WITAJCIE.
Proszę o pomoc w znalezieniu dobrego mechanika w serwisowaniu Alfy 156 2,0 benzyna najlepiej w okolicach Gliwic śląsk.
pozdrawiam
finsu@interia.pl
Printable View
WITAJCIE.
Proszę o pomoc w znalezieniu dobrego mechanika w serwisowaniu Alfy 156 2,0 benzyna najlepiej w okolicach Gliwic śląsk.
pozdrawiam
finsu@interia.pl
Polecam Ricambi serwis w Bytomiu, chlopaki znaja sie na rzeczy no i wiekszosc samochodow jakie robia to alfki.Cytat:
Napisał FINSU
ja mam numer do serwisu w Bytomiu, slyszalem ze sa wporzadku...
nie bylem tam wiec osobiscie nie moge potwierdzic...
601416158 pytac o pana Namysło
a drugi kontakt to wlasciciel komisu gdzie kupilem alfe, wprawdzie ma warsztat tylko dla klientow ale na pewno jak podjedziesz to zbada Twoja niunie
http://komis-quattro.gratka.pl/oferta/
Kiedyś zostawiłem tam samochód na przegląd. Wyjechałem od nich mając 0.5 litra oleju w silniku. Z kolei znajmemu z Kappą zrobiono na odwrót: miał 2 litry za dużo, bo kolesie nie umieli odkręcić korka w misce i odsysarką odessali część oleju a potem dolali wg. ksiązki jak do pustego. No i zostaliśmy poinformowani ile to Alf i Lancci goście już naprawiali i jak to dobrze się znają a nawet jakie to fajne odsysarki do cieczy mają. Dla własnego dobra nie zostawiaj tam samochodu.Cytat:
Napisał Piciek
No cóż. Widocznie masz pecha.
Powiedz mi tylko jak silnik wytrzymał jadąc na 0,5 litrze oleju. Rozumiem ze go zatarłeś? Juz nawet nie pytam dlaczego nie swieciła Ci sie kontrolka cisnienia :?
Ja zrobilem w Ricambi wymiany rozrządu w 145, 146 i 147 i zawsze wszystko bylo OK. Poza tym jako jedyni robią na oryginalnych częsciach i dają rok gwarancji. Mało?
Jak za mało to zapraszam do ASO... tam Ci dopiero "zrobią"
I na zakonczenie pytanie. Masz inną lepszą, sprawdzoną alternatywe?
fred
ja z ASO ganienx byłem zawsze zadowolony , niestety po ostatnim okresowym przeglądzie mnie zawiedli i to jak cholera 50km przjechane nie wiem po co :| syf w środku na miejscu kieorwcy pełno jakiegoś piachu na fotelu jak i wycieraczce , auto nie umyte i wogólę poczułem się jakby mi łaske zrobili że zrobili serwis mojej ar
0,5 litra oleju wylali z silnika w ASO. I z miejsca trzeba było zrobić generalkę, bo mimo dolania oleju od razu silnik brał go jak w dieslu.Cytat:
Napisał Fred
Historia wyglądała tak: kupiłem auto i chciałem zrobić przegląd, żeby pozałatwiać takie rzeczy jak ozonowanie klimy itd. Znalazłem na nich namiar pojechałem i kazałem sobie auto po prostu sprawdzić. Goście to zrobili, powiedzieli, ze z autem wszystko ok, tylko trzeba klocki zmienić i, że na słuch koleś wysłyszał zużycie paska rozrządku (zmienianego 20 tys wcześniej na co miałem fakturę z ASO w Warszawie). Gdy auto odbierałem zaczął mi opowiadać jak często te silniki się grzeją i jakie to niebezpieczne i, że jak mi się włączy kontrolka to od razu do nich jechać i robimy remont. Ja tym autem zanim do niech pojechałem zrobiłem jakieś 700km i nie działo się nic, więc gdy wracając z Ricambi powłączały się kontrolki to pojechałem, ale do Ganinexu. Diagnoza jak wyżej. Remont kosztował niemało, bo de facto wszystko trzeba było w tym silniku obdłubać. Swoją drogą jak to będzie teraz po tym remoncie to się jeszcze okaże, bo miała ona miejsce w maju.
