Kolektor 1.9 JTDm 16V pozmianowy - problem z klapami

Ponieważ z sytuacją, którą opisuję poniżej, spotkałem się już drugi raz - a wszystko wskazuje na to, że nie będzie to raz ostatni - garść informacji dla wszystkich "szczęściarzy", którzy mają swoje silniki 1.9 JTDm 16V wyposażone w kolektor taki jak na zdjęciach poniżej.

W kolektorach ssących tego typu (prod. Magneti Marelli, plastikowa obudowa, ok. 2 cm szerokości aluminiowa "stopa") dojść może do urwania klapy wirowej, a co za tym idzie - zassania jej do komory spalania i np. wprasowania w tłok lub podejścia pod zawór. Narusza to komorę spalania i auto traci kompresję na tym cylindrze, na którym doszło do urwania klapy. Objaw? Nierówna praca silnika na wolnych obrotach, bardzo wysokie korekty wtryskiwacza na tym cylindrze (wartość ponad +5 na wolnych obrotach). Uwaga - problem NIE DOTYCZY WYŁĄCZNIE 159-ek! Takie kolektory montowano też w Alfach GT i Alfach 147 z tym silnikiem.

Rozwiązanie proste i tanie - demontaż kolektora, usunięcie wszystkich klap i ponowny montaż kolektora. Rozwiązanie serwisowe - wymiana kolektora na nowy.

Zdjęcia uszkodzonego kolektora poniżej.

Załącznik 53421Załącznik 53422Załącznik 53423Załącznik 53424

Jaki przebieg pacjentów?

dobrze, że mam metalowy kolektor ;) a przecież te plastikowe miały być super ekstra bezawaryjne...coś nie bardzo.

Co z tego, że kolektor plastik, jak te klapy są w tej aluminiowej stopie właśnie. Czy się mylę?
Z drugiej strony to chyba by i tak znaczenia nie maiło czy plastik czy alu - w kolektorze ma być czysto (po grzyba ten filtr powietrza :confused:) a nie jak komorze spalania 20sto letniego pieca węglowego.

winowajca jest egr a nie filtr powietrza ... ;) Swoja droga Ciekawe to co piszesz Tomek, tzn ze mozna jezdzic jakby co bez klap bez zadnych konsekwencji ?
po co zatem te klapy tam sa ?

Tomek to dokładam do tego również mój przypadek. Odkręciłem kolektor w celu czyszczenia i wynik = brak jednej klapy i nigdzie jej nie widziałem więc pewnie siedzi sobie gdzieś w cylindrze. Tak jak piszesz czasami jak auto odpalę to falują lekko obroty potem ustaje może to wina klapy w środku??? Na korekty pojadę i zobaczymy. Obecnie spalanie mam na poziomie 7,5l cykl raczej miejski.

Cytat:

---

Napisał szewi

winowajca jest egr a nie filtr powietrza ... ;) Swoja droga Ciekawe to co piszesz Tomek, tzn ze mozna jezdzic jakby co bez klap bez zadnych konsekwencji ?
po co zatem te klapy tam sa ?

---

Oczywiście ze bez żadnych, klapy to poprostu ekologia, jak wyciales FAP TO tym bardziej klapy powinieneś

Cytat:

---

Napisał Junior

Tomek to dokładam do tego również mój przypadek. Odkręciłem kolektor w celu czyszczenia i wynik = brak jednej klapy i nigdzie jej nie widziałem więc pewnie siedzi sobie gdzieś w cylindrze. Tak jak piszesz czasami jak auto odpalę to falują lekko obroty potem ustaje może to wina klapy w środku??? Na korekty pojadę i zobaczymy. Obecnie spalanie mam na poziomie 7,5l cykl raczej miejski.

---

Korekty to nawet sobie możesz sam sprawdzić FESem o ile masz kabelek.

mariuszoles no niestety nie mam ani kabelka ani FES'a :(

Cytat:

---

Napisał Tomek_KRK

Rozwiązanie proste i tanie - demontaż kolektora, usunięcie wszystkich klap i ponowny montaż kolektora.

---

Cytat:

---

Napisał szewi

Swoja droga Ciekawe to co piszesz Tomek, tzn ze mozna jezdzic jakby co bez klap bez zadnych konsekwencji ?
po co zatem te klapy tam sa ?

