Printable View
Witam.Mam problem...gdy odpalam Moją Alficzkę wciskam sprzęgło...no i pedał zostaje na dnie:(.Musze popompować z 70 razy i dopiero zaczyna działać.Dzieje się tak po każdym dłuższym postoju(ok.8 h)-co może być przyczyną?Pomóżcie bo długo z tym nie wytrzymam...Z góry wielkie dzięki.Pozdrawiam.
Kolego na skrzyni biegów jest wysprzęglik i na jego końcu jest odpowietrznik. Musisz odpowietrzyć układ bo masz zapowietrzony na 90%. Lub wymieszałeś różne płyny hamulcowe i się ścięły i masz kisiel w układzie. Wtedy trzeba spuścić i zalać nowy.
Dzięki kolego.Masz rację-na pewno zmieszałem płyny a co do odpowietrzenia to na pewno nie zaszkodzi jak to zrobię.
Niech ci ktoś ponaciska na sprzęgło i zabacz jak chodzi wysprzęglik jeśli bardzo ospale to zapowietrzony a jeśli zmieszałeś płyny to na 200% masz kisiel i sam się zapowietrzył.
możecie mi powiedzieć co się dzieje u mnie? też mam podobny przypadek ale tylko w zimę :confused: pedał sprzęgła leży w podłodze jak go wciskam to do podłogi ma odległość z 8cm. a jak ciepło to pedał wysoko jest.
Widzisz kolego, wszystko leży w jakości płynu jaki lejemy (koniecznie taki sam) oraz umiejętnej jego wymianie. Gdy jest zimno bardzo często płyn gęstnieje(zwłaszcza gdy zmieniamy producenta lub np.kolor) i wysprzęglik nie jest w stanie sam się odciągnąć i w jakiś sposób się zapowietrza i pedał mamy w podłodze.I wtedy jest jak piszesz sprzęgło wciskamy w podłogę i tylko tyci tyci puścisz zaczyna brać?? tj. jak napisałem:)
dokładnie tyci tyci, to co teraz mi radzisz? wymiana płynu? jak tak to na jaki bo wlałem dot4 jakiś tani może dot 5.1?
A żeby spuścić płyn to trzeba też w kołach poodkręcać odpowietrzniki?
Żeby było tak jak powinno być, odpowietrzyć hamulce bo jak wiemy płyn ten nie cyrkuluje więc to co najgorsze powinno być na samym dnie, chyba że sa brzytwa to nie ruszać skupmy się na sprzęgle. Wymiana też nie zaszkodzi ja mam osobiście dot 4 żółty firmy organika polecam. Odpowietrzenie bardzo proste.
2 osoby jedna przy silniku luzujemy odpowietrznik 10 razy na sprzęgło przytrzymać i luzujemy opdowietrznik aż do całkowitego ujścia powietrza i zakręcamy i tak skutku aż sprzęgło będzie twarde a z odpowietrznika będzie leciał ładny płyn pamiętajcie o dolewaniu płynu żeby układ nie zassał powietrza powodzenia i dajcie znać czy pomogło choc ja obstawiam że napewno:)
Witam.
a propo tego całego nie wracania pedału sprzęgła. ja od kilku dni mam tak, że właśnie po dłuższym staniu wciskam sprzęgło i tylko przez powiedzmy jakieś dwie sekundy zostaje przy podłodze a potem odskakuje. i mam problemy z wbiciem biegu tzn. bardzo ciężko lub wogóle niewchodzą. później jak się rozgrzeje to zaczyna powoli wszystko działać. i nie wiem czy to wina płynu (alee wymieniany jakieś 1,5 roku temu i do tej pory było O.K.) czy może już sprzęgło?
nie wiedziałem, że sprzęgło ma coś wspólnego z hamuclami, znaczy płyn hamulcowy. myślałem, że tylko ewentualnie leje sie olej do skrzyni i tyle?!?
W naszych bellach hamulce i sprzęgło zasilane są płynem z jednego zbiorniczka i pracują na wspólnym układzie. U mnie dwa lata temu przyczyną zapowietrzania się sprzęgła było przetarcie na przewodzie hamulcowym. Po wymianie przewodu i odpowietrzeniu układu do dzisiaj wszystko ok. Powodzenia.
a to nie bedzie tak, że jak hamulce padna to i skrzynia, ewentualnie odwrotnie? skoro skrzynia nie działa jak nalezy to i chyba powinno coś dziać sie z hamulcami?
he:) tu nie ma linki do sprzęgła tylko jest hydrauliczne to samo które jest w hamulcach. Sprzęgło raczej nie chyba że się ślizga to może to być. Bardzo możliwe że masz zapowietrzone acz kolwiek musi być jakas przyczyna. Przyczyna może być wykończony wysprzęglik sprawdź czy płyn jest w normie czy nie ma wycieków.