Metaliczny dźwięk z podwozia...porażka!!

Witam, dziś alfą podjechałem na cpn zatankować odkurzyć ogarnąć, wracając do domu zaledwie 1km, na niewielkich nierównościach choć też na równym asfalcie słyszałem metaliczny dość głośny dżwięk, tak jak by coś luźnego, jak by wrzucić klucz do metalowego garnka, kilka uderzeń różnych i cisza, potem właśnie na nierówności.
Zajrzałem pod podwozie i nic luźnego nie było, układ wydechowy wporządku, wahacze też, przegłuby to już miałem problem i było całkowicie inaczej, nie wiem co to może być trzęsłem autem ale cisza...
Najgorszę, że po 22ugej wyjeżdzam na dłuższy weekend, nawet nie zdąrzyłem do rzadnego mechanika by spojrzał na kanale....co tak czasami hałasuje, choć to bardziej przypomina LUŹNĄ CZĘŚĆ, a nie stukanie wahaczy, bo to specyficzny dźwięk, a może na stabilizatorze guma spadła, jest to możliwe? a nie widać bo most zasłania prawda?

Jak te odglosy beda zalezalo od tego czy jest cieplo i sucho czy clodno i deszczowo to znaczy ze mamy to samo.

pierwszy raz to się zdrzyło dzisiaj, a jest teraz ładna pogoda i sucho!

Cytat:

---

Napisał marcinq24

pierwszy raz to się zdrzyło dzisiaj, a jest teraz ładna pogoda i sucho!

---

ee to nic takiego tak na 99% to pewnie któras termiczna osłona tłumika ,ja tak miałem a jak pewnego razu opadła na tłumik to myslałem ze silnik padł bo tak zagruchotało:))))))aa u ciebie penie deikatnie narazie poluzowała sie:)0

czy to jest dzwięk grubego kawalka metalu czy cienkiej blachy, a może ci kamień wpadł w wahacz.

Zerknij na termiczne oslony tlumikow i tarcz hamulcowych tylnich.

U mnie na nierównościach strasznie słychać zaciski hamulca masakra czy to normalne w alfach.

może nie masz założonych sprężynek i dlatego je "slychac"

Możesz to jakoś inaczej opisać? Ciężko jest mi sobie wyobrazić jaki element może wydawać dźwięk pod tytułem "klucz w garnku". Domyślam się, że jest to dosyć głośne dlatego trudno mi uwierzyć w pomysły z osłoną termiczną bądź z osłonami tarcz - chyba, że rzeczywiście źle sobie wyobrażam ten dźwięk.
Powiedz od czego to jest zależne podczas jazdy na równym asfalcie. Bo na nierównościach, to pewnie zgodnie z częstotliwością występowania dziur.

@pawlo: co znaczy słychać zaciski? Na nierównościach coś tam słychać, ale nigdy nie pomyślałem, że to mogą być zaciski

ja miałem taki dźwięk jak mi się urwała jedna śruba od poduszki stabilizatora choć waliło tylko na dziurkach
odkryłem to dopiero jak wymienialem gumy, bo nie mogłem znaleźć śruby

Cytat:

---

Napisał marcinq24

Witam, dziś alfą podjechałem na cpn zatankować odkurzyć ogarnąć, wracając do domu zaledwie 1km, na niewielkich nierównościach choć też na równym asfalcie słyszałem metaliczny dość głośny dżwięk, tak jak by coś luźnego, jak by wrzucić klucz do metalowego garnka, kilka uderzeń różnych i cisza, potem właśnie na nierówności.
Zajrzałem pod podwozie i nic luźnego nie było, układ wydechowy wporządku, wahacze też, przegłuby to już miałem problem i było całkowicie inaczej, nie wiem co to może być trzęsłem autem ale cisza...
Najgorszę, że po 22ugej wyjeżdzam na dłuższy weekend, nawet nie zdąrzyłem do rzadnego mechanika by spojrzał na kanale....co tak czasami hałasuje, choć to bardziej przypomina LUŹNĄ CZĘŚĆ, a nie stukanie wahaczy, bo to specyficzny dźwięk, a może na stabilizatorze guma spadła, jest to możliwe? a nie widać bo most zasłania prawda?

---

witam , kolego masz mozliwosc nagrania tego i wrzucenia filmiku ?