I teraz historia z Lancią Kappa w roli głównej. Kumpel z pracy kupił sobie egzemplarz 2.4 jtd od któregoś z użytkowników forum Lancia-Klub Polska. Wiedział, że do wymiany jest zawieszenie i klimatyzację trzeba nabić, ale to zostawił sobie na kiedy indziej. Do Ricambi pojechał żeby zmienić olej filtry itd. Odbierał auto w mojej obecności, bo po prostu go tam podwiozłem, żeby nie musiał stamtąd wracać i tam jechać autobusem. Znów muzyczne zdolności mechanika się pokazały, bo usłyszał, że ten silnik jest do wymiany i wogóle będzie strasznie. Mieli zmienić olej, więc zabrali się do roboty, my kilka dni później przyjechaliśmy po odbiór. Dowiedzieliśmy się, że zawieszenie to paaaanie, straszne (a kto ich prosił, żeby się nim zajmowali?). Poza tym ponarzekali w stylu "kto to panu tak spartolił" na korek w misce oleju i pochwalili się, jaką to oni mają odsysarkę. Odessali olej z wlewu, od góry. Wg. mechanika turbina nagle była do natychmiastowej wymiany (nie było z nią wszystko ok, ale jeszcze troszkę powinna wytrzymać), bo panie cieknie i, że silnik też już jest na wykończeniu i można remontować lub zmieniać. Kumpel zamiast od razu robić to w Ricambi pojechał do znajomego, który ma ASO Chryslera, gdzie po puknięciu młotkiem w korek (w obecności tego kumpla) wylało się z silnika około 8 litrów oleju. Nowy olej został wlany i od tej pory turbina już nie cieknie, ale było to niedawno, więc obserwujemy co się będzie działo dalej. Z tym, że to jest sprawa sprzed 2-3 tygodni.
Co do alternatywy to na śląsku nie znalazłem jeszcze żadnej (o tym, czemu nie Ganinex to będę się wypowiadał za jakiś czas, bo jest parę rzeczy, które dzieją się właśnie w tej chwili). Jak będzie kolejna potrzeba zrobienia przeglądu to chyba po prostu zrobię sobie gdzies ładną wycieczkę i tyle. Bo w Ricambi mnie już nie zobaczą. Ale może to są te dwie sytuacje na sto, gdzie dzieje się coś złego.
Hm.. troche mnie przekonales bo juz myslalem ze jestes jednym z tych co piszą bo piszą. Widocznie miales pecha z Ricambi. Choć w sumie troszke na własną prośbe:
A czemu? Bo ja osobiscie nie oddaje auta do serwisu na "przegląd" bo to tak nieokreslone stwierdzenie ze rownie dobrze moze konczyć sie na sprawdzeniu ciśnienia w oponach :|
Olej? Czy nie lepiej pojechac do mechanika ktory przy Tobie wyleje stary, wstawi nowy filtr i naleje nowego oleju tyle ile trzeba? Przeciez robi to byle zakład samochodowy.
A Ricambi... są na pewno dobrzy tam gdzie muszą dać gwarancje czyli np w wymianie rozrządu. Tu muszą dać dobre części i muszą zadbać o auto bo roczna gwarancja nie pozwala na fuszerke.
Jak sam stwierdziles nie ma na śląsku alternatywy (choć nie do konca bo mam kumpla co robi rozrządy w swoim 1.8 TS u znajomego w garażu za 200 zl + częsci i nie narzeka ) wiec ja wole zaplacic i miec swiadomosc ze moge kręcic do odcięcia bez strachu ze pasek pęknie bo był stary lub nieoryginalny
fred
pozatym wymiana oleju to chyba nic trudnego, smialo mozna samemu to zrobic :)
Fred a Ty gdzie robisz rozrzad i jakies drobne naprawy :?: bo mieszkamy w zasadzie po sasiedzku i dobrze wiedziec gdzie co i jak :)
Jak pisalem rozrząd zawsze robie w Ricambi ze wzgledu ze dają wszystkie części oryginalne i roczną gwarancje.
