To co? Spocik w sobotę o 17.00? Kto się pisze?
Daniel jak dasz rade to przynieś laptopa i filmiki.
A Pikero przynieś zdjęcia!!!!!!!!!!!
Bo zabiję, jak Boga kocham, zabiję :twisted:
Printable View
To co? Spocik w sobotę o 17.00? Kto się pisze?
Daniel jak dasz rade to przynieś laptopa i filmiki.
A Pikero przynieś zdjęcia!!!!!!!!!!!
Bo zabiję, jak Boga kocham, zabiję :twisted:
Daniel + Aśka + laptop +filmiki + Bella , obecni :mrgreen:
Hmm a gdzie ? :P
ja postaram sie stawic jak nie wybęde do Poznania... może tam bym się załapał na spocika hehe :mrgreen:
Tym razem będę na 100%... ostatnio troszkę opuściłem się we frekwencji... :roll: i pora to nadrobić :D
szkoda ze spot już był i to prawie miesiac temu trzeba było rosik chociaz tydzien temu przypomnieć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ale lepiej pozno niż wcale :DDD :DDD :DDD :mrgreen:
hehehehe RUHE!
Kurcze a ja znów sie nie wyrobie... O 15 do Pogorzelicy jade :(
andrzew Pogożelica nie zając nie ucieknie a każdy nasz spocik jest niepowtarzalny więc warto być.
Swoją obecność potwierdzam no i niestety sam bo Marta będzie w pracy :(
Bolo czego nic nie mowisz ze spocik bedzie!!!
Ufty bedzie?
Niestety mnie nie będzie żony brat wyprawia 40tkę w ta sobotę więc o 17tej mogę już nie być wstanie prowadzić :lol:
Ufty dzieciaku , życzymy ci dobrej zabawy nie zapomnij wipić za nas ,moj przepis na urodziny to mianowicie : szynka , ogórek , seta no kolejność ma tu duże znaczenie , pozdrawiam Daniel i Aśia :DDD
a ja zakopie w ogródku :twisted:Cytat:
Napisał Rosik
ja byc...:)
bede ;]
Również z JADzią stawimy się............ :D
nie bede sie wypowiadał na temat zlotu...pare sztuczek Alfek było...
ale niefartownie kur.. mac pier.. w du... była zajeb... silnik mi wyciągnął nogi :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
puzniej zapodam zdjęcia aby Pikero mógł ocenic co tu począc czy silnik na złom i szukanie nowego czy remoncik... :evil:
szkoda brak słów :(((
to co zaówazyłem że jest nie tak:
http://img258.imageshack.us/my.php?i...pim4755fz0.jpg
http://img258.imageshack.us/my.php?i...pim4756lz1.jpg
http://img258.imageshack.us/my.php?i...pim4757fe0.jpg
1.2.3 od lewej popychacze które obcierają o obudowe... to srebrne pod nimi to jest wytarte od nich...
http://img258.imageshack.us/my.php?i...pim4740dp9.jpg
a tak wygląda przepływka po wystrzale gazu....blaszka która odpadła ułamała się znalazła sie tu:
http://img258.imageshack.us/my.php?i...pim4739kv0.jpg
na zdjęciou jest pokazana blaszka która sie ułamała od przepływki i wylądowała za klapką od gazu...
w ciągu 4 dni mam takie straty... :evil: :evil: :evil: :evil:
niezaciekawie to wszystko wygląda :evil: :evil: :evil: :evil:
ojojoj Kubas cosik się brzydkiego stało że się tak zesrało :/ współczuję... Ale jak co to ja silnik mam :P
EDIT: albo to ja mam -16 dioptrii albo to ty nie potrafisz robić zdjęć :DDD
Rosik nie widzisz że to zdjęcia przez sonde , no taka róła z kamerą :DDD
nie nie nie wszystko przez Daniela :!: ...to piwko tak wpłynęło na zdolności manualne Kubasa... czekaj czekaj... jednak nie :!: to z rozpaczy łzy zalały mu oczka i efekt widzimy na zdjęciach... :wink:Cytat:
Napisał Rosik
EDIT:
a tak swoją drogą to chyba to jest na miejscu... :arrow:[*] :wink:
hmmm sądze ze niedopracowana robota poprzedniego własciciela spowodowała takie a nie inne efekty...
najpierw odkręciła się sruba od poduszki silnika ...
następnie to i w wsumie tez wczoraj dojzałem odkręcone sruby od mocowania kolektora ssącego i co za tym poszło przesuniecie się jego...
to jest jakies porezane... :evil:
wnosze że jakis idiota skręcał ten motor . Kubas sam nie wiem co powiedzieć , podejrzewam ze komuś zalezało na szybkiej sprzedaży.
Tu są moje zdjęcia ze spotu http://marcin1krol.fotosik.pl/albumy/456961.html wrzuciłem wszystkie które wyszły normalnie czyli nie rozmazane, odpadło tylko 5 szt.
