REgeneracja przekłądni - pytanie do tych co już to robili

Witajcie

Mam stuki na przekładni przy kręceniu kierownicą oraz przy jeździe po dziurach ( czuć na kierownicy drgania ), oraz powoli zaczyna ciec z lewej strony- reszta zawieszenia przedniego nowa ( wymienione wszystko ). Byłem dziś u gościa i stwierdził że zasadniczo to trzeba wyregulować przekładnię ( czy skasowanie luzu śrubą serwisową ) i stuki powinny zniknąć ( ale nie w 100% ), oraz uszczelnić. Zastanawia mnie jaka jest żywotność takiej regeneracji? Czy wydanie w okolicach 900zł ma racje bytu, czy cały sprzęt rozleci się po gwarancji ( daj 6 miesięcy )? Prosił bym o wasze doświadczenia związane z tym tematem :)

Problem w tym że luz w maglownicy największy jest przy wyprostowanych kołach, bo najbardziej się wyrabia. Im bardziej skręci się kołami tym mniej luzu, więc jak już się zacznie kasować śrubą serwisową, trzeba uważać aby przy skręcie kół już tak nie zostało, bo zwyczajnie będzie się blokować. Rozbicie auta prawie pewne pamiętając że to temperamentna bestia.
Jeżeli dodatkowo cieknie, to już naprawdę regeneracja. Na układzie kierowniczym nie bardzo jest sens oszczędzać.

P.S. Gdy pytałem o kasowanie luzu mechanika w GTV, miał strach w oczach, bo był świadomy blokowania się przekładni na skręconych kołach...

Zapytaj kolegi ARTUR75. On regenerował przekładnie w swojej 156.

Pozdrawiam

Jeśli cieknie to i tak trzeba ją wyjąć. Po rozebraniu wyjdzie, czy listwa nie jest za bardzo wyrobiona.

Dzięki za informacje - nie zamierzam robić tego samemu, tylko dać gościom co się zajmą tylko i wyłącznie regeneracją przekładni kierowniczych ( więc mam nadziej ze nie "przegną" pały z kasowaniem luzu i przy skręcaniu z prędkościami typowymi dla V6 nie wylecę w inną stronę ... ). Zasadniczo stuka mi od około 1 miesiąca ( wcześniej było cicho - więc oby nie było to strasznie wyrobione :) )

Ja robilem u siebie bo lewa strona luz jak cholera i stukala. Dostalem zregenerowana z roczna gwarancja. Zobaczymy ile wytrzyma :p

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Ja robilem u siebie bo lewa strona luz jak cholera i stukala. Dostalem zregenerowana z roczna gwarancja. Zobaczymy ile wytrzyma :p

---

A ze tak się spytam skąd i za ile :)

Ja w swojej V6 regenerowalem i taki koszt wraz z wyjeciem,regeneracja i wsadzeniem to 700zl.Jak sie dowiadywalem w roznych firmach to ceny byly podobne

Cytat:

---

Napisał mourning

Ja w swojej V6 regenerowalem i taki koszt wraz z wyjeciem,regeneracja i wsadzeniem to 700zl.Jak sie dowiadywalem w roznych firmach to ceny byly podobne

---

A po regeneracji znikły ci stuki ( oczywiście jeżeli takowe były )?

Regenerowałem z rok temu i jest lala.

A moja 3 lata temu regenerowana była - warsztat sciągnął ze mnie masakryczne jak widze piniądze bo jak pamiętam to ok 1500 zł ( robocizna , regeneracja etc ) i luzy znowu mi sie pojawiły z 6 mies temu, ale odpukać nie cieknie . I teraz żałuję bo za 2000 zł oferowali mi nową przekładnię.... Więc to ryzyko , jak los na loterii. Przejechane mam 240 tyś od nowości w polsce,

A teraz jak widze już za 1000 zł można nabyć nową GENERAL RICAMBI, lub TRW za 1500 zł - tego błędu już bym nie popełnił + 300 zł za wymianę i jeździcie kolejne 200 tyś bez problemu.