Inne naprawy wykonuje u naszego forumowicza Stikera ktory jest moim sąsiadem. Terminy ma dość dlugie ale jest tani i zna sie na alfach.
fred
Chciałbym coś napisać odnośnie legend na temat Ricambi w Bytomiu, które sieją ludzie na forum. Miałem taki przypadek, że momentami auto podczas jazdy traciło moc, szarpało i paliło dużo benzyny. Podejrzenie było, że to któryś z czujników szwankuje. Pojechałem do Bytomia, bo tak wszyscy ich zachwalali na forum, a oni akurat mieli komputer i oprogramowanie do mojej Alfy. Diagnoza oczywiście nic nie wykazała i 50zł poszło do kosza (nie było błędów na komputerze). Przy okazji dowiedziałem się, że muszą na początek wyeliminować wszystkie czynniki, a więc wymienią w mojej Alfie katalizator, wyczyszczą ultradźwiękami wtryski, wymienią regulator ciśnienia paliwa i sprawdzą ciśnienie pompy paliwa (tylko sprawdzą, bo powiedziałem, że pompę mam nową). No i na koniec usłyszałem, że trzeba wymienić rozrząd, bo go słychać (najlepsze, że rozrząd był zmieniany może 1000km temu, bo silnik miał zrobioną kapitalkę), a hałasowała akurat pompa wspomagania. Cena za wszystko kosmiczna, zbliżona do połowy wartości auta. Nie skorzystałem z ich usług i wróciłem do domu z wielką niechęcią do mojej Alfy. Na szczęście sam szybko doszedłem do prawdziwej przyczyny. Sprawdziłem wszystkie wtryski i jeden z nich przelewał. Metoda prosta zasilacz laboratoryjny 12V, benzyna ekstrakcyjna i zwykła strzykawka z wężykiem. Moja usterka kosztowała mnie 50zł, bo tyle wyniósł na allegro używany wtrysk. Prawda jest taka, że każdy mechanik wymieniając połowę auta dojdzie do prawdziwej przyczyny, a jak ktoś myśli inaczej, to daje się robić w trąbę. Sprawdza się powiedzenie, że chcą zrobić coś porządnie, to zrób to sam. A jak już musisz gdzieś jechać na warsztat, to przede wszystkim słuchaj własnego rozsądku i patrz wszystkim na ręce. Tak samo jest z częściami, bo jest wiele dobrych marek i nie trzeba kupować akurat tych najdroższych (w przypadku Alfy ma to ogromne znaczenie).
Nie wiem czy to az takie wielkie legendy, raptem kilka pozytywnych postow.Cytat:
Napisał skrzat
Ja nie mialem z nimi nigdy problemow i mam nadzieje ze tak zostanie.
Dotychczas zrobilem u nich:
2x rozrzad, pompa wody, przeplywomierz, tylne zawieszenie, przekladka silnika (145).
Haulce tyl (75)
Jutro wymieniam tylna piaste w 145 (padlo lozysko).
Pozdrawiam
Ceny i metody mają podobne do ASO, czyli wymienić wszystko i tylko na oryginalne części. Robiłem w swojej Alfie remont silnika i wiem ile co kosztuje. Części osobiście zamawiałem z całej Polski, a remont zrobili mi koledzy pasjonaci, którzy w dzień pracują w serwisach, a po godzinach grzebią w garażu (i chwała im za to). Jak usłyszałem ile kosztuje w Ricambi wymiana samego rozrządu w boxerku, to nie dziwie się, że tak ochoczo zalecają jego wymianę dla każdego nowego klienta.
Ok jak już narzekacie tak na "Ricambi"to podajcie jakas sensowna alternatywę. (w pobliżu)
No dokładnie to samo mówie.Cytat:
Napisał williamdrake
Poza tym argumenty w stylu "Ricambi ZALECA albo chce wymienic" itp są bez sensu. Kazdy z nas ma swój rozum i moze sie na cos zgodzic lub nie.
A co do rozrządu to przeciez jesli ktos kupił dopiero co auto to i tak MUSI go wymienic a jesli zrobił to juz wczesniej i wie ze jeszcze nie musi to po co sie przejmowac tym ze ktos tam mowi ze juz trzeba itd.
A jesli ja mam wymienic rozrząd u "kolegi w garażu" w 2.0 TS QV w ktorym nie bedzie oryginalnego paska wałków balansujących i zastanawiac sie kiedy ten nieorginalny strzeli i pokiereszuje mi rozrząd.. to ja wole zrobic to w Ricambi
I wcale nie mowie ze oni są NAJLEPSI... oni są po prostu JEDYNI
fred
PS. williamdrake.. czyżby nowy zakup? Pochwal sie co tam w niej masz :DDD
Ja wlasnie 145 QV przeganiam po wymianie rozrządu:D Jazda 150 km/h na 3 biegu to prawdziwa przyjemność :D
Żeby znaleźć dobrego mechanika trzeba czasem poszukać, ale nie oznacza to, żeby za każdym razem jeździć kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania. Trochę popytajcie wśród znajomych, zaczerpnijcie kilka opinii i na pewno ktoś się znajdzie w okolicy. Nie wiem czemu wiele osób twierdzi, że Alfę może naprawiać tylko gość, który zajmuje się wyłącznie tą marką. Ciekawe, czym te auta różnią się od innych. Na przykład remont kapitalny mojego boxerka robili goście, którzy po godzinach naprawiają auta w garażu i świetnie im to wyszło, a wcale nie było szyldu z napisem serwis Alfa Romeo, Fiat itp. Mi też się wydawało na początku jak to Alfa jest skomplikowana, a teraz wszystko sam naprawiam i nie mam z tym autem żadnego problemu.
Wrzuce tu co nie co od siebie,bo robiłem tam rozrząd.Na szczęście udało im się nie spieprzyć roboty,więc poleciłem ich dalej,tak więc zaraz po mnie mój tata robił rozrząd u siebie w escorcie,a pózniej wujek w focusie.No i wszyscy byli(prawie) zadowoleni,bo cenowo nie wyszło najgorzej,jakościowo też nie,bo auta jeżdżą i nikt nie narzeka.Niestety facet mi podpadł w 2 sprawach:1-facet dzwoni mi ktoregoś popołudnia i pyta na jakim oleju jeżdze.No to mówie na jakim i pytam:czemu?A bo paaanie ten silnik to jest suchy ja pieprz,jak pan tu wogole dojechał?Pytam się go: jak jest suchy,jak przed wyjazdem bylo 80% stanu,a chyba 5 litrów nie znikło na trasie 15km?A nie wiem paanie,widze ze jest suchy.Później,gdy ojciec odbierał escorta,to kazałem spytać się go jak to z tym olejem było,no i sie dowiedziałem,że alfy lubią nadmiar oleju.Dolał mi ok 0,5 litra,nieco przelał,na szczęście nie dużo.No i 2 sprawa:poprosiłem o regulacje zaworów.No i facet wtedy walnął śmiechem i gada:paaanie,jaka regulacja,jakie zawory?Tutaj(2,4JTD 10V)są popychacze hydrauliczne.Kopara mi opadła.Pierwszy raz słyszałem o popychaczach hydraulicznych w tym silniku.Zreszta tak mi wpisali do tej ich książeczki serwiowej:POPYCHACZE HYDRAULICZNE Są ZUżYTE,ZALECA SIę ICH WYMIANę.Może myśleli że oleje te zawory i pewnie sie zjawie z silnikiem do remontu.Oni chyba kochają te robote(remonty)Potwierdze to co koledzy wczesniej pisali.Mój silnik to też trup i długo nie pojeździ.Ale narazie jeździ.Szkoda by było żeby serwis o dobrej jak narazie reputacji sie spieprzył,bo wyjdzie na to ,że trzeba by zainwestować w narzędzia i samemu robić wszystko.
Ja ja zwykle polecam Autoport na ul.Chromika w Katowicach. Kilka lat temu wprowadzili mnie do niego katowiccy IKARowicze i tam juz zostalem. Pan Jacek (glowny mechnik), zna sie na v6, TS i boxerkach, bardzo sprawnie radzi sobie z zawieszeniem, przekazanim napedu itp. Gorzej z elektornika bo na wyposazeniu brak egzaminera. Ale w razie czego posilkuja sie zyczliwymi (zaprzyjaznionymi) duszami w pobliskim Ganinexie, czy prywatnym ItalAuto na Rozdzienskiego :)Cytat:
Napisał williamdrake
Ten ostatni zreszta dokonal cudu i po dlugich bojach wskrzesil mojego bylego Selespeeda! Chwala im za to i pelny szacunek. Niestety, kolejki oczekujacych sa bardzo dlugie.
