Rozrusznik padł - problem z wyciągnięciem

Koledzy, rozrusznik w mojej 155 od kilku dni lubił wydawać dziwne odgłosy przy odpalaniu i szykowałem się, żeby dziś go wyjąć, szukałem manuali etc. Ale wczoraj wieczorem pojechałem na zakupy do Katowic i po zatankowaniu auta na stacji w Katowicach już nie odpaliłem alfiny.. Rozrusznik szumiał, tzn. kręcił ale nie kręcił silnikiem - typowe dla braku zasprzęglenia bendixu.. I tu wielkie podziękowania dla Dziara, który pomimo późnej pory w 20min. podjechał po mnie, zaciągnął mnie linką kilkadziesiąt metrów po czym odpaliłem silnik na pół sprzęgle i dojechałem już do Tychów do garażu o własnych siłach. Ale rozrusznik nadal nie kręci, waliliśmy w niego rurą na stacji i teraz w garażu rano tłukłem ale du*a. Więc dziś rano zabrałem się za jego wyjęcie.

I tu mam problem: zdemontowałem cały dolot, wyjąłem przepustnicę i akumulator, ale nadal nie mogę dostać się z kluczem do tej trzeciej, schowanej śruby. Te dwie z góry poszły bardzo sprawnie, ale z tą trzecią próbuję coś wymodzić od 2h i bez skutku. Niestety w chwili obecnej nie mam kanału w garażu, ale jak podniosłem auto na żabie to i tak nie mogłem nigdzie znaleźć miejsca, żeby od dołu wsadzić tam rękę. A od góry blokują mnie węże, te dwa grube od termostatu, które wchodzą w gródź, a poniżej metalowe wodziki od skrzyni, więc nie mam nawet jak wykonać 1/10 obrotu kluczem na śrubie.. :(

Czy wyjęcie kolektora coś pomoże? Czy wystarczy do tego odpiąć same opaski 8x i kolektor zejdzie - nigdy nie zdejmowałem?

Z góry dzięki za sugestie, jak do wieczora nic nie wymodzę to zaholuję alfinę do jakiegoś warsztatu..

Pozdrowionka,
GrzesiuŻar

niepotrzebnie rozbierałes przepustnice bo z góry nie masz szans zeby go wyjąć (przerabiałem to w swojej byłej 155 2.0 16v), musisz miec kanał i przedłuzki z przegubami do grzechotki, ogólnie jest masakra ale dasz rade a o wyjęciu od góry zapomnij...

Grześ wkręć z powrotem przynajmniej jedną śrubę rozrusznika bo jak nawet uda Ci się poluzować tą felerną to będzie Ci ciężko ją wykręcić nawet palcami a dlatego że rozrusznik będzie już luźny i będzie klinował tą felerną.Morał jest taki by najgorzej odkręcającą się śrubę odkręcać jako pierwszą:)
Jeśli bendix zdechł to walenie w rozrusznik nic nie da.Co innego jak elektromagnes zawiedzie to tu jest szansa by taką metodą zadziałał.

Też własnie o tym myślałem. A powiedzcie mi, czy rozrusznik jest od tyłu przykręcony do bloku? Bo wydaje mi się, że namacałem tam łapę przymocowaną do bloku, więc wyjdzie na to, że są 4 śruby.. :)

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

A powiedzcie mi, czy rozrusznik jest od tyłu przykręcony do bloku? Bo wydaje mi się, że namacałem tam łapę przymocowaną do bloku, więc wyjdzie na to, że są 4 śruby..

---

Nawet powinien być w ten sposób przykręcony.Rozrusznik jest dość ciężki i długi.Te mocowanie trzyma go za tyłek żeby nie było za dużych naprężeń.Dużo ludzi wywala te mocowanie by ułatwić sobie w przyszłości dostęp do rozrusznika.

jak ktos tego nie wywalił to jest, u mnie było

To jak, nie dam rady bez kanału? Bo samą śrubę mogę namacać ręką i próbuję wsadzić tam klucz ale mam ciężko z dojściem. Bo do kanału muszę ją holować, a wolę choćby się namęczyć to zrobić to od góry, bo i tak już wszystko wybebeszone.

Kolektor trzyma się na tych opaskach na gumach i na czym jeszcze?