Cytat:

---

Napisał pawel512

A moja 3 lata temu regenerowana była - warsztat sciągnął ze mnie masakryczne jak widze piniądze bo jak pamiętam to ok 1500 zł ( robocizna , regeneracja etc ) i luzy znowu mi sie pojawiły z 6 mies temu, ale odpukać nie cieknie . I teraz żałuję bo za 2000 zł oferowali mi nową przekładnię.... Więc to ryzyko , jak los na loterii. Przejechane mam 240 tyś od nowości w polsce,

A teraz jak widze już za 1000 zł można nabyć nową GENERAL RICAMBI, lub TRW za 1500 zł - tego błędu już bym nie popełnił + 300 zł za wymianę i jeździcie kolejne 200 tyś bez problemu.

---

Jeśli nie cieknie to możesz spróbować opuścić belkę przedniego zawieszenia i delikatnie podciągnąć śrubą regulacyjną, ale nie za mocno bo kierownica nie będzie odbijać.
Jeśli na tulejach nie ma za dużego luzu to powinno pomóc.

Cytat:

---

Napisał pawel512

A teraz jak widze już za 1000 zł można nabyć nową GENERAL RICAMBI, lub TRW za 1500 zł - tego błędu już bym nie popełnił + 300 zł za wymianę i jeździcie kolejne 200 tyś bez problemu.

---

Gdzie widziałeś nową przekładnie za 1000zł ???

Cytat:

---

Napisał lucek_lukasz

A po regeneracji znikły ci stuki ( oczywiście jeżeli takowe były )?

---

Stukow nie mialem.Wyciekal mi plyn.Jednego dnia potrafil caly zniknac.Juz rok minal od regeneracji i jest wszystko ok.

Cytat:

---

Napisał pawel512

A moja 3 lata temu regenerowana była - warsztat sciągnął ze mnie masakryczne jak widze piniądze bo jak pamiętam to ok 1500 zł ( robocizna , regeneracja etc ) i luzy znowu mi sie pojawiły z 6 mies temu, ale odpukać nie cieknie . I teraz żałuję bo za 2000 zł oferowali mi nową przekładnię.... Więc to ryzyko , jak los na loterii. Przejechane mam 240 tyś od nowości w polsce,

A teraz jak widze już za 1000 zł można nabyć nową GENERAL RICAMBI, lub TRW za 1500 zł - tego błędu już bym nie popełnił + 300 zł za wymianę i jeździcie kolejne 200 tyś bez problemu.

---

To nie są nowe przekładnie tylko już zregenerowane, maglownica jako część nowa nie występuje w żadnej hurtowni motoryzacyjnej z tego co sie dowiadywałem chyba że ASO ale tam to wiadomo jakie ceny mają. W swojej poprzedniej alfie regenerowałem za ok 800zł i jeśli listwa nie jest zbyt wytarta a raczej ząbki na niej to wymieniają uszczelniacze i jest wszystko tak jak powinno. Kiedyś gdzieś na allegro widziałem cały zestaw do regeneracji przekładni do alfy więc jak sie umie to i samemu można zrobić

Regenerowałem profilaktycznie (600 stów), bo silnior i tak był na wierzchu, a w okolicach 10-12 lat i 250 tys. km to i tak wkrótce by na nią przyszedł czas.
Zanim oddasz do regeneracji zobacz, jakie mają maszyny i od kiedy działają na rynku.

Nowa na pewno nie kosztuje tysiaka, na ricambi nie wiem, czy dwa wystarczy.
6 stówek to nie jest mało, ale kto rozbierał (lub próbował) magiel, ten rozumie, dlaczego tyle to kosztuje.

Też miałem stuki z lewej strony na przekładni. Mechanik wymienił mi ( dotoczył z teflonu) tulejkę i wstawił ją w zamian za wybitą. Nie można jej kupić. Nie mam jej w zestawach regeneracyjnych. Zrobił to bez wyciągania maglownicy. Koszt chyba około 200-250zł. Teflon dostałem od kolegi z forum. Już rok całkowita cisza. Samo dociąganie śruby jak wybita jest tulejka niewiele da.