---

Cytat:

---

Napisał ryki67

Oczywiście ze bez żadnych, klapy to poprostu ekologia, jak wyciales FAP TO tym bardziej klapy powinieneś

---

Pół roku temu w temacie http://www.forum.alfaholicy.org/159_...2.htmlpisałem pisałem że wywaliłem całkowicie klapy z mojego kolektora. Efekt był taki że wszyscy się na mnie rzucili na czele z kolesiem z forum Vectry. Silnik miał mi się posypać, auto miało nie jechać.............. to czemu jest dokładnie odwrotnie :)

Cytat:

---

Napisał Junior

Tomek to dokładam do tego również mój przypadek. Odkręciłem kolektor w celu czyszczenia i wynik = brak jednej klapy i nigdzie jej nie widziałem więc pewnie siedzi sobie gdzieś w cylindrze. Tak jak piszesz czasami jak auto odpalę to falują lekko obroty potem ustaje może to wina klapy w środku??? Na korekty pojadę i zobaczymy. Obecnie spalanie mam na poziomie 7,5l cykl raczej miejski.

---

U mnie było tak, że w jednym przypadku klapa zniknęła - po prostu ją chyba przerzuciło do wydechu, nie czyniąc przy tym większych szkód. Pacjent przebieg coś około 130 tysięcy kilometrów. W drugim aucie - przebieg niecała stówka - urwało 2 klapy, jedna była na płasko przyklejona do tłoka i tak sobie to pracowało, druga się wbiła pod kątem i strzaskała gładź głowicy w okolicach zaworów i doprowadziła do utraty kompresji.

---------- Post added at 09:15 ---------- Previous post was at 09:12 ----------

Cytat:

---

Napisał ryki67

Oczywiście ze bez żadnych, klapy to poprostu ekologia, jak wyciales FAP TO tym bardziej klapy powinieneś

---

To trzeba dopiero przetestować - od dłuższego czasu noszę się z zamiarem porównania zachowania auta (moc, spalanie, elastyczność) z nowym sprawnym kolektorem oraz z kolektorem z usuniętymi klapami. Jeżeli się okaże, że oprócz odrobinę szybszego zapełniania DPF-u nic się dziwnego z autem nie dzieje - to przemysłowo powywalam klapy z wszystkich kolektorów, które do mnie trafią. Bo narażanie kogoś na konieczność remontu silnika z powodu niedoróbki producenta rzekomo "poprawionych" kolektorów jest dla mnie nieporozumieniem.

Przy czym od razu zaznaczam - do tej pory spotkałem 3 (!!!) rodzaje kolektorów z trzema rodzajami klap. Problem, o którym piszę, dotyczy kolektora Magneti Marelli z plastikową obudową, który ma cienkie, metalowe klapki, zgrzewane z metalową osią. Pozostałe 2 typy to klapy przykręcane, oraz grube klapy z tworzywa - toto się nie urywa.

Cytat:

---

Napisał szewi

winowajca jest egr a nie filtr powietrza ... ;) Swoja droga Ciekawe to co piszesz Tomek, tzn ze mozna jezdzic jakby co bez klap bez zadnych konsekwencji ?
po co zatem te klapy tam sa ?

---

Wiem, że to EGR, chodziło mi o to że filtrujemy powietrze a potem dodajemy do niego sadzę :)
Moje klapy się właśnie "wyjęły" z autka. Reszta się składa, jak odbiorę to dam znać czy lepiej ;)

Czy wy koledzy w automacie też tak spokojnie demontujecie te klapy?
Wiadomo, że silnika w najgorszej sytuacji można nie zgasić jak w przypadku z silnikiem ze skrzynią manualną. Nie wiem czy zakładać kolektor bez klapek, czy kupić nowy, albo używkę. Mam kolektor plastikowy

ale klapy nie zamykaja całkowicie dolotu. Od tego jest klapa gasząca. Więc jak dopadnie Cie "rozbieganie silnika" to klapy w kolektorze w niczym Ci nie pomogą.

Ja mam u siebie kolektor z klapkami i przy wymianie też na taki zmieniłem. Może jestem nie do końca rozsądny ale po wymianie samochód lepiej odpala, nie puszcza 'bąków", odzyskał trochę moc bo bywało przed zmiana, że dostawał zadyszki:). Co prawda teraz dymi przy prawie pełnym i pełnym "bucie" czego przyczyną są niesprawne do końca 3 wtryski więc czeka mnie kolejna wycieczka do bankomatu:(. Pzdr.

