Zakup alfy 156 1.9 jtd ...........

witam panowie mam okazje zakupić alfe 156 1.9 jtd z 2002 roku po lifcie środka w dobrych pieniądzach wiem w jakim stanie przyjechała z francji i wiem co było malowane podpowiedzcie czy warto dać za nie 10000tyś przygotowany do rejstracji ????? powiem wam tyle jechałem już nim i naprawde nic nie stuka nie sćiąga silnikczek ładnie i cicho pracuje tylko mam jeden dylemat auto stało niepalone 2 tygodnie i przy odpaleniu pusciła delikatnego dymka i pózniej już był spokuj nawet przy przegazówce nie dymiło mam się tym przejmować i czy warto się w nie pchać prosze was urzytkowników tych pięknych aut o pomoc...........

samochód będzie kupowany od handlarza ?

Sylwekrok28 jeśli w mrozie stał 2 tygodnie i zapalił bez problemu to super, jeśli nie dymi po przygazówce zbyt mocno to też ok., diesel przy zapalaniu powinien lekko zadymić, nie przejmuj się tym w ogóle. Jak chcesz się upewnić to możesz sprawdzić jakie ma błędy i podjechać do kogoś na kompa. Jeśli silniczek cicho chodzi i dobrze zapala to nie mamy co go więcej oglądać chyba że od spodu ale jakiś wyciek drobny zawsze się znajdzie. Sprawdzić możesz jeszcze elektryczne rzeczy typu szyby, zamek, i inne pierdołki. Jeśli zawieszenie nie stuka, nie ściąga to powinno być ok. jeśli chcesz się upewnić za kilka zł na stacji diagnostycznej Ci sprawdzą. Ogólnie ładna Alfa, szkoda tylko że z daleka widać że malowana.

tak jak napisał kolega wyżej też mi się zdaje że malowana , no i fajnie ze po lifcie w środku też takiej szukałem ale do 12tys zl ciężki mi było znaleźć ładną więc kupiłem przed liftem w środku (też całkiem fajna) , jeśli mówisz że wszystko ładnie chodzi nic nie stuka nic nie puka to bierz ale jak ma przebieg 170000-230000 km to nie spodziewaj się ze to prawdziwe jest przywieziona z fr ma nakulane co najmniej 350000km , miałem do czynienia z autami z fr każde miał ponad 270000km

przebieg auta to 270000km malowana napewno bo widziałem jak przyjechała z francji ale auto na zdjęciach jest jeszcze przed polerką znajomy mi powiedział że moge go brać na stacje niech wszystko sprawdzą i co wyjdzie to mi ewentualnie opusci.....

no to bierz

Po czym wy widzicie że malowana ??? Pytam żeby się dokształcić i sam takie rzeczy wyłapywać, ale niestety na tych zdjęciach nic nie widzę.

zderzaki 100% malowane i wydaje mi się że cały jest machnięty bo lakier na świeży wygląda.

Kolego Tekken666.

Po zdjęciu nie poznasz czy malowane, może być dobra polerka, albo fotka podkręcona na kontraście czy zrobiony HDR, nawet na drugim foto to czerwone autko z tyłu razi w oczy kolorem... Zderzaki oczywiście malowane, standardowo odboje na nich byłyby czarne a tu są w kolorze.

Kolego sylwekrok28.

Jeżeli autko dobrze chodzi, jest ładne, ładnie pracuje silnik i nie stuka narazie zawieszenie to nie szukaj na siłę negatywów tylko bierz. Diesel musi puścić dymka po odpaleniu, jak sie zagrzeje powinno być mniej albo w ogóle przestanie dymić, ale pamiętaj jedno, bez dymu nie ma ognia :cool: jeżeli turbina nie świszczy, ale lekko zadymi po przygazówce to nie ma co się przejmować. Turbo lubi przepuszczać w jtdkach troche oleju. Ideału nie kupisz, a przebieg ten egzemplarz też już ma nie najnowszy, wiec musisz sie liczyć z aktualnym stanem techniczym. Na Twoim miejscu bazując na Twoich zdjeciach i Twoim opisie stanu, brałbym

Jeżeli cała malowana to niebierz, a handel nikt tego dobrze ie zrobił i za rok 2 będzieszmalował albo płakał.

http://www.forum.alfaholicy.org/samo...ft_czarna.html

zdecydowanie lepiej wyjdziesz na tym pewniaku.
ta czerwona widać ze kombinowana

panowie widziałem ja jak przyjechała i jak wyglądała malowane 4 elementy bo dyła przytarta jedną i drugą stroną jak znajde zdjęcia to wstawie jak wyglądała i powiem że naprawde dobry gość ja malował dzięki za podpowiedzi......

---------- Post added at 20:28 ---------- Previous post was at 16:25 ----------

Panowie tylu nas jest i nikt się niewypowie co mam dalej robić brać czy nie ??????????

Ale ty już zdecydowałeś, ja jak kupowałem to szukałem oryginalnego lakieru,wolałem zrobić zawieszenie- tego nie spaprzesz chyba ,że robisz na sprzedaż. Pokaz zdjęcia tego cuda przed malowaniem.
czesto handlarze wyklepują przystanek autobusowy, zostawiają 2,3 uszkodzone elementy robią zdjęcia i Alfa wygląda jakby ja stary Niemiec trzepnął gazetą, tylko brać 2 elementy to 600 złotych. Dlatego z dwojga złego wole braki w mechanice. ostatecznie biorąc stary samochód i tak nie wiesz co masz, w tym roczniku dziewic nie ma.