Treszczy, skrzypi w środku - po prostu wkurza!

Hej, jak radzicie sobie z różnymi upierdliwymi dźwiękami w aucie?!
Jak udało Wam się rozwiązać jakieś, to napiszcie proszę co się działo i jak temu zaradziliście, może coś mi podejdzie. ;)

Mnie już zalewa, jak słyszę, że lewe drzwi (przód/tył?) na wertepach jakby miały luz i obijają, trzeszczą, czy lekko tłuką, przy dużych prędkościach słychać szum. A uszczelki wyglądają zacnie.
Albo tylna klapa i jej cała plastikowa obudowa wydaje taki "śmieszny" pisk (odbojniki są ok, już smarowałem), i póki co nie wiem co z tym wszystkim zrobić. Co tam można nasmarować, zakneblować... ;D

Irytuje strasznie... Ja rozumiem, że autu po 190 tys. km może się "rozbujać buda", na tych cudownych drogach w Krakowie, no ale jednak powinno się temu dać jakoś zaradzić, "leczyć". ;/

jest jedna dobra rada, ilekroć jadę do mechanika i narzekam na jakieś trzeszczenie, piszczenie skrzypienie stukanie i pukanie to "daj głośniej radio" czyli rana: Vol ++ :)
a tak serio, alfy skrzypią jak poEbane, żadne auto jakim jeździłem tak nie skrzypiało , trzeba się przyzwyczaić

Ja rozumiem skrzypiące zawieszenie... które jak już pojeździ to jest cisza. Co najlepsze jak kupiłem ją (hiszpanka) to była cichutka, pojeździła u nas, przetrwała mega zimę i teraz, po tym jak wszystko się poskurczało i zaś na upały porozciągało to się zaczęło odzywać...

Ciężko się przyzwyczaić do takich rzeczy, bo jak się to raz usłyszy to potem mimo Vol. UP też się to słyszy, właściciele auta są zawsze przewrażliwieni ;D. Jak moim pasażerom mówię, że mnie coś wkurza, a oni, że nie słyszą i dopiero jak powiem, to "a tak faktycznie" ;D

Poza tym u mnie szumi z 17" i opon, a audio słabe (standard), więc robienie kakofonii nie jest dobrym wyjściem.. ;D

Niestety - normalka. U mnie też trzeszczy, jęczy i wyje. Ostatnio z tym trochę walczyłem - poprawiłem jedną rzecz, zaraz nowa zaczęła gruchotać:P

Trzeba na spokojnie zacząć ignorować te wszystkie dziwne dzwięki;)

Chciałem jeszcze z tym powalczyć, bo ignorowanie mi nie wychodzi... ;D

moją tez ostro wybiło na naszych drogach:/ sprowadziłem rok temu i było przee cicho, a teraz... no cóż:/ fakt śmigam na 17", ale bez przesady. niestety należę do osób, które nie godzą się na te wszystkie stuki - puki:) w podszybiu jest listwa od nadmuchu, jeżeli tak jak u mnie trzeszczy z tej okolicy proponuję wyjąć listwę (bardzo proste, wystarczy podważyć śrubokrętem, jest mocowana na 5-6 plastikowych kołków). następnie oklejasz ją (ja użyłem taśmy dwustronnej i pianki foliowej (znalazłem w kartonie po telewizorze:)), pomogło, niestety nie wie na ile taki zabieg wystarczy.

mi za to popiskuje przy osłonie kolumny kierwniczej ten"plastikowy material" od góry pod zegarami, .. oraz tylne pasy, na dziurach pukają

Widze, że jeszcze wiele rzeczy może mnie wkurzyć... :D

Witam. Co do drzwi to mozesz troche wciagnac na ryglach, beda sie nieco ciezej zamykac ale nie bedzie swistow i stukow. Uszczelki spryskaj smarem silikonowym tylko nie specjalnym do uszczelek do drzwi (testowalem, efekt krotkotrwaly) tylko zwyklym silikonsprayem. Czesto przyczyna halasow jest luz na ryglu kanapy, warto sprawdzic. Jesli trzeszcza plastiki to po namierzeniu miejsca problemu mozna przykleic materialowa tasme izolacyjna, taka jak jest owinieta wiazka elektryczna, swietnie dziala, sprawdzone. A tak na marginesie to jechales kiedys octavia II? jesli nie to sie przejedz i wtedy pogadamy o trzaskach i piskach:)

Stare dętki, silikon, podkładki itd. Rozbierać i próbować wszystkiego aż do skutku. Ja już tak kilka rzeczy uciszyłem :)

możesz się pochwalić co uciszyłeś, może się komuś przydać :)

W mojej alfie od -15 stopni C w dół jest kompletna cisza. Kiedyś myślałem że mam uszkodzone zawieszenie a po mocniejszym złożeniu tylnego oparcia głośne pukanie ustało. Jedyne rzeczy jakie mi przeszkadzają to popiskujące zegary i coś puka w środkowym słupku od strony pasażera. Czy może ktoś wie jak dostać się do środka tego słupka (wersja 3 drzwiowa)? Ja zapraszam do 4 letniej Toyoty Rav4 z przebiegiem 40 tys. km. Tam nie trzeba włączać radia. Plastiki klepią lepiej niż Najman.

