AR 147 JTDm '06 - problem z obrotem stacyjki, pompka spryskiwaczy przedniej szyby

Witam niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem AR 147 JTDm '06 i jak to zwykle bywa pierwsze oczarowanie samochodem minęło po spędzeniu jednego dnia z samochodem, otóż mam dwa problemy:

1. w instrukcji jest wyraźnie napisane:
"(...) Silniki JTD: obrócić kluczyk w wyłączniku zapłonu w położenie MAR i utrzymywać go w tym położeniu do chwili aż lampki
sygnalizacyjna świec żarowych zgaśnie obrócić kluczyk w położenie AVV i zwolnić go natychmiast jak tylko silnik uruchomi się."

oczywiście u mnie jest nie do końca tak, a mianowicie po obrocie w położenie MAR i odczekaniu na podgrzanie świec żarowych nie moge przekręcić kluczyka w pozycje AVV, jeśli chcę uruchomić silnik jestem zmuszony przekręcic klucz w pozycję troszke dalej niż MAR i uruchmić silnik w trakcie podgrzewania , wtedy nie ma problemu, czy ktoś może mi doradzić czy jest to awaria stacyjki którą należałoby w niedługim czasie wymienić, czy już ktoś może się z podobnym problemem spotkał.

2. jak już auto odtajało po nocy w ciepłym garażu i szyba była względnie czysta,
(nie uruchamiałem spryskiwaczy wracając nią do domu w obawie uszkodzenia elementów układu nie będąc pewnym co może być w zbiorniku...), postanowiłem na uruchomionym silniku wypróbować spryskiwacze, także reflektorów, ale niestety nie usłyszałem ani dźwięku pompki, ani tym bardziej nie zobaczyłem płynu na szybie...
sprawdziłem bezpiecznik, jest OK i moje pytanie brzmi jak można samemu sprawdzić czy jest to tylko awaria pompki (ewentualna wymiana, która chyba jest skomplikowana zważywszy na słabe dojście do miejsca jej położenia), czy też może być o wina jakiegoś układu bardziej skomplikowanego i zaleca się wizytę w warsztacie


dziękuje aronfs - nowicjusz na forum

u mnie z stacyjką jest tak samo, ale olałem to.

nie słyszałem jeszcze o takim przypadku ze stacyjka... a za daleko nie przekręcasz czasami?? próbowałeś delikatnie aż przeskoczy na grzanie świec?? bo mi się tak działo jak przypadkowo dalej mi sie popchnęło kluczyk i to naprawdę niewiele dalej...

a co do pompki to można ją sprawdzić ale jedynie podpiąć zasilanie na krótko... ale jak słabe dojście to lipa.. trzeba się pomęczyć jak chcesz zrobić...:) a jak pompka będzie dobra to trzeba szukać pewnie przy albo w manetce usterki...

lega wyżej pisze, też na początku gdy nie byłem obeznany i obyty z alfa, miałem tak że pzekręcałem aby zapaliły sie kontrolki .. ii za daleko przekręcałem że juz tam "zaskoczyło" i blokowało i nie mogłem odpalic, musiałem wracać z kluczykiem i od nowa przekręcać ..
jeżeli nie słychać nawet pompki.. najleppiej jak druga osoba nasłuchuje przy pompce.. a jak nie słychać jej, to najlepiej wymontowac i na krótko, jak nie zadziała to wypierd... i nową wstawić

tez tak mam czasem ze stacyjka i nie wiem czy to jej wina czy czasem za daleko nie przekrecam kluczyka... dzieje mi sie tak raz-dwa razy na miesiac

możliwe że stacyjka juz jest troche "roztentegowana" .. i jednocześnie troche za daleko przekręcasz, ja paamiętam z początkiem miałem tak prawie za każdym razem ... na początku się wkurwia.... że stacyjka popsuta.. a po prostu miałem za silny zamach ;p

w miarę możliwości i czasu postaram się sprawdzić tę pompke wedle w/w porad, a ze stacyjką zwróce uwage w przyszłym tygodniu czy sie zacina i ile razy, czy faktycznie moja wina za zbyt mocne przekręcenie

problem rozwiązany - pompka zamarznięta, jednakże fakt że mam czasem troche więcej szczęścia niż rozumu po dłuższym odtajaniu okazała się sprawna co bardzo cieszy, stacyjka - no cóż zdarza mi się 1-2 w tygodniu zawias, ale generalnie staram sie pilnować i mam nadzieje z czasem wejść w wprawe w jej kręceniu :)

Prostujcie kierownice przed opaleniem i nie bedzie problemu...

jak sprawdzic pompke spryskiwaczy? w momencie gdy naciskamy wajche do spryskiwania szyby sprawdzic czy jest napiecie na wtyczce w pompce.

Cytat:

---

Napisał aronfs

stacyjka - no cóż zdarza mi się 1-2 w tygodniu zawias, ale generalnie staram sie pilnować i mam nadzieje z czasem wejść w wprawe w jej kręceniu

---

WD-40 lub podobny środek nalać do środka nie żałować , powtórzyć dla pewności na drugi dzień.
I jak pisał Maciek-156 prostować kierownicę bo może blokada trzyma.

ale podejrzewam że to nie winna wyprostowanej kierownicy, bo obrót kluczyka do pierwszej pozycji można zrobić, kontrolki sie zaświecą, i jak zgasną wtedy jest problem z dalszym przekręceniem... (sporadycznie ale jednak...)

U mnie też się zdarza ze po przekręceniu stacyjka na pozycje MAR nie idzie dalej przekręcić kluczyka trzeba go cofnąć i za jednym zamachem odpalić.

u mnie się tak dzieiej jak przy przekręceniu na "włączenie kontrolek" przekręce minimalnie za daleko to nie da się odpalic, i trzeba cofnac , wyjąc i nanowo, miałem tak na początku jak nie byłemm nauczony do alfy, teraz nie mam problemu i mi się to nie zdarzyło ..ło ho ho ... ale jak komus dam się przeejechać, to nigdy nie umie odpalić

Tylko teraz pytanie czy alfy mają tak delikatne stacyjki czy to są jakieś objawy wyrobienia?!

jak mi sie zdarzy że sie zaklinuje stacyjka to cofam do zera i przekręcam na mar i zaraz o pół progu dalej, rozrusznik jeszcze nie kręci, a kontrolki świec mają czas je nagrzać...
teraz niestety mam 4-5 dni bez belli, byłem założyć u wulkanizatora nowe opony i sie okazało że 3 alu są krzywe i wypadało by je wyprostować żeby potem z łożyskami nie jeździć i tak niestety Alfa wisi w powietrzu w garażu :(

A moja stoi u lakiernika mam nadzieje ze do świat będę juz ja miał wtedy może sprawdzę coś z ta stacyjka