Przegrzewający się silnik 2,4 JTD

Problem pojawił się dopiero wczoraj do dziś dnia nie było podobnego kłopotu, otóż w korku temperatura zaczęła sobie rosnąć(około 95 stopni) ale nie przejąłem się tym zbytnio bo około 100 stopni zawsze załączały się wentylatory i zbijały temp do poziomu 90 stopni, dojechałem do sklepu poszedłem na zakupy i po powrocie niestety temp. po uruchomieniu silnika była już na poziomie około 110 st. w czasie jazdy wraz ze wzrostem obrotów wskazanie na wskaźniku temp nieznacznie się podnosi (i to jest dla mnie dziwnym objawem, bo wcześniej tak nie było). No cóż stwierdziłem że może zawiesiły się wentylatory, albo jakiś bezpiecznik padł. Przejrzałem bezpieczniki i wszystko jest ok, zjechałem szybko do domu i dziś od rana zaczęły się poszukiwania usterki.

-Wentylatory- podłączone na krótko i wszystko działa
-Bezpieczniki- sprawne
-Przekaźniki- sprawdzone, nie wykazują awarii
-Skrzynka z przekaźnikami- wygląda na szczelną, nie widać śladów wilgoci
-Termostat- otwiera obieg, sprawny.

Zastanawia mnie bardzo fakt rosnącej temp. przy dodawaniu gazu (tylko gdy temp jest już powyżej 95 stopni wg. wskazań temperaturomierza).
Czy możecie coś podpowiedzieć w tej kwestii. Co do powyższego obstawiam może uszkodzony czujnik temperatury, choć do końca nie jestem pewien. Będę wdzięczny za rady.

Pozdrawiam.

w 156 kiedys walczylem z podobnym problemem i okazalo sie ze chlodnica jest tak zgnita, że temp mi nie zbija. A wymienialem oporniki, termostat itp... Może wykręć czujnik temp z termostatu i przeczyść go na bank jest na nim sporo osadu więć nie zaszkodzi go przeczyścic.

Wykręciłem czujnik, był czysty ale dla pewności go przeczyściłem. Niestety nie pomogło:( wentylatory jak się nie załączały tak nie załączają się dalej. Nie bardzo wiem gdzie jeszcze szukać przyczyny, skoro przekaźniki są ok bezpieczniki też, na czujniku nie ma osadu. Ale dziękuję Masa625 za podpowiedź.
Pozdrawiam

JEst jeszcze opcja sprawdzenia wentylatorów przy pomocy programiku Fiat ecu scan. Tam możeż sobie włączac zdalnie 1 i 2 bieg wentylatorów i wtedy byś wiedział czy te oporniki przy wentylatorze odpowiadające za ich prędkośc sa sprawne.
Kabelek kosztuje ok 40 pln. Wystarczy , że masz jakiegoś laptopa i będziesz mógł sprawdzic wiele parametrów z autka. Bardzo przydatna rzecz.

Generalnie jak wentylatory załączam z zewnętrznego źródła zasilania to śmigają więc ewentualnie mogą być oporniki uwalone i może nie być pierwszego biegu. Sam już nie wiem gdzie szukać przyczyny. A wiesz może co wyzwala impuls na załączenie się wentylatorów? Czy jest to czujnik temp. czy może jakieś inne ustrojstwo?

Niestety nie wiem, ale może bardziej obcykani koledzy podpowiedzą... Właścicieli JTD jest tu "kilku" ale szkoda , że nie chce im się pomóc... Moze sie kto jeszcze wypowie w tym temacie. PANOWIE co z wami:)

Ja miałem podobny przypadek w innym aucie i powodem była zasyfiona chłodnica. Zdemontowałem, wyczyściłem sprężonym powietrzem i po kłopocie. Panowie co ja z niej wydmuchałem.. piach, błoto, śmieci,komary, muchy itp. Była totalnie zaklejona. Niestety podczas jazdy powietrze z całym tym syfem wali prosto w chłodnice i po czasie wychodzą właśnie takie problemy.

Chłodnice, intercooler też czyste. Niestety wentylatory nadal się nie załączają:( Koledzy i koleżanki podpowiedzcie coś jeszcze bo zachodzę już w głowę:confused: i chyba bez komputera się nie obędzie, może wyjdzie na jaw jakiś błąd który coś podpowie i pozwoli się studzić normalnie silnikowi bo jak tak dalej pójdzie to coś padnie poważniejszego (uszczelka pod głowicą lub coś gorszego) a tego chciałbym uniknąć.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc

ja natomiast mam nowa chlodnice, a jak pogonie 180-220 na trasie to tez temp rosnie. Moze trzeba chlodniczke klimy wycziscic? Jak tam najlepiej dojsc bez zbednego rozkrecania?

Panowie miałem coś takiego w ts 1.8 w lewym górnym rogu jest taki, że tak powiem tranzystor spirala zielona trzyma się na dwóch śrubkach dochodzą do niej 2 wtyczki jeśli ona jest pęknięta lub nie przewodzi dobrze to będzie się grzało auto. U mnie po wymianie było ok. Dodam że jest ona zamontowana w obudowie od chłodnicy, na tej do której przymocowane są wiatraki....

Kilka tematów niżej podawałem schematy i opis (szukać na str. 2):
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...e_zalacza.html

Cytat:

---

Napisał jacek83

Panowie miałem coś takiego w ts 1.8 w lewym górnym rogu jest taki, że tak powiem tranzystor spirala zielona trzyma się na dwóch śrubkach dochodzą do niej 2 wtyczki jeśli ona jest pęknięta lub nie przewodzi dobrze to będzie się grzało auto. U mnie po wymianie było ok. Dodam że jest ona zamontowana w obudowie od chłodnicy, na tej do której przymocowane są wiatraki....

