Printable View
Witam!
Mam nastepujacy problem... po odkreceniu śrub nie moge zdjąć 2 tylnich kół :/ przywarły na amen... zalałem otwory wd40 i zostawilem na godzine... spryskalem tez od góry i dalej to samo... staralem się włożyć śrubokręt i wybić młotkiem... dalej nic
Jakieś rady?
Z góry dzieki!
Przyłóż coś miękkiego (np. kawałek drewna) do dolnej części felgi/opony i przywal z młotka ;)
uderz innym kołem w nie pare razy, lecz wczesniej zabezpiecz to koło co by rys sobie nie narobic. Prawdopodobnie sie zapiekły na piascie.
Też miałem takie coś. Kopniak z jednej strony, szarpnięcie z drugiej i tak na zmianę. Potem wiertarka z drucianą szczotą i wszystko (felgę i piastę) dokładnie czyścimy
przykręć na trzy śruby ale nie z całej siły, wsiądź do samochodu odpal rusz delikatnie i zaciągnij ręczny, zrób tak kilka raz powinno pomóc, gdy już zdejmiesz wiertarka ze szczotką potem smar i już nie będzie takiego problemu
dokładnie, tak jak kolega wyżej napisał, nie męcz się z młotkiem itd... bo się pokrzywi felga a i tak nie musi zejść, ja tak miałem z dwoma z przodu, zakręc sróby ręką, przejedź się robiąc gwałtowne ruchy kierownicą prawo-lewo i na pewno puści, nie ma takiej siły żeby to wytrzymało :) :) :)
dzieki Panowie :) kryzys zażegnany ;) postanowilem spróbować z kopniakami w opone no i po 2 razach poszlo :)
teraz wreszcie moge pomalowac szczeki ;)
????:confused:Cytat:
Napisał Arthrm
Nie bądźmy tacy drobiazgowi, pewnie kolega miał na myśli zaciski :)
A a a no chyba, że tak, bo zacząłem myśleć, że coś w mojej belli włochy pokręciły ;).
Że też nie wpadłeś na to na samym wstępie.... :cool:Cytat:
Napisał Arthrm
Człowiek uczy się całe życie;)Cytat:
Napisał malin2k5
Ale do tego nie trzeba mieć wrodzonej inteligencji ani nie trzeba się uczyć.... wystarczy się troszkę podqrwić ;)Cytat:
Napisał Woland83
Wiem, pewnie kolega nie chciał uszkodzić Belli :)
Za całą pewnością nie chciał uszkodzić felgi albo porysować lakieru, jak wulkanizator napierniczał w moją która się zapiekła, młotkiem gumowym, to mnie bolało. Sam bym chyba nie potrafił tak belli uderzyć w felgę. Hahaha :) My po prostu uwielbiamy swoje auta i ich nie bijemy.Cytat:
Napisał malin2k5
No bez przesady... :P Laczek w gumę nie boli ;)Cytat:
Napisał Woland83
W gumę nie ,ale w felgę już może zaboleć. :DCytat:
Napisał malin2k5
Tia zaciski :P nazwalem je potocznie - przynajmniej u mnie tak sie mowilo :P
belle traktuje delikatnie i boje sie w nia walic ;) dlatego wolalem sie upewnic... nie chcialem nic uszkodzic ;)
Ja też :)Cytat:
Napisał Arthrm
Ale czasami delikatny "klaps" nie zaszkodzi ;)