Znalazłem taka Alfę w ogłoszeniach:
http://allegro.pl/alfa-gt-3-2-v6-dis...363988519.html
Ktoś z Was może ją oglądał?
Co o tym sądzicie?
Printable View
Znalazłem taka Alfę w ogłoszeniach:
http://allegro.pl/alfa-gt-3-2-v6-dis...363988519.html
Ktoś z Was może ją oglądał?
Co o tym sądzicie?
Auta nie oglądałem, ale koleś robi tylko zdjęcia aut i zamieszcza na allegro, także sprzedający to za każdym razem ktoś inny... cena do opłat, więc nie wiadomo jak z umową (oby nie na niemca). Widziałem od niego inne auto, które na zdjęciach równie niesamowicie wyglądało, w realu również, ale im głębiej tym gorzej... wizualnie bajka, mechanicznie jedynie ledwo średnio...
ja powiem szczerze ze wizualnie megaa ładnie ale cena jest dość podejrzana moim zdaniem
Ja osobiście uważam, że za niby taki stan cena jest dość niska !!
To ponoć samochody niesprzedawalne ale cena faktycznie podejrzanie niska.
Poprzedni właściciel - prawdopodobnie porządny i bogaty Niemiec - postanowił zrobić rozrząd tuż przed puszczeniem auta, aby nowy właściciel miał kłopot z głowy, budujące (dlaczego jednak nie poczekał do - instrukcyjnych 120 000 km)...
I jeszcze 18% akcyza przy pojemności powyżej 2.0.... czyli skoro do opłat, to jakich bo akcyza przekracza tu 4 000, dodatkowo recycling, są tez inne administracyjne.
Aha - no i po takie auta są wręcz zapisy na społeczne kolejki... (sam myślę czy lawetą po kilka nie pojechać)
Poza tym - faktycznie wygląda na okazję... pytanie tylko dla kogo i do czego (ale może się mylę).
Za to fotki - faktycznie świetne!
Może zbyt dużo sarkazmu - ale jeśli jest tak jak napisano, to byłaby to z pewnością wyjątkowa okazja.
każdy robi rozrząd jak mu się podoba jeden co 60 jeden co 120 a inni w ogóle bo się nie znaja także tym bym się nie martwił
Dla mnie - jako nabywcy - to byłby powód do zmartwienia, zwłaszcza gdyby miało się okazać, że wymiana była wymuszona np. jakąś awarią, ale zgadzam się, że każdy może sobie robić/kupować co chce i jak chce.
Wziąłbym jednak pod uwagę także fakt, że auto jest z 2004 r. - więc mimo niespecjalnie dużego przebiegu - to jednak 8 lat, (inna rzecz, i wiem to z własnego doświadczenia, że 6-cio letni, choć z mniejszym przebiegiem, nie był mocno zmęczony).
np ja kupując auto od razu wymieniam rozrząd bo nie wierze w to co ludzie mówią. Jak to się mówi jak dbasz tak masz także samochód czasem starszy może być w lepszym stanie niż nie jeden młodszy
Strzelam, podkreślam strzelam - auto po powodzi.
Szerszeń, dlaczego tak sadzisz?
Podpowiem - Bo nadal powtarzam cena jest za niska.
Dla przykładu:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-3-2-...C24038305.html
Cena + koszty akcyzy i rejestracji + naprawa + "pakiet startowy" = ok 30 tys.zł. (lekko licząc)
Odpowiedź nasuwa się sama.
Trochę Cię Greciu nie rozumiem. Wyliczasz ze ta rozbita wyjdzie około 30 tyś. Ta o której jest ten temat, jak doliczysz tłumaczenia, VAT, akcyzę, recycling, kartę pojazdu, przegląd zerowy to tez w sumie wyjdzie 30 tyś. Więc o co biega?
Bo jak robił rozrząd, to nie wiedział jeszcze, że będzie auto sprzedawał ;)
Dla nie do końca rozumiejących zagadnienie - rozrząd w niemieckim serwisie będzie kosztował przy tym samochodzie lekko licząc ok. 1500 Euro. Żeby go prawidłowo ustawić, zgodnie z zaleceniami ASO, wypadałoby wyjąć silnik z auta. Nie sądzę, żeby serwis niemiecki miał na to cenę, uwzględniającą inną procedurę.
Auto kosztuje 23900. Transport i zysk handlarza - liczmy 4000 PLN. 20000 PLN za taką sztukę w Niemczech - no to coś około 4600 Euro. Czyli Niemiec zrobił wymianę za c.a. 1/3 wartości auta, nie za bardzo więc bym wierzył w jego poświęcenie dla dobra przyszłego nabywcy. Oni potrafią liczyć... To nie jest banda naiwnych półgłówków, którzy pakują ciężkie pieniądze w samochód, przeznaczony do sprzedaży.
Szerszeń słusznie zauważył, że auto mogło być podtopione. Ilość rdzy w komorze silnika oraz śmiesznie pomarszczona i ponaciągana tapicerka np. tylnych foteli (których w GT się bardzo rzadko używa i nikt tego auta nie kupuje, żeby z tyłu kogoś często wozić) mogą świadczyć o tym, że skóra była mocno namoczona a następnie wysuszona.
Dokładnie o to mi chodziło. Plus stopień utlenienia aluminium.
No, ale to tylko przypuszczenia, bo ze zdjęć to se można.
Rozrząd da się wytłumaczyć - zrobił, pojeździł, auto się podtopiło, wziął z ubezpieczenia parę kE, wrak opchnął, nasi go odpicowali i szukają jelenia.
Jeżeli bardzo, bardzo chcesz to mogę ją obejrzeć, ale według mnie naprawdę szkoda czasu i sianka.
Coś moda na topione GT przyszła - niedawno oglądałem w Toruniu, też topielca.
Ale tamci zrobili to bardziej profesjonalnie.
Zapomnieli tylko o szlamie z nadkola ;-)