Printable View
Witam.
Moja GT 2.0 JTS odmówiła posłuszeństwa ;/
Bella nie chce odpalić , nie wiem dlaczego . Kręci kręci i nic... Żaden błąd nie wyskakuje (poza Number Plate Light Failure , ale to raczej bez znaczenia) .
Pojechałem do domu po drugi kluczyk , bo pierwsze skojarzenie to immobiliser , ale dalej to samo....
Ktoś jest w stanie powiedzieć co się mogło stać , ewentualnie jak to sprawdzić na miejscu bez holowania / lawety ?;////
Z góry dziękuję.
Akumulator naładowany?
Pompa paliwa pracuje?
Podłączyć pod kompa i sprawdzić czy on nie pokaże czegoś.
No i bella przeholowana na warsztat.
Na miejscu nic nie dało się zrobić , poza podłączeniem kompa.
Ogólnie błędów nie było... jedyne co udało się znaleść to to , że komputer nie może odnaleźć położenia koła .
Więc bardzo możliwe , że siadł czujnik . Tylko , czy nie powinno pokazać na kompie , że coś jest nie teges z czunikiem??
Ogólnie nie zbyt miła niespodzianka ;/
mieliśmy tak samo tylko w cromie 1.9 jtd-8V(2005)-,na desce nic nie pokazywał-bocian podpioł kompa i wyszedł czujnik położenia wałka rozrządu,-zakupilim, założylim i hulo jak ta lala.powodzenia i pozdrawiam.Cytat:
Napisał Bladzior
Witam :(
Minął tydzień , a ja nadal nie doszedłem do tego co się stało z moją GT :(
Po podłączeniu do kompa , zero błędów ;/ nawet nie bardzo wiadomo za co się zabierać :(
Czy ktoś wie co to może być , albo od czego w takim przypadku zacząć ?:(
Zabrać za to powinien się ktoś zaznajomiony z mechaniką pojazdową a najlepiej z mechaniką AR.
kolego 3 wazne rzeczy, tak ja pisali poprzednicy
1.pompa paliwa pracuje?- po przekreceniu stacyjki powinno byc słychac jak sie wyłaczy
2.ile jest obrotów silnika na kompie podczas krecenia?
3.czujnik polozenia wału lub wałka rozrzadu nie musi podawac kodu ze jest uszkodzony, podmien z kims z okolicy(temat na forum załóz) lub kup, to nie majatek
pzd.
sprawa się chyba wyjaśniła . Uszkodzona jest pompa paliwa ta która znajduje się w zbiorniku paliwa . Jest nie szczelna i nie podaje takie ciśnienia jak powinna.
Nowa pompka już zamówiona ... więc myślę , że w końcu udało się rozwiązać problem.
Co ciekawe , na kompie ciśnienie pokazywało ok , natomiast po odłączeniu przewodu paliwowego , strumień paliwa można było zatamować całkowicie kciukiem. Tym sposobem z mechanikiem doszliśmy do tego co jest przyczyną .
Dwie minuty po napisaniu o problemie napisałem z zapytaniem czy pompka pracuje - po tygodniu piszesz, że do tego doszliście... jak się pyta to czasem warto jednak zwrócić uwagę na podpowiedzi.
wiesz, na ucho pompka pracowała, napisał ze na kompie cisnienie bylo ok, zobaczymy co czas pokaze.
pzd
Kolego , są 2 pompki . Tą pod samochodem słychać . Dodatkowo pompka w baku poracowała , ale była nie szczelna więc nie wytwarzała odpowiedniego ciśnienia .
Dobrze czytam wasze wypowiedzi , więc się nie musisz unosić , bo chyba nie masz ku temu podstaw.
Wracając do tematu.
Pompka wymieniona , Bella ożyła i puki co ma się dobrze.
Dziękuję za zainteresowanie i pomoc.
Pozdrawiam
no to git, powodzenia.
pzd.
Ja tam się nie unoszę - tylko sygnalizowałem ;)
Najważniejsze, że nie jest to jakaś totalna kaplica tylko mała usterka.