---

Ten "tranzystor" to poprostu rezystor pierwszego biegu wentylatora.
Spróbuj na pracującym silniku odpiąć czujnik temperatury. Wentylatory powinny uruchomić się na II biegu.
Sprawdź miernikiem czy dochodzi napięcie do rezystorów i czy mają przejście.
Edit:
Jak były sprawdzane przekaźniki ? Tylko słuchowo na klapnięcie, wzrokowo przez ocenę styków w środku czy miernikiem na przejście. Długoletnie doświadczenie wykazało, że jedyną skuteczną metodą jest ostatnia z wymienionych.

Przekaźniki rozebrane, obejrzane styki w nich czyściutkie, stukają. Czyli sprawdzane dwiema pierwszymi metodami. Powiedz mi jeszcze gdzie znaleźć presostat?

Kiedy sprawdzać dochodzące napięcie do rezystorów? Po odpięciu kostki od czujnika temp, czy na podłączonym czujniku po osiągnięciu konkretnej temperatury?
A jeśli wentylatory po odpięciu czujnika temp. się nie załączą? Znaczy się że czujnik padł?
Dziękuję bardzo za cenne wskazówki jutro będę od rana grzebał i szukał dalszej przyczyny. Pozdrawiam.

Daj znać co to było....

@Bad-Boy tutaj konkretnie schematy wraz z lokalizacją elementów do twojego modelu, są nieco inne niż w podanym przeze mnie temacie, bo masz przed FL.

Załącznik 54774Załącznik 54775

Co do sprawdzenia samych rezystorów to proponuje zmierzyć je miernikiem. Powinny mieć ok. 0,3 Ohm'a. możesz również zewrzeć przewody na nich i je pominąć. Wtedy wentylatory powinny wystartować zamiast na I biegu to od razu na drugim.
Możesz również ręcznie wyzwolić wentylatory, poprzez podanie masy na styk 85 przekaźnika J30 dla I biegu lub R6 (nie wiem jak on jest opisany w skrzynce, pewnie F lub H) dla II biegu.
Edit:
Zapomniałbym. Presostat odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie za załączenie wentylatorów przy załączonej klimatyzacji.

Po odpięciu wtyczki od czujnika temp. wentylatory ruszają.
Po podłączeniu masy do styku 85 wentylatory ruszają
Rezystory mają 0,8 Ohm'a

Także zgodnie z powyższym wydaje mi się że winowajcą jest jednak czujnik temperatury. Jeśli się mylę proszę wyprowadźcie mnie z błędu.

Dziękuję bardzo za wsparcie i pomoc

Rozumiem, że wyzwalałeś ręcznie stykiem 85 oba przekaźniki (obu biegów) ?
Teraz dla świętego spokoju i uzyskania 100% pewności, należałoby podpiąć np. FES'a i sprawdzić jaką temp. widzi ECU.
I tak jak słusznie zauważyłeś, masz uszkodzony czujnik temperatury, bo chyba nie masz uszkodzonej wiązki przewodów od ECU.

W sumie po podaniu masy na styk 85 przekaźnika J30 wentylatory ruszyły na II biegu (tak samo jak po wyjęciu wtyku z czujnika temp.) więc mniemam że może być jakiś problem z I biegiem.
Co do czujnika temp. to skoro wychodzi na to że on jest uwalony to czemu wskazania temperaturomierza bynajmniej do 90 stopni wyglądają na w miarę poprawne? Czy może za wskaźnik temperatury w zegarach odpowiada inny czujnik?
Co do FES'a to pewnie będę musiał się przejechać do jakiegoś magika żeby mi zmierzył temperaturkę, a wtedy będzie pewność i zostanie tylko wymiana czujnika:)
Dzięki danus77 za wsparcie, pozdrawiam

Skoro po podaniu masy na styk 85 przekaźnika J30 (tego w błotniku za reflektorem) uruchamia Ci się od razu II bieg, to chyba masz coś nie tak z okablowaniem. Na pewno masz wszystko podłączone prawidłowo na rezystorach ? Nie zamieniłeś kabli miejscami ?
Codo wskazań na zegarach, to nimi się nie sugeruj. Czujnik temperatury płynu jest dwuobwodowy. Jeden na tablicę przyrządów i jeden do ECU. Na poniższym rysunku oznaczony jest jako K36:

Załącznik 54786

Patrząc na schemat wywnioskowałem że to ten przekaźnik obok którego jest bezpiecznik, czyli ten do którego jest dostęp. Tej skrzynki z błotnika co jest tak pięknie wpasowana nie wykręcałem tym razem i tam nie podłączałem masy.
Kabli nie zamieniałem na rezystorach tak jak były podłączone tak je podłączałem po pomiarach rezystancji.

Czyli powinno być dobrze. Po prostu wyzwoliłeś przekaźnik II biegu a nie pierwszego.

Też mi się tak wydawało ale Ty znasz się lepiej dlatego dopytałem:) Muszę poszukać jeszcze jakiegoś speca żeby mi zmierzył temp i może przy okazji sprawdził błędy czy mam jakieś i wtedy będę już mógł chyba ostatecznie osądzić winowajcę (najprawdopodobniej czujnik temp). Jeszcze raz dziękuję za wsparcie i pomoc.