demontaz dolnego wahacza 156 przed FL

Witam
Chlopaki potrzebuje pomocy przy walce z dolnym wahaczem w 156 ....
meczylem sie z nim 3 godziny i nie moge wybic tego sworznia -Załącznik 55369
znacie jakis domowy sposob by go wybic ? - niestety nie posiadam sciagacza a prace jak widac ida w zwyklym garazu :/

wahacz musze wymienic na miejscu gdyz dostal tak mocno( kraweznik a nie wspomne o feldze - tristar) ze nie moge wsadzic kola w nadkole i dojechac do mechanika - Załącznik 55370
wiec musze mimo wszystko zrobic to samemu u siebie
pozdro i z gory dzieki za pomoc :)

Cytat:

---

Napisał kosik17

Witam
Chlopaki potrzebuje pomocy przy walce z dolnym wahaczem w 156 ....
meczylem sie z nim 3 godziny i nie moge wybic tego sworznia -Załącznik 55369
znacie jakis domowy sposob by go wybic ? - niestety nie posiadam sciagacza a prace jak widac ida w zwyklym garazu :/

wahacz musze wymienic na miejscu gdyz dostal tak mocno( kraweznik a nie wspomne o feldze - tristar) ze nie moge wsadzic kola w nadkole i dojechac do mechanika - Załącznik 55370
wiec musze mimo wszystko zrobic to samemu u siebie
pozdro i z gory dzieki za pomoc :)

---

Jeśli nie masz sciągacz do sworzni to młotek i wal w zwrotnice sworzeń to stożek i musi wyskoczyć, tylko z umiarem. Może Ci jakaś osoba pomoć trochę opierając się łyżką na wachaczu a ty pare razy czujnikiem po zwrotnicy i MUSI wyjść.
PS. Oczywiście uderzasz w miejscu gdzie sworzeń siedzi. Walenie po gwincie od dołu nie przyniesie rezultatu nawet nie przymierzaj sie do takiego demontażu.
Edit: Cool_Kid Walenie po sworzniu samym powoduje ze nam wszystko poskakuje i się tylko namachamy - pozatym w razie jakby ktoś kiedyś potrzebował sciagnać wachacz nie niszcząc go to nie ma wyjścia bo zniszczy gwint.

BTW. Ładnie urządziłeś ten wachacz - co to za firma że się tak poddała??

Podstaw równo ten lewarek, żeby zminimalizować napięcia i ustawić wahacz możliwie jak najbardziej równolegle do ziemi, a potem, tak jak kolega wyżej napisał - impulsator kinetyczny i uderzamy w sworzeń. Wahacz i tak do wymiany, więc o gwint się nie musisz martwić :)

potrzebne dwa ciężkie młotki i trochę siły:)
jeden młotek przykładasz i mocno trzymasz, a drugim z całej siły napierniczasz w obudowę aż sworzeń wyskoczyZałącznik 55371

Wal w zwrotnicę musi zejść!! jeśli niestety Ci sie nie uda to wyciągnij zwrotnicę razem z wahaczem i wybijesz to juz " na stole"

Wyciągnij szpilkę od widełek amora i podlewaruj zwrotnicę, a nie wahacz, wal młotem od dołu w sworzeń- musi puścić. Obawiam się, że nie tylko wahacz wykrzywiło, ale też zwrotnicę.


Aha- łożysko na bank się posypało.

Cytat:

---

Napisał Teddy84

BTW. Ładnie urządziłeś ten wachacz - co to za firma że się tak poddała??

---

Firma Vema sie poddala i wcale sie nie dziwie uderzenie bylo solidne ( wcisniety pedal hamulca) u gory siedzi TRW i chyba przetrwal - oba wymieniane w pazdzierniku 2011

Cytat:

---

Napisał mac!ek

Wyciągnij szpilkę od widełek amora i podlewaruj zwrotnicę, a nie wahacz, wal młotem od dołu w sworzeń- musi puścić. Obawiam się, że nie tylko wahacz wykrzywiło, ale też zwrotnicę.


Aha- łożysko na bank się posypało.

---

czy jak wyciagne szpilke to amor z sprezyna mi nie spadna na dol ?
lozysko mi sie wydaje w porzadku - kreci sie lekko, nie huczy - jak zrobie wahacz i kola beda w pozycji wtedy bede walczyl z pozostalymi dolegliwosciami - lozyskiem jesli faktycznie umarlo
a jezeli chodzi o zwrotnice to wyglada dosc solidnie- w poziomie trzyma ja wahacz dolny i na niego poszla wiekszosc energi a sworzen wahacza gornego ma wiekszy zakres ruchu wiec mam cicha nadzieje ze zwrotnica nie ucierpiala i nie bedzie problemow przy skladaniu

ogolnie to mialem chyba mega pecha...... kraweznik zalatwil zderzak i jego mocowanie , felge, wachacz a przemieszczone kolo troche blotnika i progu,
na koniec kiedy wpadla laweta to wciagajac samochod naderwany zderzak zalatwil uchwyt od reflektora .... ;/ wiec troche sie nazbieralo do wymiany.
Dzieki za podpowiedzi jutro po pracy bede walczyl:), a jak bede zakladal nowy wahacz to zrobie troche zdjec bo z tego co znalazlem to nie ma jeszcze polskiej instrukcji wymiany dolnego wahacza a napewno sie przyda :)
Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał kosik17

czy jak wyciagne szpilke to amor z sprezyna mi nie spadna na dol ?