Cytat:

---

Napisał syfon

Też miałem stuki z lewej strony na przekładni. Mechanik wymienił mi ( dotoczył z teflonu) tulejkę i wstawił ją w zamian za wybitą. Nie można jej kupić. Nie mam jej w zestawach regeneracyjnych. Zrobił to bez wyciągania maglownicy. Koszt chyba około 200-250zł. Teflon dostałem od kolegi z forum. Już rok całkowita cisza. Samo dociąganie śruby jak wybita jest tulejka niewiele da.

---

Właśnie obawiam się ze to u mnie tak chyba wygląda - bo tak samo stuka z lewej i jak robione miałem drążki to koleś mi pokazywał mi że właśnie na samym końcu przekładni przy drążku jest luz. Czyli chyba to samo .... muszę się mocno zastanowić

Cytat:

---

Napisał Cannabis

To nie są nowe przekładnie tylko już zregenerowane, maglownica jako część nowa nie występuje w żadnej hurtowni motoryzacyjnej z tego co sie dowiadywałem chyba że ASO ale tam to wiadomo jakie ceny mają. W swojej poprzedniej alfie regenerowałem za ok 800zł i jeśli listwa nie jest zbyt wytarta a raczej ząbki na niej to wymieniają uszczelniacze i jest wszystko tak jak powinno. Kiedyś gdzieś na allegro widziałem cały zestaw do regeneracji przekładni do alfy więc jak sie umie to i samemu można zrobić

---

Wtakim razie jeden ze sklepów internetowych wprowadza w błąd - widocznie tak jak napisałeś są to przekładnie zregenerowane. Ale po uszkodzeniu mojej jestem pewien, że zaoferowano mi nową fabrycznie za nie więcej niż 2 tyś, ale co do fimy nie dam głowy bo za dużo czasu upłynęło.

Jednym słowem chodziło mi iż, regenracja to jedna wielka niewiadoma niestety ...

Cytat:

---

Napisał pawel512

Jednym słowem chodziło mi iż, regenracja to jedna wielka niewiadoma niestety ...

---

To jest tylko kwestia rzetelności zakładu - ale znając Polskę, wszystkie lecą na kasę ... :(

http://www.przekladniekierownicze.eu/ - ktoś z ich usług korzystał ?wydaje mi się ze są w miarę, dają 12 miesięcy gwarancji za przekładnie zregenerowaną pod warunkiem oddania swojej. a cały interes kosztuje 500zł + 350 za wyjęcie przekładni i włożenie u kumpla.

Można spróbować zrobić samemu - części są ;)

http://moto.allegro.pl/przekladnia-m...336391428.html

http://allegro.pl/uszczelniacz-simer...355722124.html

Ja jestem swiezo po tej robocie regeneracja robocizna od razu koncowki drazki oslony olej 1100zł ciekawy jestem ile to wytrzyma mam nadzieje ze dluzej niz gwarancja czyli 24mce

Mi też leci, ale zastanawiam się nad używką z allegro, warto za jakieś 250zł???

włożenie z wyciągnięciem magla to max 200 zł
raptem 10 śrub, 2 łączniki i zdjęcie kół
nie potrzeba kanału itp
ja płaciłem za regeneracje 550zł
a co do używki - kupisz taką która puści płyn za 3 miesiące i roboty masz 2 x więcej i stracisz 250 zł, a nie lepiej raz zrobić i mieć spokój ??

Witam, moją przekładnię regenerowałem w sierpniu roku poprzedniego i do tej pory wszystko jest idealnie, nic nie stuka, nie puka i nie cieknie. Regenerowałem bo pojawiły się stuki po lewej stronie i jak się okazało po wyjęciu przekładni nawet trochę zaczynała lać. Regeneracja była w Krakowie na Centralniej za 400zł, gwarancja jest i dość szybko poszło, na drugi dzień była gotowa.