Czy to sprzeglo?? Co jeszcze przy okazji wymienic??

Witam. Mam pytanko czy jezeli sprzeglo sie slizga to sa jakies objawy np piszczenie?? Jak jade powolutku to czasem cos troche piszczy z okolic skrzyni...I gdzy na postoju zaczne go gazowac to wskazowka od obrotomierza idzie plynnie do gory a podczas jazdy auto jest zamulone i wskazowka sie tnie powoli a nie idzie plynnie...Mysle ze jesli to by bylo cos innego to by wskazowka caly czas swirowala a nie podczas jazdy tylko...Moze to byc sprzeglo??Ma 160tys. przejechane i nie bylo chyba wymieniane...Mozna je jakos sprawdzic dokladnie czy jest do wymiany na 100%? Pzdr.

Aby sprawdzić czy sprzęgło się ślizga wystarczy prosty test: jedź na 2 biegu stałą prędkością np. 50 km/h. Następnie wciśnij gaz do oporu. Jak dostaje poślizgu to poczujesz...:). Jeśli obroty gwałtownie wzrosną a prędkości nie bardzo przybędzie to sprzęgło do wymiany. Można też spróbować ruszać na zaciągniętym ręcznym na 3 lub 4 biegu. Jeżeli sprzęgło jest sprawne to na 100% zgaśnie. Przy ew. wymianie warto profilaktycznie założyć nowy uszczelniacz wału korbowego i zainteresować się zespołem wysprzęglania.

Nie wiem co u ciebie piszczy, ale u mnie zaczęło piszczeć łożysko oporowe. Gdy ściągnięto skrzynię, okazało się koło dwumasowe tez do wymiany i kompletne sprżęgło. Wiec zrobiono komplet. Reguły nie ma, dodam, że przebieg miałem 228 tys km i kompletne sprzęgło + dwumasówka były oryginalne jeszcze z fabryki....

W Ts-ach dwumasa nie występuje:) A wspomniane łożysko piszczy i hałasuje przy wciśniętym pedale sprzęgła

Ja właśnie przymierzam się do wymiany uszczelniacza wału. I teraz mam pytanie. W mroźne dni zaraz po odpaleniu auta przez chwile jak wciskałem sprzęgło było delikatnie słychać szum łożyska oporowego. Teraz gdy jest cieplej jeszcze się nie zdażyło aby było je słychać. Czy jak będzie ściągnięta skrzynia to wymienić już te łożysko czy może jeszcze je zostawić skoro teraz go nie słychać i nic się nie dzieje?

Cytat:

---

Napisał Aster156

W Ts-ach dwumasa nie występuje:) A wspomniane łożysko piszczy i hałasuje przy wciśniętym pedale sprzęgła

---

tego akurat nie doczytałem, ze to Ts ... ;)

Cytat:

---

Napisał stopczyk26

Ja właśnie przymierzam się do wymiany uszczelniacza wału. I teraz mam pytanie. W mroźne dni zaraz po odpaleniu auta przez chwile jak wciskałem sprzęgło było delikatnie słychać szum łożyska oporowego. Teraz gdy jest cieplej jeszcze się nie zdażyło aby było je słychać. Czy jak będzie ściągnięta skrzynia to wymienić już te łożysko czy może jeszcze je zostawić skoro teraz go nie słychać i nic się nie dzieje?

---

A jak zdiagnozowałeś, że uszczelniacz wału jest do wymiany?

Co do łożyska/wysprzęglika - jego koszt wynosi (tak z głowy) ok 150-200zł. Zatem jeśli masz wolne środki i chcesz autkiem jeszcze trochę pojeździć, to wymień i miej święty spokój ;)

Cytat:

---

Napisał puotek

A jak zdiagnozowałeś, że uszczelniacz wału jest do wymiany?

---

Cieknie olej na łączeniu skrzyni z silnikiem.

A co do tego wysprzęglika to na razie chyba się wstrzymam skoro nie słychać go teraz. Myślę że nic się nie stanie jak będę tak jeździł. Skrzynie będę sam ściągał więc jeśli będzie potrzeba wymiany go to koszt robocizny odejdzie :D

Cytat:

---

Napisał Aster156

Aby sprawdzić czy sprzęgło się ślizga wystarczy prosty test: jedź na 2 biegu stałą prędkością np. 50 km/h. Następnie wciśnij gaz do oporu. Jak dostaje poślizgu to poczujesz...:). Jeśli obroty gwałtownie wzrosną a prędkości nie bardzo przybędzie to sprzęgło do wymiany. Można też spróbować ruszać na zaciągniętym ręcznym na 3 lub 4 biegu. Jeżeli sprzęgło jest sprawne to na 100% zgaśnie. Przy ew. wymianie warto profilaktycznie założyć nowy uszczelniacz wału korbowego i zainteresować się zespołem wysprzęglania.

---

Niby jak depne to auto zaczyna przyspieszac (nadal nie tak jak powinno),ale wskazowki sie nadal tna...Dziwnie chodzi wydech tak jakby byl kat zapchany...moze to od tego??

witam ja akurat dzisiaj wymieniłem sprzęgło i usczelniacz i mam pytanko dostałem w spatku dwumas wyglądał w dobrym stanie chodz troche w garażu poleżał więc go założyłem bo stwierdziłem że ma mniejsze luzy od mojego ale co sie okazało po odpaleniu słysze dziwny piskliwy klekot czy to wina dwumasa że troche poleżało i sie uspokoi czy znowu czeka mnie dzien w kanale dodam tylko ze na minimalnie podwyższonych obrotach wszystko cichnie a co do obrotów miałem podobne objawy tez dziwnie skazówka od obrotów przeskakiwała teraz idzie idealnie tyle że ja mam klekota pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał buszmeno

witam ja akurat dzisiaj wymieniłem sprzęgło i usczelniacz i mam pytanko dostałem w spatku dwumas wyglądał w dobrym stanie chodz troche w garażu poleżał więc go założyłem bo stwierdziłem że ma mniejsze luzy od mojego ale co sie okazało po odpaleniu słysze dziwny piskliwy klekot czy to wina dwumasa że troche poleżało i sie uspokoi czy znowu czeka mnie dzien w kanale dodam tylko ze na minimalnie podwyższonych obrotach wszystko cichnie a co do obrotów miałem podobne objawy tez dziwnie skazówka od obrotów przeskakiwała teraz idzie idealnie tyle że ja mam klekota pozdrawiam

---

Skakaly tak powoli do gory podczas jazdy a na postoju szly normalnie?? Duzo szybsza sie zrobila po wymianie sprzegla??

kolego wczesniej nie było szans aby na drugim biegu zapiszczała a teraz na trzecim piszczy naprawde różnica jest wyczuwalna ale chyba przedobrzyłem z wymianą mojego dwumasu na używkę dzisiaj przejechałem 300 km i nadal klekocze

Aha...Mi przy wysokich obrotach zapala sie marchewka i pali caly czas dopuki nie zgasze auta i odczekam chwile...zapala sie tylko na wysokich obrotach. Wiec mysle ze chyba to nie sprzeglo :( obstawiacie cos innego??

no raczej nie stawiał bym na sprzęgło z paleniem się marchewki

a zapchany katalizator (ktory podejzewam) moze powodowac zapalenie sie marchewki??

kilka moich uwag... mi marchewa się zapaliła tuż przed faktem wywalenia panewki, dziwne to bardzo, bo powinna się zapalić kontrolka oleju, ale u mnie marchewa. Co do tego co wymienić przy wymianie sprzęgła, to ja wymieniłem skrzynię biegów:)

Zapala sie tylko na wysokich obrotach...moze byc przyczyna zapchany katalizator lub przeplywomierz??

Jest to mozliwe??

Poleca ktos sklep gdzie mozna kupic pewna oryginalna przeplywke boscha?? Czesto sa to niby oryginalne...

autosklep24.pl

Cytat:

---

Napisał buszmeno

kolego wczesniej nie było szans aby na drugim biegu zapiszczała a teraz na trzecim piszczy naprawde różnica jest wyczuwalna ale chyba przedobrzyłem z wymianą mojego dwumasu na używkę dzisiaj przejechałem 300 km i nadal klekocze

---

Kolego, ja bym za żadne skarby nie kupil używki sprzęgła czy też dwumasy. Policz teraz koszty zrzucenia skrzyni biegów po raz kolejny, czas i fakt, że wyłozyleś niepotrzebnie kilkaset zlotych w bloto... Ja po wymianie sprżegła mam jak nówke auto. Całkiem inaczej się zmienia biegi. I co najwazniejsze, spokój na kolejne 200 kkm

Cytat:

---

Napisał zieloo007

Kolego, ja bym za żadne skarby nie kupil używki sprzęgła czy też dwumasy. Policz teraz koszty zrzucenia skrzyni biegów po raz kolejny, czas i fakt, że wyłozyleś niepotrzebnie kilkaset zlotych w bloto... Ja po wymianie sprżegła mam jak nówke auto. Całkiem inaczej się zmienia biegi. I co najwazniejsze, spokój na kolejne 200 kkm

---

akurat jutro zdejmuje skrzynie i wkładam mój dwumas a co do kosztów są zerowe bo sam robie a dla mnie to przyjemność posiedzieć przy alfie zważywszy na to że zrobiłem 60 tyś i po za wymianą klocków nic w niej nie robiłem rozbierałem skrzynie ze względu na wyciek z uszczelniacza a przy okazji dostałem sprzęgło po rozebraniu okazało się że moja tarcza już nity zjeżdża a używka po konsultacji z kilkoma mechanikami była chwalona. I nie mylili się sprzęgło używka sprawuje się wyśmienicie różnica kolosalna Naucza na przyszłość nie wrzucać używanego dwumasu obojętnie jak super by nie wyglądał pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał buszmeno

akurat jutro zdejmuje skrzynie i wkładam mój dwumas a co do kosztów są zerowe bo sam robie a dla mnie to przyjemność posiedzieć przy alfie zważywszy na to że zrobiłem 60 tyś i po za wymianą klocków nic w niej nie robiłem rozbierałem skrzynie ze względu na wyciek z uszczelniacza a przy okazji dostałem sprzęgło po rozebraniu okazało się że moja tarcza już nity zjeżdża a używka po konsultacji z kilkoma mechanikami była chwalona. I nie mylili się sprzęgło używka sprawuje się wyśmienicie różnica kolosalna Naucza na przyszłość nie wrzucać używanego dwumasu obojętnie jak super by nie wyglądał pozdrawiam

---

Ano chyba, że tak... to można działać w ten sposób. Ja niestety nawet warunków do tego nie mam...

Cytat:

---

Napisał zieloo007

Ano chyba, że tak... to można działać w ten sposób. Ja niestety nawet warunków do tego nie mam...

---

no i po robocie cztery godzinki i alfa znowu pięknie klekocze