Masz do nich numer telefonu jakiś? Serwisujesz tam swoją Bellę?Cytat:
Napisał fafa
Prosze: (032) 256-33-24Cytat:
Napisał Mr_Bungle
naturalnie :) na zmiane z ASO Centrum Sprzedazy Fiat Auto Poland w Bielsku Bialej (gdy akurat mechanik ma kolejke klientow na caly miesiac )Cytat:
Napisał Mr_Bungle
3 wymiany rozrzadu w 146 TS, kilka razy zawias, rozrusznik itp
2x rozrzad w 147 TS, zawias
kilka razy Punto, wlacznie z kapitalka silnika
obecnie zawias w 33 i za tydzien rozrzad i uszczelnienie wyciekow na walkach w 33
+ niezliczona ilosc napraw w alfach (glownie v6) klubowiczow IKARa
I jak panowie, bo podnosze tematy dot. mechanikow [slask, najlepiej gliwice i okolica] macie kogoś sprawdzonego i polecanego? uczciwego, - ktory jak nie wie, to nie kaze wymieniac 3/4 auta?
okolice GL to nie znom
ale dej znać jako robota cie interesuje i może co pomoga
Jedź do Cinka w gliwicach masz blisko a i ceny ma uczciwe, o wiedzy już nie wspomnę
Ja mogę podać namiar na nasz warsztat :D Mieści się ok 25km od Katowic w stronę Częstochowy.
Jeśli chodzi o Alfy to "stałym klientem" jest 145 1.4TS , a wcześniej 156 2.0 TS dopóki właściciel się nie przeprowadził :)
No i moja oczywiście.
Nie mamy pięknie wymalowanych ścian i kostki brukowej ale robotę robimy dobrą ^^
Szukam mechanika w okolicach Wodzisławia Śl. Wczoraj po dość agresywnej przejażdżce coś zaczęło klekotać w silniku (mam nadzieję, że to nie panewki). Na wolnych obrotach w sumie nic nie słychać, jak się wkręca powyżej 2500 obr to słychać wyraźnie metaliczne stukotanie. Wiem, że TSy bez powodu nie stukają, ale mam nadzieję, że obejdzie się bez generalki.. Dajcie namiar na jakiegoś fachowca od TSów, który mógłby do niej zajrzeć.
Pit stop - Knurów ul. Kilińskiego 14/4 ,505933266 Ozi - Powołaj się na mnie
rafal my jestesmy na urodzajnej 4 w gliwicach blisko auchana
Znacie jakiegoś taniego laweciarza, który przewiezie moją bellę z Wodzisławia Śląskiego do Knurowa lub Gliwic? Szykuję się na najgorsze.. :(
panewki w TS to norma a nie najgorsze, to tak na marginesie.
pzd.
Czegoś muszę bo to fajne zajęcie w sumie ;)
a żaba na to nie możliwe
O Czewie widzę, że nikt nie wspomina, a warto, bo jest tam 1 warsztat Miłośników Marki. Flar-Ital, kto chce to znajdzie, a sam po sobie widzę, że warto korzystać z Ich usług.
Sporo rzeczy wymieniałem w samochodzie przez warsztat Siegstar w Tychach. Pamiętaj o lusterkach, czujniku cofania, pompie wody i chłodnicy. Doszedł do tego raz kompleksowy serwis przewodów hamulcowych. W sezonie sprzedają dobre, używane opony, więc można mocno zaoszczędzić. Cena przed naprawą od razu jasna, bez żadnych domysłów. Płacisz tyle, ile powie mechanik na początku, a nie więcej, bo coś tam.
[MENTION=42151]lucas33[/MENTION] nie chcę być niegrzeczna ,ale czy nie zauważyłeś,że ostatni wpis w tym temacie jest z 2013r.? Cztery lata temu ,kolega już dawno odpowiedź otrzymał a założyciel tematu został już tylko gościem na naszym forum :)
Fakt muszę obronić [MENTION=42151]lucas33[/MENTION] ponieważ np ja szukam teraz dobrego serwisu dla swojej alfy bo już mam dość kiepskich mechaników, a szkoda otwierać nowy temat wiec warto nawet po tak długiej przerwie odświeżyć temat serwisów.
to wbijaj do Darka do Będzina