wyje i zasysa powietrze gumową rurką ) ale nie odprowadza spalin pod samochodem patrze na wydech i nula ????. Tak wogule webasto powinno załączyć się przy temp. równej +5 stopni bądz niższej a mi załącza się w okolicy 0 lub jak jest minus lecz gdzie spaliny WTF ???.
ponawiam