Witam mam problem z otworzeniem drzwi kierowcy . Nie da się ich otworzyć ani zewnątrz ani od środka drzwi. zamek centralny się otwiera i zamyka , czy wie ktoś jak poradzić sobie z tym problemem ? jak otworzyć drzwi ?
Printable View
Witam mam problem z otworzeniem drzwi kierowcy . Nie da się ich otworzyć ani zewnątrz ani od środka drzwi. zamek centralny się otwiera i zamyka , czy wie ktoś jak poradzić sobie z tym problemem ? jak otworzyć drzwi ?
Chyba bez prucia tapicerki będzie ciężko dostać się do zamka.
Jedyne co mi przychodzi do głowy na początek to spróbować namierzyć kabelki idące do drzwi i jakoś przez podanie napięcia zmusić zamek do otwarcia (może ktoś podpowie który kabelek jest do czego, albo eLearn może wie :) ). Ale jeśli zamek padł mechanicznie to poprawcie mnie jeśli się mylę ale pozostaje tylko rzeźnia i kupno nowego boczka...
W innych autach udaje się zdjąć boczek przy zamkniętych drzwiach (robiłem taką akcję z tylnymi drzwiami w cordobie), ale w 166 tego jakoś nie widzę...
Acha, są też tacy magicy co za parę PLN włamują się do auta odblokowując zamek albo przez szybę albo przez szczelinę w drzwiach. Można spróbować, może wyjdzie taniej niż za nowy boczek.
tapicerkę udało mi się na tyle odchylić żeby wsadzić rękę ale nić to nie dało bo problem jest w zamku (po dobroci ani siłowo nie poszło) próbowałem na kilka sposobów bolec od drzwi się podnosi tak samo przy otwarciu od środka klamką ale zamek się nie otwiera problemem jest na 100% zamek ale jak się do niego dobrać od środka
wyciągnij zewnętrzną uszczelkę szyby ( ta na dole szyby ale od zew) i poruszaj klamką. Od klamki wychodzi taki pręt która naciska zapadkę w zamku - najprawdopodobniej pret wypadł a jak wypadł to włóż cos tam i otwórz.
w tym problem że to w obudowie zamka coś poszło
Kolego mieszkam w karpaczu i mam drzwi z innej 166 jakbyś chciał je pooglądać żeby później coś pokombinować ze swoimi to zapraszam na ul.Gimnazjalna "Dachterówka" 793 77 55 93
hmm nie chce mi sie wieżyć żeby to w samym zamku coś poszło no ale to Alfa ;) Tak siedzę i się zastanawiam to jeśli jest tak jak mówisz to masz poważny problem. I teraz tak albo rozwalisz boczek i rozwiercisz zamek od środka ( ale ciężko będzie bo dostęp jest żaden) albo mógłbyś rozebrać tapicerkę ze słupka środkowego i o ile pamięć mnie nie myli jest tam dojście do śrub rygla. Można by je skontrować i odkręcić. Niestety tylko do pewnego momentu bo później będą już dotykać drzwi ale może zyskasz na tyle lusu żeby je uchylić i odblokować zamek na „chama”
Jeśli boczek możesz odchylić to spróbuj połamać na zamku biały plastik. Pod nim masz schowany cały mechanizm zamka. Wtedy możesz spróbować śrubokrętem odblokować drzwi. Ja tak w tamtym tygodniu musiałem otwierać u siebie tylne drzwi, bo jak się okazało złamał się mechanizm w zamku i zablokował.
Załącznik 48420
Mam odchylony boczek i ciągniecie i pchanie ten dzyndzel do otwierania i nic to nie daje zepsuł się sam zamek pod plastikiem jutro będę próbował go rozbebeszyć może się uda a jak nie to szukam nowych drzwi
Nie ma tragedii, na alledrogo kompletne boczki do drzwi chodzą po 50-100zł, tak że jak się nie uda po dobroci to możesz go po prostu wypatroszyć i założyć nowy.
Jeżeli popsuło się coś w zamku, to faktycznie nic nie da Ci otwieranie na złodzieja. Musisz popsuć tapicerkę. Ale i wtedy nie będzie łatwo, bo zamek jest przykręcony do drzwi na 3 śruby które niestety można zobaczyć jak się te drzwi otworzy ... Ale probuj.
i co poradziłes sobie ??
Przepraszam że nie odpisywałem ale nie miale czasu. Nie poradziłem sobie wypruje całe drzwi ale na razie czekam na nowe drzwi ( może w przyszły tygodniu będę miał od kolesia co rozbiera auta )
A połamałeś cały ten biały plastik, który pokazywałem na zdjęciu ?
Zdemontuj sobie tapicerkę z drzwi i będziesz wtedy mądry. Ja to przerabiałem tylko po drugiej stronie - fotel wyjmowałem, potem ciężki bój z 2 śrubami z dołu tapicerki i reszta poszła cacy - zamek odblokowałem metodą "osz ty ku*&^a ch%^$u" czyli doszczętnie go zniszczyłem (ale w zapasie już miałem komplet zamienny) ale potem śmiałem się sam z siebie że to tyle trwało bo można to było spokojnie na luzie przy jednym papierosie a nie pół paczki.
Skoro połamałeś to masz dostęp do całej części mechanicznej zamka. A skoro go masz to jaki masz problem otworzyć zamek śrubokrętem ?
No właśnie za hu..ka nie mogę. Jutro jeszcze się pomęczę.