Witam,
Panowie, pomożecie dobrać amortyzatory do mojej alfy romeo 156 crosswagon - nr nadwozia 93200001393975 ? znacie jakieś dobre zamienniki?
W serwisie krzyczą 800 pln/sztuka.
z góry dzięki za pomoc
Printable View
Witam,
Panowie, pomożecie dobrać amortyzatory do mojej alfy romeo 156 crosswagon - nr nadwozia 93200001393975 ? znacie jakieś dobre zamienniki?
W serwisie krzyczą 800 pln/sztuka.
z góry dzięki za pomoc
Zadzwoń lub napisz zapytanie do autosklep24.
Dane kontaktowe w stopce.
Hmmm, wygląda na to że Amortyzatory są takie same jak do zwykłej 156 tylko mają zwiększony skok i większe sprężyny,
Czy to jest możliwe?
W serwisie mówią że mają inny numer amortyzatorów do Crosswagona i Sportwagona i już to świadczy że są inne rodzaje - ale jednoczesnie nie potrafia powiedziec czym sie różnią...
Chłopaki z Autosklep24 sprawdzili i mówią że mają taki sam numer i amortyzator jest standardowy.
To nie jest wyjątkowa sytuacja. Fiat często komplikuje życie wprowadzając inne numery części chyba tylko po to by różnicować cenę :)
Jak auto nietypowe - cena nietypowa. Sprawdzając w TechDoc okazuje się , ze obydwa numery oryginału są wzajemnie zamienne.
Ok, czyli podsumowując, Crosswagon, SW, + 156 ->wszystkie mają ten sam model amortyzatora,
dzieki za informację!!!
Nie kolego, Crosswagon ma dłuższy skok amortyzatora. To informacja sprawdzona na własnym błędzie. Założenie zwykłego amortyzatora do 156 skutkuje niebezpieczeństwem złamania amortyzatora po najechaniu w wyrwę przy większej prędkości. Na założonym zwykłym przejechałem niespełna 300 km. Skutek złamany amortyzator. Z informacji które uzyskałem, nie są produkowane zamienniki. Musisz kupić oryginał. Cena którą Ci proponują jest porównywalna z ceną którą ja płaciłem. Nie ryzykuj zakładania zwykłego amortyzatora, bo jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Hmmm, to dziwne...
Zasadniczo z tego co wyczytałem o amortyzatorach to można regulowac skok +- 4 cm na zwykłym amortyzatorze - więc wybór standardowego wydaje się logiczny.
Dodatkowo skoro numer w katalogu wychodzi chłopakom taki sam jak do zwykłej 156 to jest to tym bardziej potwierdzenie powyższego (staram się spojrzec chlodnym okiem).
A czy porownałeś może nowe amory do Crosswagona i standardowe czy się czymś różnią ? są dłuższe o kilka cm ? W serwisie nie powiedzieli mi że jest jakaś różnica a jedynie że jest inny numer...
Staram się znaleźc najlepsze rozwiązanie - wiadomo jak mus to mus i kupie w serwisie - ale chciałbym się upewnic, dzieki za informację!!
Nie wiem o ile można regulować skok amortyzatora i czy można. Jeżeli przyjąć ze masz rację co do zakresu regulacji, to weź pod uwagę różnicę w wysokości: (AR 156 - 1430mm, AR 156 CW - 1497mm) wynoszącą 67mm i masz już odpowiedź.
W jakim katalogu wychodzi taki sam numer? Chyba w katalogach sprzedawców którym jest wszystko jedno komu sprzedadzą towar, ważne że będą mieli zysk. ePER podaje dla CW nr 50704478, dla większości 156 - nr 60671076. To też chłodnym okiem.
Pamiętam, że przy wymianie mój mechanik zwrócił mi uwagę na fakt że amortyzator do CW jest dłuższy i masywniejszy. Jest opisywany jako amortyzator wersji specjalnej.
Przy zakupie swojego CW stwierdziłem zużyty przedni amortyzator. Ponieważ zorientowałem się w cenach części chciałem utargować obniżenie ceny o 1 tys. zł. Sprzedający zadzwonił przy mnie do hurtowni, gdzie dowiedział się że cena jest duzo niższa od podanej przeze mnie i stwierdził ze wymienia mi ten amortyzator na nowy. Sprawdziłem, założono mi nowy amortyzator. Dalej już znasz. Wyobraź sobie że pęka Ci trzpień amortyzatora w nocy, w szczerym polu. Resztę możesz sobie wyobrazić. Mechanik stwierdził, że miałem dużo szczęścia, bo przy złamaniu mógł rozwalić oponę i mogło być więcej nieprzyjemności. Zrobisz jak zechcesz, wybór należy do Ciebie.
No nie da sie ukryc ze mozesz miec troche racji, z drugiej strony amortyzatory mają pół roku lub rok gwarancji wiec jesli cos bedzie nie tak to reklamujemy ->dobór amortyzatora jest po numerze VIN wiec tez nie na oko -> musze sie jeszcze poorientowac.
Amortyzator moze też strzelic z innych powodów - jak np. zły montaż....
To sporo pieniedzy musze to jeszcze posprawdzac.
dzieki za pomoc - twoja opinia jest dla mnie ważna !
kupilem amorki bilstein B4 na przod i na tyl, mam teraz lekko nizej przod auta ,ale jest okej...
Z tym ze Crosswagon jest podniesiony w stosunku do Sportwagona i 156 o 4 cm i nie wiem czy dla amortyzatora to moze miec znaczenie.
Tez myslalem o Billsteinach B4 -> jak potwierdzi się ze mozna wlozyc zwykle amory to je wezme.
TechDoc pokazuje, że można - niestety od czasu do czasu znajdujemy w TechDocku błędy.
Jeśli kolega Katon przerobił problem na własnym aucie myślę, ze nie ma co kombinować.
Postaramy się załatwić amortyzatory oryginalne w możliwie najlepszej cenie.
Temat do zamkniecia, chlopaki z Autosklepu zrobili dobrą cenę na oryginały do Crossa+wahacz, dzieki za pomoc.
A jak się ma rzecz przy 156 SW Q4? W eperze wyskakuje mi inny numer niż w zwykłym SW. Wygląda na to że to ten sam co w CW.
W SW Q4 amorki są krótsze ( znalazłem temat na angielskim forum ) z wysuniętym tłokiem o bodajże 5 cm w stosunku co CW więc wygląda na to , że ze zwykłej podejdą. Sam chyba zmienię na Bilsteina i jestem aktualnie na czasie w temacie. Z resztą mam gdzieś w domu ze zwykłej 156 to pomierzę i dam znać jeśli jesteś ciekawy :)
Z resztą poczytaj sam :)
http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...uspension.html
Pewnie już za późno. Wcześniej nie dałem rady, bo mi siadła grafika w lapku i nie miałem dostępu do neta. Przynajmniej miałem motywację żeby dokończyć "projekt" ze starym kompem w akwarium w oleju :)
Ale chętnie zobaczył porównanie tych amorków. Czy nie będzie do q4 jakichś mocniejszych czy o kilkanaście mm dłuższe.
Jednak Crosswagon ma inne. Ze zwykłej nie nada.... Trzeba jednak płakać i płacić za dedykowane do CW.
W Crosswagonie (i w Sportwagonie Q4) tłoczyska mają 13mm średnicy i to już stanowi dużą przeszkodę w doborze zamiennika. Poza tym długość amortyzatora i tłoczyska są inne (chciaż było ujednolicenie amortyzatorów dla SW q4 i CW).
Pozdrawiam
Witam, mam takie pytanie czy mogłbym całe zawieszenie w 156 Q4 założyć ze zwykłej 156? Amortyzatory i sprężyny żeby miała wysokość standardową i napęd na 4 koła? Jest to możliwe?
Jest możliwe ale jeszcze musiałbyś wymienić zwrotnice, bo w Q4 są o jakieś 15mm wyższe.
Czyli gdybym chciał założyć standard to wymieniam: zwrotnicę, sprężyny, i zwrotnicę, tak? Hamulce przednie bedą pasowały? A wahacze dolne i górne zostają pasujące?
Dzięki za odpowiedź Złoty!
wahacze są takie same inna jest zwrotnica teleskop amortyzatora i spręzyna. Jednak musisz wziąć pod uwagę to że w Q4 sa zaciski Brembo i pod takie zaciski musisz kupić zwrotnicę (mam prawą jak by cię interesowała).
Zauważ też że Q4 i CW mają trochę niżej bebechy pod autem. Listwa spinająca sanki i wydech który został obniżony aby nad nim zmieścił się wał napędowy. Z tyłu most też jest dosyć nisko. Nie podwyższali tego auta dla frajdy ale m.in. właśnie z tych powodów. Zastanów się czy warunki ci pozwolą na bezpieczną jazdę po obniżeniu.
Wydaje mi się, że punkty mocowania dolnych wahaczy do wózka w przypadku CW i SW Q4 wypadaja niżej niż w standardowej 156 dlatego po zmianie zwrotnic i kolumny może być problem z pochyleniem kół (w przednim zawieszeniu). Dodatkowo w tylnym zawieszeniu są inne wachacze poprzeczne.
Pozdrawiam
Witam.
Potwierdzam, że są różnice pomiedzy amortyzatorem do CW a SW. Przerabiałem ten temat na własnej skórze. Tak więc jeśli ktoś szuka amorków do SW Q4 mam na sprzedaż nieużywane.
Koledzy jeżdżę crosswagonem już parę lat i temat amortyzatorów też już ćwiczyłem. Do tego auta nie ma zamienników amortyzatorów, pasują tylko oryginały. Koniec i kropka. Nie da się nic wykombinować :))
Opowiem Wam moja historie. Kupilem jakies 2 tygodnie temu Crossa. Przed zakupem pojchalem na stacje diagnostyczna bo cos mi sie nie podobalo, ze przod siedzial za nisko. Na stacji wyszlo wszystko git - przednie amory 70-80%, wszystko git tylko klocki z przodu do wmiany.. Mysle ee to super - biore. Wracajac do domu cos mi sie nie podobalo, ze auto jest malo sztywne z przodu i czuc, ze pzod lekko sie kladzie na zakretach. Postanowilem wymienic przednie sprezyny - co sie okazalo, ze te ktore byly mialy o jeden zwoj mniej niz te co kupilem po numerze z Epera. Auto odzyskalo swoje wlasciwosci. Prowadzilo sie jak na sznurku - jak pisali uzytkownicy. Zakrety z szybka predkoscia to doslownie polykaa i nie robi to na nim wrazenia. Po wymianie sprezyn przod poszedl delikatnie do przodu, ale wraz to nie bylo to co wydawalo mi sie, ze powinno byc. Cos czulem ze stuka w lewym kole, ale myslalem - ze pewnie jest dolny wahacz jednak do wymiany. W weekend zrobilem 600km i wracajac do domu w swoim miescie najechalem na studzienke i pekl mi amortyzator - tak jak kolega opisywal w tym poscie. Bogu dzieki ze juz swoim miescie. Czyli amory tez pewnie jak i sprezyny ktos wsadzil ze sportwagona nie q4..... pewnie sie zaskocze cena nowych amorow co?
Ja rok temu zaplacilem za 2 nowe sztuki z autosklepu 1060 pln, w serwisie oczywiscie chcieli chyba z 1500 wtedy.
w tym roku ceny poszly w gore. w autosklepie tez bylo drozej
No dobra, ponieważ w giełdzie nie mogę pisać, więc tutaj - zaczynam szukać amorków na przód do crossa. Może komuś jeszcze zalegają na półce ;)
BTW była gdzieś na pomorzu firma co dobrze regenerowała amortyzatory, rozumiem że gra nie warta świeczki?
/del