alfa emigrantka

panowie chcialem sie pozegnac...
sprzedalem alfe ...
mimo tego ze byla diabelnie szybka i zabojczo sliczna pozbylem sie jej nieladnie mowiac
moja byla przyjechala z Itali w 2005r do Polski potem wyjechala do Szwecji by znow wrocic do Polski i oddac sie w moje rece zabralem ja do Angli zeby troche po lewej stronie pojezdzila
i chyba sie jej spodobalo bo zostaje na wyspach tylko ze w Szkocji.

tak ze dziekuje wszystkim za rady pomoc itd

moze robie to nie w tym miejscu co pewnie niektorzy zaraz mi wypomna ale robie to ostatni raz

dzieki i moze kiedys znow spotka mnie ta przyjemnosc usiasc za jej kolkiem:)

Cytat:

---

Napisał Luc156

panowie chcialem sie pozegnac...
sprzedalem alfe ...
mimo tego ze byla diabelnie szybka i zabojczo sliczna pozbylem sie jej nieladnie mowiac
moja byla przyjechala z Itali w 2005r do Polski potem wyjechala do Szwecji by znow wrocic do Polski i oddac sie w moje rece zabralem ja do Angli zeby troche po lewej stronie pojezdzila
i chyba sie jej spodobalo bo zostaje na wyspach tylko ze w Szkocji.

tak ze dziekuje wszystkim za rady pomoc itd

moze robie to nie w tym miejscu co pewnie niektorzy zaraz mi wypomna ale robie to ostatni raz

dzieki i moze kiedys znow spotka mnie ta przyjemnosc usiasc za jej kolkiem:)

---

Wirus Cię dopadnie :) Mam nadzieję że to nie ostatnia Alfa a co za tym idzie nie ostatnie spotkanie na forum.Pozdrawiam!

na wyspach tez moze wylapiesz cos fajnego ;D zobaczysz! beda Cie przesladowac na ulicy! :P wiem sam po sobie ;)

I bardzo dobrze, że sprzedałeś ! Teraz wreszcie będziesz mógł kupić sobie V 6 teczkę :D

no jezdzi ich tu w Manchester duzo 156 147 166tek duzo 159 piekne sa.
ale cena ubezpieczenia alfy na wyspach OMG!
cena ubezpieczenia alfy 156 2.4jtd tu rowna sie cenie zakupu ladnego egzemplarza w PL...

Tak się cenią z ubezpieczeniem?a skąd takie kwoty biorą?ciekawe jaki przelicznik mają i na podstawie czego :)

Ja też się kiedyś POZBĘDĘ swojej 156 i........ kupie 159 :P

Cytat:

---

Napisał radexon

Tak się cenią z ubezpieczeniem?a skąd takie kwoty biorą?ciekawe jaki przelicznik mają i na podstawie czego :)

---

jesli placisz ponizej 1000funtow rocznie to jestes szczesciarzem uwierz mi.
wszystko sie liczy: adres jak dlugo w uk czy masz punkty czy miales wypadek w ciagu 5 lat czy auto jest paekowane na ulicy podjezdzie czy w garazu ile masz znizek czy skonczyles 25L czy masz partnera czy dziecko polskie prawko czy angielskie jaki duzy wklad wlasny ,,, mozna tak wymieniac i wymieniac
golf 4 gttdi 2003r - 600Ł 8lat znizek - myslisz ze to malo?

Jestem szczęściarzem za jts-a płaciłem 44funciaków miesięcznie, jak doszła V, 75 funtów za 2 alfy i 2 kierowców ;-)

no widzisz niektorzy maja szczescie. jakie miasto kolego?UK

Jedno z tych gorszych- Glasgow, w niektórych dzielnicach i parkując na ulicy ubezpieczenie za starego paska ponad 1000 (przykład znajomego). Mam szczęście że mam garaż i podjazd inaczej szału by nie było. Ubezpieczenie makabra, jeżeli jeszcze zniżek w uk nie masz. Jak to na początku tłumaczyli co z tego że twój samochód kosztuje np 300 funtów jak wjedziesz w inny za 30tyś lub też człowieka potrącisz którego będzie trzeba leczyć, odszkodowanie dać i po części rente sponsorować.I ten pieprz....y road tax.