Jaki silnik 156 wybrać??

Witam panowie!!! Mam zaszczyt przenieś sie z forum BMW do was:D Nadszedł czas żeby z paliwożernego bmw-owca stać się Alfaholikiem.Zamierzam kupić sobie alfę 156 już od dawna tylko nie wiem jaki silnik wybrać i jaki jest najmniej awaryjny.Spodobały mi się silniki i opinie o nich 1.9 jtd albo 1.8 ts zaznaczam ze kupiłbym w sekwencyjnym gazie jak juz benzynę bo mam dość wydawania masy pieniędzy w paliwo.Co do silnika 1.9 jtd chciałbym go chipować w przyszłości do osiągów 2.4.Lecz tego 2.4 nie chce ponieważ kolega ma z nim dużo problemów w 166. Doradźcie mi co mam szukać i jak wybrać auto na co zwrócić uwagę przy zakupie.

co do 2.4 jtd moim zdaniem zależy od tego jak się trafi, jest on tak samo mało awaryjny jak 1.9jtd , ja od siebie jak najbardziej polecam 1.9jtd , o ts nie bd się wypowiadam bo nie mam , mnie odrzuca jedynie to ze panewki lubia się przekręcić a tak to , fajny silnik dysponujący dużą mocą zarówno w 1.8 jak i 2.0 no chyba ze chcesz V6.Ja polecam jtd , mam 105konną wersje i jak dla mnie bardzo ładnie się zbiera , w nie dalekiej przyszłości może zrobię z niego 135konni :)

p.s zwróć uwagę na progi (rdza lubi je żreć) , oczywiście na stan zawieszenia bo nie jest to mały wydatek , jak sprzęgło chodzi no i turbinka czy nie gwiżdże i moim zdaniem tyle , rętgenu w oczach nie masz co masz zrobić i tak przy niej zrobisz

Jesli nie przeszkadza ci klekot silnika to polecam 1.9 jtd lub mocniejszy 2.4 jtd - bardzo dobre i wytrzymałe jednostki

---------- Post added at 22:58 ---------- Previous post was at 22:54 ----------

A poza tym poczytaj ten dział... http://www.forum.alfaholicy.org/pora...up_porady.html

Osobiście polecam diesel 1, 9 lub 2,4. Ja posiadam 1, 9 nie powiem nic złego o nim no oprócz tego ze się posypała turbina, ale tak to wszystko w porządku, co do 2, 4 ma mój kumpel i jak na razie przez okres 2 lat odkąd ją ma nic w niej nie robił a jak zależy ci na osiągach przy tym na nie wielkim spalaniu to jest to coś dla ciebie ( po mimo tego, że twój znajomy ma z nim jakieś problemy, może po prostu trafił taki model ) co do tego 1,9 to idealny kompromis po między osiągami a oszczędnością. Nie pali dużo mój po mieście spala jakieś 6 litrów a i te 115 kucyków dobrze sobie radzi. Co do benzyniaków nie wiem i się nie wypowiadam, stereotypy mnie niestety dopadł, co do silnika TS.

Zadbany TS to bardzo dobry silnik i jak na 4 cylindrówkę to bardzo ładnie mruczy ;)
Ale i tak jakbym miał kupować jeszcze raz to brałbym tylko i wyłącznie 2,5 V6 i więcej :P

zę się z przedmówcą. TS fajnie mruczy i ma moc, ale 2,5 v6 to jest to. Co najlepszev6 w gazie spali stosunkowo niewiele więcej paliwa niż TS, a o ile więcej da frajdy z jazdy. Tylko oczywiście musisz pamiętać, że Alfa jest autem które trzeba kochać i pewnie długo się naszukasz zanim znajdziesz naprawdę ładny egzemplarz, a jeśli będziesz kupował ją emocjami jak ja i wielu innych kolegów, to albo będziesz płakał że musisz tyle kasy na nią wydać, albo sprzedasz szybko i powiesz że BMW chociaż dużo pali, to nie jest takie awaryjne.
Powodzenia w szukaniu ładnej i zadbanej włoszki.

moje zdanie jest takie musisz poszukac zadbanego auta bo to podstawa , reguly nie ma mam kolegow jezdzacymi TS od 1.6 do 2.0 i sa zadowoleni pozostali jezdza v 2.5 i 3.0( kurcze musze sobie znalesc kupla z silnikiem 3.2 ;)) tez sa zadowoleni i sa jak ja np. jezdzacy dieslem 1.9 i 2,4 tez sa zadowoleni.kazdy znajdzie cos dla siebie . zalezy jak duzo jezdzisz ja polecam 2,4 jtd albo 2,5 v6

!.9 jtd po miescie 7.2 imniej w dużym miescie nie osiągniesz, jeżeli coś siada to pierdoły. ale one tez kosztuja:)ale nie wiele .
ja mam 105 koni i trochę brakuje ale tylko czasami

V6 zdecydowanie jak wolisz benzynę.

ja również mogę polecić v6. na LPG śmiga elegancko :)

2.4 JTD - polecam, ja z nim nie mam żadnych problemów. Spalanie jak na ten silnik zadowalające, szczególnie w trasie. Nieporównywalny dźwięk silnika do 1.9 JTD. Wybierając silnik jeszcze raz, wybrałbym 2.4 albo z benzyny 2.5/ 3.0.
1.9 JTD zachipujesz do takiej mocy, lecz żywotność jednostki zmaleje. Wybór należy do Ciebie ;]

Dzieki za porady jednak stwierdzam ze moc nie ma dla mnie już dla mnie tak dużego znaczenia :) wyszalałem się już na niemieckich autostradach, będę szukał 1.9 jtd Mam jeszcze pytanie co do wyposażenia czy są jakieś wersje bo to drewno mi sie zbytnio nie podoba chodzi głównie o kierownice.Wolałbym cos w ciemniejszych odcieniach. Kiedyś czytałem o jakimś sport pack w alfie na ogłoszeniu. Podoba mi się tez skóra momo

Szukaj po lifcie środka, chyba od 2002 r.
Ja w mojej mam wszystko w czarnej skórze :)

Cytat:

---

Napisał rebel

Dzieki za porady jednak stwierdzam ze moc nie ma dla mnie już dla mnie tak dużego znaczenia :) wyszalałem się już na niemieckich autostradach, będę szukał 1.9 jtd Mam jeszcze pytanie co do wyposażenia czy są jakieś wersje bo to drewno mi sie zbytnio nie podoba chodzi głównie o kierownice.Wolałbym cos w ciemniejszych odcieniach. Kiedyś czytałem o jakimś sport pack w alfie na ogłoszeniu. Podoba mi się tez skóra momo

---

Jeśli moc nie jest bardzo ważna, to również polecam 1.9 JTD (jeździłem 3 lata bez awarii). Co do kierownicy w drewnie, to moim zdaniem jest na "+". :) Sam taką miałem i też na początku mi się nie podobała, więc obszyłem skórą, ale szybko do niej wróciłem. W lecie tylko czasem może się ślizgać. A skóry MOMO można zawsze "dorzucić". Da się w ostateczności kupić ładny komplet osobno i zmienić tapicerkę w całości. Powodzenia przy zakupie!

Hehe, to też była bolączka jak kupowałem - zadbana, wszystko super, tylko te drewno w środku... na początku byłem wkurzony, ale teraz jestem zachwycony, naprawdę bardzo mnie się spodobało to drewno na kierownicy :) A poza tym - skóra choćby nie wiem jak impregnowana to wyciera się od kręcenia kierowajką, a drewienko ciągle wygląda jak nowe ;]

Jak Chcesz ciemne wnętrze, to sport pack. Tam jest panel środkowy na wzór włókna węglowego robiony i czarne zegary. Do tego skóra do wyboru do koloru i jest pięknie. Zwykłe 156 mają taki szarawy plastik na środku i też jest ładny (mam jeszcze taką i mam sport packa z v6 ). Drewno na żywo zyskuje, na fotach wygląda tak se... Jeśli Chcesz diesla i moc nie ma znaczenia.... - 1.9. Jeśli benzynę to mogę powiedzieć, że miałem ( mam w sumie jeszcze ) 2.0 ts i mam v6 ... V6 z gazem wychodzi mi taniej niż 1.9 jtd w jeździe na te chwilę. 2.0 ma fajną dynamikę ale robi wir w baku jak się go kręci- a na pewno tak będzie, bo pow 3.5 tys ten silnik żyje jak szalony. Powiem szczerze - uczucie kopa ma niemal jak v6... tylko, że się nieco w innej chwili męczy.

Jak Robisz przesiadkę z BMW ... Szukaj sport packa ze skórami momo albo na wnętrzu recaro. Będziesz pozytywnie zaskoczony... tylko nie wiem czy po 6 garach, Przyzwyczaisz się do 1.9 jtd... Może być ciężko.

Nie Pisałeś też jaki jest budżet... bo możemy tu gadać o 1.9 jtd 8v i autach za circa 10 tys.. a może Ty Chcesz auto młodsze, za około 15-18 tys, gdzie będzie 1.9 140 ps na 16 zaworowej głowicy.