Apropo żeby nikt nie mówił że na spocie nie było kulki to jest na fotce nr 54 :roll:
EDIT: Kuba jest mi bardzo przykro z powodu serduszka Twojej Belli :(((
Marcin80, bardzo Ci dziękuję, że ująłeś mnie z tego lepszego profilu... Tym samym czuję się w dwójnasób obecna, bo udokumentowana Twoją fotografią... :mrgreen: To był dzien :!: :wink:
BTW Strasznie mnie fajnie rozbawiłeś w tym parszywym czasie - dzięki!
Ależ proszę bardzo jako fotograf jeszcze nie doszły amator udalo mi się ująć ten lepszy profil tak przez przypadek jak przysiadłaś sobie na dachu u Kuby :mrgreen:
tylko przypomnij - czy ja prosiłam o zdjęcie, czy Ty uparłeś się, żeby jednak udokumentować to niecodzienne zdarzenie???? :mrgreen:
1. Kubas, jakbym miał napisane na plecach "SPRZEDAM...", też bym fochy stroił. Do alfy trzeba z uczuciem ;)
2. Podejrzewam że źrodłem problemów jest naklejka Ferrari :twisted:
3. jak nowy wydech brzmi ?
4. Rosik, płytka w drodze? :D
Rosik spoglądając na fotki ze spotu stwierdzam fakt , że ty jak nie masz autka,albo je robisz to wlewasz niesamowicie procenciki na wątrobę :P :P :P :P W końcu dobre piwko na nerki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
bobryt sprzedam napisałem juz po awari ...
a wydech ...hmm wsumie nie ma rzadnej ruznicy....
hehehe no tak naprawde ja tych aut nie psuje tylko chowam w garażu żeby móc sobie wypić :twisted:Cytat:
Napisał KUCYK
To teraz tak się robi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pozytywnie :D :D
Oj KUBAS :evil: , jak byś kupował od kogoś innego to bym uwierzył, ale wiem jak Majkel dbał o ten samochód i wiem jak do niego podchodził.Cytat:
Napisał KUBAS
Wiele samochodów o połowę młodszych nie było tak zadbanych jak Majkela Bella.
Może za miast zwalać winę na innych zastanowisz się nad tym jak użytkowałeś ten samochód, Alfa jest jak Media Markt ... :P
Ja pied.... czy ja sobie poodkręcałem sruby???????
ludzie dbam o ta alfe jak o swoją byłą 145 w silniku nic mi nie nawaliło tam a czasami dostawała odemnie ostre baty chłopak który ją kupił smiga bezawaryjnie nadal nią i jest zadowlonony...
jednak ja nie...zreszta niech Pikero się wypowie... wsumie to zaczeła sie awaryjnosc od 3 srub prawie bez gwintu w lewym kole... :evil: o reszcie już mówiłem...
ja też bym nie winił poprzedniego właściciela. kupując auto przejmujesz wszystko na siebie. gwarancji ci nikt nie dawał, a od auta nie możesz wymagać że się w nim nic nie będzie działo. tym bardziej że sam widzisz że autko nie chodzi jak trzeba, to powinieneś sie zabrać za nie, a nie z tego co słysze kręcisz je niemiłosiernie ;//
6 tys to jest zajebis... wysoko ??....
dobra przejmuje....ale z tego co wychodzi to tam połowa srub jest poniedokręcana i luzna...albo bez gwintu to co ja po kupnie auta miałem zaopatrzyc sie w skrzynke narzedzi i sprawdzac i dokrecac wszystkie sruby w aucie ..bo przypadkeim moze sie jakas odkeecic .... jakies chore...
tak samo traktowałem i dbałem o Boxera i jakos takich rzeczy nie miałem tam... mając auto przeszło dwa lata a tu mam je juz wsumie z 3 miesiace i takie cuda sie wyprawiają... :evil: :evil: :evil:
Sorry Kubas ale z tym twoim dbaniem to coś nie tak do końca. Już na zlocie w Karwi działo ci się coś nie tak z instalacja gazową wtedy było gadane abyś podjechał do porządnego warsztatu gazowniczego aby ci to wyregulowali a ty na to może później, potem najpierw to potem tamto i tak dalej, do tej pory tego nie zrobiłeś nic jesli uważasz to za dbanie o samochód to ja pie.... takie podejście. W tak wrażliwym aucie jak Alfa jedna drobna usterka rodzi potem następne tu nie mozna tego odkładać. Mam wrażenie, że podchodzisz do tego auta a jakoś to będzie i pokulamy sie dalej. Szkoda mi coraz bardziej tej belci.
chcesz ją kupic ???.. :evil:
powiedziałem ze zrobie jak dostane przewód do kolektora... załoze kolejny nowy znów mi się gaz cofnie i kolejna kasa w błoto pujdzie...załatwie przewód to wtedy pojade na regulacje...
a czemu rozrząd się przestawił??... co to tez moja wina?? bo dodałem więcej gazu??...
może mam opchodzic sie z tym autem jak z małym niemowlem??.. :evil:
sory kubas jutro pożycze od Stępnia z 13 posterunku okulary to Ci powiem co tam jest na tych zdjęciach a tak poważnie to muszę podjechać i zobaczyc to na żywo bo delikatnie mówiąc te zdjęcia za mało oddają ....
Powiem tak: moim zdaniem to te kawałeczki przepływki wciągnął silnik...
sory za dwa posty jestem po 14 godzinach pracy nie to wcisnąłem :oops: