Printable View
Witam,
Mianowicie w mojej Mito ostanio zdarza sie, ze podczas jazdy nagle zostaje odłączone wspomaganie układu kierowniczego, pojawia sie róznież ostrzeżenie. W ASO powiedzieli po podpięciu do komputera, ze to wina akumulatora, ze jest słaby (problemow z odpaleniem nie bylo nigdy), po naladowaniu aku, dzieje się to samo. Sprawdzalem akumulator u znajomego w warsztacie i jest pełny. Po zgaszeniu silnika i ponowym odpaleniu wspomaganie działa normalnie. W czym moze byc problem?
Znajdź kogoś z FES'em w pełnej wersji i sam odczytaj błędy - od tego bym zaczął.
Czyli mam rozumiec,ze ASO olało sprawe i tylko skasowało błedy i zwaliło na aku? Niestety nie mam mozliwości podpiecia u siebie pod kompa jedynie w ASO wiec koło sie zamyka...
---------- Post added at 12:45 ---------- Previous post was at 09:05 ----------
Znalazłem na angielskim forum, ze byc może jest to problem z czujnikami w kolumnie kierownicy - rozwiązanie wymiana nowej. Kilka przypadków takich było.
Napisz jakie były błędy, najlepiej kody usterek to może coś pomożemy :)
To nie koniecznie może być wina akumulatora a np. luźnego połaczenia z masą - chwilowa utrata kontaktu i układ głupieje
Uprościli sprawę - bo skoro akumulator masz sprawny i jest to wina zasilania, to powodów może być kilka, np. punkty masowe.Cytat:
Napisał mtzecik
Po wystąpieniu błędu wypadałoby podłączyć FES'a.
Jak jesteś ze Śląska - pomogę.
No jest to dziwne, że jeżeli nastapi brak zasilania ze strony aku w czasie jazdy to pierwsza rzecza jaka robi komp to odłacza wspome, nie było to zbyt miłe gdy na rondzie mi wyłączył i kierownica prawie została zablokowana - wygladało to z zewnatrz jakbym byl pijany. W angli facetowi odłączyło na autostradzie wiec jet to troche niebezpieczne.
Jestem jeszcze raz umowiony na piatek do ASO, niech grzebia i szukaja co jest nie tak. Napisze po prowrocie co i jak.
Bogas dzieki za pomoc, jeżeli ASO nic nie zrobi to będe kontaktował się z Tobą.
Nie daj się zbyć - podejrzewam, że poszczególne jednostki sypnęły błędami (różnymi). Np komunikacją CAN.
No wiec po ponownym podłączeniu do komputera ASO stwierdzilo, że nawaliło wspomaganie - mają wymienić całe. O dziwo auto nie jest juz na gwarancji ale, ze serwisowane u nich i bardzo mały przebieg to sfinansują tą wymiane.
Milo z ich strony :)
bardzo mi ulzyło bo jak spytałem o cene to mi zbyt milo nie bylo bo plus minus 6 tys zaspiewali.
A czym to argumentowali? Tylko tym, że auto u nich było serwisowane?
Coś mi się nie chce wierzyć, że to na koszt serwisu. Może coś wcześniej przeoczyli, albo na niektóre rzeczy jest trzy lata gwarancji?
Kiedy Ci się skończyła gwarancja, no i gdzie to ASO? Gdzieś na Śląsku?
Pozdrawiam
Argumentowali tez tym, ze bardzo mały przebieg (10tys) no i w zasadzie to wada fabryczna bo gosć przyznal, że w puntach podobne akcje były.
A serwis w Rybniku.
---------- Post added at 09:50 ---------- Previous post was at 09:49 ----------
A gwarancja skonczyła sie we wrzesniu.
No i właśnie to jest to - gwarancja minęła pół roku temu,a możliwości, by pomóc klientowi są. Tylko trzeba chcieć.
Miałem tam brać auto, bo mieli takie, jakie chciałem, ale Katowice ich pobiły rabatem (ale musiałem czekać 3 miesiące).
Gratuluję, że trafiłeś na... ludzi.
Mnie też ostatnio odłączyło się wspomaganie (i wszystkie systemy) - na szczęście to dopiero 2 raz, więc mam nadzieje, że problemów nie będzie.
Nie wierzę jakoś w dobroduszność...
Np. w Leonach FR TDI seat wymienia pompowtryski-nawet jak nie ma gwarancji, gdyż zostało uznane, że część pompowtrysków ma wadę fabryczną.
Mam podobny problem w Mito 1.4 78KM.
Po przekręceniu kluczyka czasem nie gasnie kontrolka od wspomagania kierownicy. Podczas jazdy juz dwukrotnie zdarzyło się, że wyłączyło się wspomaganie.
Po podłączeniu FES-a wykazuje błąd: C1002: Czujniki momentu obrotu wału silnika.
Znalazłem taka wskazówkę: http://www.ecutesting.com/mito_elect..._steering.html
Faktycznie może być to wada fabryczna. Czy wiadomo co powoduje ten błąd?
Witam,
niestety i dopadło to mój samochód...
ma ktoś jakieś rozwiązanie na ten problem? gdzieś wyczytałem, że może to być czujnik położenia koła kierownicy,
bardzo proszę o wypowiedzenie się w temacie,
dziękuję,
pozdrawiam
Cytat:
Napisał Majkel
Witam, moją Alfę też to dopadło, czy ktoś z Państwa usunął tę awarię, proszę o podanie gdzie moźna to zrobić po za serwisem.
