Printable View
Witam
w swojej belli zmieniłem hamulce. Poimine fakt że przy lekkim hamowaniu strasznie piszcza(ebc green stuff + tarcze mikody) to jak skrecam w lewo słycha głosne pukanie. To moze podobno pokać kolcek o tarcze a powodem jest zle ustawiona zbieznosć. Czy to mozliwe? i czy dzwiek ustapi.
Czy wpływ na to może miec złe traktowanie klocków na poczatku?? Słyszałem ze np jazda w korku i czeste dochamowywanie ma na świeże klocki zły wpływ?
Napewno nowe klocki muszą się dotrzeć i dlatego piszczą, a jak wymieniałeś również tarcze to muszą się również dotrzeć z klockami.Jeśli chodzi o pukanie to nie wiem,napewno je dobrze zamontowałeś-w sensie czy dobrze dolegają do tarcz :?:
Moje klocki potrzebowały 30-50km aby się "ułożyć" - jeżeli takie określenie istnieje, ale były cienkie jak dupa węża. Po tym przebiegu skończył się dla nich okres karencji i zacząłem je traktować normalnie, teraz po przejechaniu 500km dostają wciery. O piszczeniu nie ma mowy. Generalnie u ciebie źle są dobrane klocki do tarcz.
U mnie efekt jest rewelacyjny - znacznie lepszy niż na wcześniejszych Textarach.
@b.pawełek a odradzałem ci mikody - to teraz cierp.... to nie są tarcze do takich klocków, albo jak kto woli klocki do tych tarcz...
Kto ci to robił ?Cytat:
Napisał b.pawelek
PS. Sorry za post pod postem, ale za późno się zorientowałem.
[quote="b.pawelek"] czeste dochamowywanie quote]
?
2.
Siadaj.
TAK. Nie prędzej niż po rozebraniu na nowo i odpowiednim złożeniu. Facet nic nie ma prawa pukać, bosz czym ty jeździsz....Cytat:
Napisał b.pawelek
A doradzalismy ci, sprzedaj GS i kup lepsze tarcze :) Ja wiedzialem ze tak bedzie...
Co do pisku - znalazlem kilka opinii ze wlasnie EBC GS lubia popiszczec ale mnie to sie wydaje ze to zalezy od zastosowanej tarczy.
Co do stukania - tam nie ma co stukac. Jak sie dobrze :!: uklad zlozy to po pierwszym hamowaniu klocki i tarcza ukladaja sie wzgledem siebie dosc sztywno i nie ma tam miejsca zeby cos latalo, stukalo.
Co do dopasowania - zaleca sie "oszczedzanie" klockow i tarcz przez okolo 200km, co wydaje sie dosc dlugim okresem w PL. Mysle ze przy naszym ruchu na drodze 100 km to max. Co jesli MUSISZ mocno zahamowac? Ano nic nie powinno sie stac, tyle ze moze... Poza tym takie zalecenie ma aspekt psychologiczny - nie moge uzywac hamulcow bo je docieram == jezdze troche wolniej, co daje im szanse na poprawne dopasowanie sie do siebie.
Co do problemow u ciebie wystepujacych, to napisze ci ze najczestszym problemem przy wymianie tarcz jest nie oczyszczenie piasty i zle ulozenie samej tarczy. To moze miec wplyw na piszczenie ale nie na stukanie.
Oczywiscie mozesz miec to tak fatalnie poskladane, ze cos stuka...
A mi sie wlasnie wydaje ze na stukanie bo tarcza nie dolega rowno do piasty i ma delikatne bicieCytat:
Napisał ap2
Po pierwsze nie wiem skąd teorie że nowy klocek może piszczeć.
Dobrze dobrany klocek do tarczy i zamontowany przez ludzi którzy wiedzą jak to zrobić nie ma prawa wydać z siebie odrobiny pisku. Piszczy dlatego własnie że twardość tarczy i klocka jest diametralnie inna a co za tym idzie skuteczność hamowania spada. Koledzy ostrzegali Cie przed zestawem który kupiłeś, nie posłuchałeś więc płacz. Piszczenie może zniknąć ale najczęściej po 5000-10000 km. Więc będziesz miał sporo zabawy w korkach kiedy będą wyły Ci hamulce przy każdym dohamowaniu. A co do tego że stuka to powinieneś powiesić na drzewie gościa który to montował
Jakos nie moge sobie tego wyobrazic. Rozbierze jeszcze raz to nam napisze :lol:Cytat:
Napisał Szef
nom podajede jutro albo w poniedziałek. Generalnie spec twierdzi że to dlatego że mam koła ustawione w lekki negatyw ale jutro sam to sobie obejrzy:) Ja się przez moment zaczałem zastanwiac czy pokanie to nie cos z zawieszniem a tylko wyszło przy tej okazji. sam nie wiem. Jak sie dowiem to sie pochwale. Za to auto hamuje super
Ale piszczy :P
To jest mój pierwszy post i witam wszystkich forowiczów. Mam identyczny zestaw (EBC green + tarcze mikoda frezowane) w dwóch samochodach (156 i mercedes A). W żadnym z nich nie piszczą i nie stukają, jedynie delikatnie buczą przy hamowaniach pow. 100 km/h (przy setce buczenie ustaje). Przez pierwsze kilkadziesiąt km po montażu hamulce były dosyć głośne - klocki ebc gs mają specjalną warstwę ścierną powodującą szybsze dopasowanie się tarcz. Moim zdaniem to głośne pukanie nie ma związku ze zbieżnością - może przy wymianie tarcz zostało coś niedokręcone.Cytat:
Napisał b.pawelek
PS. Oba samochody na tych zestawach hamulcowych hamują rewelacyjnie - dużo lepiej niż na oryginalnych (dotychczas na tych hamulcach przejechałem alfą ok. 20 tys. i mercedesem ok. 10 tys. km)
PPS. Przypomniałem sobie, że razem z klockami były naklejki z takiej jakby gumy o gr. ok. 1 mm, które trzeba było nakleić na klocki przed montażem - może ich nie nakleiłeś i klocki wpadają w wibracje przy hamowaniu.
Odkurzyłem temat ze względu na znalezioną fajną stronę dot. tej tematyki. :)
http://topbrakes.pl/klocki-hamulcowe...=cms&id_lang=1