Printable View
Tak sobie przegladałem allegro i widzę ze obydwie alfy z 99roku czyli 146 i 156 mają inne ceny. 156 jest droższa czasami o kilka tyś. Moje pytanie: czy 146 będzie sporo gorsza od 156? Bo poza wyglądem to z tego co wiem wielkiej róznicy chyba nie ma, a 156 jako sedan ma niepraktyczny ciasny bagażnik.
Może doradzicie czy warto sprzedac 156 i kupić 146 by zostało parę zł:) jeszcze z tego. Bo ja w 156 nie widzę przewagi na jaj korzyść poza wyglądem.
146 gorzej się prowadzi niż 156 (bardziej się pochyla na zakrętach), ale części zawieszenia są znacznie tańsze.
Moim zdaniem tych aut nie można porównywać. To zupełnie inne samochody. Inna płyta, inna epoka ... Jesli dla kogoś wyglad nie jest taki ważny jak mozliwości przewozowe to może naprawde warto. Jednak ja bym tych aut do siebie nie porównywał. Każde z nich jest piekne i dobre.
popieram Tige .porownywanie 146 i 156 to paranoja.tylko debilne tvn turbo czy inni ignoranci robia takie rzeczy.
zamieniając 156 na 146 schodzisz o klase niżej (przynajmniej z mojego punktu widzenia)
ja przesiadłem sie ze 145 na 166 i powiem tylko tyle że nie zamienił bym spowrotem :)
OK. Dzięki za info. Oglądałem 146 2.0Ti ten sam rocznik co moja i mi sie podobała. Pomyślałem że ten samochód oprócz starszego wyglądu, wiele od 156 nie będzie odbiegał. Ale z postów wynika inaczej. Wiecie w końcu lepiej:)
takie porównanie to tylko w TVN Turbo :D
niezły silnik w tej 146.Cytat:
Napisał tomkap
i chyba tańsze części
to są zupełnie inne auta. Nie mozna porównywać. 146 to starsza konstrukcja. 156 z 99 roku to była gwiazda salonów:) w eksploatacji tańsza będzie 146. No i jednak.... to auto jest oryginalne, 156 jezdzi duzo wiecej. I przykro napisac, ale w 146 spotkasz alfistę prawie zawsze, a w 156 jezdzi kupa buractwa:) Nie tylko rzecz jasna. Ale to "kupcy przypadkowi". To własnie od wejscia 156 na rynek skończyły sie pozdrowienia alfistów na drogach....
Z takim serduchem to musi być piękna jazda... Kupując teraz AR to też bym się rozglądał za 146 2.0Ti bądź 156 2.5v6... :twisted: :wink:Cytat:
Napisał J@rek
Wiec tak. Rozumiem ze kazdy użytkownik 146 chce miec 156, tak jak użytkownik 156 chce 166 :)ale bez przesady.146 sporo odbiega od 156 bo jest starsza konstrukcyjnie i nie mamy co tu porównywać. Jasne, zgadzam się, ale chyba raczej odbiega wizualnie. Konstrukcyjnie to ma inne zawieszenie, zresztą normalne, stosowane w samochodach do dzisiaj. Poza tym silniki TS takie same.
Nie rozumiem więc nadal czemu sobie tych samochodów nie mogę porówanać pomijając ich wygląd. Przykładowo nawet pierwsza 147 z silnikiem TS jest technicznie podobna. Inaczej wygląda , ma zawieszenie od 156 a serducho takie samo jakie miały 146.Potem chyba weszły silniki JTS.
Wszystko różni się jedynie wygladem, który w nowszych samochodach jest nowocześniejszy.
Zgadzam się z przedmówcami,że każdy posiadacz 146 chce mieć 156.Nowsza konstrukcja i zawieszenie,jednak wszystko ma swoją cenę.Kocham moją 146 1.6 TS,ale troszke brakuje mi w niej mocy,oczywiście śmiga ładnie jednak 2.0 byłaby dla mnie samochodem idealnym.Myślę,że mając 156 i przesiadając się do 146 pozbawiamy się troszeczke luksusu jednak miłośnik marki odkryje w niej piękno.Miejsca dla czterech osób wystarczająco,z przodu świetnie,bagażnik pojemny doskonałe prowadzenie.Biorąc pod uwagę koszty eksploatacji powinno wyjść taniej dlatego dużo przemawia na tak,ale wg.mnie trzeba zaakceptować drobny kroczek w...tył...