W Twoim przypadku poprawa mogła być znaczna. Zapewne stary kolektor był nieszczelny.

Witam tez miałem przypadek remontu silnika przez klapki,dwie poszły w cylinder i trzeba było wydać kasę ..ale było słychać metaliczny klekot..po zdjęciu głowicy klapki uszkodzily gładź głowicy i tłok.Kolektor wyczyszczony .klapki co zostały dwie wyjęte kombinerkami no możne wyrwane.czpienie na których były mocowane zostały na swoim miejscu jedynie przyklejone klejem epoksydowym dwuskładnikowym uszczelnione aby nie bylo lewego powietrza.sterowane klap zostało jedynie miedzy silniczkiem sterowania a mechanizmem klap wyjmuje sie łącznik plastikowy coś jak by słomka 5 cm.silnik starowania klap nadal steruje klapami a one się nie ruszają, błędów na kompie nie ma...Jeżeli macie dojście do warsztatu i jeszcze się nie urwały wam klapki to w ten właśnie sposób można samemu za małe pieniądze pozbyć sie klap.koszt kleju 17 zł:) najlepiej zrobić to wraz z wymiana rozrządu bo i tak kolektor trzeba wyjąc..i jak juz wszystko bedzie rozebrane to wyczyscic kolektor i zaslepic EGR ..Pozdrawiam wiecej info na prv lub tel...

sprostowanie....
Kolektora nie trzeba wyjąć do wymiany rozrządu tylko aby zrobić klapki:)

To jak miałeś kolektor wyjęty nie mogłeś tego zrobić bardziej profi? Jakieś broki wbić i pospawać?

Spawac to mozna w kolektorze aluminiowym teb było aluminiowo plastikowy.i czpienie na ktorych byly klapki byly zakane plastikiwa masa i w kolektorze tez to samo.pomysl sprawdzony już przez wielu i jezdza kilka lat . spawanie oki dlubac plastik szukac osoby ktora spawa alu.klej ktory użyłem moge szczeze powiedzieć zastyga jak metal a wraz ze wiąże metal i plastik to w tym przypadku super rozwiązanie.napewno znajda sie osoby ktore napisza ze nie bo nie można zarobic za regenerację i wywaleniu klap koszt ponad 400 ale każdy zrobi to co bedzie chcial...

Kolektor po zmianowy tzw. plastikowy, składa się z dwóch części plastikowej i alu i w niej pracują klapy i ich ośki. Więc spokojnie można zrobić z tym porządek inaczej. I żeby nie było ja nie regeneruje kolektorów. Ale klej do mnie nie przemawia.

Można ale po co przepłacać. ....jak ten sam efekt..

Po co kombinować, przecież jest na forum sprawdzony sposób - zmiana kolektora na wersję z AR156 1.9JTD 140KM bez klapek, wszystko pasuje.

Mam kolektor plastikowy i pourywane klapy więc założe go w takim stanie, tylko pytanie co trzeba jeszcze zrobić? Tzn, ktoś piszę, że stosuje klej, na co, po co? Musi to być? czy trzeba EGR zatykać?
Klapy mi pourywało, więc trochę wydadków jest na doprowadzenie auta do pożądku, z tego względu nie mam zamiaru zakładać kolektora z klapami.

Witajcie. Ja tam nie jestem zwolennikiem kleju i szczerze nie wiem po co ten klej. Ja jak usuwałem klapy tylko że z aluminiowego kolektora to toczyłem stalowe zaślepki na tokarce. Jak jest z plastikowymi to nie mam pojęcia czy też się da. Ale jeśli ktoś będzie potrzebować usunąć klapy z plastikowego kolektora to chętnie pomogę tylko muszę mieć taki żeby popatrzeć, pomierzyć.

Jak ktoś zna się na budowie kolektora to bedzie wiedział ze nawet bez kleju spawania zostawiając jedynie czpienie od klap nic nie trzeba robic:)podciśnienie jakie panuje zasysa je uniemożliwiając lewe powietrze aby sie dostało. Oczywiście mowie tu o plastikowym kolektorze..a robi sie to wszystko aby na wszelki wypadek nic nie było. ..chociaz jak sa sprawne klapy to tez nie idzie lewe powietrze a wiec czy się urwa czy nie mechanizm zostaje ten sam:)

Podciśnienie w turbo dieslu??

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka