Printable View
Pytanie krótkie jak w temacie, da się? Niby wiadomo, że każda rzeźba jest możliwa, ale jakoś nie słyszałem nigdy o 155 z boxerem 1.7 16v od 145/146. A jeśli się da to czy znacie jakiegoś zapaleńca który nie pogoni mnie za sam pomysł? Jakie obstawiacie koszty? Nie mogę uwolnić się od wizji 155tki warczącej boxerem;)
Główny problem to układ kierowniczy.
A co z nim nie tak? Skoro 145/146 mają tą samą płytę i identyczną komorę silnika (punkty mocowań itd.) to na czym polega problem?
Widzę że mało wiesz o Boxerach tym bardziej w 145/146. Tam gdzie TS ma magiel Boxer ma skrzynie, w boxerze magiel jest na górze, boxer ma inne podłużnice, inny przedział grodziowy niż TS.
To jak do nadwozia145/145 wkładano TS-y skoro nic nie pasuje?Cytat:
Napisał GrzesiekK.
Mało wiem, bo nigdy nie miałem boxera. Myślałem tak jak autor tematu, że skoro w 145/146 i w 155 były TS-y to może to pewnie jest szansa na włożenie boxera ze 145/146 do 155.
Nadwozie to samo nie znaczy to samo z przodu pod maską.Cytat:
Napisał bikermarek
Taki mod kompletnie nie ma sensu. Przynajmniej jeśli chodzi o boxera Alfy. Straszna rzeźba z mocowaniem układu napędowego. Poza tym nawet 1.7 16v jest za słaby. Ten silnik ledwo sobie radzi z dźwiganiem 146.
ale taki boxer do 75:>?
Czyli z tego co czytam kwestia ta wypada blado. No to nie wiem, może boxer turbo z subaryny?;> Co do tego, że 1.7 16v nie dźwignie budy ze 146, to jego swap ze 155 nie miałby mega szybko jeździć, tylko robić mega wrażenie;)
To byłby unikatowy projekt na skalę światową :D 75 jest jakieś 100kg lżejsza od 155, wiec mogłoby to nawet jakoś jeździć ;p Tylko jakie fundusze byłyby potrzebne że to zrealizować :DCytat:
Napisał amigas
nawet mysle ze takiedlubniete 1.7 16v na gazniorach to by glupie nie bylo;) w sumie to nie jest nawet takkie mega trudne, wystarcz jakos silnik spiac z walem, nie ma problemu ciasnoty i dopasowywania skrzyni do silnika w sensie wymiaru, bo to tylko kwestia zlaczki miedzy zamachem a wałem...i mocowania silnika. ddo tego jakas krotka skrzynka z 1.6. Nawet by sie buda znalazla i skrzynia juz jest. Kwestia silnika. Nieglupie;) Kwestia kosztow i zlikwidowania jakiegokolwiek zycia na rzecz głaskania kluczy i zlomu przez rok;D
Zrób dobry kolektor do TS'a to też będzie fajnie warczeć:)
Czyli gdybym miał np. 145/146 TS i szukałbym nowej budy (bo np. moja byłaby skasowana po wypadku) to nie mógłbym kupić pierwszej lepszej tylko takiej w której wcześniej był TS bo od boxera by się nie nadawała?Cytat:
Napisał Rzmudzior
Jak dla mnie to sztuka dla sztuki.
Chcesz robić wrażenie w 155 wsadź 3,2 z GTA będziesz miał wrażenie ( lub kup Q4 ).
Chcesz boxera kup Suda lub Sprinta wsadź 1,7 16V będziesz robił wrażenie silnikiem i wyglądem ( oba modele bardzo lekkie ) - wyjdzie taniej niż jakakolwiek rzeźba aby wsadzić starego boxera ( czy to Alfy czy Subaru ) do budy nowszego modelu.
Chcesz Subaru kup kanciaste Legacy turbo ( lub nowszej generacji 2,5 Twin Turbo 270 lub 280 km w wersji UK i zrób przekładkę i też takie kombi będzie robić wrażenie ).
Generalnie jeśli nie masz zamiaru robić tego samemu to taka sztuka dla sztuki nie ma najmniejszego sensu :).
Jeśli sądzisz że takie modyfikacje robione przez kogoś będą tańsze od powiedzmy kupna w miarę dobrego Suda podremontowanie go i wsadzenie tam 1.7 16V na gaźnikach to się grubo mylisz.
No dobra. Czyli krótko mówiąc: nie da się;)
Co się nie da? Wszystko się da :p W Belgii wsadzili boxera z Alfy do motocykla :DCytat:
Napisał rooshyo
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/03/142.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/03/143.jpg
Moje rozumowanie (i pewnie autora wątku) wygląda tak:
W 1992 roku weszła na rynek AR 155 z silnikiem TS 8V a po jakimś czasie zastąpiono ten silnik jednostką szesnastozaworową. Po kilku latach fabrykę zaczęły opuszczać modele (zbudowane na płycie podłogowej z Alfy 155, czyli mające z ną bardzo dużo wspólnych cech ) 145/146 do których w pierwszym etapie produkcji montowano silniki boxer zastąpione następnie silnikami Twin Spark 16V - czyli tymi samymi, które są w Alfie 155.
Rozpatrując problem wten sposób, to skoro w 145/146 boxera zastąpiono TS-em to w drugą stronę nie powinno być problemu. No i jeśli 155 ma wspólna plytę podłogową z mniejszymi Alfami to operacja nie powinna przysporzyć większych trudności.
Alfa 155 powstała jako następca Alfy 75 i od niej też w początkowej fazie produkcji przejęła silniki (T.S. 8V). Alfa 145/6 powstała jako następca Alfy 33 i też od tego modelu pierwsze egzemplarze przejęły silniki (boxer). T.S. 16v wprowadzono w AR 155 w roku 1995. A 145/6 te silniki pojawiły się w 1997, wymagało to przeprojektowanie komory silnika i wprowadzono drobne zmiany w zawieszeniu i tu pewnie zaczerpnięto dopiero rozwiązania ze 155.Cytat:
Napisał bikermarek
No i teraz wszystko jasne :)
Czyli chyba nie myliłem się rozpatrując hipotetyczną sytuację gdy właściciel 145/146 poszukując kompletnego nadwozia to musi zwracać uwagę na rocznik, żeby nie kupić takiego w którym był inny od posiadanego silnik?
Spójrz pod otwartą maskę 145/6 z boxerem i porównaj to do tego modelu z TS,a zobaczysz że to zupełnie inaczej zbudowane karoserie od słupka ACytat:
Napisał bikermarek
Teraz rozumiem i wiem o co chodzi. Ale po to właśnie jest forum by zdobywać wiedzę.
Dokładnie tak, już widzę w temacie wszystko wyjaśnione :)Cytat:
Napisał bikermarek
Offtop: Stefan116, wpadnij tą swoją GTV6 kiedyś na jakiś spot LKARu bo chciałbym ten cud na żywo zobaczyć :D
A ja wam powiem jedno - zacznijcie szanować swoje Alfy, które mają już po naście lat. Porządnie doprowadzona do ładu 155 z oryginalnym TS-em 8v staje się powoli unikatem. Niby jest niedroga i niedoceniona, ale za parę lat zostaną już naprawdę tylko nieliczne sztuki.
Jeśli kolega chce mieć boxera w Alfie - nic prostszego, można znaleźć 33-kę, doprowadzić ją do stanu dobrego i cieszyć się oryginalnym samochodem z właściwym silnikiem.
maicher, też tak sądzę, dlatego mam już 3 głowice 8V, trzeba robić zapasy póki jest z czego:)