A ja sie z tobą nie zgodze jeżdze 146 2.0 ti i na zadna 156 bym sie nie zamienił, pomimo, ze to jedna stajnia to zupełnie inna stylistyka, 156 mnie poprostu nie przekonuje :)Cytat:
Napisał Szymonik
Wiesz, tomkap ja mam 16 lat i nie wiem czemu akurat choruje na AR 145. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5486489 mój prawie ideał...
Jest dla mnie 100X ładniejsza niż 147, mimo, że jest starsza. A 146 jest ładniejsza przecież od 156 i dod. ma tańsze części (popatrz na allegro).
Jeśli trafiłbyś na ładną 146Ti to kupuj. Będziesz miał auto z epoki wcześniejszej, ale będziesz miał auto rzadsze niż 156 (choć teraz 146 jest b. duzo) i niepowtarzalnie piękne w topowej wersji... Które po dopieszczeniu nie bedzie traciło na wartości... :twisted:
Możliwe,że nie wszyscy ale większość chętnie przesiadłaby się z 146 do 156.Faktycznie nie każdemu musi się podobać.Mnie na przykład 166 wogóle nie przypada do gustu i urzyłem tu bardzo dyplomatycznego języka mimo,że Alfa to jak dla mnie jest bleeee....
Ja mam Alficzke 146 TD 2.0, trochę musze przy niej ponaprawiać, został mi jeszcze silnik do przeglądu, nowy lakier, ja myślę że chciałbym się przesiąść na nowszy model, ale z drugiej strony zakochałem sie w mojej 146 i jak będzie w pełni sprawna i piękna to jej nie oddam już nigdy. A co do pozdrowień Alfistów, zauważyłem że pare razy mijając 146 zawsze był ten znak, a dzisiaj widziałem 3 razy 156 i bufony siedziały sztywno mimo mojej reakcji... aż żal... POZDRAWIAM
Racja, 156 kupowali i kupują zwykli ludzie, nie alfisci. Wraz z pojawieniem się duzej ilosci 156 zaczął zanikac obyczaj pozdrawiania. Natomiast przy 145 i 146 pozdrówka spotyka się wciąż czesto: mniej więcej co drugi kierowca tych aut reaguje na pozdrowienie lub sam daje znaki.
mniejszy niekoniecznie oznacza gorszy. zamiast mieć zwykła standardową 156, mozna kupić (choćby na próbę) 146 + zrobić za reszte z niej wyjątkowe auto (felgi + zawieszenie i inne drobiazgi)
opcji jest wiele ;)
Mi chodzi konkretnie w czym jest gorsza np. 146 2.0Ti od 156 2.0TS stawiając obok siebie obydwa samochody z 99roku.Nie piszczie jak powyżej, że tych samochodów nie można porownać, że to nie ta technologia itd.
Zawieszenie jest inne, inny wygląd. Lepszy za to bagażnik, tańsze naprawy. ( swoją drogą nie wiem co za głupek wymyślił sedany) Co jeszcze.... Konkretnie, choćby były to detale.
twoje pytanie jest powiem ze dziwne...co ty chcesz wiedzec?co uslyszec?to inne auta.bo inna klasa.obie to AR.masz 156???popros kolege z 146 przejedziesz sie i ocenisz.pytasz w czym gorsza 146... odpowiadam :w niczym!to inne samochody,inna klasa.ale obie to ALFY ROMEO!nie wiem czy to trudne do zrozumienia.pozdrawiam PS "co za glupek wymylil sedany" to juz raczej nie nadaje sie do komentowania..Cytat:
Napisał tomkap
Lesio. Prosiłem o konkrety. To co piszesz to każdy wie. Chociaż jeśli chodzi o klasę, to co innego. Włąściwie co znaczy inna klasa w tym przypadku.Mniej miejsca w 146, inny komfort,gorsze materiały... Za to cena lepsza:)
A tak poważnie, to juz sobie poczytałem o 146 i wiem czym się różni. Dzięki za wszelkie info.
to moze podzielisz sie z nami tą wiedzą,bo jesli argumenty kolegow cie nie przekonuja w zaden sposób,to moze ty wyjawisz te detale o ktorych wczesniej wspomniałes...dawaj chetnie poczytam/y "KONKRETY" :DCytat:
Napisał tomkap
Korczu. Moja wiedza jest taka. Jak coś wiesz jeszcze to dopisz. Użytkownicy 146 piszą że tych samochodów nie można porówać. Ja jestem odmiennego zdania. Porównująć obydwa auta z 99 roku 146 2.0ti i 1562.0ts, można powiedzieć że są do siebie podobne, gdyż mają zastosowany taki sam silnik, a to jest bardzo istotny element. Faktem zaś jest że 156 ma inne wymiary. Jest szersza i dłuższa o kilka cm. Wnętrze jest wykonane z lepszych materiałów. Jest to zrozumaiłe bo jest nowszą konstrukcją, a 146 przeszła jedynie lifting po 145 i ma wymiary fata bravo.
Zasadniczą różnicą jest to że 146 jest hatchbackiem, a 156 sedanem. Obydwa samochody mają zbliżoną pojemnośc bagażnika 380l. Jednak w 146 można go powiększyć do 1225l , zaś w 156 ma mały otwór załadunkowy, ponadto nie składa się siedzenie. Należy także wspomnieć o zawieszeniu. 156 lepiej prowadzi się na zakrętach dzięki innej konstrukcji zawieszenia ,które jest bardziej skąplikowane przez co droższe w naprawach. Wyposarzenie mają zbliżone i podobne awarie trapią obydwa samochody. Osiągi oba samochody mają także zbliżone.
Podsumowując; myślę że w przypadku 156, która jest droższa, dokładamy jedynie do jej wyglądu, lepszej jakości materiałów w kabinie. Poprostu widać ze tan samochód jest nowszy, ale można je sądzę, jak najbardziej porównać. Zawieszenie może być kwestią sporną. Gdybym wcześniej wiedzieł o tym z penościa wybrałbym zadbaną 146 z końca produkcji, chociażby ze wglądu na bagażnik. Bo poza wnątrzem podoba mi sie tak samo i gorzej nie jezdzi.
:shock: 145 i 146 są równoległymi modelami. Oba były produkowane w tym samym czasie więc 146 nie jest następcą 145, oba modele miały lifting(i) robione w tym samym czasie. A jeśli o wymiary chodzi i porównywać to do fiata to raczej do Brava (mowa o 146). :P 8)Cytat:
Napisał tomkap
porównując, co ciekawe w 146 jest z tyłu więcej miejsca na nogi
te auta mimo tych samych silników mają zupełnie inny charakter
pomijając wygląd, dla mnie główna różnica to pozycja za kierownicą
w 156tce siedzi się zdecydowanie niżej, można mocno przysunąć kierownicę do siebie, która umieszczona jest w fajny, pionowy sposób - to cechy auta sportowego, podobnie jak bardziej bezpośrednie przełożenie układu kierowniczego
wrażenie z jazdy 156tką... pokłady przyczepności, błyskawiczna reakcja, frajda.
146-tką można pojechać szybko, ale przy tej samej prędkości nie będziesz czuł się tak bezpiecznie
jeżeli masz 156, to wiele jej cech stracisz, przesiadając się do 146tki - to zupełnie inne auto -
ma swoje wady - na pewno ma mniej sportu i elegancji we krwi, choć z pewnością można je polubić.
Powiem tak:Cytat:
Napisał api
Jeżdżę 156 na codzień, a 146 zdarza mi się często (moja dziewczyna jest posiadaczką owej). 156 jest zdecydowanie lepiej wyciszona, ma bardziej komfortowe siedziska, bardziej ergonomiczne wnętrze. 146 jest nieprzeciętna, reflektory mają wspaniały wygląd (jazda przed nią to ciągłe spojżenia w lusterko wsteczne :-) ), ogólnie samochód jest super jak na swoją epokę - no właśnie epokę, to jest generalnie różnica. Oba samochody dają zupełnie różne wrażenia z jazdy, ale jak chcesz 146 to wybież 1.7 Boxer - napewno nie pożałujesz.