Na moja pierwsza alfę chce wydać ok 15 tys chyba ze znajdzie się coś naprawdę ładnego.Byłem oglądać 3 z silnikiem 1.9jtd wiec stwierdziłem ze jednak będę szukał czegoś w gazie bo ten dizelek to taki muł ze masakra.Raczej chce ta starsza alfe z prostszymi silnikami bo jak się coś zje.. to będzie łatwiej kupić bo jest tego pełno.Jakie jest porównanie 1.8 ts 2.0 a 2.5 v6 . Jeżeli spalanie jest podobne w 2.5 v6 to własnie ten silnik bym wybrał lub 1.8

Mam 2.0 ( na sprzedaż ale sportwagon ) i 2.5 v6... czuć różnicę, choć to zdecydowanie różne charakterystyki. V6 ciągnie znacznie niżej i rozpędza się z bulgotem trąb jerychońskich, dając przy tym odrobinę zapomnienia ( nie czuć, że już się przekroczyło znacznie setę ). Znam na wylot niemal silniki 2.5 w BMW ( do e30 aż do e46 m54 )i one są cichsze... jakby delikatniejsze, ale nie chodzą z taką ,,pojarą" jak V6 alfowskie. 2.0 ts mogę określić tak - do 3.5 tys można usnąć... powyżej idzie jak naćpany wojownik ninja, wkręcając się do 7 tys i odchodząc doprawdy ładnie. M20B25 w e30 chodzi zbliżenie do 2.0 TS .

Powiem tak... najbardziej zagorzały miłośnik BMW, właścieciel serwisu BMW w Krakowie, stwierdził, że choć kocha swoje 750LI i M3, to brzmienie i te ,,chamskie" bulgoty na wszystkich wokół, jakie wydaje V6 Alfy to klasa sama dla siebie. Tak samo praca tych silników, jak są zadbane.

Ja Ci radzę V6 z gazem... z 1.8 Będziesz czuć niedosyt, choć jak to Clarkson kiedyś się na jego temat wypowiadał- to niewiarygodne, że to tylko 1.8. 2.0 to niby kompromis, ale dziś odpaliłem swoje 2.0 po 1,5 miesięcznym staniu ( na dotyk, chodzi jak marzenie ) i posiadając V6 stwierdziłem, że jednak co Busso to Busso ( choć moje nie jest jeszcze idealne ).

Aha- co do prostych silników.. V6 jest znacznie bardziej odporne na wszystko niż TS, i choć pod maską wydaje się być kosmosem, to ja, laik w V6 jakichkolwiek- bez problemu wiele rzeczy jestem w stanie zrobić sam. Części też są, może nie tak taniej jak do TS, ale w wielu przypadkach wymienia się je nieco rzadziej.

Kolego tylko 2.5 V6 + LPG. Nie pożałujesz.

---------- Post added at 13:56 ---------- Previous post was at 13:53 ----------

A tak na marginesie. Jak ci się sprawują BMW i czemu decydujesz sę na AR :D

Ja polecam JTD 1.9 8v 105 koni,ale najlepszy w moim przypadku byłby 2,4 JTD na dalsze trasy musi być super.

Odnośnie drewnianej kierownicy- jak ja kupowałem Alfę, byłem takiego samego zdania jak Ty- tylko skórzana kierownica, trafił się egzemplarz, w którym z wad była w sumie tylko drewniana kierownica i kupiłem, myślę, najwyżej ją za jakiś czas wymienię, wielkich pieniędzy to nie kosztuje. Teraz już nie chcę wymieniać- naprawdę bardzo dobrze się ją trzyma i jak będe zmieniał samochód, a bedzie wybór pomiędzy skórzaną kierownicą, a drewnem, to wezmę drewno- może drewno nie wygląda rewelacyjnie, ale za to bardzo dobrze leży w dłoniach:)

Jak chcesz wydać 15000zł to polecam moją 2.0 JTS:) Alfa 156 SW 2.0 JTS - lifting wnętrza Jak na moc 165KM spalanie średnie 9l/100km nie uważam za zbyt wysokie. No chyba, że jesteś nastawiony tylko na diesel

mam 2.0 ts od 3 miechow i ladnie chodzi.mocy ma wystarczajaco i idzie poszalec moim zdaniem:-D wymienilem olej rozrzad olej i lambde i jest git poki co

Wysyłane z mojego A500 za pomocą Tapatalk 2

Witam.
Co do spalania V6 po tankowaniu do pełna i zrobienia trasy Jaworzno-Pszczyna-Katowice i znowu tankowaniu do pełna wyszło 14,40l/100km z tym że w Tychach spędziłem 30min w korku wracając z Pszczyny przed Tychami znowu około 30min w korku ciągle światła i remonty a na końcu ściganie się z Golfem V GTD na A4 i prędkości około 200km/h. Tragedii nie ma a wręcz jest się czym cieszyć bo jak miałem kiedyś Bravo 1.6 16V to 10l to norma. Po mieście zawsze około 12l wsiąknie tylko żonie udaje się zejść poniżej. Instalacji LPG nie zamierzam zakładać pękło by mi wtedy serce.

Ja polecam V6. Paradoksalnie to najmniej awaryjna jednostka benzynowa i najlepszy wybór, a jak są problemy z piniorem na paliwko to silnik toleruje lpg ;)