Witam,
u mnie związek był ze słabo naładowanym akumulatorem... auto więcej stoi niż jeździ (auto żony), jeśli akku jest naładowany to nie ma problemu,
niestety wspomaganie jest elektryczne i jeśli nie ma prądu to rozłącza najbardziej obciążony układ...
pozdr
Cytat:
Napisał Majkel
Ja wymieniłem na dobrej klasy akumulator i problem też znikł. Na jakiś czas. Potem sporadycznie wracał. Na ogół nie ma z tym problemu.
Wiem, że robię wykopaliska, ale interesuje mnie dalszy ciąg waszych przygód z układem kierowniczym.
Czy ktoś z was próbował wymieniać czujnik w MiTo zgodnie ze wskazówkami z forum Punto?
Ostatnio dopadła mnie ta sama przypadłość - wspomaganie wyłączyło mi się na autostradzie.
Fakt - auto stało dość długo (około 1.5 tygodnia) i to może przez aku, ale jeśli sytuacja będzie się powtarzać to może będę musiał pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem.
Do tej pory zdarzyło mi się to 2 razy - oba po dłuższym postoju i oba na autostradzie.
Na podjazdach nie ma w ogóle tematu - wszystko działa jak należy.
W moim przypadku wyglądało to w następujący sposób. Wspomaganie wyłączało się co jakiś czas podczas postoju na światłach lub manewrów z małą prędkością. Diagnoza - uszkodzony czujnik kąta skrętu kierownicy. Wymiana u Twardowskiego w Warszawie (dziś [notranslate]Alfa[/notranslate] Serwis), kiedy już nie było to ASO, wyniosła mnie łącznie z robocizną 2640 zł.
Wystarczy wymienić sam czujnik zamiast całej "kolumny",oficjalnie nie występuje jako część zamienna, ale można dostać /made in Mexico/ ca 500 zeta plus własna robota plus komp do kalibracji , uwaga mogą być różne wtyczki zależne od wersji pojazdu dlatego uważnie dobierać. Przerobiłem to kiedyś w Ypsilonie II. Jak mi zaśpiewali w 2009 ponad 2700 za to.
Tak. Potwierdzam, że była potrzebna wymiana całej "kolumny", bo samego padniętego czujnika nie da się normalnie kupić. Ale widać jak ktoś wie gdzie znaleźć pomoc/sam potrafi, to można.
700 zł z wymianą- w Rudzie Śląskiej. Dodatkowo pisemna gwarancja na 2 lata. Gośc siedzi w temacie od lat. I zrobione w 1,5 godziny :)
Przez 4 miesiące sytuacja się nie powtórzyła.
Jeździłem częściej, więc wygląda, że może to była wina niedoładowanego akumulatora.
Tak czy siak, dzięki za odpowiedzi i obym więcej w tym temacie się nie udzielał :)
Może komuś się przyda - Robiłem w zeszlą zimę czujnik wysyłkowo w Gliwicach (były błędy C1002 i C1008). Mam auto z 2010 roku więc już czujnik zintegrowany - lutowany w kolumnie.
Kolumnę wysłałem w poniedziałek a w czwartek kurier przywiózł zrobioną. Koszt naprawy i kalibracji 550zł z przesyłkami. Demontaż w aucie i montaż to okolo godziny ale przyznam że trochę robię przy autach bo robiłem jako mechanik. Dla amatora polecałbym jednak oddać auto do serwisu na demontaż bo jest kilka niuansów np demontaż poduszki.
U mnie odłączało wspomaganie dość regularnie- zwykle rano po pierwszym odpaleniu. Zapalał sie też błąd Hill holder i jeszcze coś tam. Jak było ciepło i sucho to zwykle jezdzilem bez problemu.
Jak ktoś potrzebuje namiar na firmę to prosze na priv bo nie będę reklamował.
Napisz tutaj.
Żeby nie zaginęło
Robiłem w EPS Gliwice
stronka tomauto.pl
Jakby kogos interesowal koszt naprawy w aucie, to przy tym błędzie ponoć 600zł.
Czy ktoś może ma namiary na taki serwis w okolicach Warszawy?Cytat:
Napisał kolopo
Z tego co wiem to te czujniki profesjonalnie wymieniają tylko w Poznaniu (zabojcze ceny), Rudzie Sl i Gliwicach.Cytat:
Napisał JuliaS
Małe odświeżenie tematu. Czy w 2023 roku: Znalazło się jakieś trwałe rozwiązanie? Niedługo planuję zakupić MiTo i chciałbym uniknąć tego problemu, gdyż samochód nie będzie wyłącznie użytkowany w mieście przy małych prędkościach. Czy problem nie występuje którymś roczniku?
To problem we wszystkich mito, a napisze wiecej: w całej grupie fiat i opel (tam gdzie zastosowano podobne kolumny). Po prostu te czujniki to potencjometry w których ścierają się suwaczki i ścieżki. Raz na 10 czy tam 15 lat trzeba to wymienić i tyle. Potraktuj to jak zmianę klocków hamulcowych które też sie scierają i nie ma na to rady. Wypada się cieszyć że da się to naprawić, w nowszych fiatach i oplach zastosowano już czuniki magentyczne które prawie zawsze są niewymienne i trzeba zmieniać całą kolumnę.