---

nie spadną, przestaną napierać na wahacz

Cytat:

---

Napisał kosik17

jezeli chodzi o zwrotnice to wyglada dosc solidnie

---

zależy jak uderzyłeś w ten krawężnik, jak prostopadle do osi koła to nie powinna ucierpieć, gorzej jeśli pod kątem

miałem kiedyś taką przygodę (też krawężnik)- uderzenie pod kątem około 90 stopni do osi koła,
skutki:
pokrzywiona felga- nikt nie podjął się prostowania
rozwalone łożysko- pęknięcie bieżni
wygięta zwrotnica- koło miało kąt pochylenia 0 stopni
dolny wahacz- wygięty sworzeń

poco walić tak młotem, podgrzej to punktowo palnikiem i lekko wyskoczy . Ściągacz nie majątek jakieś 50 zł najprostszy a przyda się nie raz do sworzni...

Uwierz mi, że pracując parę lat w warsztacie bez ściągacza nie było jeszcze przypadku aby sworzeń nie wyskoczył. Tak jak koledzy mówili parę uderzeń w zwrotnicę ale tak "z za ucha" i dobrze by było aby ktoś jeszcze łapką podważał za wahacz i pójdzie na pewno.

witam bylo tak jak mowicie dobry mlotek troche sily i sworzen wyskoczyl :)
ale i tak musialem przeciac wahacz na pol zeby wyciagnac bo tak sie wykrzywil - skrecil ze po wyciagnieciu sworznia nie szlo go wygiagnac z widelek
15 min szlifierka i poszlo :) dzieki wszystkim za pomoc :)

no i kolejny problem jak przykrecic widelki amortyzatora ? macie jakis sposob ?
mam juz wszystko poskrecane zostal do przykrecenia lacznik stablilizatora i te widelki
z widelkami mecze sie juz 3 godziny nie nie moge trafic otworami na tulejki wahacza - amortyzator caly czas napiera i zawsze otwor ucieka mi w inna strone ;/
poluzowac jakies sroby czy znowu odkrecic wahacz?? ;/ - z nim byla masakra ;/

hmm dziwne że nie możesz trafić. Nie powinno być z tym większego problemu ale jak juz masz to weź srubokręt i spróbuj przybliżyć chociaz otwory wtedy wepchnij ten śrubokręt i nim spróbuj wyosiowac wahacz z widełkami. Śrubokret włóż z prawej str a od lewej śrubę. Jak już ja zachaczysz i delikatnie włożysz to młotek w dłon i do końca wbijasz :)

Cytat:

---

Napisał kosik17

no i kolejny problem jak przykrecic widelki amortyzatora ? macie jakis sposob ?
mam juz wszystko poskrecane zostal do przykrecenia lacznik stablilizatora i te widelki
z widelkami mecze sie juz 3 godziny nie nie moge trafic otworami na tulejki wahacza - amortyzator caly czas napiera i zawsze otwor ucieka mi w inna strone ;/
poluzowac jakies sroby czy znowu odkrecic wahacz?? ;/ - z nim byla masakra ;/

---

Podeprzyj sobie wachacz lewarkiem trochę grzebania śrubokrętem jak kolega wyżej radzi i wejdzie, kwestia wprawy , za 10 razem idzie już prawie automatycznie :D

Czy nie przeszkadza to, że dolny wahacz jest już w całości przykręcony tzn mocowania do sanek, sworzeń włożony w zwrotnice i też przykręcony??
Wydaje mi się, że coś pomyliłem w kolejności wkładania ;/
Teraz wahacz jest wyżej niż otwory w widełkach amortyzatora więc jeśli miałbym wsadzić śrubę w tulejki wahacza to musiałbym podnieść widełki amortyzatora do poziomu wahacza.
Czy jest na to jakiś sposób???

Stanąć nogą na wahaczu doginając go do dołu, rękami centrujesz widełki na wahaczu a'ka w/w sposób ze śrubokrętem i gra..

dwa dni meczarni ale poszlo dolny wahacz siedzi
jednak wiem za co kocham ten samochod:) kiedy juz sie poddaje i rzucam wszystko to nagle sie cudownie udaje ---
pozdro wszstkim i dzieki za wskazowki :)

Koniecznie sprawdź geometrię.