Uszczelki pokryw zaworów w 156 v6 cf3

Witam,

z racji, że cieknie mi bardzo fest z pod uszczelek pokryw zaworów ( taką kupiłem ) w moim 156 V6 2001/2002 ( silnik z kompem na kolektorze ssącym), chciałbym zapytać o 3 sprawy:
1) czy operacja wymiany uszczelek pokryw zaworów jest w V6 nader trudna? Demontowałem już raz kolektor ssący i nie było to wielkim dla mnie problemem...czy są jakieś miejsca, które szczególnie utrudniają pracę? ( zraziłem się do mechaników, jak i zbyt bogaty nie jestem )
2) Czy te uszczelki są takie same do wszystkich V6 poza 2.0 v6 t? Chodzi o to, że spotykam często uszczelki do 3.0v6 i rzadko do 2.5v6. Na foto wygląda mi to identyko, lecz jak jest w realu?
3) Czy warto założyć uszczelki Ajusa ( około 67zł za sztukę )? Mówiąc szczerze- na Elringi mnie nie stać...a patenty z sylikonem darujmy sobie. Chciałbym więc założyć gumkę, która wytrwa chociaż 30 tys km.

Może już ktoś wymieniał sam te uszczelki? W co się uzbroić?... Chciałbym to zrobić jak najszybciej, gdyż cieknie mi ładnie, sylikonem to już ktoś robił poprzednio i wyłazi mi z jednej strony takowy, wszystko jest brudne.

Pozdrawiam

Jesli masz nie pourywana uszczelke to kup Dirko wyczysc i odtlusc dobrze powierzchnie na pokrywie i glowicy i dobrze wyczysc uszczeleczki wlej w rowki pokrywy dokladnie ale nie duzo i pozniej na plaska powierzchnie uszczelki, bedzie trzymalo bardzo dobrze.

Mi uszczelka, lub sylikon ( jak pisałem... ktoś już to kiedyś usiłował robić po macoszemu ) wystaje w kilku miejscach fest... raczej wolę to zrobić porządnie, na uszczelce niż na ,,lepikach", choć koszt 6 razy mniejszy by był... Nie chcę zwyczajnie zabić mojego V6, bo mam w miarę nie przechodzony jeszcze silnik ( 125 tys km ).

Nie silikon tylko uszczelka w płynie np. Rainca za ok 25 zł

Oryginaly w ASO kosztuje cos 120zl sztuka :D a uszczelka w plynie wytrzyma duzo dluzej ;] a jesli ktos nawalil Ci jej tylke ze az kipi to bral sie za to jakis amator...

Z pewnością brał się amator, bo to zwykły sylikon na moje oko jest. Czyli Mówicie Panowie, żeby rozkręcić wszystko, wyczyścić z resztki starej uszczelki i sylikonu...no i lać te uszczelki w płynie? Chciałem kupić oryginalny zestaw ajusy za 134zł na 2 pokrywy, ale czy warto... no teraz nie wiem. Robił to będę sam...

Ja mam Dirko i trzyma gites do tego jest szary i nie rzuca sie tak w oczy.

Mam jeszcze ostatnie już chyba pytanie.

Czy mogę zamontować pokrywy i uszczelnić na SAMYM DIRKO ? Teraz jak zdiagnozowałem jest tam tylko sylikon jakiś i dlatego leje- uszczelki brak, albo w stanie kaput. Czy samo dirko zda egzamin? Przedmucham przy okazji odmę też i może świece wymienię 3 od strony pasa przedniego, bo ponoć 3 świece pod kolektorem mają 5 tys km (NGK platinum ) a te od pasa przedniego zostały zapomniane, bo do nich w razie co jest dobry dostęp.

Jeszcze zapytam- 1 tubka starczy na 2 pokrywy, czy raczej zakupić 2 opakowania? (robota na jakiś weekend, więc rozebrany silnik+ za mało materiałów nie wchodzą w grę )

mam uszczelki BGA w dobrej cenie ale nie ma w tych zestawach okrągłych uszczelek pod swiece.

Troche niezbyt samo Dirko, zbyt duzo by go poszlo i mogloby nie trzymac. Chociaz mam zrobiona uszczelke srednicy 1 cm w pewnym miejscu na nim i trzyma poki co wiec kto wie. Jest na Allegro kpl razem z okraglymi na swiece za 170zl wiec BDB cena i raczej juz taniej nigdzie nie znajdziesz Ricambi

Jeszcze ku uaktualnieniu - uszczelki są takie same w 2.5 3.0 i 3.2 24V? Pytam bo też mi się poci. W katalogach wszystkich niby to samo ale pytam się dla pewności.

To samo kolego.