---------- Post added at 16:17 ---------- Previous post was at 16:15 ----------

http://moto.allegro.pl/rozrusznik-al...160232283.html

dobry wybór? Bo za regenerację zapłacę niewiele mniej, a czekać trzeba a kurierem w 2 dni u mnie będzie prawie nówka - po regeneracji :)

Jednak sprzedawca po silniku podał mi ten: http://allegro.pl/rozrusznik-alfa-15...171619821.html

te co podajesz linki i tak są regenerowane. Kwestia czego chcesz:) podaj vin powiem Ci jako powiniens miec. Ten pierwszy to nawet nie magnetka tylko magnetka regenerowana przez cargo;)

Mój VIN: ZAR16700001053164

To, że regenerowane to ok, przecież nie muszę mieć nowej obudowy :P Choć i tak są dobrze wyczyszczone, bo te zdjęcia to są własnie te po regeneracji. Chyba, że masz coś ciekawego w miarę prędko :)

chodziło mi bardziej o technologie regeneracji. to ze zamaist lutowac pewne rzeczy sa tylko zaciskane, słabo wlutowane wycinki komutatora, smietnikowe bendixy...

nr do Twojego silnika:

0 986 017 770 (bosch)

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

To jak, nie dam rady bez kanału? Bo samą śrubę mogę namacać ręką i próbuję wsadzić tam klucz ale mam ciężko z dojściem. Bo do kanału muszę ją holować, a wolę choćby się namęczyć to zrobić to od góry, bo i tak już wszystko wybebeszone.

Kolektor trzyma się na tych opaskach na gumach i na czym jeszcze?

---------- Post added at 16:17 ---------- Previous post was at 16:15 ----------

http://moto.allegro.pl/rozrusznik-al...160232283.html

dobry wybór? Bo za regenerację zapłacę niewiele mniej, a czekać trzeba a kurierem w 2 dni u mnie będzie prawie nówka - po regeneracji :)

Jednak sprzedawca po silniku podał mi ten: http://allegro.pl/rozrusznik-alfa-15...171619821.html

---

zostaw ten kolektor w spokoju tam i tak nie dasz rady od niego wszystkich srub odkrecic, to jest 16v i musisz jechać na kanał nie ma innej opcji..

mnie cewka padła przy rozruszniku i przelozylem bebechy z rozrusznika tipo 2.0 8v (miałem taki w garazu) i odziwo wszystko pasowało...

Znalazłem wątek ze 156 1.8 16v, że koledzy dali radę od góry właśnie.. Nowszy TS 16v ma inaczej zabudowany rozrusznik? Bo spróbuję jeszcze dziś podnieść auto mozliwie najwyżej z wykorzystaniem żaby i podpórek i może na leżąco coś wymyślę..

Siemka :P
Jak coś to daj znać to Cię po holuje na garaz z kanałem .
Ogladałem u Siebie i fakt od góry nie da rady , od dołu najłatwiejszy dostęp.

Co do regeneracji , najpierw go wyciągnij , dasz znać podjade sprawdzimy jak to tam wygląda w środku i podjedziemy do sklepu w tychach ( masz pod nosem jedną z Firm które regeneruje takie rzczy na południu Polski , i mozna dostac tajle dobrej jakości .
komutator Ci przejade , szczoty wymienimy , tuleje , bendiks i koszt około 100zł nawet nie :P

Cytat:

---

Napisał Dziaru

komutator Ci przejade , szczoty wymienimy , tuleje , bendiks

---

Dziaru dobrze gada.Nie zapomnijcie przerowkować komutatora ;) No i dość istotny jest kosz satelitów.Jest plastikowy i lubi pękać.Mój się rozpadł na 3 części.Koszt ok 50 zł.

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

Znalazłem wątek ze 156 1.8 16v, że koledzy dali radę od góry właśnie.. Nowszy TS 16v ma inaczej zabudowany rozrusznik? Bo spróbuję jeszcze dziś podnieść auto mozliwie najwyżej z wykorzystaniem żaby i podpórek i może na leżąco coś wymyślę..

---

156 ma wiecej miejsca w komorze a w 155 16v praktycznie go nie ma... z kanału sie trzeba nagimnastykować zeby dojsc do tych srub a co dopiero na leżaka, szkoda tylko Twojego czasu ale jak wolisz..

Wchodzisz do kanału, demontujesz rurę wydechową, łapę od silnika i masz wtedy... prze...any dostęp ale chyba jedyny możliwy, najgorsza śruba to ta od góry jeżeli chodzi o dojście z kanału. Kolektor dolotowy jest zamocowany na takim wsporniku od spodu, wykręcić go jest baaardzo ciężko.

No górę mam i tak rozgrzebaną i już śruby odkręcone. Rozrusznik trzyma się tylko na tej dolnej i na mocowaniu do bloku. Tak więc jutro czeka mnie hol do kanału u ojca i zabiorę się za alfine od dołu - jakkolwiek to brzmi ;)

P.S. Dziaru, wiesz, że będę Cię molestował pewnie na kom ;P - mój Ty supermenie'! - ostatnio ciąlge mi życie ratujesz, nie tylko z Alfą ;)