Wymiana sprzęgła czy pomopy???

Witam przeczytałem tematy na temat sprzęgła ale nie znalazłem nic pod siebie, posiadam alfę 156 98r 19 jtd. i tak
1.-Zima-problem z wbiciem 1,2,wsteczny.z czasem pojawiania się cieplejszej pogody problem zanika
2.-Lato- czyli mniej więcej dziś.Od miesiąca przy zmianie biegu sprzęgło nie odbija do końca ok 10 cm zostaje luzu ze muszę sobie nogą podnieść.auto
zachowuje się normalnie niby nic się nie dzieje ,biorę się za wyprzedzanie auta wbijam 3 wbijam 4 nagle stop bo wyskoczył mi koleś ,i wracam na drogę wbijam 1 brak wbijam 2 brak wbijam 3 i ledwo dojezdzam do domu (zaznaczam ze 3,4,5,i wsteczny działa.)
3.- następnego dnia to samo,ale jak zgaszę silnik to każdy bieg wbija bez problemu
. Nie wiem za co się zabrać czy sprzęgło cale wymienić czy to jakaś pompa czy może skrzynia? jak sprawdzić co dolega? nie chce niepotrzebnie kupować sprzęgła jak okaże się pompa i na odwr. napisałem posta tak żebyscie mogli wczuć się w sytuacje.Z góry dzięki za pomoc.

Sprawdź linki wyreguluj, kiedy płyn hamulcowy zmieniany może zasyfiony, brak sprężyny przy pedale sprzęgła to te tanie opcje

brak linek,płyn ok, sprzęgło chodzi normalnie i wbija biegi ale na wylączonym silniku przy włączonym niema 1,2

Pompka sprzęgła kolego do wymianki.

Jak to brak linek!!!

popychacze ..

Cytat:

---

Napisał bonzaj

Jak to brak linek!!!

---

no co sie dziwisz ,ma elektroniczny drażek

cięgna linki popychacze każdy nazywa inaczej a wiadomo o jaki element chodzi

a na ile jestescie pewni ze to pompa mial ktos z tym juz doczynienia??

Sprzęgło jest hydrauliczne może masz zapowietrzony układ tak się dzieje gdy leje się 2 rodzaje płynu hamulcowego, robi się kisiel nie odbija zapowietrza się.Najpierw sprawdź czy nie jest zapowietrzone a dopiero rób kapitalke silnika... Chyba że wysprzęglik ci siada zobacz czy jest suchy.

To ja napisze ze miałem takie same objawy jak 2 mas padł. nie dało sie 1,2 wrzucic na odpalonym, tzn dało ale z wielkim wysiłkiem, na zgaszonym elegancko każdy bieg małym paluszkiem, jak sie rozgrzał to lepiej było, Sprawdz czy jak wrzucisz 1 bieg na zgaszonym i odpalasz czy ci auta nie ciągnie delikatnie do przodu i czy jak chodzi na wolnych ale z 1 albo 2 na sprzęgle to czy ciągnie

Jak ciągnie to sprzęgło do wymiany zgadza się a gdzie w tym wina koła dwumasowego które wyrównuje pracę wału i przenosi jego drgania, chyba że się mylę??

nie koniecznie sprzęgło , bo zużyte w JTD powoduje ślizganie sie , konstrukcja sprzęgła w JTD jest taka że siłownik poprzez łożysko nie wciska tzw "słoneczka" tylko je wyciąga gdy 2 mas jest na max padnięty to jedna masa wysuwa sie z drugiej w strone skrzyni, powodując skrucenie skoku łożyska co skutkuje nie do końca rozłączonym sprzęgłem. To jeszcze nie jest takie złe skrzynia cierpi, najgorsze jest to że docisk zaczyna ocierać o obudowe skrzyni, jakie sa skutki wiadomo. Przy okazji tuleja z tarzcy wysiera tuleje po której porusza sie suwliwie łożysko oporowe. problem jest poważny bo żadnych innych zwiastunów padniętego dwumasa nie ma, normalnie rusza nic nie słychac nie telepie silnikiem, równo chodzi nic nie słychać. kolega napisał jednak że pedał mu nie do końca odbija i narazie na tym bym sie skupił , trzeba posprawdzać układ czy sie nie zapowietrza gdzieś czy wycieków nie ma, a na początek bym odpowietrzył. jeżeli to nie pomoże to tak czy siak trzeba będzie skrzynie zrzucić i sie okaże co i jak. Padnięty wysprzęglnik czy pompe , czy wyciek można dosyć łatwo zdiagnozować, bo wciskamy sprzęgło podpieramy jakąś rurką tak żeby nie wróciło i za jakieś 10 - 15 min wyciągamy, jeżeli odbije do końca to można te elementy wkluczyć, jeżeli nie odbije do końca to tam należy szukać przyczyny.

sorry za późne odpo. ale niema mnie calymi dniami. wiec tak
1 brak wycieku
2 jak wrzucę bieg na odpalonym to próbuje pociągnąć do przodu

jutro widze sie z mechanikiem wiec bede wiedzial mam nadzieje dokladnie co to jest , licze na pompe ale jak trzeba bedzie wymienic cos wiecej to wymienie
lepiej puzno niz wcale , mam nowe zawieszenie i wszystko co bylo robione dotychczas bylo robione w serwisie:P jutro napisze co i jak.

kurcze szkoda ze dopiero teraz zauwazyłem że jesteś z Zabrza podjechałbym do ciebie i zobaczył co sie dzieje:)

ten sam problem mam w 1,8T.S.
1.na poczatku na zimnym silniku ciezko wchodzily biegi kiedy sie silnik rozgrzewal problem znikal
2.potem w czasie wysprzeglania biegi trzeba bylo tak jakby wbijac,nie wysprzeglala do konca.
3.teraz juz sprzeglo nie odpowiada na naciskanie pedalem tak jakby zerwala sie linka sprzegla.
pedal wraca bo ma sprezyne gdyby nie ona zostawalby w podlodze.
jako ze mieszkam we wloszech wspaniali mechanicy wloscy od razu powiedzieli ze trzeba wymienic sprzeglo , a mi to za bardzo nie pasuje tez mysle ze to pompa wy co na ten temat myslicie???

teiras a czy przy zużytym kole dwumasowym nie miałes żadnych dzwięków nawet na wyższych obrotach? mam takie buczenie na każdym biegu po przekroczeniu 2000 rpm więc przegug czy łożysko wykluczam albo dwumas albo poduszki nie mam pojęcia.

włąśnie u mnie nic nie było słychac,ale biegi już tak cięzko wchodziły ze masakra, więc zrzuciłem skrzynie i sie wtedy okazało. Zaraz po odpaleniu nawet 1 i wsteczny wchodziły dobrze po paru minutach było już źle i po nagrzaniu troche sie poprawiało, ale dzwięków żadnych.

PAnowie juz wszystko wiem SPRZĘGŁO padło znalazlem valeo za 500 + mechanik za 200 wiec niejest az tak zle :P dzieki za pomoc.