Nie jeździłem octavia II, ani Rav4 ;D... za to jeździłem Lanosem (12 letnim, od nowości, Rodziców) i tam do dziś jest fajnie cicho, słychać normalnie muzykę... ;D

Posprawdzam sobie te rygle, dzięki. ;)

Simson, możesz się rozwinąć co Ci hałasowało, i jak się do tego zabrałeś, z pozytywnym skutkiem ;D.

W mojej alfie jak coś trzeszczało to gdzieniegdzie podkleiłem małe filcowe podkładki i po problemie.

Tylko czasem jest problem z tym gdzie to tak dokładnie trzeszczy/stuka, bo przyklejenie byle gdzie podkładki nic nie da... ;D

Swoją drogą, wyczytałem jeszcze, że przy hałasie dobiegającym z okolic słupka, bądź drzwi (jak kto słyszy), można obkleić np. taśmą izolacyjną tę tuleje na której zatrzaskują się drzwi, ona się lekko wyciera. Dziś tak obkleiłem taśmą i po krótkiej jeździe nic mi nie stukało ;). Zobaczymy co się będzie działo jak pojeżdżę przez tydzień.

Tylna półka stukała, bo urwało się jedno z mocowań więc podkleiłem filcowymi podkładkami :D. Słabo to brzmi, ale działa :P.

Tylna wycieraczka miała trochę luzu i piszczała w miejscu mocowania. Rozkręciłem i pomiędzy śruby, a karoserię powkładałem kawałki dętki, po czym dokręciłem dosyć mocno nakrętkami. (Uwaga przy ściąganiu tej plastikowej zabudowy wewnętrznej klapy, bo mocno trzyma i łatwo złamać).

W tylnej klapie, tak jak pisali już wcześniej trzeba jeszcze dobrze posmarować te odboje.

Srebrna listwa tylnej klapy się odkleiła i stukała więc poszło na silikon i trzyma bez problemu.

Zdarzyło mi się również, że głośnik w drzwiach się poluzował, ale to była kwestia samego dokręcenia.

Ja w tygodniu będę czarował z pozbyciem się skrzypienia tylnej klapy przez wyciszenie jakimiś matami pod plastikiem, i jakoś będę chciał się pozbyć skrzypienia tylnej kanapy, bo gdy na niej ktoś siedzi to nie jest za cicho ;D

Zdam relacje jak się coś uda osiągnąć... ;)

Cytat:

---

Napisał simson

Tylna wycieraczka miała trochę luzu i piszczała w miejscu mocowania. Rozkręciłem i pomiędzy śruby, a karoserię powkładałem kawałki dętki, po czym dokręciłem dosyć mocno nakrętkami. (Uwaga przy ściąganiu tej plastikowej zabudowy wewnętrznej klapy, bo mocno trzyma i łatwo złamać).

---

Mialem to ciagle po zakupie... myslalem ze oszaleje. Dzis przy myciu zauwazylem ze to wycieraczka tak piszczy. Rozebralem wszystko, przeczyscilem i zlozylem na bialym smarze. Pomoglo :)

mnie do szału doprowadza stukanie z tyłu od strony kierowcy.... tak jakby półka podskakiwała ale już ją ściągałam i jeździłam bez niej a dalej huczy , nie za każdym razem ale do szału mnie doporowadza, nasłuchuje stale ( ale nie siedząc z tyłu niestety) , raz wsiadłam do tyłu i stukam,pukam,ruszam co może być obluzowane ale cisza :D
Nie mam już pomysłów a dostaje kota od tego ech

Może coś Ci stuka w którymś tylnym słupku, a mianowicie mechanizm od pasów (poluzowany?), mam u siebie ten problem w prawym słupku mi telepie na wybojach i strzelam że to właśnie od pasów. Możliwe że u Ciebie to samo.

U mnie tez mocno trzeszczy z tylu ale tylko z rana, po chwili przestaje jak sie rozrusza i strzelam na te oslony z tylu... chcialem je sciagnac ale siedza jak bomba.

Jest jakaś regulacja elektrycznej szyby od strony kierowcy? Odnoszę wrażenie, że szyba się nie domyka bo słychać świst powietrza w trakcie jazdy.