Printable View
Witam.
Dzisiaj podczas jazdy pękł mi wahacz wzdłużny po lewej stronie, Czy mógłby ktoś naświetlić czy dana wymiana jest trudna? Da się to zrobić nazwijmy to w warunkach polowych :)? Nigdzie nie mogę zaleźć info żadnego jak przebiega wymiana tego elementu.
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
Ale jak to? Pękł? Nieźle. Generalnie krótko mówiąc da się spokojnie wymienić "pod blokiem". Chyba nawet za wiele kluczy nie potrzeba. Dwie śruby "z przodu" wahacza przykręcony do podłogi i jedna "z tyłu" przykręcony do piasty poprzez słynną tulejke gumowo-metalową. W miejscu piasty/silentblocka dokręć śrubę po wymianie koniecznie na opuszczonym aucie.
Dokładnie tak. Wpadłem w zapadniętą studzienkę i pękł mi w miejscu właśnie przy piaście. Zdążyłem tylko zjechać ze skrzyżowania i dotoczyć się kawałek w wąską uliczke i tam się zatrzymałem. Dobrze, że da się to zrobić na miejscu;) Nie będzie trzeba lawety;)
to albo wymien oba albo dokladnie zmierz one nie sa równe
To znaczy ktore oba? I ktore nei sa rowne bo nei bardzo rozumiem;)Cytat:
Napisał Cubus00
wahacze wzdłużne są równeCytat:
Napisał Cubus00
do kazdej piasty dochodza dwa ,i one nie sa równe nr 7i9
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...012/03/148.jpg
To są wahacze poprzeczne.
Wzdłużne są tej samej długości, wyróżnia się lewy i prawy.
no jesli tak to przepraszam , obie strony sa rowne?Cytat:
Napisał mac!ek
Załącznik 56572
chodzi o 1.
L i P są bardzo do siebie podobne, ale różnica jest ze strony przy piaście
są identyczne w długości
Tak jak kolega napisał wachacze wzdłużne wleczone są równe i jak sama nazwa wskazuje są wzdłuż auta wyglądają takCytat:
Napisał mac!ek
http://allegro.pl/wahacz-wleczony-ty...355705094.html
A to co kolega Cubus00 przedstawił na zdjęciu są to wachacze poprzeczne i faktycznie jeden jest dłuższy podajże ten z zewnątrz a krótszy od wewnątrz.
Dzieki wszystkim za odpowiedzi;) i pomoc. Dzwonilem na pomoc drogowa i jednak sciagam samochod pod dom i tu bede robil, bo samochod stoi w srefie platnego parkowania :o. Wahacz juz zamowiony i pewnie w weekend sie za to wezme. Dzieki jeszcze raz;)
Wlasnie zjechalem z lawety do domu i pojawil sie kolejny problem. Mianowicie tylne kolo prawe tym razem jest jakby z skrecone do srodka. Czy myslicie ze to kwestia zbieznosci czy mozliwe ze nagielo jakis inny wahacz, czy moze cos jeszcze innego?
na 100% nie powiem ale u mnie to była kwestia zbiezności po wymianie wachaczy. jeżeli twój poleciał to koło straciło prawidłowe ustawienie
wiemże odkopuję temat ale jutro zamierzam wymianić kompletne zawieszeni z tyłu i mam w związku z tym pytanie. chodzi o sruby na wachaczu wzdłużnym tam gdzie jest przykęcony do budy, grzać te śruby palnikiem i odkręcać i próbować odkecaić bez podgrzania, boje się strasznie aby ich nie urwać ..:(
Użyj jakiegoś środka penetrującego. Odkręcaj to z wyczuciem i nie powinno być problemu.
Po to są żeby je odkopywać ;) Nie sądzę żebyś je urwał, no chyba że... ale to już naprawdę musiał by być niezły zardzewialec. Te śruby przeważnie są jak nowe. Ale, na takie fajne śrubki moja metoda to nie odkręcać od razu za jednym zamachem tylko odkręcić do pewnego jej oporu jak już nie chce iść to ją pół obrotu wkręcam i od nowa, do pewnego oporu odkręcić i wkręcić znów pół obrotu. Przy okazji jak jest dojście trochę pomagać odrdzewiaczem albo innym specyfikiem.Cytat:
Napisał demonobiker
PS. Pękać to pękają fajnie w przednich wahaczach w Uno,tam się w jedną śrubę zawsze leje woda :P
wszystko okaże sie jutro mam w planach w ciągu całego dnia chyba ze przeciągnie się na weekend cały wymienic kompletne zawieszenie z przodu i z tyłu, najbardziej jednak obawiam sie własnie tych śrub o których pisałem i drążka stabilizatora przód ale licze na to że jak rozbiorę całą jedna strone to nie będzie wiekszego problemu ze zdjęciem mocowania z drażka
Nooo nie liczył bym na to :P Wymiana tyłu to przy tym "przedszkole" ;) Z drążkiem to już jest niezła walka, zwłaszcza jak nie był wcześniej wykręcany i uchwyty jego są jeszcze nie rozwiercone. Nie zapomnij odkręcić sobie sanek do tego manewru nie musisz całkowicie ale muszą być dość mocno poluzowane (i odkręcić maglownicy od sanek). Do poluzowanych sanek lepiej się też (przynajmniej mi) przykręca wahacze dolne.Cytat:
Napisał demonobiker
będę walczył bez luzowania sanek i zobaczymy co z tego wyjdzie, podobno się da ;)
a tą samą tuleję metalowo gumową przy piaście można kupić?
lukas1983 chodzi Ci o tą ? http://www.autosklep24.pl/pl/p/Tulej...A-KAPPA-/12005
nie, chodzi mi o ten łącznik wahacza wleczonego z piastą
Tam nie ma żadnego łącznika tylko tuleja metalowo-gumowa mocująca wahacz wleczony (wzdłużny) do zwrotnicy tylniej. Wyżej masz podaną ową tulejke, czy pasuje do 156 najlepiej zapytaj w autosklepie (w celu uniknięcia nieporozumień).Cytat:
Napisał lukas1983
zobacz ten temat: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...tml#post731909
zawieszenie przednie zmianione, gumy na stabilizatorze również. wyamiana gum bez ściągania luzowania sanek powiem tak- bółka z masłem, pod warunkiem że mamy wyciągnięty dolny wachacz, ja dodatkowo docinałem troszkę mate głuszącą na grodzi silniaka aby go łatwiej wyjąć i wsadzić.najwięcej problemu sprawiło odkręcenie widełek od amortyzatora, masakra jakaś śruba się urwała i trzeba było ciąć i wybijać, ale jak wyjać amortyzator z widełkami bez odkręcania piasty z łożyskiem?? wystarczyściągnąc plastikowe nadkole i łądnie wychodzi ;)
Jutro wyamian zawieszenia tył i motnaż czujników parkowania.
jakieś rady odnośnie demontażu i montażu zawieszenia tył?