A tak BTW, przychylę się do wypowiedzi poprzedników - tych samochodów nie należy porównywać... 146 to Compact, a 156 segment D! To tak jakbyś porównywał Golfa IV z Passatem przedostatniej generacji.
Dodam od siebie że jestem posiadaczem 146 1.4 Boxer ze sportowym zawieszeniem i prowadzi się świetnie. Przykładem są czasy wykręcane na torze podczas zlotu w Czestochowie.
Jak bym miał 156 to kupił bym sobie jeszcze 146 i miałbym 2 :D
Mam dokładnie takie odczucia. Dzięki temu 156 jest dużo lepsza w dłuższe trasy. Ja tam lubię mieć wygodnie, 146 nie wybrałbym właśnie z tego powodu.Cytat:
Napisał slip83
fakt fotele w 146 to jakies nieporozumienie ale jednak zewnetrzenie bardziej mi sie podoba 146...
Zgadzam sie calkowicie, ze 156 lepiej sie prowadzi (wielowahaczowe zawieszenie) i jest duzo bardziej komfortowa (cichsza, wygodniejsze fotele i lepsza, bardziej sportowa pozycja za kierownica).
Jesli te roznice nie maja dla Ciebie tomkap duzego znaczenia, a wazny jest bardziej praktyczny bagaznik i nizsze koszty naprawy zawieszenia mozesz sie zastanowic. Pamietaj jednak, ze uzywana 146 to praktycznie zawsze bedzie jakas niewiadoma, a zakladam, ze Twoja 156 jest ok.
W zeszlym roku sprzedalem megane coupe i kupilem dwa lata starsza 145. Zostalo mi troche kasy ale Alfa pochlonela te roznice i duzo wiecej. Tak to z Alfami bywa ;-) A wczesniej przez rok ladowalem w Megane, ktora sprzedalem w idelanym stanie i nikt mi za ten stan specjalnie nie chcial doplacic.
Popieram kolegów, raz że przesiadasz się klasę niżej, to jeszcze kilka lat wstecz. Poza tym jeśli potrzebujesz praktycznego bagażnika zamień 156 w sedanie na 156 w kombi.
tomkap - porównaj sobie daty wprowadzenia modeli na rynek a nie pisz o egzemplarzach z końca produkcji 14x i początku 156 to raz , dwa - zainteresuj się tematem hasłowo określanym jako bezpieczeństwo - konstrukcja nadwozia , strefy zgniotu itp
to że dwa samochody mają ten sam silnik nie czyni ich jeszcze do siebie porównywalnymi
btw , masz coś wspólnego z CA ? jakoś nick mi się wydaje że skądś znam
JA mam 156 2.0TS oraz 145 1,7 16V bx (spodziewam sie ze 146 to tylko przedłużona 145) którym jeździ moja Pani...więc mam porównanie.
156 to zupełnie inna para kaloszy niz 145, inaczej zachowuje sie w zakretach, wspomagania ukłądu kierowniczego działa inaczej (w 156 jest czulsze), wnetrze inaczej wykonane w innych materiałach, poprostu inna epoka, porównywanie jest nie na miejscu... 156 jeżdże na codzień i jestem nia zachwycony, ale jak mam okazje pojeździć 145 to z wielka przyjemnością przesiadam sie w "zupełnie inne" autko...
Piekny dźwiek boxerka, "ciężej" pracujace wspomaganie (bardziej czuje że jadę:)) i piękna linia 145...
Oba autka w swojej klasie są świetne tak i 145 wyprzedzała epoke w momemncie kiedy wyszła z fabryki i 156 podobnie...gdybym musiał sie przesiąść w 145 to bym nie płakał (byle silnik był mocny)...
Poza tym...o gustach sie nie dyskutuję, jednemu podoba sie córka innemu teściowa;)
Musisz wybrac autko które Tobie pasuje, a nic nie pomoze w wyborze jak jazda i tym i tym...
Pozdrawiami dobrego wyboru zyczę:)
Inna klasa samochodu tzn. inna klasa samochodu.
Przejedź się sedanem i hatchbackiem i sam odpowiesz sobie na pytanie dlaczego ktoś to wymyślił bo pytanie zadane w ten sposób świadczy tylko o dyletancwie.